Pracownicy nowej TVP mają dosyć: "Nie mogę już milczeć"

Od czasu siłowego przejęcie mediów publicznych przez ludzi ministra kultury ppłk Bartłomieja Sienkiewicza, nastroje wokół TVP nieustannie się pogarszają, spada oglądalność. Jak się okazuje, również pracownicy, którzy stanęli po stronie uzurpatorów, nie są zadowoleni z sytuacji.
TVP Pracownicy nowej TVP mają dosyć:
TVP / Flickr CC BY 2,0 Daniel Kruczyński

- Drodzy, już nie mogę milczeć. Tym bardziej, że wczoraj zostało zarejestrowane Stowarzyszenie Ludzi Mediów WORONICZA 17. Z moim udziałem.

- pisze w mediach społecznościowych Janusz Daszczyński, członek Rady Programowej Telewizji Polskiej z ramienia Koalicji Obywatelskiej i... były prezes TVP za rządów Platformy Obywatelskiej.

Czytaj również: Piotr Kaleta dla Tysol.pl: Takich ludzi jak Szymon Hołownia należy się bać

Żałoba w Pałacu Buckingham. Książę William wydał oświadczenie

 

"Witaliśmy zmianę władzy z radością"

- Głos z dziś z wewnątrz TVP:

"Witaliśmy zmianę władzy w firmie z radością i nadzieją. Dziś większość z nas traci zaufanie do nowego kierownictwa. Zwalniają nas jak popadło, o niczym nie informują, przestają płacić faktury, traktują nas przedmiotowo. 

Nie wiem ile osób myśli podobnie, ale nie jest to chyba opinia odosobniona. Wygląda na to, że koalicji wystarczy to, że skończyło się szczucie z anten. Reszta, czyli co i ile przetrwa z firmy w obecnym kształcie, jest bez znaczenia".

Przekazuję Wam bez satysfakcji.

- przekazuje Janusz Daszczyński.

 

Skandal wokół siłowego przejęcia TVP

Nie milkną również echa wobec skandalu, jaki wybuchł, gdy pod koniec grudnia rząd Donalda Tuska bezprawnie i siłowo przejął media publiczne. Do budynku TVP na Woronicza „nowe władze” weszły razem z osiłkami i z pominięciem prawa i procedur. Podobna sytuacja trwała w budynku TVP na placu Powstańców w Warszawie i w siedzibie TVP. 

Siłowe przejęcie mediów publicznych skrytykowała nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także niektóre media dotychczas jednoznacznie wspierające „demokratyczną opozycję” w Polsce.

Sądy rejestrowe nie uznały ani „nowych władz” mediów publicznych, ani ich „likwidatorów”.


 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

Pracownicy nowej TVP mają dosyć: "Nie mogę już milczeć"

Od czasu siłowego przejęcie mediów publicznych przez ludzi ministra kultury ppłk Bartłomieja Sienkiewicza, nastroje wokół TVP nieustannie się pogarszają, spada oglądalność. Jak się okazuje, również pracownicy, którzy stanęli po stronie uzurpatorów, nie są zadowoleni z sytuacji.
TVP Pracownicy nowej TVP mają dosyć:
TVP / Flickr CC BY 2,0 Daniel Kruczyński

- Drodzy, już nie mogę milczeć. Tym bardziej, że wczoraj zostało zarejestrowane Stowarzyszenie Ludzi Mediów WORONICZA 17. Z moim udziałem.

- pisze w mediach społecznościowych Janusz Daszczyński, członek Rady Programowej Telewizji Polskiej z ramienia Koalicji Obywatelskiej i... były prezes TVP za rządów Platformy Obywatelskiej.

Czytaj również: Piotr Kaleta dla Tysol.pl: Takich ludzi jak Szymon Hołownia należy się bać

Żałoba w Pałacu Buckingham. Książę William wydał oświadczenie

 

"Witaliśmy zmianę władzy z radością"

- Głos z dziś z wewnątrz TVP:

"Witaliśmy zmianę władzy w firmie z radością i nadzieją. Dziś większość z nas traci zaufanie do nowego kierownictwa. Zwalniają nas jak popadło, o niczym nie informują, przestają płacić faktury, traktują nas przedmiotowo. 

Nie wiem ile osób myśli podobnie, ale nie jest to chyba opinia odosobniona. Wygląda na to, że koalicji wystarczy to, że skończyło się szczucie z anten. Reszta, czyli co i ile przetrwa z firmy w obecnym kształcie, jest bez znaczenia".

Przekazuję Wam bez satysfakcji.

- przekazuje Janusz Daszczyński.

 

Skandal wokół siłowego przejęcia TVP

Nie milkną również echa wobec skandalu, jaki wybuchł, gdy pod koniec grudnia rząd Donalda Tuska bezprawnie i siłowo przejął media publiczne. Do budynku TVP na Woronicza „nowe władze” weszły razem z osiłkami i z pominięciem prawa i procedur. Podobna sytuacja trwała w budynku TVP na placu Powstańców w Warszawie i w siedzibie TVP. 

Siłowe przejęcie mediów publicznych skrytykowała nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także niektóre media dotychczas jednoznacznie wspierające „demokratyczną opozycję” w Polsce.

Sądy rejestrowe nie uznały ani „nowych władz” mediów publicznych, ani ich „likwidatorów”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe