Papież ostrzega przed "królową wszystkich grzechów"

Na konieczność podjęcia trudnej walki z pychą wskazał Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Papież kontynuował cykl katechez o cnotach i wadach. Przygotowany przez niego tekst odczytał, z powodu przeziębienia Ojca Świętego papieski współpracownik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej.
Papież Franciszek Papież ostrzega przed
Papież Franciszek / EPA/ETTORE FERRARI Dostawca: PAP/EPA

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Dzisiejszą katechezę odczyta ksiądz prałat, mój współpracownik, jestem bowiem nadal przeziębiony i nie mogę dobrze czytać. Dziękuję!

Królowa grzechów

W naszym cyklu katechez na temat wad i cnót dochodzimy dziś do ostatniej z wad: pychy. Starożytni Grecy określali ją słowem, które można przetłumaczyć jako „nadmierny przepych”. Istotnie, pycha to wywyższanie się, zarozumiałość, próżność. Termin ten pojawia się również w szeregu wad, które wymienia Pan Jezus, aby wyjaśnić, że zło zawsze pochodzi z serca człowieka (por. Mk 7, 22). Pyszny to ktoś, kto myśli, że jest kimś znacznie wartościowszym niż jest w rzeczywistości; ktoś, kto usilnie dąży do tego, by być uznanym za lepszego od innych, zawsze chce, by uznawano jego zasługi i gardzi innymi, uważając ich za gorszych.

Z tego pierwszego opisu widzimy, że wada pychy jest bardzo zbliżona do wady próżnej chwały, którą przedstawiliśmy poprzednim razem. Jednakże jeśli próżna chwała jest chorobą ludzkiego „ja”, to jest ona jeszcze chorobą wieku dziecięcego, gdy porównamy ją ze spustoszeniem, do jakiego zdolna jest pycha. Analizując szaleństwa człowieka, starożytni mnisi uznawali pewien porządek w sekwencji zła: zaczyna się od grzechów najbardziej zwyczajnych, takich jak obżarstwo, i dochodzi do potworów najbardziej niepokojących. Wśród wszystkich wad pycha jest wielką królową. To nie przypadek, że w „Boskiej Komedii” Dante umieszcza ją właśnie na pierwszym miejscu czyśćca: ci, którzy ulegają tej wadzie, są daleko od Boga, a poprawienie się z tego zła wymaga czasu i wysiłku, o wiele więcej niż jakakolwiek inna walka, do której powołany jest chrześcijanin.

"Być jak Bóg"

W istocie w tym złu kryje się radykalny grzech, absurdalny postulat, żeby być jak Bóg. Grzech naszych pierwszych rodziców, opisany w Księdze Rodzaju, jest pod każdym względem grzechem pychy. Kusiciel powiedział im: „Gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło” (Rdz 3, 5). Pisarze zajmujący się duchowością następstwa pychy w życiu codziennym opisują z większą uwagą, ukazując, jak rujnuje ona ludzkie relacje, wskazując, jak to zło zatruwa poczucie braterstwa, które powinno ludzi jednoczyć.

Objawy

Oto zatem długa lista objawów, które ujawniają, że dana osoba ulega wadzie pychy. Jest to zło o oczywistym aspekcie fizycznym: człowiek pyszny jest wyniosły, to ktoś „o twardym karku”, to znaczy ma sztywny kark, który się nie zgina. Jest człowiekiem, któremu z łatwością przychodzi pogardliwie osądzać: z błahego powodu wydaje nieodwołalne wyroki na innych, którzy zdają się jemu beznadziejnie nieporadni i niezdolni. W swojej wyniosłości zapomina, że Jezus w Ewangeliach dał nam bardzo niewiele zasad moralnych, ale w jednej z nich był bezkompromisowy: nigdy nie osądzaj. Od razu wiesz, że masz do czynienia z pyszałkiem, gdy kierując ku niemu odrobinę konstruktywnej krytyki lub zupełnie nieszkodliwą uwagę, reaguje on w przesadny sposób, jakby ktoś zranił jego majestat: wpada w furię, krzyczy, zrywa relacje z innymi, żywiąc niechęć.

Z osobą chorą na pychę niewiele można uczynić. Nie da się z nią rozmawiać, a tym bardziej jej poprawić, bo w gruncie rzeczy nie jest już świadoma siebie. Trzeba mieć do niej cierpliwość, bo pewnego dnia jej dom się zawali. Włoskie przysłowie mówi: „Pycha jedzie konno, a wraca pieszo”. W Ewangeliach Pan Jezus ma do czynienia z wieloma ludźmi pysznymi i często odkrywał tę wadę także w osobach, które bardzo dobrze ją ukrywały. Piotr obnosił się ze swoją wiernością w każdych okolicznościach: „Choćby Cię wszyscy opuścili, ja Ciebie nie opuszczę!” (por. Mt 26, 33). Wkrótce jednak doświadczy bycia dokładnie takim jak inni, także bojaźliwym w obliczu śmierci, a nie wyobrażał sobie, że może być ona tak blisko. Tak więc „drugi Piotr” – ten, który już nie podnosi głowy, ale gorzko płacze – zostanie uzdrowiony przez Jezusa i w końcu będzie zdolny do dźwigania ciężaru Kościoła. Wcześniej obnosił się z zarozumiałością, którą lepiej byłoby się nie afiszować; natomiast obecnie jest wiernym uczniem, którego, jak mówi przypowieść, mistrz może postawić „nad całym swoim mieniem” (Łk 12, 44).

Lekarstwo 

Zbawienie przychodzi przez pokorę, prawdziwe lekarstwo na każdy akt pychy. W Magnificat Maryja wielbi Boga, który swoją mocą rozprasza ludzi pyszniących się zamysłami serc swoich. Bezużyteczne jest okradnie z czegoś Boga, jak to się wydaje pysznym, ponieważ w ostatecznym rachunku pragnie On dać nam wszystko. Dlatego Jakub Apostoł, do swojej wspólnoty zranionej przez spory wypływające z pychy, pisze: „Bóg sprzeciwia się pysznym, pokornym zaś daje łaskę” (Jk 4, 6).

Zatem, drodzy bracia i siostry, wykorzystajmy ten Wielki Post do walki z naszą pychą.

st


 

POLECANE
Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela z ostatniej chwili
Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela

- Polska jest zaniepokojona rozszerzeniem operacji lądowej IDF w Strefie Gazy, która nie ma dostatecznego uzasadnienia wojskowego, a rodzi nieakceptowalne skutki humanitarne dla cywilnych mieszkańców enklawy - czytamy w komunikacie polskiego MSZ.

Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego

Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego poinformował w czwartek, że Hanna Radziejowska oraz Mateusz Fałkowski na mocy zawartego z Instytutem porozumienia zostają przywróceni do pracy w berlińskim oddziale.

Kanclerz Merz zmienia podejście do polityki energetycznej. Eksperci: Niemcy będą chciały gazu z Rosji Wiadomości
Kanclerz Merz zmienia podejście do polityki energetycznej. Eksperci: Niemcy będą chciały gazu z Rosji

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział odejście od dotychczasowej polityki energetycznej. Niemcy mają spowolnić rozwój odnawialnych źródeł energii, postawić na budowę elektrowni gazowych i utrzymać dłużej w systemie elektrownie węglowe. Zdaniem ekspertów rośnie też prawdopodobieństwo, że Niemcy będą zainteresowane ponownym otwarciem dostaw gazu z Rosji.

Sikorski ma towarzyszyć prezydentowi Nawrockiemu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ z ostatniej chwili
Sikorski ma towarzyszyć prezydentowi Nawrockiemu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ

W 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ rozpoczynającej się w niedzielę udział weźmie – oprócz prezydenta – szef MSZ Radosław Sikorski. Będzie to pierwszy raz, kiedy szef polskiej dyplomacji będzie towarzyszyć prezydentowi Nawrockiemu w jego zagranicznej wizycie – informuje Polska Agencja Prasowa.

Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali z ostatniej chwili
Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali

70 proc. badanych Polaków zadeklarowało, że nie wyjedzie z Polski w razie rosyjskiej agresji; przeciwne deklaracje złożyło 30 proc. ankietowanych – wynika z opublikowanego w czwartek sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”.

Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą z ostatniej chwili
Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą

– Podpiszemy z ukraińskim resortem obrony porozumienie o współpracy dotyczące m.in. zdobywania umiejętności w zakresie operowania dronami – powiedział w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wizyty w Kijowie.

Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie z ostatniej chwili
Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie

W niemieckim landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie od ponad miesiąca notuje się rosnącą liczbę zakażeń bakterią EHEC. Mimo intensywnych działań służb sanitarnych wciąż nie udało się jednoznacznie wskazać źródła infekcji. We wrześniu naukowcy zidentyfikowali występujący w regionie szczep jako wyjątkowo agresywny i rzadko spotykany w Europie.

Donald Trump zdecydował ws. Antify. Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa Wiadomości
Donald Trump zdecydował ws. Antify. "Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa"

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek, że uznał Antifę za organizację terrorystyczną. Polecił również zbadanie osób finansujących działalność tego ruchu.

Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba z ostatniej chwili
Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba

Policji ufa niewiele ponad 63 proc. Polaków, a straży miejskiej 51 proc. – wynika z badania IBRiS dla PAP. Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują natomiast zaufanie do straży pożarnej.

Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

REKLAMA

Papież ostrzega przed "królową wszystkich grzechów"

Na konieczność podjęcia trudnej walki z pychą wskazał Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Papież kontynuował cykl katechez o cnotach i wadach. Przygotowany przez niego tekst odczytał, z powodu przeziębienia Ojca Świętego papieski współpracownik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej.
Papież Franciszek Papież ostrzega przed
Papież Franciszek / EPA/ETTORE FERRARI Dostawca: PAP/EPA

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Dzisiejszą katechezę odczyta ksiądz prałat, mój współpracownik, jestem bowiem nadal przeziębiony i nie mogę dobrze czytać. Dziękuję!

Królowa grzechów

W naszym cyklu katechez na temat wad i cnót dochodzimy dziś do ostatniej z wad: pychy. Starożytni Grecy określali ją słowem, które można przetłumaczyć jako „nadmierny przepych”. Istotnie, pycha to wywyższanie się, zarozumiałość, próżność. Termin ten pojawia się również w szeregu wad, które wymienia Pan Jezus, aby wyjaśnić, że zło zawsze pochodzi z serca człowieka (por. Mk 7, 22). Pyszny to ktoś, kto myśli, że jest kimś znacznie wartościowszym niż jest w rzeczywistości; ktoś, kto usilnie dąży do tego, by być uznanym za lepszego od innych, zawsze chce, by uznawano jego zasługi i gardzi innymi, uważając ich za gorszych.

Z tego pierwszego opisu widzimy, że wada pychy jest bardzo zbliżona do wady próżnej chwały, którą przedstawiliśmy poprzednim razem. Jednakże jeśli próżna chwała jest chorobą ludzkiego „ja”, to jest ona jeszcze chorobą wieku dziecięcego, gdy porównamy ją ze spustoszeniem, do jakiego zdolna jest pycha. Analizując szaleństwa człowieka, starożytni mnisi uznawali pewien porządek w sekwencji zła: zaczyna się od grzechów najbardziej zwyczajnych, takich jak obżarstwo, i dochodzi do potworów najbardziej niepokojących. Wśród wszystkich wad pycha jest wielką królową. To nie przypadek, że w „Boskiej Komedii” Dante umieszcza ją właśnie na pierwszym miejscu czyśćca: ci, którzy ulegają tej wadzie, są daleko od Boga, a poprawienie się z tego zła wymaga czasu i wysiłku, o wiele więcej niż jakakolwiek inna walka, do której powołany jest chrześcijanin.

"Być jak Bóg"

W istocie w tym złu kryje się radykalny grzech, absurdalny postulat, żeby być jak Bóg. Grzech naszych pierwszych rodziców, opisany w Księdze Rodzaju, jest pod każdym względem grzechem pychy. Kusiciel powiedział im: „Gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło” (Rdz 3, 5). Pisarze zajmujący się duchowością następstwa pychy w życiu codziennym opisują z większą uwagą, ukazując, jak rujnuje ona ludzkie relacje, wskazując, jak to zło zatruwa poczucie braterstwa, które powinno ludzi jednoczyć.

Objawy

Oto zatem długa lista objawów, które ujawniają, że dana osoba ulega wadzie pychy. Jest to zło o oczywistym aspekcie fizycznym: człowiek pyszny jest wyniosły, to ktoś „o twardym karku”, to znaczy ma sztywny kark, który się nie zgina. Jest człowiekiem, któremu z łatwością przychodzi pogardliwie osądzać: z błahego powodu wydaje nieodwołalne wyroki na innych, którzy zdają się jemu beznadziejnie nieporadni i niezdolni. W swojej wyniosłości zapomina, że Jezus w Ewangeliach dał nam bardzo niewiele zasad moralnych, ale w jednej z nich był bezkompromisowy: nigdy nie osądzaj. Od razu wiesz, że masz do czynienia z pyszałkiem, gdy kierując ku niemu odrobinę konstruktywnej krytyki lub zupełnie nieszkodliwą uwagę, reaguje on w przesadny sposób, jakby ktoś zranił jego majestat: wpada w furię, krzyczy, zrywa relacje z innymi, żywiąc niechęć.

Z osobą chorą na pychę niewiele można uczynić. Nie da się z nią rozmawiać, a tym bardziej jej poprawić, bo w gruncie rzeczy nie jest już świadoma siebie. Trzeba mieć do niej cierpliwość, bo pewnego dnia jej dom się zawali. Włoskie przysłowie mówi: „Pycha jedzie konno, a wraca pieszo”. W Ewangeliach Pan Jezus ma do czynienia z wieloma ludźmi pysznymi i często odkrywał tę wadę także w osobach, które bardzo dobrze ją ukrywały. Piotr obnosił się ze swoją wiernością w każdych okolicznościach: „Choćby Cię wszyscy opuścili, ja Ciebie nie opuszczę!” (por. Mt 26, 33). Wkrótce jednak doświadczy bycia dokładnie takim jak inni, także bojaźliwym w obliczu śmierci, a nie wyobrażał sobie, że może być ona tak blisko. Tak więc „drugi Piotr” – ten, który już nie podnosi głowy, ale gorzko płacze – zostanie uzdrowiony przez Jezusa i w końcu będzie zdolny do dźwigania ciężaru Kościoła. Wcześniej obnosił się z zarozumiałością, którą lepiej byłoby się nie afiszować; natomiast obecnie jest wiernym uczniem, którego, jak mówi przypowieść, mistrz może postawić „nad całym swoim mieniem” (Łk 12, 44).

Lekarstwo 

Zbawienie przychodzi przez pokorę, prawdziwe lekarstwo na każdy akt pychy. W Magnificat Maryja wielbi Boga, który swoją mocą rozprasza ludzi pyszniących się zamysłami serc swoich. Bezużyteczne jest okradnie z czegoś Boga, jak to się wydaje pysznym, ponieważ w ostatecznym rachunku pragnie On dać nam wszystko. Dlatego Jakub Apostoł, do swojej wspólnoty zranionej przez spory wypływające z pychy, pisze: „Bóg sprzeciwia się pysznym, pokornym zaś daje łaskę” (Jk 4, 6).

Zatem, drodzy bracia i siostry, wykorzystajmy ten Wielki Post do walki z naszą pychą.

st



 

Polecane
Emerytury
Stażowe