Piotr Duda dla "TS": Nigdy nie przypuszczałem, że będzie trzeba organizować protest przeciwko KE
– Okazuje się, że tak. Muszę tu zaznaczyć, że nie protestowaliśmy przeciwko idei Unii Europejskiej, której Polska jest pełnoprawnym członkiem. Protestowaliśmy i będziemy protestować przeciwko urzędnikom, panu Fransowi Timmermansowi i komisarzom, którzy uważają, że mogą wszystko, w tym ingerować w suwerenne decyzje Polek i Polaków. Postulat dotyczący przywrócenia wieku emerytalnego dla Solidarności, ale i dla pozostałych centrali związkowych był bardzo ważny.
Nigdy nie przypuszczałem, że będzie trzeba organizować protest przeciwko przedstawicielom Komisji Europejskiej. Uważałem zawsze, że wchodząc do UE, Polska wchodzi do wspólnoty, w której sprawy pracownicze będą bardzo ważne. Okazuje się, że jest inaczej.
– Nie zgadza się Pan ze zdaniem przedstawicieli Komisji, że wcześniejsza emerytura kobiet to ich dyskryminacja.
– Takie twierdzenie jest oburzające. To przecież przywilej kobiet, które ciężko pracują na dwóch etatach: w domu i zakładzie pracy. Macierzyństwo, zajmowanie się rodziną jest bardzo ważnym elementem w życiu kobiety. A to również ciężka praca. Dlatego i Trybunał Konstytucyjny w 2010 r., i Sąd Najwyższy uznały możliwość wcześniejszego odejścia na emeryturę nie za dyskryminację, ale za uprzywilejowanie kobiety. Dlatego domaganie się dziś przez Komisję Europejską zrównania w Polsce wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn jest to niedopuszczalne.
#REKLAMA_POZIOMA#