Wystosowali oni pismo do niemieckiego rządu federalnego i Komisji Europejskiej, w której wezwali oni do rewizji polityki rolnej w UE. Skrytykowali także założenia Europejskiego Zielonego Ładu. A także domagali się większego samostanowienia we własnych gospodarstwach oraz, aby import towarów z Ukrainy był kontrolowany.

Czytaj także: Rosjanie mieli rozważać użycie broni jądrowej

Kontekst: protesty rolników 

Polscy rolnicy, protestując, wyrażają swój sprzeciw nie tylko wobec importu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy, ale także przeciwko zgubnym dla ich branży założeniom Europejskiego Zielonego Ładu. W całej Europie obserwujemy wielkie przebudzenie rolników w tej kwestii. Głośne „nie” przeciwko zgubnych dla rolnictwa pomysłów, które spowodują drastyczny spadek opłacalności i nie konkurencyjność wobec państw zewnętrznych wybrzmiewa w wielu unijnych krajach takich jak m.in. Niemcy, Hiszpania, Francja, czy Grecja. Rolnicy głośno wyrażając swój sprzeciw wobec założeń EZL, jako pierwsi tak mocno zwrócili uwagę na katastroficzne dla unijnej gospodarki pomysły zawarte w strategii.

Czytaj także: Strzelanina w Niemczech. Nie żyje znany bokser [WIDEO]

Zobacz materiały z protestu: 

Pod Bogatynią polscy, niemieccy i czescy rolnicy wspólnie demonstrują. Wydaje się że rolnicy jako pierwsi zrozumieli rolę uzurpatora jaką pełni Komisja Europejska! Kiedy inne grupy takie jak np. transportowcy, właściciele nieruchomości i wreszcie zwykli konsumenci zrozumieją? pic.twitter.com/LzjOGqjL0D

— Leszek #JestemProblememTuska (@ciech01) March 10, 2024

GERMANIA 🇩🇪 POLONIA 🇵🇱

Uniti 🚜🔥🇵🇱🇩🇪🫡

“Il blocco del valico di frontiera tedesco-polacco a Bogatynia il 9 marzo 2024 è in pieno svolgimento. I camion stanno già facendo retromarcia sulla B178 per tornare in Germania. 🚨”

“Mille grazie René! 🤗 a tutta!” pic.twitter.com/yEa8rCEkSe

— @dessere88fenice (@dessere88fenice) March 9, 2024