Co ma Sokrates do Ekstraklasy?

Co ma Sokrates do Ekstraklasy?

Gdy w tym miejscu niedawno pół żartem, pół serio pisałem, że nikt w tym sezonie nie chce być piłkarskim mistrzem Polski, bo drużyny z czołowej szóstki gubią punkty na potęgę – nie myślałem, że co kolejkę Ekstraklasy będę to musiał powtarzać. Teraz znowu przegrał lider (Śląsk Wrocław) i znowu jest zmiana na pierwszym miejscu (obecnie Jagiellonia Białystok). Typowany dopiero co przez Zbigniewa Bońka dopiero co na mistrza Raków Częstochowa traci gola i punkty w samej końcówce meczu z drużyną ze strefy spadkowej (Puszcza Niepołomice). Uznawany przez wielu za faworyta ligi w sytuacji, gdy inne drużyny przegrywają - poznański Lech też oddaje punkty w Zabrzu, choć akurat Górnik miał znakomitą passę u siebie, zatem wielką sensacją to nie było. Czyżby  „Rycerze Wiosny” (kiedyś tak nazywano ŁKS Łódź) czyli Pogoń Szczecin może po raz pierwszy zdobyć „majstra” (2 razy byli wicemistrzem Polski)? A może szansę wykorzysta warszawska Legia, której kibice (i my wszyscy) chcą jak najszybciej zapomnieć o dwumeczu z Norwegami, którym do rozpoczęcia sezonu ligowego brakowało dobrze ponad miesiąc, ale na wicemistrza Polski formy starczyło ?

 

Sokrates pisał: „że wiem, że nic nie wiem” i za tym biednym, zmuszonym do otrucia cykutą greckim filozofem powtarzają to teraz biedni ,skołowani polscy kibice.

 Niektórzy twierdzą, że meczem o tytuł będzie ten między „Jagą” a szczecińską Pogonią w Białymstoku. Tyle, że wcale nie jest to oczywiste.

Dzięki temu Ekstraklasa jest pasjonująca, nie tak jak w Bundeslidze, gdzie „Aptekarzy” z Leverkusen musiałby dotknąć jakiś kataklizm, żeby nie zdobyli tytułu mistrza Niemiec. Bayern Monachium goni, ale też jest gonionym, bo walkę o tytuł wicemistrza podjął VfB Stuttgart. Można rzec, że za zachodnią granicą klub Andrzeja Buncola i Jacka Krzynówka jest górą nad klubem Roberta Lewandowskiego i Sławomira Wojciechowskiego (pamięta go ktoś jeszcze?). Mi tylko trochę szkoda Unionu Berlin – choć jestem jednym z ostatnich, co by żałował niemieckich klubów. W swoim czasie grałem na jego stadionie, a w dodatku był to klub naszego reprezentacyjnego bramkarza Tomasza Kuszczaka. Dawno mu wybaczyłem gola puszczonego w towarzyskim meczu z Kolumbią na Stadionie Śląskim, którego strzelił… dalekim wykopem bramkarz (!) drużyny przeciwnej. Przynajmniej Kuszczak nigdy nie zapomniał bramkarskiego dresu, jak Bartosz Karwan z lokalnego rywala Unionu – Herthy Berlin koszulki, przez co nie mógł wyjść z ławki na boisko. Karwanowi też wszyscy dawno to wybaczyli, bo ważniejsze były gole dla Polski, które strzelał puszczany właśnie z ławki, jak typowy "dzoker" przez trenera Jerzego Engela.

 

Nurtuje mnie tylko pytanie. Co będzie, jak Puszcza Niepołomice uratuje Ekstraklasę la miasteczka liczącego niecałe 17 tysiąca ludzi, kosztem na przykład Korony Kielce (niecałe 200 tysięcy mieszkańców) to, gdzie będzie grała mecze w przyszłym sezonie ? Na razie gra na Wiśle Kraków, która ma szanse wrócić po jednym sezonie do Ekstraklasy...

 

*tekst ukazał się w „Polska Times” (11.03.2024)


 

POLECANE
„Trump wynegocjował z Chinami porozumienie nie tylko dla USA, ale dla całego świata” z ostatniej chwili
„Trump wynegocjował z Chinami porozumienie nie tylko dla USA, ale dla całego świata”

Prezydent USA Donald Trump wynegocjował zawieszenie na rok chińskich kontroli eksportu metali ziem rzadkich dla całego świata, nie tylko dla Stanów Zjednoczonych - poinformował w czwartek amerykański minister finansów Scott Bessent.

Prezes CPK: Nie ma problemu z innymi działkami pod inwestycję. Kwestia Zabłotni jest jednostkowa pilne
Prezes CPK: Nie ma problemu z innymi działkami pod inwestycję. Kwestia Zabłotni jest jednostkowa

Centralny Port Komunikacyjny nie widzi żadnych trudności z pozostałymi nieruchomościami potrzebnymi do budowy inwestycji. Jedynie działka w Zabłotni pozostaje przedmiotem rozmów. Prezes CPK Filip Czernicki zapewnił, że sytuacja jest jednostkowa.

Proces fińskiej polityk oskarżonej o mowę nienawiści. Zacytowała Biblię z ostatniej chwili
Proces fińskiej polityk oskarżonej o mowę nienawiści. Zacytowała Biblię

Fińska parlamentarzystka i była minister spraw wewnętrznych dr Päivi Räsänen stanęła dziś przed Sądem Najwyższym Finlandii. Razem z biskupem Juhaną Pohjolą odpowiada za rzekomą „mowę nienawiści” — chodzi o cytowanie Biblii i publiczne wyrażanie chrześcijańskich przekonań dotyczących małżeństwa i seksualności. Sprawa, znana jako „Bible Tweet”, uznawana jest za precedensową dla wolności słowa i wolności religijnej w Europie.

Nie żyje Rafał Wójcik. Olimpijczyk przegrał walkę z chorobą z ostatniej chwili
Nie żyje Rafał Wójcik. Olimpijczyk przegrał walkę z chorobą

W czwartek w Szczecinie zmarł Rafał Wójcik, jeden z czołowych polskich biegaczy na średnich i długich dystansach przełomu wieków, olimpijczyk z Sydney – poinformował Polski Związek Lekkiej Atletyki. Miał 53 lata.

Jest odpowiedź Rosji na decyzję prezydenta USA o wznowieniu testów nuklearnych z ostatniej chwili
Jest odpowiedź Rosji na decyzję prezydenta USA o wznowieniu testów nuklearnych

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył w czwartek, że Rosja i Stany Zjednoczone nie prowadzą nowego wyścigu zbrojeń, choć Moskwa odpowie symetrycznie, jeśli inne państwa wznowią próby z bronią nuklearną. Oświadczenie padło w reakcji na zapowiedź Donalda Trumpa, który polecił wznowienie amerykańskich testów jądrowych.

Prezydent Nawrocki powołał prof. Grzegorza Berendta na ambasadora ds. dyplomacji historycznej z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki powołał prof. Grzegorza Berendta na ambasadora ds. dyplomacji historycznej

29 października prezydent RP Karol Nawrocki powołał dr. hab. Grzegorza Berendta na ambasadora – specjalnego przedstawiciela Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ds. dyplomacji historycznej.

Wypadek na Wisłostradzie. Kluczowa trasa w Warszawie zablokowana z ostatniej chwili
Wypadek na Wisłostradzie. Kluczowa trasa w Warszawie zablokowana

W czwartek przed południem na Wisłostradzie, przed mostem Grota-Roweckiego na Bielanach, doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych.

Francja wprowadza nową definicję gwałtu z ostatniej chwili
Francja wprowadza nową definicję gwałtu

Francuski parlament ratyfikował poprawkę do kodeksu karnego, która po raz pierwszy w historii kraju włącza pojęcie zgody do prawnej definicji gwałtu i napaści seksualnej. W efekcie tej zmiany każdy akt seksualny bez zgody drugiej osoby będzie uznany za gwałt – niezależnie od użycia przemocy, groźby czy przymusu.

Z niemieckiego magazynu zniknęło porsche, setki pralek i fortepian. Zatrzymani Polacy  z ostatniej chwili
Z niemieckiego magazynu zniknęło porsche, setki pralek i fortepian. Zatrzymani Polacy 

Hamburska policja rozbiła grupę przestępczą podejrzaną o włamania do magazynów i kradzież cennych towarów, w tym setek pralek, elektroniki, luksusowego porsche czy drogiego fortepianu. W sprawie zatrzymano czterech obywateli Polski i jednego Niemca. Jak donosi portal dw.com, śledczy podejrzewają, że grupa działała w sposób zorganizowany i profesjonalny, a skradzione przedmioty przechowywano w kilku lokalizacjach w północnych Niemczech.

Ewakuacja szkoły w woj. opolskim. Budynek został ostrzelany z ostatniej chwili
Ewakuacja szkoły w woj. opolskim. Budynek został ostrzelany

Szkoła podstawowa we Włodarach w woj. opolskim została dziś rano ewakuowana po tym, jak w kierunku budynku padły strzały – informuje stacja TVN24.

REKLAMA

Co ma Sokrates do Ekstraklasy?

Co ma Sokrates do Ekstraklasy?

Gdy w tym miejscu niedawno pół żartem, pół serio pisałem, że nikt w tym sezonie nie chce być piłkarskim mistrzem Polski, bo drużyny z czołowej szóstki gubią punkty na potęgę – nie myślałem, że co kolejkę Ekstraklasy będę to musiał powtarzać. Teraz znowu przegrał lider (Śląsk Wrocław) i znowu jest zmiana na pierwszym miejscu (obecnie Jagiellonia Białystok). Typowany dopiero co przez Zbigniewa Bońka dopiero co na mistrza Raków Częstochowa traci gola i punkty w samej końcówce meczu z drużyną ze strefy spadkowej (Puszcza Niepołomice). Uznawany przez wielu za faworyta ligi w sytuacji, gdy inne drużyny przegrywają - poznański Lech też oddaje punkty w Zabrzu, choć akurat Górnik miał znakomitą passę u siebie, zatem wielką sensacją to nie było. Czyżby  „Rycerze Wiosny” (kiedyś tak nazywano ŁKS Łódź) czyli Pogoń Szczecin może po raz pierwszy zdobyć „majstra” (2 razy byli wicemistrzem Polski)? A może szansę wykorzysta warszawska Legia, której kibice (i my wszyscy) chcą jak najszybciej zapomnieć o dwumeczu z Norwegami, którym do rozpoczęcia sezonu ligowego brakowało dobrze ponad miesiąc, ale na wicemistrza Polski formy starczyło ?

 

Sokrates pisał: „że wiem, że nic nie wiem” i za tym biednym, zmuszonym do otrucia cykutą greckim filozofem powtarzają to teraz biedni ,skołowani polscy kibice.

 Niektórzy twierdzą, że meczem o tytuł będzie ten między „Jagą” a szczecińską Pogonią w Białymstoku. Tyle, że wcale nie jest to oczywiste.

Dzięki temu Ekstraklasa jest pasjonująca, nie tak jak w Bundeslidze, gdzie „Aptekarzy” z Leverkusen musiałby dotknąć jakiś kataklizm, żeby nie zdobyli tytułu mistrza Niemiec. Bayern Monachium goni, ale też jest gonionym, bo walkę o tytuł wicemistrza podjął VfB Stuttgart. Można rzec, że za zachodnią granicą klub Andrzeja Buncola i Jacka Krzynówka jest górą nad klubem Roberta Lewandowskiego i Sławomira Wojciechowskiego (pamięta go ktoś jeszcze?). Mi tylko trochę szkoda Unionu Berlin – choć jestem jednym z ostatnich, co by żałował niemieckich klubów. W swoim czasie grałem na jego stadionie, a w dodatku był to klub naszego reprezentacyjnego bramkarza Tomasza Kuszczaka. Dawno mu wybaczyłem gola puszczonego w towarzyskim meczu z Kolumbią na Stadionie Śląskim, którego strzelił… dalekim wykopem bramkarz (!) drużyny przeciwnej. Przynajmniej Kuszczak nigdy nie zapomniał bramkarskiego dresu, jak Bartosz Karwan z lokalnego rywala Unionu – Herthy Berlin koszulki, przez co nie mógł wyjść z ławki na boisko. Karwanowi też wszyscy dawno to wybaczyli, bo ważniejsze były gole dla Polski, które strzelał puszczany właśnie z ławki, jak typowy "dzoker" przez trenera Jerzego Engela.

 

Nurtuje mnie tylko pytanie. Co będzie, jak Puszcza Niepołomice uratuje Ekstraklasę la miasteczka liczącego niecałe 17 tysiąca ludzi, kosztem na przykład Korony Kielce (niecałe 200 tysięcy mieszkańców) to, gdzie będzie grała mecze w przyszłym sezonie ? Na razie gra na Wiśle Kraków, która ma szanse wrócić po jednym sezonie do Ekstraklasy...

 

*tekst ukazał się w „Polska Times” (11.03.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe