Co zerowy VAT na żywność oznacza dla Polaków? Były premier podał wyliczenia

– Koalicja drożyzny od lipca wyjmie z portfela Polaków 120 zł na żywność i 81 zł na energię elektryczną. Razem miesięcznie 201 zł, chyba że ktoś mieszka w stolicy, wtedy to będzie ponad 350 zł mniej miesięcznie w portfelu od lipca – przekazał podczas konferencji Zespołu Pracy dla Polski były premier i poseł PiS Mateusz Morawiecki.
Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki / fot. PAP/Albert Zawada

Resort finansów poinformował we wtorek rano, że zerowa stawka podatku VAT na niektóre produkty spożywcze nie zostanie przedłużona po 31 marca 2024 r. Argumentem – jak podano – jest utrzymujący się trend spadkowy inflacji i spadek tempa wzrostu cen żywności.

Zerowa stawka VAT obejmuje podstawowe produkty spożywcze, m.in. owoce, warzywa, mięso, nabiał, produkty ze zbóż.

CZYTAJ TAKŻE: Jest decyzja Tuska ws. Prokuratury Krajowej

Co to oznacza dla Polaków?

Były szef rządu podkreślił, że „to, co się zadzieje od 1 kwietnia, będzie bardzo mocno utrudniało życie w szczególności tym, którzy dzisiaj mają pewne trudności ze związaniem końca z końcem”.

Rodziny emeryckie, renciści, ale także rodziny z dziećmi – 2+1, 2+2, 2+3. Wszystkie takie rodziny, a także te, które mają kredyt hipoteczny, może je spotkać za chwilę bardzo poważny zalew problemów. Ponurym żartem okazały się wszystkie przedwyborcze różnego rodzaju obietnice, które sprowadzały się do tego, że nic, co dane, nie będzie zabrane. No właśnie zabierają teraz zerowy VAT na żywność, tarcze przeciw podwyżkom cen energii elektrycznej, ale też inne rzeczy

– zwrócił uwagę.

Mateusz Morawiecki uważa, że „to, że 1 kwietnia obecny rząd jeszcze głębiej sięgnie do kieszeni Polaków, to jest niestety całkiem na serio”.

Pokazujemy dane, które warto przeanalizować. To są bardzo konkretne pieniądze, które wypłyną z portfela Polaków. To, jak głęboko, to zależy również od tego, ile kto zarabia, ponieważ procentowo ten, kto zarabia mniej, na tych wszystkich zmianach, które są proponowane, dostanie bardziej po głowie. Czyli wbrew zasadzie proporcjonalności, wbrew zasadzie sprawiedliwości, procentowo. Jeśli ktoś zarabia mniejsze środki, przykładowo wzięliśmy rodzinę 2+2 i jej miesięczny dochód z uwzględnieniem naszego programu 800 plus. Mama z tatą zarabiają około 7,5 tys. zł łącznie i stąd ta kwota, którą pokazujemy jako przykład. Mam na myśli rodziny, które muszą liczyć się z każdym groszem, rodziny, które czasem żyją od pierwszego do pierwszego. Także te, które dzięki środkom przekazanym przez rząd PiS zapewniały dzieciom ferie, zajęcia dodatkowe czy wyjazdy. To wszystko w wielu przypadkach może już niedługo należeć do przeszłości

– zwrócił uwagę.

● CZYTAJ TAKŻE: Spięcie w koalicji. Tusk i Biedroń uderzają w Trzecią Drogę


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Miasto Olsztyn apeluje: zostaw auta, jedź komunikacją miejską. Nie będzie kontroli biletów do odwołania. Po nocnej śnieżycy możliwe 60 cm śniegu, a część ulic będzie utrzymywana tylko w jednym pasie – czytamy w komunikacie.

Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne z ostatniej chwili
Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne

Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej.

Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji

Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. Na drodze w kierunku do Gdańska ruch samochodów jest niewielki i płynny. Policja wciąż monitoruje sytuację – poinformował w środę rzecznik KWP w Olsztynie.

Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

REKLAMA

Co zerowy VAT na żywność oznacza dla Polaków? Były premier podał wyliczenia

– Koalicja drożyzny od lipca wyjmie z portfela Polaków 120 zł na żywność i 81 zł na energię elektryczną. Razem miesięcznie 201 zł, chyba że ktoś mieszka w stolicy, wtedy to będzie ponad 350 zł mniej miesięcznie w portfelu od lipca – przekazał podczas konferencji Zespołu Pracy dla Polski były premier i poseł PiS Mateusz Morawiecki.
Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki / fot. PAP/Albert Zawada

Resort finansów poinformował we wtorek rano, że zerowa stawka podatku VAT na niektóre produkty spożywcze nie zostanie przedłużona po 31 marca 2024 r. Argumentem – jak podano – jest utrzymujący się trend spadkowy inflacji i spadek tempa wzrostu cen żywności.

Zerowa stawka VAT obejmuje podstawowe produkty spożywcze, m.in. owoce, warzywa, mięso, nabiał, produkty ze zbóż.

CZYTAJ TAKŻE: Jest decyzja Tuska ws. Prokuratury Krajowej

Co to oznacza dla Polaków?

Były szef rządu podkreślił, że „to, co się zadzieje od 1 kwietnia, będzie bardzo mocno utrudniało życie w szczególności tym, którzy dzisiaj mają pewne trudności ze związaniem końca z końcem”.

Rodziny emeryckie, renciści, ale także rodziny z dziećmi – 2+1, 2+2, 2+3. Wszystkie takie rodziny, a także te, które mają kredyt hipoteczny, może je spotkać za chwilę bardzo poważny zalew problemów. Ponurym żartem okazały się wszystkie przedwyborcze różnego rodzaju obietnice, które sprowadzały się do tego, że nic, co dane, nie będzie zabrane. No właśnie zabierają teraz zerowy VAT na żywność, tarcze przeciw podwyżkom cen energii elektrycznej, ale też inne rzeczy

– zwrócił uwagę.

Mateusz Morawiecki uważa, że „to, że 1 kwietnia obecny rząd jeszcze głębiej sięgnie do kieszeni Polaków, to jest niestety całkiem na serio”.

Pokazujemy dane, które warto przeanalizować. To są bardzo konkretne pieniądze, które wypłyną z portfela Polaków. To, jak głęboko, to zależy również od tego, ile kto zarabia, ponieważ procentowo ten, kto zarabia mniej, na tych wszystkich zmianach, które są proponowane, dostanie bardziej po głowie. Czyli wbrew zasadzie proporcjonalności, wbrew zasadzie sprawiedliwości, procentowo. Jeśli ktoś zarabia mniejsze środki, przykładowo wzięliśmy rodzinę 2+2 i jej miesięczny dochód z uwzględnieniem naszego programu 800 plus. Mama z tatą zarabiają około 7,5 tys. zł łącznie i stąd ta kwota, którą pokazujemy jako przykład. Mam na myśli rodziny, które muszą liczyć się z każdym groszem, rodziny, które czasem żyją od pierwszego do pierwszego. Także te, które dzięki środkom przekazanym przez rząd PiS zapewniały dzieciom ferie, zajęcia dodatkowe czy wyjazdy. To wszystko w wielu przypadkach może już niedługo należeć do przeszłości

– zwrócił uwagę.

● CZYTAJ TAKŻE: Spięcie w koalicji. Tusk i Biedroń uderzają w Trzecią Drogę



 

Polecane