Wiceprzewodniczący NSZZ „S”: Każdy Polak zapłaci za Zielony Ład

– Chcemy (…), by Polacy zdali sobie sprawę, że ich Zielony Ład też dotknie. Bo on dotknie każdego Polaka. Każdy Polak za niego zapłaci. Będziemy więc starali się przekonać Polaków, żeby 10 maja poszli z nami – mówił dziś w telewizji Wpolsce.pl Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego NSZZ „Solidarność”, komentując decyzję Solidarności o organizacji protestu 10 maja i zamiarze złożenia wniosku o rozpisanie referendum ogólnokrajowego.
Bartłomiej Mickiewicz Wiceprzewodniczący NSZZ „S”: Każdy Polak zapłaci za Zielony Ład
Bartłomiej Mickiewicz / fot. M. Żegliński

Bartłomiej Mickiewicz był gościem Tadeusz Płużańskiego w programie „W centrum wydarzeń”.

„Będziemy przekonywać Polaków, by 10 maja poszli z nami”

Solidarność już nie raz pokazała, że potrafi zebrać bardzo dużą liczbę ludzi wokół siebie. Na pewno będziemy zachęcali związkowców, ogólnie całe środowisko związkowe, abyśmy razem wspólnie walczyli z tym, co się tutaj dzieje, a wręcz będziemy chcieli pójść szerzej i zachęcić społeczeństwo, by zaczęło się interesować tą sprawą i by Polacy zdali sobie sprawę, że ich Zielony Ład też dotknie. Bo on dotknie każdego Polaka. Każdy Polak za niego zapłaci. Będziemy więc starali się przekonać Polaków, żeby 10 maja poszli z nami

– powiedział Bartłomiej Mickiewicz.

„Zielony Ład zniszczy europejską gospodarkę”

O samych zagrożeniach związanych z Zielonym Ładem mówił tak:

Zielony Ład to szerokie pojęcie. Dotyka bardzo wielu gałęzi gospodarki. Konkluzją z analiz i rozmów, które my przeprowadzamy, jest to, że jeżeli wszystkie te rozwiązania wejdą w życie, to zniszczymy nie tylko polską, ale i europejską gospodarkę. To będzie skutkować ogromnym bezrobociem i absolutnym brakiem konkurencyjności. A z tym się wiążą pozostałe rzeczy, te wszystkie aspekty, w które Zielony Ład uderzy. Jeżeli tak się stanie, to będzie ogromny problem dla całego społeczeństwa. Clou jest takie, że jeżeli w tak szybkim tempie i na takich zasadach będą te rozwiązania wprowadzane, skończy się to zniszczeniem gospodarki europejskiej.

Bartłomiej Mickiewicz przekonywał, że obecne działania Związku mają ochronić miejsca pracy.

W proteście 6 marca Solidarność RI była organizacją koordynującą, a my jako NSZZ „Solidarność” ich wspieraliśmy. Można powiedzieć, że teraz zamienimy się rolami. My będziemy liderem. Ogłosiliśmy już naszą manifestację. Ale z tego, co wiem, rolnicy będą szli z nami. A jeżeli chodzi o Solidarność pracowniczą, mamy tu różne branże: motoryzacyjną, meblarską, leśników, górników, energetyków. Ludzi jest bardzo wielu i my walczymy o miejsca pracy dla nich i o to, żeby mogli godnie zarabiać. Czyli walczymy o to, o co powinien walczyć każdy związek zawodowy. Ale podkreślam, walczymy też o to, żeby społeczeństwo za to wszystko nie musiało płacić

– powiedział przewodniczący Mickiewicz. Na pytanie o to, czy nie boi się o bezpieczeństwo podczas protestu, odparł:

Solidarność nie jest od tego, żeby się bać. (…) Żeby zachować maksymalny poziom bezpieczeństwa na takiej manifestacji, potrzebne są dwie rzeczy. Po pierwsze, skoordynowane służby ze strony manifestantów, ale potrzebna jest też współpraca ze strony policji. Jeżeli do takiej współpracy dojdzie, uważam, że nie będziemy się mieli czego obawiać.

„Obronimy Turów po raz drugi”

Bartłomiej Mickiewicz komentował także wczorajszą decyzję sądu dotyczącą kopalni Turów.

– Zaskarżenie tej decyzji lub jej brak będzie sprawdzianem dla rządu. Bo jeśli chce on obronić miejsca pracy i chce, żeby ta kopalnia funkcjonowała, to nie ma innej możliwości, tylko zaskarżenie tego wyroku. Czekamy na tę decyzję. Po drugie, w związku z wszystkimi rzeczami, które dzieją się wokół Zielonego Ładu, a w tym przypadku wokół energetyki, jeżeli takie przedsiębiorstwa będą zamykane, to dotknie 60 tys. ludzi, którzy tam pracują. Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby taka liczba miejsc pracy została zlikwidowana. Poza tym to jedna z najnowocześniejszych kopalni w Europie. Turów musi zostać utrzymany. Solidarność już raz Turów obroniła i myślę, że obronimy go po raz drugi.

Bartłomiej Mickiewicz potwierdził także, że związkowcy będą starali się wszcząć w Turowie spór zbiorowy, a następnie przeprowadzić tam strajk generalny.

CZYTAJ TAKŻE: Redaktor naczelny „TS” Michał Ossowski: Referendum. Mamy prawo zdecydować w sprawie Zielonego Ładu


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia z ostatniej chwili
„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia

Po ośmiu latach przymusowego postoju w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec „Khatanga” został w końcu odholowany. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, jednostka została przygotowana do usunięcia z portu i trafi do zezłomowania w Danii.

Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie Wiadomości
Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie

Do szokującego incydentu doszło podczas Mszy świętej w uroczystość Bożego Ciała w konkatedrze w Lubaczowie. W trakcie liturgii agresywny mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, próbując zakłócić przebieg uroczystości.

Akcja przeszukania w klasztorze Dominikanów bezzasadna. Sąd jednoznacznie o działaniach prokuratury pilne
Akcja przeszukania w klasztorze Dominikanów bezzasadna. Sąd jednoznacznie o działaniach prokuratury

W grudniu ub.r. 19 do klasztoru dominikanów w Lublinie wtargnęli uzbrojeni policjanci w kominiarkach, wspomagani przez drony. Funkcjonariusze poszukiwali posła Marcina Romanowskiego, a przeszukanie zostało zlecone przez prokuraturę na podstawie donosu przez niezweryfikowanego anonima.

REKLAMA

Wiceprzewodniczący NSZZ „S”: Każdy Polak zapłaci za Zielony Ład

– Chcemy (…), by Polacy zdali sobie sprawę, że ich Zielony Ład też dotknie. Bo on dotknie każdego Polaka. Każdy Polak za niego zapłaci. Będziemy więc starali się przekonać Polaków, żeby 10 maja poszli z nami – mówił dziś w telewizji Wpolsce.pl Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego NSZZ „Solidarność”, komentując decyzję Solidarności o organizacji protestu 10 maja i zamiarze złożenia wniosku o rozpisanie referendum ogólnokrajowego.
Bartłomiej Mickiewicz Wiceprzewodniczący NSZZ „S”: Każdy Polak zapłaci za Zielony Ład
Bartłomiej Mickiewicz / fot. M. Żegliński

Bartłomiej Mickiewicz był gościem Tadeusz Płużańskiego w programie „W centrum wydarzeń”.

„Będziemy przekonywać Polaków, by 10 maja poszli z nami”

Solidarność już nie raz pokazała, że potrafi zebrać bardzo dużą liczbę ludzi wokół siebie. Na pewno będziemy zachęcali związkowców, ogólnie całe środowisko związkowe, abyśmy razem wspólnie walczyli z tym, co się tutaj dzieje, a wręcz będziemy chcieli pójść szerzej i zachęcić społeczeństwo, by zaczęło się interesować tą sprawą i by Polacy zdali sobie sprawę, że ich Zielony Ład też dotknie. Bo on dotknie każdego Polaka. Każdy Polak za niego zapłaci. Będziemy więc starali się przekonać Polaków, żeby 10 maja poszli z nami

– powiedział Bartłomiej Mickiewicz.

„Zielony Ład zniszczy europejską gospodarkę”

O samych zagrożeniach związanych z Zielonym Ładem mówił tak:

Zielony Ład to szerokie pojęcie. Dotyka bardzo wielu gałęzi gospodarki. Konkluzją z analiz i rozmów, które my przeprowadzamy, jest to, że jeżeli wszystkie te rozwiązania wejdą w życie, to zniszczymy nie tylko polską, ale i europejską gospodarkę. To będzie skutkować ogromnym bezrobociem i absolutnym brakiem konkurencyjności. A z tym się wiążą pozostałe rzeczy, te wszystkie aspekty, w które Zielony Ład uderzy. Jeżeli tak się stanie, to będzie ogromny problem dla całego społeczeństwa. Clou jest takie, że jeżeli w tak szybkim tempie i na takich zasadach będą te rozwiązania wprowadzane, skończy się to zniszczeniem gospodarki europejskiej.

Bartłomiej Mickiewicz przekonywał, że obecne działania Związku mają ochronić miejsca pracy.

W proteście 6 marca Solidarność RI była organizacją koordynującą, a my jako NSZZ „Solidarność” ich wspieraliśmy. Można powiedzieć, że teraz zamienimy się rolami. My będziemy liderem. Ogłosiliśmy już naszą manifestację. Ale z tego, co wiem, rolnicy będą szli z nami. A jeżeli chodzi o Solidarność pracowniczą, mamy tu różne branże: motoryzacyjną, meblarską, leśników, górników, energetyków. Ludzi jest bardzo wielu i my walczymy o miejsca pracy dla nich i o to, żeby mogli godnie zarabiać. Czyli walczymy o to, o co powinien walczyć każdy związek zawodowy. Ale podkreślam, walczymy też o to, żeby społeczeństwo za to wszystko nie musiało płacić

– powiedział przewodniczący Mickiewicz. Na pytanie o to, czy nie boi się o bezpieczeństwo podczas protestu, odparł:

Solidarność nie jest od tego, żeby się bać. (…) Żeby zachować maksymalny poziom bezpieczeństwa na takiej manifestacji, potrzebne są dwie rzeczy. Po pierwsze, skoordynowane służby ze strony manifestantów, ale potrzebna jest też współpraca ze strony policji. Jeżeli do takiej współpracy dojdzie, uważam, że nie będziemy się mieli czego obawiać.

„Obronimy Turów po raz drugi”

Bartłomiej Mickiewicz komentował także wczorajszą decyzję sądu dotyczącą kopalni Turów.

– Zaskarżenie tej decyzji lub jej brak będzie sprawdzianem dla rządu. Bo jeśli chce on obronić miejsca pracy i chce, żeby ta kopalnia funkcjonowała, to nie ma innej możliwości, tylko zaskarżenie tego wyroku. Czekamy na tę decyzję. Po drugie, w związku z wszystkimi rzeczami, które dzieją się wokół Zielonego Ładu, a w tym przypadku wokół energetyki, jeżeli takie przedsiębiorstwa będą zamykane, to dotknie 60 tys. ludzi, którzy tam pracują. Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby taka liczba miejsc pracy została zlikwidowana. Poza tym to jedna z najnowocześniejszych kopalni w Europie. Turów musi zostać utrzymany. Solidarność już raz Turów obroniła i myślę, że obronimy go po raz drugi.

Bartłomiej Mickiewicz potwierdził także, że związkowcy będą starali się wszcząć w Turowie spór zbiorowy, a następnie przeprowadzić tam strajk generalny.

CZYTAJ TAKŻE: Redaktor naczelny „TS” Michał Ossowski: Referendum. Mamy prawo zdecydować w sprawie Zielonego Ładu



 

Polecane
Emerytury
Stażowe