Jest decyzja UE ws. zwiększenia finansowania dla ukraińskiej armii

W poniedziałek szefowie MSZ państw UE zgodzili się zwiększyć wsparcie dla ukraińskich sił zbrojnych o 5 miliardów euro za pośrednictwem specjalnego funduszu pomocowego.
ukraińska armia
ukraińska armia / U.S. Army Europe @flickr

"Fundusz będzie wspierać Ukrainę w zdobywaniu sprzętu wojskowego potrzebnego do obrony swojego narodu przed rosyjską agresją i prawa do istnienia jako państwo. Zamieniamy nasze słowa w czyny"

- napisał na platformie X szef dyplomacji unijnej Josep Borrell.

Amunicja dla Ukrainy

Dzięki 5 mld euro na Ukrainę ma trafić m.in. amunicja artyleryjska, której brakuje ukraińskiej armii.

Kontekst: uzgodnienia ambasadorów 

W zeszłym tygodniu ambasadorzy państw UE zgodzili się wstępnie zapewnić Ukrainie 5 miliardów euro na pomoc wojskową w ramach zarządzanego przez UE funduszu pomocowego, co ma zapewnić Kijowowi wsparcie w walce z rosyjską inwazją. Decyzja musi zostać jednak zaakceptowana prze ministrów w formacie Rady.

Chodzi o tzw. Europejski Instrument na Rzecz Pokoju. Fundusz działa na zasadzie programu zwrotu gotówki, zapewniając członkom UE zwroty za wysyłanie broni i amunicji do innych krajów.

Przez wiele miesięcy nie udawało się porozumieć w tej sprawie. Jak informuje Reuters, Francja, silny promotor europejskiego przemysłu obronnego, nalegała na politykę "kupowania europejskiej broni" kwalifikującej się do refundacji. Inne kraje argumentowały, że wymóg utrudni szybkie dostarczenia broni na Ukrainę.

Niemcy - jak podała ta sama agencja - żądały uwzględnienia własnych darowizn przy ustalaniu wielkości wkładów finansowych krajów do funduszu.

Czytaj także: Wicepremier Kosiniak-Kamysz zapowiada polsko-niemiecką koalicję

 

Leszczyna: Od czerwca ruszamy z finansowaniem in vitro


 

POLECANE
Niepokojące wieści z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące wieści z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

Rząd Tuska powinien konsultować ustawy z prezydentem? Polacy mówią jasno z ostatniej chwili
Rząd Tuska powinien konsultować ustawy z prezydentem? Polacy mówią jasno

60 proc. Polaków uważa, że rząd Donalda Tuska powinien konsultować swoje projekty ustaw z prezydentem Karolem Nawrockim przed skierowaniem ich do Sejmu – wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu".

Co Polacy myślą o działaniach państwa ws. dywersji w Polsce. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Co Polacy myślą o działaniach państwa ws. dywersji w Polsce. Nowy sondaż

Z najnowszego sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wynika, że większość respondentów krytycznie ocenia działanie państwa w obliczu aktów dywersji w Polsce. Dobre stopnie stawia państwu 41,9 proc. badanych, a złe – 46,2 proc., 12 proc. nie ma zdania, z czego aż ponad 31 proc. uznało posunięcia rządu za „zdecydowanie złe”.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Kierowcy od 26 listopada 2025 r. mogą korzystać już z pełnego przekroju zmodernizowanego odcinka DK91 dawnej gierkówki między Częstochową a Podwarpiem. To część wartej 106 mln zł przebudowy ponad 40 km trasy.

Dobre wieści dla Konfederacji. Nowy sondaż partyjny z ostatniej chwili
Dobre wieści dla Konfederacji. Nowy sondaż partyjny

KO utrzymuje pozycję lidera, ale prawica mogłaby przejąć władzę dzięki mocno rosnącej Konfederacji i wejściu Konfederacji Korony Polskiej do Sejmu – wynika z badania United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Wraca sprawa pozwu przeciw prof. Zybertowiczowi. „Mroczne strony Okrągłego Stołu” tylko u nas
Wraca sprawa pozwu przeciw prof. Zybertowiczowi. „Mroczne strony Okrągłego Stołu”

W czwartek Sąd Apelacyjny w Warszawie rozpatrzy sprawę pozwu złożonego przeciwko prof. Andrzejowi Zybertowiczowi przez ponad 30 osób, które poczuły się urażone jego słowami. W lutym 2019 r. znany socjolog prowadził młodzieżową debatę oxfordzką. Wówczas w 2,5 minutowym podsumowaniu zacytował znanego opozycjonistę Andrzeja Gwiazdę.  Jego słowa wywołały burzę. Wśród pozywających byli m.in. Władysław Frasyniuk, Zbigniew Bujak, Jacek Moskwa czy Aleksander Hall.

Atak pod Białym Domem. Trump ujawnił, kim był napastnik z ostatniej chwili
Atak pod Białym Domem. Trump ujawnił, kim był napastnik

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w środę wieczorem czasu miejscowego, że atak na dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej, do którego doszło tego dnia nieopodal Białego Domu w Waszyngtonie, był aktem terroru. Zapowiedział ponowne sprawdzenie ludzi, którzy przybyli do USA z Afganistanu.

Polska pod śniegiem. Ponad 1600 interwencji strażaków w jeden dzień Wiadomości
Polska pod śniegiem. Ponad 1600 interwencji strażaków w jeden dzień

W związku z intensywnymi opadami śniegu i deszczu ze śniegiem, które przez cały dzień występowały w wielu regionach Polski, strażacy PSP i OSP odnotowali 1623 interwencje - poinformował w środę wieczorem rzecznik komendanta głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.

Strzelanina w pobliżu Białego Domu. Nie żyją dwaj żołnierze z ostatniej chwili
Strzelanina w pobliżu Białego Domu. Nie żyją dwaj żołnierze

Gubernator Wirginii Zachodniej Patrick Morrisey poinformował, że obaj żołnierze Gwardii Narodowej, postrzeleni w środę w Waszyngtonie nieopodal Białego Domu, zmarli na skutek odniesionych ran. Obaj stanowili część żołnierzy Gwardii wysłanych do stolicy z rządzonego przez niego stanu.

Niemcy w szoku. Ten popularny produkt nigdy nie był tak drogi Wiadomości
Niemcy w szoku. Ten popularny produkt nigdy nie był tak drogi

W Niemczech ceny czekolady i pralinek poszybowały w górę jak szalone. Federalny Urząd Statystyczny podał konkretne liczby za październik 2025: zwykła tabliczka czekolady podrożała o 30,7 procent w porównaniu z rokiem poprzednim, sama czekolada jako kategoria o 21,8 procent, a praliny aż o 22,1 procent. Batony i inne wyroby czekoladowe zdrożały „tylko” o 16 procent.

REKLAMA

Jest decyzja UE ws. zwiększenia finansowania dla ukraińskiej armii

W poniedziałek szefowie MSZ państw UE zgodzili się zwiększyć wsparcie dla ukraińskich sił zbrojnych o 5 miliardów euro za pośrednictwem specjalnego funduszu pomocowego.
ukraińska armia
ukraińska armia / U.S. Army Europe @flickr

"Fundusz będzie wspierać Ukrainę w zdobywaniu sprzętu wojskowego potrzebnego do obrony swojego narodu przed rosyjską agresją i prawa do istnienia jako państwo. Zamieniamy nasze słowa w czyny"

- napisał na platformie X szef dyplomacji unijnej Josep Borrell.

Amunicja dla Ukrainy

Dzięki 5 mld euro na Ukrainę ma trafić m.in. amunicja artyleryjska, której brakuje ukraińskiej armii.

Kontekst: uzgodnienia ambasadorów 

W zeszłym tygodniu ambasadorzy państw UE zgodzili się wstępnie zapewnić Ukrainie 5 miliardów euro na pomoc wojskową w ramach zarządzanego przez UE funduszu pomocowego, co ma zapewnić Kijowowi wsparcie w walce z rosyjską inwazją. Decyzja musi zostać jednak zaakceptowana prze ministrów w formacie Rady.

Chodzi o tzw. Europejski Instrument na Rzecz Pokoju. Fundusz działa na zasadzie programu zwrotu gotówki, zapewniając członkom UE zwroty za wysyłanie broni i amunicji do innych krajów.

Przez wiele miesięcy nie udawało się porozumieć w tej sprawie. Jak informuje Reuters, Francja, silny promotor europejskiego przemysłu obronnego, nalegała na politykę "kupowania europejskiej broni" kwalifikującej się do refundacji. Inne kraje argumentowały, że wymóg utrudni szybkie dostarczenia broni na Ukrainę.

Niemcy - jak podała ta sama agencja - żądały uwzględnienia własnych darowizn przy ustalaniu wielkości wkładów finansowych krajów do funduszu.

Czytaj także: Wicepremier Kosiniak-Kamysz zapowiada polsko-niemiecką koalicję

 

Leszczyna: Od czerwca ruszamy z finansowaniem in vitro



 

Polecane