POLOWANIA NA TRUMPA CIĄG DALSZY

POLOWANIA NA TRUMPA CIĄG DALSZY

Przypomniało mi się stare polskie przysłowie: „Jak nie kijem go - to pałką”. A przypomniało mi się w kontekście groźby konfiskaty aktywów byłego, a może też i przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki – Donalda Johna Trumpa.

 

Wczorajsza informacja, która nadeszła z USA pokazuje sytuację, którą w zasadzie znamy z Polski: jak sądy są używane do polityki. Oto bowiem sąd w Nowym Jorku, w trakcie dynamicznie rozwijającej się kampanii wyborczej nakazuje zapłacić Trumpowi nieprawdopodobną, wręcz astronomiczną kwotę niemal pół miliarda dolarów, a dokładnie 464 milionów USD!

Pretekstem do tego ma być funkcjonowanie jednej z firm republikańskiego prezydenta o nazwie Trump Organization. Ponieważ Trump jest co prawda człowiekiem bardzo bogatym, ale jednak nie krezusem, to nie może prawie pół miliarda wyjąć ze skarbonki i zapłacić tak olbrzymiego poręczenia majątkowego. Oznacza to dla niego konfiskatę jego aktywów!

 

Na czym polegał finansowy grzech J. D. Trumpa? Otóż miał przez lata zawyżać wartość majątku firmy. Dzięki temu miał większą zdolność do brania kredytów i pożyczek od banków i instytucji finansowych. Trump zwrócił się do aż 30 firm ubezpieczeniowych, oferując własne nieruchomości (!) jako zabezpieczenie, ale wszystkie te firmy, wszystkie co do jednej (sic!) chciały gotówki, a nie majątku w postaci domów,will,posiadłości etc. Prawnicy eks- prezydenta uznali wyrok w postaci kar finansowych amerykańskiego sądu za „rażąco nieproporcjonalny”.

 

Jak widać, kampania w Ameryce trwa na całego. I wszystkie chwyty są w niej dozwolone. Jakby to skomentowali starożytni Rzymianie „Per fas et nefas”.

 

Cóż, czy nie jest czas na nakręcenie kolejnego filmu fabularnego produkcji USA pod tytułem: „Barwy kampanii”? Tyle że życie przerosło scenariusz tej pierwszej fabuły. Tam też polityka była brudna, ale jednak wyobraźnia obecnego obozu prezydenta Josepha Robinette’a Bidena, w tym instytucji amerykańskiego państwa, zdecydowanie przekracza wyobraźnię autorów tamtego, kultowego dla wszystkich interesujących się amerykańską polityką, dzieła...

 

A mi się przypomina już nie Ameryka, tylko Warszawa tuż po zakończeniu II wojny światowej. UB miało wówczas swoją siedzibę na Pradze, na ulicy Cyryla i Metodego. A warszawiacy z wisielczym humorem komentowali to w ten sposób: „Cyryl jak Cyryl, ale te Metody”...

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (19.03.2024)


 

POLECANE
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi

We wtorek rolnicy protestowali przeciwko zawarciu umowy UE z krajami Mercosur, organizując pikiety i blokady przy drogach w całej Polsce. "Kolejny raz rząd Tuska oszukuje polskie społeczeństwo, nie robiąc nic, by tę umowę zablokować" – wskazuje na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

POLOWANIA NA TRUMPA CIĄG DALSZY

POLOWANIA NA TRUMPA CIĄG DALSZY

Przypomniało mi się stare polskie przysłowie: „Jak nie kijem go - to pałką”. A przypomniało mi się w kontekście groźby konfiskaty aktywów byłego, a może też i przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki – Donalda Johna Trumpa.

 

Wczorajsza informacja, która nadeszła z USA pokazuje sytuację, którą w zasadzie znamy z Polski: jak sądy są używane do polityki. Oto bowiem sąd w Nowym Jorku, w trakcie dynamicznie rozwijającej się kampanii wyborczej nakazuje zapłacić Trumpowi nieprawdopodobną, wręcz astronomiczną kwotę niemal pół miliarda dolarów, a dokładnie 464 milionów USD!

Pretekstem do tego ma być funkcjonowanie jednej z firm republikańskiego prezydenta o nazwie Trump Organization. Ponieważ Trump jest co prawda człowiekiem bardzo bogatym, ale jednak nie krezusem, to nie może prawie pół miliarda wyjąć ze skarbonki i zapłacić tak olbrzymiego poręczenia majątkowego. Oznacza to dla niego konfiskatę jego aktywów!

 

Na czym polegał finansowy grzech J. D. Trumpa? Otóż miał przez lata zawyżać wartość majątku firmy. Dzięki temu miał większą zdolność do brania kredytów i pożyczek od banków i instytucji finansowych. Trump zwrócił się do aż 30 firm ubezpieczeniowych, oferując własne nieruchomości (!) jako zabezpieczenie, ale wszystkie te firmy, wszystkie co do jednej (sic!) chciały gotówki, a nie majątku w postaci domów,will,posiadłości etc. Prawnicy eks- prezydenta uznali wyrok w postaci kar finansowych amerykańskiego sądu za „rażąco nieproporcjonalny”.

 

Jak widać, kampania w Ameryce trwa na całego. I wszystkie chwyty są w niej dozwolone. Jakby to skomentowali starożytni Rzymianie „Per fas et nefas”.

 

Cóż, czy nie jest czas na nakręcenie kolejnego filmu fabularnego produkcji USA pod tytułem: „Barwy kampanii”? Tyle że życie przerosło scenariusz tej pierwszej fabuły. Tam też polityka była brudna, ale jednak wyobraźnia obecnego obozu prezydenta Josepha Robinette’a Bidena, w tym instytucji amerykańskiego państwa, zdecydowanie przekracza wyobraźnię autorów tamtego, kultowego dla wszystkich interesujących się amerykańską polityką, dzieła...

 

A mi się przypomina już nie Ameryka, tylko Warszawa tuż po zakończeniu II wojny światowej. UB miało wówczas swoją siedzibę na Pradze, na ulicy Cyryla i Metodego. A warszawiacy z wisielczym humorem komentowali to w ten sposób: „Cyryl jak Cyryl, ale te Metody”...

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (19.03.2024)



 

Polecane