"Państwowa Inspekcja Pracy odwróciła się do nas plecami". Trudna sytuacja w sosnowieckim Timken Polska

Skrzynki mailowe europejskich władz koncernu Timken mogły w ostatnich dniach stać się mocno przeciążone. Wszystko za sprawą trwającej od 19 marca akcji mailingowej zainicjowanej przez zakładową Solidarność. Związkowcy chcą w ten sposób zwrócić uwagę na sytuację w zakładzie Timken Polska w Sosnowcu, gdzie od ponad roku pracodawca nie zezwala na działanie społecznej inspekcji pracy.
/ fot. ilustracyjne / pixabay.com

Przewodniczący Solidarności w Timken Polska, Zbigniew Michałkiewicz podkreślił w rozmowie z Tysol, że jest zadowolony z przebiegu akcji, której zasięgi zwiększane są poprzez działania w mediach społecznościowych. W ocenie związkowca, nieprzyjmowanie przez pracodawcę wyniku wyborów społecznych inspektorów pracy jest bezpodstawne.

– Powody są kuriozalne. Pracodawca wskazuje, że wszystkie związki zawodowe muszą wspólnie zgłosić wyniki wyborów do SIP. A przecież w ustawie jest wyraźnie napisane, że związki zawodowe działają samodzielnie. Gdyby tak nie było, to związkowcy mieliby związane ręce, a ich działalność mogłaby być blokowana przez żółte związki – wskazał przewodniczący Michałkiewicz.

– Silny i niezależny związek zawodowy nigdy nie jest na rękę pracodawcy, a my takim Związkiem jesteśmy. Brak zezwolenia na działanie społecznej inspekcji pracy w zakładzie to pierwszy krok na drodze do utrącenia takiego związku – ocenił.

10 razy więcej wypadków

SIP to służba pełniona przez pracowników, której celem jest zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy oraz przestrzegania prawa pracy w zakładzie. Związkowcy zwracają uwagę, że brak możliwości funkcjonowania społecznych inspektorów pracy mógł być przyczyną spadku bezpieczeństwa w firmie.

– W 2022 roku był tylko jeden wypadek na zakładzie. Rok później oficjalnie zgłoszonych wypadków było już 10. Pracodawca zaczął już tworzyć coś na wzór SIP i namaścił pracowników, którzy mają zajmować się bezpieczeństwem pracy, ale to nie są ludzie, którzy mają poparcie załogi i odpowiednie uprawnienia – stwierdził przewodniczący Solidarności w Timken Polska.

"PIP odwróciła się do nas plecami"

Związkowcy ubolewają także z powodu "abdykacji" Państwowej Inspekcji Pracy.

– Państwowa Inspekcja Pracy w Katowicach odwróciła się do nas plecami. Pisaliśmy wnioski o kontrolę, złożyliśmy skargę pokontrolną, ale zdaje się, że ta sprawa ich nie interesuje. Kiedy domagaliśmy się udziału członków SIPu w komisjach powypadkowych i BHP, to Państwowa Inspekcja Pracy nie odpowiadała na nasze pisma w sposób merytoryczny tylko odsyła nas do prokuratury. Jest to całkowita abdykacja Inspekcji na rzecz poprawy bezpieczeństwa pracowników, co stwierdzam z ogromnym ubolewaniem. I to dzieje się nie pierwszy raz – podkreślił przewodniczący Michałkiewicz.

– PIP może nakazać pracodawcy, aby członkowie SIPu byli dopuszczeni do udziału w komisjach powypadkowych i BHP, a jednak tego nie robi. Bardzo zawiedliśmy się na tym podmiocie, który powinien zawsze bronić bezpieczeństwa pracowników – dodał.

Timken Polska w Sosnowcu zajmuje się projektowaniem i wytwarzaniem łożysk oraz części do układów mechanicznego przenoszenia mocy. W firmie zatrudnionych jest ponad 1000 pracowników.


 

POLECANE
Times of Israel uderza w Prezydenta Karola Nawrockiego w dniu inauguracji gorące
Times of Israel uderza w Prezydenta Karola Nawrockiego w dniu inauguracji

Dziś Karol Nawrocki został zaprzysiężony na Prezydenta RP. Izraelski Times of Israel uznał to za doskonałą okazję żeby w niego uderzyć.

Siłowe wejście do KRS? Nowe informacje gorące
Siłowe wejście do KRS? Nowe informacje

Według informacji przekazanych przez prof. Kamila Zaradkiewicza jutro może nastąpić siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa. Teraz sędzia Sądu Najwyższego przekazał nowe informacje

Media: Trump planuje spotkać się z Putinem w przyszłym tygodniu z ostatniej chwili
Media: Trump planuje spotkać się z Putinem w przyszłym tygodniu

Prezydent USA Donald Trump planuje spotkać się osobiście z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w przyszłym tygodniu – podał w środę „New York Times”.

Zełenski rozmawiał z Trumpem. Wojna musi się zakończyć z ostatniej chwili
Zełenski rozmawiał z Trumpem. "Wojna musi się zakończyć"

– Wojna musi się zakończyć, a jej zakończenia musi być uczciwe – oświadczył w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Ujawnił, że w rozmowie uczestniczyli też liderzy państw europejskich.

Kamiński ujawnia kulisy spotkania Hołownia–Kaczyński z ostatniej chwili
Kamiński ujawnia kulisy spotkania Hołownia–Kaczyński

Nie milkną echa nocnego spotkania, w którym wzięli udział marszałek Sejmu Szymon Hołownia i szef PiS Jarosław Kaczyński. Michał Kamiński zdradził kulisy.

Mentzen w Berlinie oddał hołd Powstańcom. Policja wszczęła śledztwo z ostatniej chwili
Mentzen w Berlinie oddał hołd Powstańcom. Policja wszczęła śledztwo

Niemiecka policja wszczęło śledztwo w sprawie sytuacji z 1 sierpnia, kiedy to Sławomir Mentzen wraz z grupą polityków odpalił race oraz rozwinął transparent "W 1944 roku Niemcy wymordowali 200 tys. Polaków i zniszczyli Warszawę. Nigdy nie pozwolimy wam zapomnieć".

Jutro siłowe wejście do KRS z ostatniej chwili
"Jutro siłowe wejście do KRS"

Według informacji przekazanych przez prof. Kamila Zaradkiewicza jutro może nastąpić siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa.

Strzelanina w bazie wojskowej USA z ostatniej chwili
Strzelanina w bazie wojskowej USA

W bazie Fort Stewart w stanie Georgia w USA doszło do strzelaniny. Dowódca bazy nakazał jej natychmiastowe zamknięcie.

Karol Nawrocki do żołnierzy: Wasz prezydent nigdy nie powie do was: naprzód. Zawsze będę mówił: za mną z ostatniej chwili
Karol Nawrocki do żołnierzy: Wasz prezydent nigdy nie powie do was: naprzód. Zawsze będę mówił: za mną

– Obiecuję, że wasz prezydent nie powie do was: naprzód; zawsze będę mówił do was: za mną; byłem, jestem i będę z wami – zapewnił w środę żołnierzy na pl. Piłsudskiego prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości przejęcia zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP.

Przewodnicząca KRS odpowiada Żurkowi i prawnikom Iustitii: Muszą to sobie mocno wbić do głów  z ostatniej chwili
Przewodnicząca KRS odpowiada Żurkowi i prawnikom Iustitii: Muszą to sobie mocno wbić do głów 

Dagmara Pawełczyk-Woicka wyjaśniała, co prezydent Nawrocki miał na myśli mówiąc, że nie będzie awansował ani nominował tych sędziów, którzy swoim działaniem „godzą w porządek konstytucyjno-prawny Rzeczpospolitej Polskiej”. "Muszą  mocno sobie wbić do głów przedstawiciele Themis i Iustitii oraz wspierający ich prawnicy" - napisała na X przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa. 

REKLAMA

"Państwowa Inspekcja Pracy odwróciła się do nas plecami". Trudna sytuacja w sosnowieckim Timken Polska

Skrzynki mailowe europejskich władz koncernu Timken mogły w ostatnich dniach stać się mocno przeciążone. Wszystko za sprawą trwającej od 19 marca akcji mailingowej zainicjowanej przez zakładową Solidarność. Związkowcy chcą w ten sposób zwrócić uwagę na sytuację w zakładzie Timken Polska w Sosnowcu, gdzie od ponad roku pracodawca nie zezwala na działanie społecznej inspekcji pracy.
/ fot. ilustracyjne / pixabay.com

Przewodniczący Solidarności w Timken Polska, Zbigniew Michałkiewicz podkreślił w rozmowie z Tysol, że jest zadowolony z przebiegu akcji, której zasięgi zwiększane są poprzez działania w mediach społecznościowych. W ocenie związkowca, nieprzyjmowanie przez pracodawcę wyniku wyborów społecznych inspektorów pracy jest bezpodstawne.

– Powody są kuriozalne. Pracodawca wskazuje, że wszystkie związki zawodowe muszą wspólnie zgłosić wyniki wyborów do SIP. A przecież w ustawie jest wyraźnie napisane, że związki zawodowe działają samodzielnie. Gdyby tak nie było, to związkowcy mieliby związane ręce, a ich działalność mogłaby być blokowana przez żółte związki – wskazał przewodniczący Michałkiewicz.

– Silny i niezależny związek zawodowy nigdy nie jest na rękę pracodawcy, a my takim Związkiem jesteśmy. Brak zezwolenia na działanie społecznej inspekcji pracy w zakładzie to pierwszy krok na drodze do utrącenia takiego związku – ocenił.

10 razy więcej wypadków

SIP to służba pełniona przez pracowników, której celem jest zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy oraz przestrzegania prawa pracy w zakładzie. Związkowcy zwracają uwagę, że brak możliwości funkcjonowania społecznych inspektorów pracy mógł być przyczyną spadku bezpieczeństwa w firmie.

– W 2022 roku był tylko jeden wypadek na zakładzie. Rok później oficjalnie zgłoszonych wypadków było już 10. Pracodawca zaczął już tworzyć coś na wzór SIP i namaścił pracowników, którzy mają zajmować się bezpieczeństwem pracy, ale to nie są ludzie, którzy mają poparcie załogi i odpowiednie uprawnienia – stwierdził przewodniczący Solidarności w Timken Polska.

"PIP odwróciła się do nas plecami"

Związkowcy ubolewają także z powodu "abdykacji" Państwowej Inspekcji Pracy.

– Państwowa Inspekcja Pracy w Katowicach odwróciła się do nas plecami. Pisaliśmy wnioski o kontrolę, złożyliśmy skargę pokontrolną, ale zdaje się, że ta sprawa ich nie interesuje. Kiedy domagaliśmy się udziału członków SIPu w komisjach powypadkowych i BHP, to Państwowa Inspekcja Pracy nie odpowiadała na nasze pisma w sposób merytoryczny tylko odsyła nas do prokuratury. Jest to całkowita abdykacja Inspekcji na rzecz poprawy bezpieczeństwa pracowników, co stwierdzam z ogromnym ubolewaniem. I to dzieje się nie pierwszy raz – podkreślił przewodniczący Michałkiewicz.

– PIP może nakazać pracodawcy, aby członkowie SIPu byli dopuszczeni do udziału w komisjach powypadkowych i BHP, a jednak tego nie robi. Bardzo zawiedliśmy się na tym podmiocie, który powinien zawsze bronić bezpieczeństwa pracowników – dodał.

Timken Polska w Sosnowcu zajmuje się projektowaniem i wytwarzaniem łożysk oraz części do układów mechanicznego przenoszenia mocy. W firmie zatrudnionych jest ponad 1000 pracowników.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe