Strzelanina w USA. Są ofiary
Do tragedii doszło podczas imprezy, na której przy dźwiękach zespołu grającego na żywo bawiło się około 50 osób. Jak wynika z komunikatu szeryfa hrabstwa Harris Eda Gonzaleza, opublikowanego na platformie X (dawniej Twitter), nie jest jasne, czy ofiary były uczestnikami imprezy, czy też przyszły tam z zewnątrz i rozpoczęły strzelaninę.
Na razie nie dokonano żadnych zatrzymań
Według relacji szeryfa, na którą powołuje się stacja ABC News, dwóch rannych w strzelaninie mężczyzn przewieziono do miejscowego szpitala, gdzie stwierdzono ich zgon. Początkowo policja otrzymała zgłoszenie o zastrzeleniu także trzeciej osoby, jednakże nie potwierdzono jeszcze tej informacji.
Na razie nie dokonano żadnych zatrzymań związanych ze strzelaniną na przyjęciu.
Smutno to stwierdzić, ale znów straciliśmy dwóch młodych mężczyzn na urodzinowej imprezie. Nie jesteśmy pewni, ale prawdopodobnie przyczyną była zwykła sprzeczka
– wyjaśnił sierżant Michael Ritchie z biura szeryfa hrabstwa Harris, cytowany przez stację Fox.
CZYTAJ TAKŻE: Żałoba w Pałacu Buckingham. Żona króla Karola III wydała oświadczenie
CZYTAJ TAKŻE: Gwiazda TVN miała wypadek