DAWAĆ ŚWIADECTWO, ROBIĆ SWOJE...

DAWAĆ ŚWIADECTWO, ROBIĆ SWOJE...

Ostatnio spotkałem się w restauracji z pewnym bardzo znanym politykiem jednego z państw na Bałkanach. Jest szefem partii, która jest liderem w sondażach wyborczych (w tym roku mają wybory), a on sam jest jednym z dwóch najpoważniejszych kandydatów na prezydenta. Jest chrześcijaninem nie tylko na pokaz. Odmówił zjedzenia mięsa, ponieważ w Wielkim Poście go nie jada. Stara się nie jadać również innych rzeczy, które lubi, jak sery. Popatrzyłem na niego z sympatią i szacunkiem. Pamiętam, jak wiele lat temu w międzynarodowym towarzystwie odmówiłem zjedzenia mięsa w piątek i wtedy zobaczyłem respekt w oczach sąsiadów. Tak jest, gdy pokazujemy , że można sobie narzucić pewne ograniczenia, które wynikają z wiary czy tradycji. I nie wstydzimy się tego, że jesteśmy częścią wspólnoty, która przestrzega pewnych zasad. Inni ludzie z uwagą obserwują tych, którzy pokazują swoją odrębność czy tożsamość . Nawet wtedy, jeśli robią to w sposób nienachalny i bez chęci narzucania tego komukolwiek.

 

W obecnym Parlamencie Europejskim bardzo głośna jest grupa lewicowych radykałów. Wielu ludzi wierzących podporządkowuje się im, bo już przestało wierzyć, że może być inaczej. Płyną z „postępowym” prądem, bo uważają, że wszyscy to robią, a skoro wszyscy, to i oni też. Albo dorabiają do swojej postawy ideologię: że tak trzeba, bo chrześcijańscy politycy muszą być za wszelką cenę „w głównym nurcie”. Problem polega na tym, że owi politycy są przedstawicielami chrześcijaństwa „bezobjawowego”. Są chrześcijanami „pro forma”. Chrześcijanami „bez właściwości”, by nawiązać do „Człowieka bez właściwości” Roberta Musila.

 

Tymczasem w parlamencie w Brukseli i Strasburgu jest niemała liczba polityków ochrzczonych, którzy potem przyjęli Pierwszą Komunię, byli bierzmowani i nie stali się „osobistymi nieprzyjaciółmi Pana Boga”. Podporządkowują się „mainstreamowi”, nie walczą – ale też nie zdradzili i nie chcą zdradzić wartości, w których byli wychowani, nawet jeśli one dla nich nieco wyblakły. Jak do nich dotrzeć? Jak obudzić? Ano, „dając świadectwo” na tyle, ile jest to możliwe. Mówić o chrześcijańskich korzeniach Europy, o wierze w Chrystusa nierozerwalnie związanej z historią Starego Kontynentu, o pewnym dziedzictwie chrześcijańskim, którego nic, nikt i nigdy nie może przekreślić. Mówić o ochronie życia i cywilizacji życia Jana Pawła II. Robić swoje.

 

Szereg razy po takich wystąpieniach podchodzili do mnie posłowie z innych państw i innych frakcji politycznych, podkreślając, że oni też są chrześcijanami. Po wielu z nich tego się nie spodziewałem. Odezwali się, bo ktoś głośno powiedział, to co oni myślą po cichu, albo to o czym mówiła im babcia czy rodzice…

 

  • tekst ukazał się na portalu niedziala.pl (29.03.2024)

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Olsztyński ratusz poinformował, że od poniedziałku rozpocznie się remont sieci kanalizacji deszczowej na ul. Wyzwolenia. Remont potrwa rok i spowoduje zmiany w organizacji ruchu na małych uliczkach w centrum Olsztyna.

Merz, Macron, Meloni, Stubb, Rutte, von der Leyen. Zełenski poleci do Waszyngtonu z potężną obstawą z ostatniej chwili
Merz, Macron, Meloni, Stubb, Rutte, von der Leyen. Zełenski poleci do Waszyngtonu z potężną "obstawą"

Z komunikatów wydawanych w niedzielę przez biura prasowe europejskich przywódców wynika, że prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski przybędzie w poniedziałek do Waszyngtonu na rozmowę z Donaldem Trumpem wraz z najważniejszymi politykami Starego Kontynentu. 

80 lat temu zmarł legendarny polski aktor, reżyser i publicysta Stefan Jaracz tylko u nas
80 lat temu zmarł legendarny polski aktor, reżyser i publicysta Stefan Jaracz

W dniu 11 sierpnia 1945 r. zmarł w Otwocku Stefan Jaracz, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów filmowych i teatralnych, pisarz, publicysta, reżyser, twórca warszawskiego teatru Ateneum. Jego imię nosi jedna z ulic w Oświęcimiu.

New York Times uderza w PiS z ostatniej chwili
New York Times uderza w PiS

"Czy można mieć pretensje do izraelskich kiboli skoro hagadę o polskiej odpowiedzialności za holokaust powtarza "The New York Times"?" - pyta na platformie X dziennikarz i publicysta Tomasz Sommer.

Poseł Polski 2050 skarży się na niskie zarobki ministrów. To jest absurd z ostatniej chwili
Poseł Polski 2050 skarży się na "niskie" zarobki ministrów. "To jest absurd"

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Tymczasem poseł Polski 2050 Sławomir Ćwik skarży się na "niskie" zarobki ministrów.

Uwaga na oszustów! Ministerstwo Finansów wydało pilny komunikat z ostatniej chwili
Uwaga na oszustów! Ministerstwo Finansów wydało pilny komunikat

Uwaga na fałszywe e-maile podszywające się pod Krajową Administrację Skarbową. Do wiadomości dołączany jest plik html. Jego otwarcie grozi utratą danych i pieniędzy z konta! – informuje

Tragiczny bilans dwóch dni długiego weekendu. 26 ofiar z ostatniej chwili
Tragiczny bilans dwóch dni długiego weekendu. 26 ofiar

Piątek przyniósł 21, a sobota kolejnych pięć ofiar śmiertelnych wypadków na drogach – wynika z danych opublikowanych przez Komendę Główną Policji.

Wszyscy jesteśmy niemieckimi agentami gorące
Wszyscy jesteśmy niemieckimi agentami

Jesteśmy niemieckimi agentami – i nie potrzebujemy żadnych tajnych werbunków, by nimi zostać. Wystarczy spojrzeć na własne portfele i codzienne wybory. To one, krok po kroku, przekazują miliardy złotych niemieckiemu kapitałowi i budują przewagę Berlina nad Warszawą.

Politico: Europa wyśle do Waszyngtonu z Zełenskim ważnych polityków by zapobiec awanturze z ostatniej chwili
Politico: Europa wyśle do Waszyngtonu z Zełenskim ważnych polityków by zapobiec awanturze

Europa wysyła do Waszyngtonu ważnych polityków wraz z prezydentem Ukrainy – informuje serwis "Politico" w niedzielnej publikacji. Najpewniej będą to prezydent Finlandii Aleksander Stubb i szef NATO Mark Rutte.

Ważny komunikat dla mieszkańców i turystów w Gdańsku z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców i turystów w Gdańsku

To ostatnia okazja, by odwiedzić Jarmark św. Dominika w Gdańsku. Po trzech tygodniach pełnych zakupów, koncertów i wydarzeń kulturalnych nadszedł dzień finału. Niedziela, 17 sierpnia, obfituje w atrakcje, które zamkną tegoroczną edycję.

REKLAMA

DAWAĆ ŚWIADECTWO, ROBIĆ SWOJE...

DAWAĆ ŚWIADECTWO, ROBIĆ SWOJE...

Ostatnio spotkałem się w restauracji z pewnym bardzo znanym politykiem jednego z państw na Bałkanach. Jest szefem partii, która jest liderem w sondażach wyborczych (w tym roku mają wybory), a on sam jest jednym z dwóch najpoważniejszych kandydatów na prezydenta. Jest chrześcijaninem nie tylko na pokaz. Odmówił zjedzenia mięsa, ponieważ w Wielkim Poście go nie jada. Stara się nie jadać również innych rzeczy, które lubi, jak sery. Popatrzyłem na niego z sympatią i szacunkiem. Pamiętam, jak wiele lat temu w międzynarodowym towarzystwie odmówiłem zjedzenia mięsa w piątek i wtedy zobaczyłem respekt w oczach sąsiadów. Tak jest, gdy pokazujemy , że można sobie narzucić pewne ograniczenia, które wynikają z wiary czy tradycji. I nie wstydzimy się tego, że jesteśmy częścią wspólnoty, która przestrzega pewnych zasad. Inni ludzie z uwagą obserwują tych, którzy pokazują swoją odrębność czy tożsamość . Nawet wtedy, jeśli robią to w sposób nienachalny i bez chęci narzucania tego komukolwiek.

 

W obecnym Parlamencie Europejskim bardzo głośna jest grupa lewicowych radykałów. Wielu ludzi wierzących podporządkowuje się im, bo już przestało wierzyć, że może być inaczej. Płyną z „postępowym” prądem, bo uważają, że wszyscy to robią, a skoro wszyscy, to i oni też. Albo dorabiają do swojej postawy ideologię: że tak trzeba, bo chrześcijańscy politycy muszą być za wszelką cenę „w głównym nurcie”. Problem polega na tym, że owi politycy są przedstawicielami chrześcijaństwa „bezobjawowego”. Są chrześcijanami „pro forma”. Chrześcijanami „bez właściwości”, by nawiązać do „Człowieka bez właściwości” Roberta Musila.

 

Tymczasem w parlamencie w Brukseli i Strasburgu jest niemała liczba polityków ochrzczonych, którzy potem przyjęli Pierwszą Komunię, byli bierzmowani i nie stali się „osobistymi nieprzyjaciółmi Pana Boga”. Podporządkowują się „mainstreamowi”, nie walczą – ale też nie zdradzili i nie chcą zdradzić wartości, w których byli wychowani, nawet jeśli one dla nich nieco wyblakły. Jak do nich dotrzeć? Jak obudzić? Ano, „dając świadectwo” na tyle, ile jest to możliwe. Mówić o chrześcijańskich korzeniach Europy, o wierze w Chrystusa nierozerwalnie związanej z historią Starego Kontynentu, o pewnym dziedzictwie chrześcijańskim, którego nic, nikt i nigdy nie może przekreślić. Mówić o ochronie życia i cywilizacji życia Jana Pawła II. Robić swoje.

 

Szereg razy po takich wystąpieniach podchodzili do mnie posłowie z innych państw i innych frakcji politycznych, podkreślając, że oni też są chrześcijanami. Po wielu z nich tego się nie spodziewałem. Odezwali się, bo ktoś głośno powiedział, to co oni myślą po cichu, albo to o czym mówiła im babcia czy rodzice…

 

  • tekst ukazał się na portalu niedziala.pl (29.03.2024)


 

Polecane
Emerytury
Stażowe