Polskie MSZ bierne wobec śmierci polskiego wolontariusza. Mamy komentarz Marcina Przydacza

– Sprawa dotyczy śmierci polskiego obywatela. W sposób oczywisty, w trybie pilnym na biurku ministra spraw zagranicznych powinien się znaleźć raport z polskiej ambasady i polskich służb, wskazujący na zgromadzone informacje na ten temat. Jasnym jest, że konieczna jest też reakcja dyplomatyczna – stwierdził Marcin Przydacz w rozmowie z Tysol.pl.
Marcin Przydacz Polskie MSZ bierne wobec śmierci polskiego wolontariusza. Mamy komentarz Marcina Przydacza
Marcin Przydacz / gov.pl

Organizacja humanitarna World Central Kitchen (WCK), która ma siedzibę w USA, podała, że siedmioro członków jej zespołu, w tym z Polski, zginęło w izraelskim ataku w Strefie Gazy. Organizacja zawiesiła działalność w regionie – poinformowała WCK.

Dziwne zachowanie MSZ-u 

Mimo jasnego wskazania, kto stoi za ostrzałem konwoju humanitarnego, wskutek czego zginął polski obywatel, reakcja naszego kraju wzbudza wiele wątpliwości. W pierwszych komunikach nie wskazywano, kto jest odpowiedzialny za atak.

Dopiero po kilku godzinach głos zabrał minister srpaw zagranicznych Radosław Sikorski, ale z jego strony także zabrakło jasnego stanowiska potępiającego izraelski atak na konwój humanitarny. – Osobiście poprosiłem ambasadora Izraela w Polsce Yacova Livnego o pilne wyjaśnienia. Zapewnił mnie, że Polska wkrótce otrzyma wyniki badania tej tragedii – przekazał. 

 

 

 

 

Czytaj także: Polski wolontariusz zginął w Strefie Gazy. Ambasador USA zabiera głos

Mocny komentarz Przydacza 

– Weryfikujemy obecnie w trybie pilnym te informacje. Zwróciliśmy się do ambasady Izraela, sił bezpieczeństwa i sił zbrojnych Izraela z prośbą o wyjaśnienia. Na razie dysponujemy jedynie informacjami agencyjnymi. Dostaliśmy też informację od tej organizacji humanitarnej, która zajmuje się pomocą mieszkańcom Gazy – informował rano rzecznik resortu spraw zagranicznych Paweł Wroński.  

Sprawę w rozmowie z Tysol.pl skomentował były wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz z Prawa i Sprawiedliwości.

Sprawa dotyczy śmierci polskiego obywatela. W sposób oczywisty, w trybie pilnym na biurku ministra spraw zagranicznych powinien się znaleźć raport z polskiej ambasady i polskich służb, wskazujący na zgromadzone informacje na ten temat. Jasnym jest, że konieczna jest też reakcja dyplomatyczna. Tak jak wskazują materiały przekazane przez media, doszło do ostrzału konwoju humanitarnego, wskutek czego zginęli obywatele różnych państw, w tym Polski. Jasnym jest, że do MSZ-u powinien zostać wezwany ambasador Izraela celem złożenia wyjaśnień w tej sprawie. I w zależności od dalszych informacji konieczna jest dalsza reakcja. Na ten moment, jak widać, premier polskiego rządu być może jeszcze nie wrócił z urlopu, bo milczy, chociaż wypowiedzieli się już m.in. premier Australii, wysocy przedstawiciele innych państw, ale polski rząd unika jasnej deklaracji 

– powiedział. 

Czytaj także: Potężna lawina porwała ludzi [WIDEO]

Kontekst – kim był wolontariusz? 

Wolontariusz, który zginął w Strefie Gazy, to Damian Soból, który od lat angażował się w działania organizacji World Central Kitchen. Zanim trafił do Strefy Gazy, pomagał cywilom podczas wojny na Ukrainie i brał udział w akcjach humanitarnych po trzęsieniach ziemi w Turcji i Maroku. 

 


 

POLECANE
Ogromny wyciek danych. Afera na Dolnym Śląsku z ostatniej chwili
Ogromny wyciek danych. Afera na Dolnym Śląsku

W gminie Wisznia Mała w woj. dolnośląskim – w toku ogłoszenia przetargu na wywóz odpadów – doszło do ogromnego wycieku danych mieszkańców.

Były szef Frontexu opowiedział, jak był szantażowany przez KE: Twoim zadaniem jest witać imigrantów z ostatniej chwili
Były szef Frontexu opowiedział, jak był szantażowany przez KE: "Twoim zadaniem jest witać imigrantów"

Były szef Frontexu, Fabrice Leggeri, ujawnił kulisy presji i szantażu, jakim miał być poddawany przez elity Unii Europejskiej, gdy próbował skutecznie bronić granic UE przed nielegalną migracją. Jak twierdzi, działania przeciwko niemu miały charakter zorganizowany i wspierany przez lewicowe środowiska oraz fundację Open Society George’a Sorosa.

NATO zapewnia, że zachowuje zdolność obrony. „USA uprzedziły Sojusz o planowanej redukcji sił” z ostatniej chwili
NATO zapewnia, że zachowuje zdolność obrony. „USA uprzedziły Sojusz o planowanej redukcji sił”

NATO i Stany Zjednoczone pozostają w bliskim kontakcie w kwestii liczebności sił, a USA poinformowały Sojusz z wyprzedzeniem o planowanej redukcji liczby amerykańskich żołnierzy na wschodniej flance – poinformował w środę przedstawiciel Sojuszu, cytowany przez Reutersa.

 Rosyjski okręt rakietowy z Morza Czarnego skierowany na Bałtyk z ostatniej chwili
Rosyjski okręt rakietowy z Morza Czarnego skierowany na Bałtyk

Rosyjski mały okręt rakietowy Amur został skierowany na Morze Bałtyckie – poinformował we wtorek ukraiński portal Militarnyj. Wcześniej jednostka wchodziła w skład Floty Czarnomorskiej. Okręt posiada na swoim uzbrojeniu pociski manewrujące Kalibr.

Zwrot ws. działki pod CPK. Pismo jeszcze dziś z ostatniej chwili
Zwrot ws. działki pod CPK. Pismo jeszcze dziś

W ciągu godziny wiceprezes spółki Dawtona Piotr Wielgomas otrzyma pismo od szefa KOWR-u Henryka Smolarza z żądaniem natychmiastowego zwrotu działki w Zabłotni – informuje w środę Polsat News.

Sudan spływa krwią. Masowe egzekucje, również na osobach niepełnosprawnych z ostatniej chwili
Sudan spływa krwią. Masowe egzekucje, również na osobach niepełnosprawnych

Według doniesień Organizacji Narodów Zjednoczonych po 500 dniach oblężenia milicja Sił Szybkiego Wsparcia (RSF) przejęła kontrolę nad kluczowym sudańskim miastem El-Fasher w Darfurze, wywołując powszechny strach wśród rodzin i zmuszając tysiące cywilów do ucieczki. Na osobach niepełnosprawnych napastnicy dokonywali egzekucji, ponieważ nie mogły one uciec.

„Die Welt” atakuje prezydenta i broni germańskiego języka na Śląsku  Wiadomości
„Die Welt” atakuje prezydenta i broni germańskiego języka na Śląsku

Najmniejszy język germański świata (wilamowski) pada ofiarą antyniemieckich nastrojów w Polsce – twierdzi „Die Welt”. Niemiecki dziennik żali się na weto Karola Nawrockiego i atakuje: „Przeciwnicy projektu wywodzą się z prawicowo-nacjonalistycznej partii PiS, która wspiera Nawrockiego”. 

Żabka rozdaje aż 1000 żappsów. Jest komunikat z ostatniej chwili
Żabka rozdaje aż 1000 żappsów. Jest komunikat

Żabka odpaliła akcję w aplikacji – za odbiór do 4 paczek z apką możesz zgarnąć łącznie 1000 żappsów.

Czy wojska USA wycofają się również z Polski? MON uspokaja z ostatniej chwili
Czy wojska USA wycofają się również z Polski? MON uspokaja

– Polska nie otrzymała żadnych informacji o ewentualnej redukcji obecności wojsk amerykańskich na jej terytorium – przekazał PAP rzecznik MON Janusz Sejmej, pytany o doniesienia o planach redukcji liczebności amerykańskich wojsk w Europie na wschodniej flance NATO.

USA wycofują wojsko z Rumunii. Gen. Polko: To błąd. Mogą stracić autorytet i znaczenie tylko u nas
USA wycofują wojsko z Rumunii. Gen. Polko: To błąd. Mogą stracić autorytet i znaczenie

– USA, które chcą inwestować w Ukrainę, chcą wydobywać metale ziem rzadkich, które chcą jednak kontrolować sytuację w Rosji, bo to jest kluczowe dla światowego bezpieczeństwa, to muszą być obecne na wschodniej flance NATO, bo jeżeli nie, to tak naprawdę ta izolacyjna polityka spowoduje, że utracą autorytet i znaczenie na arenie międzynarodowej – mówi w wywiadzie dla portalu Tysol.pl gen. Roman Polko, były dowódca GROM.

REKLAMA

Polskie MSZ bierne wobec śmierci polskiego wolontariusza. Mamy komentarz Marcina Przydacza

– Sprawa dotyczy śmierci polskiego obywatela. W sposób oczywisty, w trybie pilnym na biurku ministra spraw zagranicznych powinien się znaleźć raport z polskiej ambasady i polskich służb, wskazujący na zgromadzone informacje na ten temat. Jasnym jest, że konieczna jest też reakcja dyplomatyczna – stwierdził Marcin Przydacz w rozmowie z Tysol.pl.
Marcin Przydacz Polskie MSZ bierne wobec śmierci polskiego wolontariusza. Mamy komentarz Marcina Przydacza
Marcin Przydacz / gov.pl

Organizacja humanitarna World Central Kitchen (WCK), która ma siedzibę w USA, podała, że siedmioro członków jej zespołu, w tym z Polski, zginęło w izraelskim ataku w Strefie Gazy. Organizacja zawiesiła działalność w regionie – poinformowała WCK.

Dziwne zachowanie MSZ-u 

Mimo jasnego wskazania, kto stoi za ostrzałem konwoju humanitarnego, wskutek czego zginął polski obywatel, reakcja naszego kraju wzbudza wiele wątpliwości. W pierwszych komunikach nie wskazywano, kto jest odpowiedzialny za atak.

Dopiero po kilku godzinach głos zabrał minister srpaw zagranicznych Radosław Sikorski, ale z jego strony także zabrakło jasnego stanowiska potępiającego izraelski atak na konwój humanitarny. – Osobiście poprosiłem ambasadora Izraela w Polsce Yacova Livnego o pilne wyjaśnienia. Zapewnił mnie, że Polska wkrótce otrzyma wyniki badania tej tragedii – przekazał. 

 

 

 

 

Czytaj także: Polski wolontariusz zginął w Strefie Gazy. Ambasador USA zabiera głos

Mocny komentarz Przydacza 

– Weryfikujemy obecnie w trybie pilnym te informacje. Zwróciliśmy się do ambasady Izraela, sił bezpieczeństwa i sił zbrojnych Izraela z prośbą o wyjaśnienia. Na razie dysponujemy jedynie informacjami agencyjnymi. Dostaliśmy też informację od tej organizacji humanitarnej, która zajmuje się pomocą mieszkańcom Gazy – informował rano rzecznik resortu spraw zagranicznych Paweł Wroński.  

Sprawę w rozmowie z Tysol.pl skomentował były wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz z Prawa i Sprawiedliwości.

Sprawa dotyczy śmierci polskiego obywatela. W sposób oczywisty, w trybie pilnym na biurku ministra spraw zagranicznych powinien się znaleźć raport z polskiej ambasady i polskich służb, wskazujący na zgromadzone informacje na ten temat. Jasnym jest, że konieczna jest też reakcja dyplomatyczna. Tak jak wskazują materiały przekazane przez media, doszło do ostrzału konwoju humanitarnego, wskutek czego zginęli obywatele różnych państw, w tym Polski. Jasnym jest, że do MSZ-u powinien zostać wezwany ambasador Izraela celem złożenia wyjaśnień w tej sprawie. I w zależności od dalszych informacji konieczna jest dalsza reakcja. Na ten moment, jak widać, premier polskiego rządu być może jeszcze nie wrócił z urlopu, bo milczy, chociaż wypowiedzieli się już m.in. premier Australii, wysocy przedstawiciele innych państw, ale polski rząd unika jasnej deklaracji 

– powiedział. 

Czytaj także: Potężna lawina porwała ludzi [WIDEO]

Kontekst – kim był wolontariusz? 

Wolontariusz, który zginął w Strefie Gazy, to Damian Soból, który od lat angażował się w działania organizacji World Central Kitchen. Zanim trafił do Strefy Gazy, pomagał cywilom podczas wojny na Ukrainie i brał udział w akcjach humanitarnych po trzęsieniach ziemi w Turcji i Maroku. 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe