Levi Strauss & Co. zamyka fabrykę w Płocku. Pracę straci 650 osób

Po 33 latach działania zamyka się płocka fabryka Levi Strauss & Co. Wczoraj o tym fakcie zostali poinformowali pracownicy.
Jeansy - zdjęcie poglądowe
Jeansy - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Produkcja w zakładzie ma być wygaszona w czerwcu 2024.

"Stale rosnące koszty produkcji"

„Levi Strauss & Co. od dłuższego czasu mierzyła się z coraz trudniejszym rynkiem pracy w Płocku, który stanowił poważne wyzwanie dla zatrudniania wykwalifikowanych pracowników i utrzymania pełnej wydajności zakładu, a także ze stale rosnącymi kosztami produkcji. Biorąc pod uwagę szybko zmieniający się krajobraz operacyjny, z wysoką inflacją i stale rosnącymi kosztami energii, firma pracuje nad całym łańcuchem dostaw, aby zapewnić elastyczność, zarządzać kosztami i wspierać długoterminowe cele strategiczne. W tym przypadku oznacza to szukanie bardziej pionowego modelu dla pracy, która była wykonywana w Płocku” — poinformowała spółka w komunikacie prasowym.

Amerykański Levi's zainwestował w Płocku w 1992 roku. Była to pierwsza zachodnia inwestycja w mieście w latach 90. Gdy otwierano fabrykę, pracowało tam 20 osób. W ciągu trzydziestu lat liczba pracowników wzrosła do ponad 900 w 2022 roku. Obecnie, jak informują związkowcy z "S", w fabryce pracuje ok. 650 osób.

"Stało się to nagle"

Agnieszka Słoniec z zakładowej Solidarności przekonuje, że decyzja o zamknięciu zakładu zaskoczyła pracowników.

- Stało się to nagle. Raczej spodziewaliśmy się redukcji etatów czy zmniejszenia produkcji. Niestety, zapadła decyzja o zamnięciu. Pracownicy dowiedzieli się o niej wczoraj o godzinie 14

- mówi.

Agnieszka Słoniec zapowiada, że związek czeka na propozycje pracodawcy dla pracowników dotyczące warunków zakończenia pracy w fabryce.

- Rozmawiamy z naszym włodarzem i starostą, a także z przedstawicielami urzędów pracy. Musimy w tej sytuacji pochylić się nad sytuacją pracowników, szczególnie członków naszego Związku

- dodaje Andrzej Burnat, przewodniczący Zarządu Regionu Płockiego NSZZ "Solidarność". Dodaje, że spośród 650 pracowników fabryki 300 należy do NSZZ "Solidarność".

- Wiele osób pracuje w fabryce od dziesięcioleci. To osoby, które mają ponad 50 lat. Im bardzo trudno będzie znaleźć nową pracę. Dlatego, mimo, że warunki pracy w zakładzie w ostatnbich latach były trudne, dla nich zamknięcie fabryki to jest dramat

- powiedział przewodniczący, zapowiadając, że w sobotę odbędzie się spotkanie z udziałem przedstawicieli samorządu, urzędów pracy, pracodawcy oraz pracowników fabryki.

CZYTAJ TAKŻE: „Weź ogarnij dialog społeczny”. Wizyta Solidarności u burmistrza Oławy

 


 

POLECANE
Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

Prawnik: Żadnej zmiany nazwy CPK nie będzie z ostatniej chwili
Prawnik: Żadnej zmiany nazwy CPK nie będzie

Michał Czarnik, radca prawny i prezes Stowarzyszenia TAKdlaCPK opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym dowodzi, że nie jest możliwa zmiana nazwy „CPK” na „Port Polska”.

Rosyjski polityk grozi: „Polska może zniknąć z powierzchni ziemi” gorące
Rosyjski polityk grozi: „Polska może zniknąć z powierzchni ziemi”

„Jeśli zagrożą Kaliningradowi lub innym rosyjskim miastom, sama Polska może zniknąć" - powiedział portalowi NEWS.ru członek Komisji Obrony Dumy Państwowej Andriej Koleśnik, cytowany przez portal polsatnews.pl.

IMGW wydał nowy komunikat. Prognoza pogody na najbliższe dni Wiadomości
IMGW wydał nowy komunikat. Prognoza pogody na najbliższe dni

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Północna oraz krańce wschodnie kontynentu będą w zasięgu wieloośrodkowych niżów z głównymi ośrodkami nad Atlantykiem i zachodnią Rosją. Pozostały obszar Europy, w tym południowa część Polski będzie w obszarze podwyższonego ciśnienia związanym z wyżem znad Węgier. Pozostały obszar Polski będzie w zasięgu płytkiego niżu znad Skandynawii. Pozostaniemy w ciepłym powietrzu polarnym morskim, tylko nad północny wschód kraju przejściowo napłynie chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Pomysł KE na nielegalnych migrantów: Zalegalizować ich pobyt wideo
Pomysł KE na nielegalnych migrantów: Zalegalizować ich pobyt

„Musimy otworzyć więcej bezpiecznych, legalnych dróg do Europy. Musimy stworzyć więcej mostów między naszymi kontynentami” - oświadczyła Ursula von der Leyen na konferencji Globalnego Sojuszu na rzecz Zwalczania Przemytu Migrantów.

Krakowskie sądy mają kłopot ze sprawą byłej pary prawników Wiadomości
Krakowskie sądy mają kłopot ze sprawą byłej pary prawników

W krakowskich sądach narasta problem związany ze sprawami sędzi Alicji G. i jej byłego męża, adwokata Grzegorza T. Jak ustalił portal DoRzeczy.pl, kolejna - już piętnasta - sędzia wyłączyła się z orzekania. Sporem byłych małżonków interesują się też instytucje państwowe, w tym Rzecznik Praw Dziecka.

Ocenzurowano. W Sali BHP Stoczni Gdańskiej otwarto wystawę poświęconą cenzurze w stanie wojennym tylko u nas
"Ocenzurowano". W Sali BHP Stoczni Gdańskiej otwarto wystawę poświęconą cenzurze w stanie wojennym

12 grudnia 2025 roku, w przeddzień 44. rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej została otwarta wystawa filatelistyczna poświęcona cenzurze w stanie wojennym. Organizatorem wydarzenia jest Fundacja Promocji Solidarności.

Polacy mocno niedoreprezentowani w unijnych instytucjach z ostatniej chwili
Polacy mocno niedoreprezentowani w unijnych instytucjach

W Komisji Europejskiej, sercu unijnej władzy wykonawczej, powinno pracować o co najmniej tysiąc więcej Polaków, by nasza reprezentacja odpowiadała potencjałowi demograficznemu państwa – alarmuje portal Euronews.

Ne żyje znana polska piosenkarka. Jej głos pozostanie w pamięci pokoleń Wiadomości
Ne żyje znana polska piosenkarka. Jej głos pozostanie w pamięci pokoleń

W wieku 76 lat zmarła Magda Umer, piosenkarka, dziennikarka, reżyserka, scenarzystka i aktorka. Sięgała po piosenki najwybitniejszych autorów, m.in. Jeremiego Przybory, Agnieszki Osieckiej i Wojciecha Młynarskiego.

Tajemniczy wybuch w powiecie mińskim. Mieszkańcy widzieli błysk na niebie Wiadomości
Tajemniczy wybuch w powiecie mińskim. Mieszkańcy widzieli błysk na niebie

Silny huk i jasny rozbłysk na niebie zaniepokoiły wczoraj późnym wieczorem mieszkańców powiatu mińskiego. Do zdarzenia doszło równo o godzinie 23:00, jednak wciąż nie wiadomo, co dokładnie eksplodowało ani w którym miejscu. Brak zgłoszeń na numer alarmowy 112 sprawia, że sytuacja pozostaje niewyjaśniona.

REKLAMA

Levi Strauss & Co. zamyka fabrykę w Płocku. Pracę straci 650 osób

Po 33 latach działania zamyka się płocka fabryka Levi Strauss & Co. Wczoraj o tym fakcie zostali poinformowali pracownicy.
Jeansy - zdjęcie poglądowe
Jeansy - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Produkcja w zakładzie ma być wygaszona w czerwcu 2024.

"Stale rosnące koszty produkcji"

„Levi Strauss & Co. od dłuższego czasu mierzyła się z coraz trudniejszym rynkiem pracy w Płocku, który stanowił poważne wyzwanie dla zatrudniania wykwalifikowanych pracowników i utrzymania pełnej wydajności zakładu, a także ze stale rosnącymi kosztami produkcji. Biorąc pod uwagę szybko zmieniający się krajobraz operacyjny, z wysoką inflacją i stale rosnącymi kosztami energii, firma pracuje nad całym łańcuchem dostaw, aby zapewnić elastyczność, zarządzać kosztami i wspierać długoterminowe cele strategiczne. W tym przypadku oznacza to szukanie bardziej pionowego modelu dla pracy, która była wykonywana w Płocku” — poinformowała spółka w komunikacie prasowym.

Amerykański Levi's zainwestował w Płocku w 1992 roku. Była to pierwsza zachodnia inwestycja w mieście w latach 90. Gdy otwierano fabrykę, pracowało tam 20 osób. W ciągu trzydziestu lat liczba pracowników wzrosła do ponad 900 w 2022 roku. Obecnie, jak informują związkowcy z "S", w fabryce pracuje ok. 650 osób.

"Stało się to nagle"

Agnieszka Słoniec z zakładowej Solidarności przekonuje, że decyzja o zamknięciu zakładu zaskoczyła pracowników.

- Stało się to nagle. Raczej spodziewaliśmy się redukcji etatów czy zmniejszenia produkcji. Niestety, zapadła decyzja o zamnięciu. Pracownicy dowiedzieli się o niej wczoraj o godzinie 14

- mówi.

Agnieszka Słoniec zapowiada, że związek czeka na propozycje pracodawcy dla pracowników dotyczące warunków zakończenia pracy w fabryce.

- Rozmawiamy z naszym włodarzem i starostą, a także z przedstawicielami urzędów pracy. Musimy w tej sytuacji pochylić się nad sytuacją pracowników, szczególnie członków naszego Związku

- dodaje Andrzej Burnat, przewodniczący Zarządu Regionu Płockiego NSZZ "Solidarność". Dodaje, że spośród 650 pracowników fabryki 300 należy do NSZZ "Solidarność".

- Wiele osób pracuje w fabryce od dziesięcioleci. To osoby, które mają ponad 50 lat. Im bardzo trudno będzie znaleźć nową pracę. Dlatego, mimo, że warunki pracy w zakładzie w ostatnbich latach były trudne, dla nich zamknięcie fabryki to jest dramat

- powiedział przewodniczący, zapowiadając, że w sobotę odbędzie się spotkanie z udziałem przedstawicieli samorządu, urzędów pracy, pracodawcy oraz pracowników fabryki.

CZYTAJ TAKŻE: „Weź ogarnij dialog społeczny”. Wizyta Solidarności u burmistrza Oławy

 



 

Polecane