Skandal. Tak zachował się po wywiadzie wobec Roberta Mazurka ambasador Izraela [WIDEO]

Na antenie Kanału Zero Robert Mazurek i Krzysztof Stanowski podsumowali rozmowę z ambasadorem Izraela Jaakowem Liwne. Redaktor prowadzący rozmowę – Robert Mazurek – zdradził szokujące kulisy wywiadu. Jak wynika z przedstawionej relacji, po wyłączeniu kamer ambasador Izraela miał dopuścić się skandalicznego zachowania wobec dziennikarza.
Jaakow Liwne i Robert Mazurek Skandal. Tak zachował się po wywiadzie wobec Roberta Mazurka ambasador Izraela [WIDEO]
Jaakow Liwne i Robert Mazurek / screen YT - Kanał Zero

Ta wzmianka, wspomnienie o tym, że dr Agnieszka Bryc uważa mojego gościa za pełnego antypolskich uprzedzeń putinistę, wywołała w nim prawdziwą wściekłość, która objawiła się dopiero po rozmowie

– naświetlił tło sprawy Robert Mazurek.

"Krzyczał i wrzeszczał"

Tu moje wytłumaczenie drobne: otóż zdarzyło mi się w życiu przeprowadzić zdrowo ponad 1000 wywiadów. Dawno temu przestałem liczyć. Ludzie wychodzili z nich w różnym humorze, mniej lub bardziej szczęśliwi, bywało tak, że wychodzili, wybiegali ze studia, wściekli jak wicepremier Gliński, który wyrywał sobie z ucha kable, słuchawki. Byli tacy, którzy nie podawali mi ręki, albo tacy, którzy potem przez długi czas się do mnie nie odzywali

– mówił Robert Mazurek i dodał, że nigdy nie doświadczył takiej sytuacji, jak ta z ambasadorem Izraela Jaakowem Liwne.

Nigdy nie miałem takiej sytuacji, że po rozmowie zrywa się gość, stoi koło mnie, tak stoi [Mazurek przyłożył dłonie blisko swojej twarzy – red.] , i na mnie krzyczy. I na mnie wrzeszczy. I ma do mnie pretensje. Moi koledzy kamerzyści i ci, którzy byli w studio, byli zdumieni. Ja przyznam szczerze, również

– relacjonuje red. Mazurek. Podkreślił, że rozumie, że pan ambasador mógł "nie być szczęśliwy specjalnie z tego, jak ta rozmowa wyglądała, czemu bardzo jasno dawał wyraz".

Ale jest pewna różnica delikatna między niezgodą na to, że tak to się potoczyło, a wrzaskiem, pretensjami, które właśnie pan ambasador wobec mnie wystosował w bardzo ekspresyjnej formie

– podkreślił dziennikarz.

"Sytuacja jest absurdalna"

Sytuacja jest absurdalna. Stoi ochroniarz, stoi ambasador, który gestykulując żywo ma mi za złe, że przywoływałem dr Bryc i jego rosyjskie korzenie. To go właśnie najbardziej dotknęło

– mówił Robert Mazurek. Dodał, że tak naprawdę nie wie, o co ambasadorowi chodziło.

On mi zresztą powiedział, że on wiedział kim ja jestem i dlatego po mnie się tego nie spodziewał. Że owszem, ja nie jestem antysemitą, ale to co zrobiłem, to było jeszcze gorsze. Nie wytłumaczył, co było w tym gorszego

– podsumował redaktor.

Czytaj także: Prezydent: Izrael powinien wypłacić odszkodowanie. Dziś ambasador Izraela jest największym problemem

Skandaliczne zachowanie ambasadora Izraela

W środę wieczorem ambasador Izraela w Polsce Jaakow Liwne udzielił dwugodzinnego wywiadu internetowemu Kanałowi Zero, gdzie był pytany przede wszystkim o kwestię śmierci wolontariuszy, m.in. polskiego obywatela. Liwne zapewniał, że doszło do tragicznego w skutkach wypadku i pomyłki, która mogła się zdarzyć w warunkach wojennych, podczas nocnej operacji; wyraził też ubolewanie w związku ze śmiercią wolontariuszy.

Izraelski dyplomata zapewnił jednocześnie, że władze Izraela będą wyjaśniać, co się stało i dokładnie zbadają przyczyny tragedii, o których następnie poinformują władze Polski i innych państw, których obywatele zginęli w ostrzale konwoju. Znamienne i szeroko komentowane było to, że mimo nacisków dziennikarza, ambasador nie zdobył się na przeprosiny za to tragiczne wydarzenie.

Rozmowa z Liwnem dotyczyła też ogólnego stanu relacji polsko-izraelskich, w tym m.in. słów szefa MSZ Izraela Israela Katza z 2019 roku, który stwierdził, że "Polacy wysysają antysemityzm z mlekiem matki". Liwne w środowej rozmowie stwierdził, że w Polsce widoczne są zjawiska o charakterze antysemickim; jako przykład wskazywał antysemickie napisy na murach kamienic w Łodzi, którą odwiedził kilka miesięcy temu.

Czytaj również: Ambasador Izraela nie chce przeprosić za śmierć Polaka w Strefie Gazy: „Atak był pomyłką”

Tragedia w Strefie Gazy

We wtorek siedmioro wolontariuszy organizacji humanitarnej World Central Kitchen, w tym Polak Damian Soból, zginęło w Strefie Gazy; organizacja podała, że zostali ostrzelani przez izraelskie wojsko. Z doniesień mediów wiadomo, że konwój był oznaczony jako humanitarny, jego przejazd był zgłoszony, zaś izraelskie wojsko dokonało ostrzału rakietowego aż trzy razy. Zdaniem ekspertów trudno mówić o pomyłce, a raczej celowej egzekucji na cywilach.  

Do wydarzenia doszło podczas dostarczania przez pracowników pomocy żywnościowej, która przybyła do Strefy Gazy kilka godzin wcześniej statkiem z Cypru. Wśród ofiar śmiertelnych są obywatele Australii, Polski i Wielkiej Brytanii oraz jedna osoba z obywatelstwem amerykańsko-kanadyjskim. Zginął także palestyński kierowca.


 

POLECANE
Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego Wiadomości
Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego

Linia od kolejowa od Kościerzyny do Gdyni zostanie zamknięta od 30 czerwca. Powodem są prace modernizacyjne.  Samorząd Województwa Pomorskiego wprowadza autobusową komunikację zastępczą w obszarze obsługiwanym dotychczas przez połączenia kolejowe z Kościerzyny i Kartuz do Trójmiasta.   

Kosiniak-Kamysz odpowiedział Biejat. Szef MON nie gryzł się w język z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz odpowiedział Biejat. Szef MON nie gryzł się w język

– Frustracja pewnie wynika z tego, że Braun dostał więcej głosów kobiet niż pani Biejat – złośliwie odpowiada Magdalenie Biejat szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego

W środę po godz. 11 rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która ma zająć się sprawą bezpieczeństwa polskiego systemu energetycznego oraz nadchodzącym szczytem NATO w Hadze. W posiedzeniu, na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy, bierze udział również prezydent elekt Karol Nawrocki.

Będziemy tęsknić. Smutny komunikat wrocławskiego zoo Wiadomości
"Będziemy tęsknić". Smutny komunikat wrocławskiego zoo

Wrocławskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro. Dziś ma szczególny komunikat.

Izrael ma problem po ataku na Iran. Tego nie przewidzieli? z ostatniej chwili
Izrael ma problem po ataku na Iran. Tego nie przewidzieli?

Izraelowi kończą się pociski przechwytujące Arrow do zwalczania wystrzeliwanych przez Iran rakiet balistycznych – napisał w środę dziennik „Wall Street Journal”, powołując się na przedstawiciela władz USA. Izraelscy analitycy mówią z kolei o wyczerpywaniu się irańskich zdolności do ostrzału przeciwnika.

 Potężna erupcja wulkanu. Loty na rajską wyspę odwołane [WIDEO] z ostatniej chwili
Potężna erupcja wulkanu. Loty na rajską wyspę odwołane [WIDEO]

Kilkadziesiąt lotów na indonezyjską wyspę Bali zostało odwołanych lub opóźnionych z powodu erupcji jednego z najbardziej aktywnych wulkanów Indonezji, Lewotobi Laki-Laki – poinformowała w środę stacja BBC.

Wiceminister składa dymisję. „Liczyłem na szybsze procesy w niektórych sprawach” z ostatniej chwili
Wiceminister składa dymisję. „Liczyłem na szybsze procesy w niektórych sprawach”

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak powiedział w środę, że złożył dokumenty o swojej rezygnacji. Wyjaśnił, że liczył na „szybsze procesy w niektórych sprawach”.

Sondaż ws. Trzaskowskiego: Komu kandydat KO ma podziękować za klęskę? Przewija się jedno nazwisko Wiadomości
Sondaż ws. Trzaskowskiego: Komu kandydat KO ma "podziękować" za klęskę? Przewija się jedno nazwisko

Rafał Trzaskowski przegrał wybory prezydenckie, ponieważ w kampanii za bardzo skupiał się na krytyce rywali, a za mało na własnych propozycjach. Wśród innych powodów klęski przewija się nazwisko Donalda Tuska — wynika z sondażu UCE Research na zlecenie Onetu.

Doniesienia o końcu Trzeciej Drogi. Kosiniak-Kamysz zabiera głos z ostatniej chwili
Doniesienia o końcu Trzeciej Drogi. Kosiniak-Kamysz zabiera głos

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił w środę, że Trzecia Droga była projektem wyborczym i ludowcy umówili się z Polską 2050 na wspólny start w czterech wyborach. "I to jest za nami, dobiegł finał" - powiedział Kosiniak-Kamysz. Jak przekazał, PSL w kolejnych wyborach wystartuje samodzielnie.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Polska pozostanie w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim, jednak w ciągu dnia nad północną część kraju, za nasuwającym się znad Bałtyku frontem atmosferycznym, zacznie napływać chłodniejsza polarna masa powietrza. Na przeważającym obszarze Polski dzień będzie gorący.

REKLAMA

Skandal. Tak zachował się po wywiadzie wobec Roberta Mazurka ambasador Izraela [WIDEO]

Na antenie Kanału Zero Robert Mazurek i Krzysztof Stanowski podsumowali rozmowę z ambasadorem Izraela Jaakowem Liwne. Redaktor prowadzący rozmowę – Robert Mazurek – zdradził szokujące kulisy wywiadu. Jak wynika z przedstawionej relacji, po wyłączeniu kamer ambasador Izraela miał dopuścić się skandalicznego zachowania wobec dziennikarza.
Jaakow Liwne i Robert Mazurek Skandal. Tak zachował się po wywiadzie wobec Roberta Mazurka ambasador Izraela [WIDEO]
Jaakow Liwne i Robert Mazurek / screen YT - Kanał Zero

Ta wzmianka, wspomnienie o tym, że dr Agnieszka Bryc uważa mojego gościa za pełnego antypolskich uprzedzeń putinistę, wywołała w nim prawdziwą wściekłość, która objawiła się dopiero po rozmowie

– naświetlił tło sprawy Robert Mazurek.

"Krzyczał i wrzeszczał"

Tu moje wytłumaczenie drobne: otóż zdarzyło mi się w życiu przeprowadzić zdrowo ponad 1000 wywiadów. Dawno temu przestałem liczyć. Ludzie wychodzili z nich w różnym humorze, mniej lub bardziej szczęśliwi, bywało tak, że wychodzili, wybiegali ze studia, wściekli jak wicepremier Gliński, który wyrywał sobie z ucha kable, słuchawki. Byli tacy, którzy nie podawali mi ręki, albo tacy, którzy potem przez długi czas się do mnie nie odzywali

– mówił Robert Mazurek i dodał, że nigdy nie doświadczył takiej sytuacji, jak ta z ambasadorem Izraela Jaakowem Liwne.

Nigdy nie miałem takiej sytuacji, że po rozmowie zrywa się gość, stoi koło mnie, tak stoi [Mazurek przyłożył dłonie blisko swojej twarzy – red.] , i na mnie krzyczy. I na mnie wrzeszczy. I ma do mnie pretensje. Moi koledzy kamerzyści i ci, którzy byli w studio, byli zdumieni. Ja przyznam szczerze, również

– relacjonuje red. Mazurek. Podkreślił, że rozumie, że pan ambasador mógł "nie być szczęśliwy specjalnie z tego, jak ta rozmowa wyglądała, czemu bardzo jasno dawał wyraz".

Ale jest pewna różnica delikatna między niezgodą na to, że tak to się potoczyło, a wrzaskiem, pretensjami, które właśnie pan ambasador wobec mnie wystosował w bardzo ekspresyjnej formie

– podkreślił dziennikarz.

"Sytuacja jest absurdalna"

Sytuacja jest absurdalna. Stoi ochroniarz, stoi ambasador, który gestykulując żywo ma mi za złe, że przywoływałem dr Bryc i jego rosyjskie korzenie. To go właśnie najbardziej dotknęło

– mówił Robert Mazurek. Dodał, że tak naprawdę nie wie, o co ambasadorowi chodziło.

On mi zresztą powiedział, że on wiedział kim ja jestem i dlatego po mnie się tego nie spodziewał. Że owszem, ja nie jestem antysemitą, ale to co zrobiłem, to było jeszcze gorsze. Nie wytłumaczył, co było w tym gorszego

– podsumował redaktor.

Czytaj także: Prezydent: Izrael powinien wypłacić odszkodowanie. Dziś ambasador Izraela jest największym problemem

Skandaliczne zachowanie ambasadora Izraela

W środę wieczorem ambasador Izraela w Polsce Jaakow Liwne udzielił dwugodzinnego wywiadu internetowemu Kanałowi Zero, gdzie był pytany przede wszystkim o kwestię śmierci wolontariuszy, m.in. polskiego obywatela. Liwne zapewniał, że doszło do tragicznego w skutkach wypadku i pomyłki, która mogła się zdarzyć w warunkach wojennych, podczas nocnej operacji; wyraził też ubolewanie w związku ze śmiercią wolontariuszy.

Izraelski dyplomata zapewnił jednocześnie, że władze Izraela będą wyjaśniać, co się stało i dokładnie zbadają przyczyny tragedii, o których następnie poinformują władze Polski i innych państw, których obywatele zginęli w ostrzale konwoju. Znamienne i szeroko komentowane było to, że mimo nacisków dziennikarza, ambasador nie zdobył się na przeprosiny za to tragiczne wydarzenie.

Rozmowa z Liwnem dotyczyła też ogólnego stanu relacji polsko-izraelskich, w tym m.in. słów szefa MSZ Izraela Israela Katza z 2019 roku, który stwierdził, że "Polacy wysysają antysemityzm z mlekiem matki". Liwne w środowej rozmowie stwierdził, że w Polsce widoczne są zjawiska o charakterze antysemickim; jako przykład wskazywał antysemickie napisy na murach kamienic w Łodzi, którą odwiedził kilka miesięcy temu.

Czytaj również: Ambasador Izraela nie chce przeprosić za śmierć Polaka w Strefie Gazy: „Atak był pomyłką”

Tragedia w Strefie Gazy

We wtorek siedmioro wolontariuszy organizacji humanitarnej World Central Kitchen, w tym Polak Damian Soból, zginęło w Strefie Gazy; organizacja podała, że zostali ostrzelani przez izraelskie wojsko. Z doniesień mediów wiadomo, że konwój był oznaczony jako humanitarny, jego przejazd był zgłoszony, zaś izraelskie wojsko dokonało ostrzału rakietowego aż trzy razy. Zdaniem ekspertów trudno mówić o pomyłce, a raczej celowej egzekucji na cywilach.  

Do wydarzenia doszło podczas dostarczania przez pracowników pomocy żywnościowej, która przybyła do Strefy Gazy kilka godzin wcześniej statkiem z Cypru. Wśród ofiar śmiertelnych są obywatele Australii, Polski i Wielkiej Brytanii oraz jedna osoba z obywatelstwem amerykańsko-kanadyjskim. Zginął także palestyński kierowca.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe