- Drodzy Bracia i siostry, trwając na modlitwie śledzę z niepokojem a także i ze smutkiem, docierające w ostatnich godzinach wiadomości o pogarszającej się sytuacji w Izraelu, które następują z powodu interwencji Iranu. Z całego serca apeluję o powstrzymanie wszelkich działań, które mogłyby podsycić spiralę przemocy, grożąc wciągnięciem Bliskiego Wschodu w jeszcze większy konflikt wojenny - uczulał Franciszek.

- Nikt nie może zagrażać istnieniu innych. Przeciwnie, niech wszystkie narody staną po stronie pokoju, i pomogą Izraelczykom i Palestyńczykom żyć w dwóch państwach, jedno obok drugiego, w bezpieczeństwie. Jest to ich głębokie i słuszne pragnienie, jest to ich prawo, dwa bliskie sobie państwa - podkreślał Papież.

- Niech szybko nastąpi zawieszenie broni w Gazie i niech zostaną podjęte z determinacją drogi negocjacji. Niech skierowana będzie pomoc dla tej ludności pogrążonej w katastrofie humanitarnej, niech natychmiast zostaną uwolnieni zakładnicy porwani wiele miesięcy temu. Jakże wiele cierpienia! Módlmy się o pokój! Dość tej wojny, dość tych ataków, dość przemocy. „Tak” dla pokoju, i „tak” dla pokoju – zaapelował.

Po pozdrowieniu grup wiernych obecnych na placu świętego Piotra, w tym bardzo licznych Polaków, i przypomnieniu o Światowym Dniu Dzieci, który odbędzie się w Watykanie 25 i 26 maja, papież raz jeszcze zaapelował:  

- Módlmy się, bracia i siostry, za dzieci, które cierpią z powodu wojen - jest ich bardzo wiele! - na Ukrainie, w Palestynie, w Izraelu, w innych częściach świata, w Mjanmie. Módlmy się za nie i o pokój…

st