Przewodniczący „S” Piotr Duda: Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki

– Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki i wielu polskich pracowników, nie tylko w sektorze górnictwa czy hutnictwa. To dotyczy każdego Polaka. Zapraszamy wszystkich – którzy widzą, że ten Zielony Ład, a faktycznie ukrywająca się pod tym hasłem „czerwona zaraza”, zabije polską gospodarkę – na demonstrację 10 maja w Warszawie – mówił dziś na antenie TV Republika przewodniczący Solidarności Piotr Duda.
Piotr Duda Przewodniczący „S” Piotr Duda: Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki
Piotr Duda / Fot. screen YouTube / TV Republika

W poniedziałek 15 kwietnia przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda był gościem Adriana Klarenbacha na antenie Telewizji Republika.

Głównym tematem rozmowy była planowana na 10 maja w Warszawie demonstracja „Precz z Zielonym Ładem”, którą organizuje związek zawodowy Solidarność.

– Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki i wielu polskich pracowników, nie tylko w sektorze górnictwa czy hutnictwa. To dotyczy każdego Polaka – podkreślał Piotr Duda, wskazując na przyjętą niedawno dyrektywę budynkową czy system ETS2, który zakłada, że „będziemy płacić od emisji chociażby spalania w piecu węglowym, od emisji gazu czy oleju napędowego”.

„Zapraszamy wszystkich”

Przewodniczący Duda powiedział, że na demonstracji w stolicy są mile widziani „wszyscy Ci, którzy widzą, że ten Zielony Ład, a faktycznie ukrywająca się pod tym hasłem czerwona zaraza, zabije polską gospodarkę”.

Niektóre partie polityczne chcą się przyłączyć do naszej demonstracji. My zapraszamy wszystkich. 10 maja jest demonstracja organizowana przez związek zawodowy Solidarność we współpracy z naszą siostrzaną organizacją Solidarnością Rolników Indywidualnych i jest to demonstracja apolityczna. Politycy będą w tym dniu siedzieć po drugiej stronie barierek, czyli w Sejmie 

– podkreślił.

– Będziemy mieli nasze profesjonalne służby porządkowe i niech nikt sobie nie myśli, że nas – związkowców z Solidarności – sprowokuje do jakiejś zadymy. Mieliśmy, mamy i będziemy mieli zawsze służby porządkowe, które dadzą radę tym prowokatorom – dodał.

ZOBACZ TAKŻE: Oświadczenie Piotra Dudy w sprawie demonstracji przeciwko tzw. Zielonemu Ładowi

CZYTAJ WIĘCEJ: Piotr Duda: Wielka manifestacja 10 maja i referendum ws. Zielonego Ładu

W trakcie rozmowy przewodniczący Piotr Duda przypominał, że Solidarność od dawna alarmowała, czym może skończyć się polityka klimatyczna prowadzona przez Unię Europejską.

My jako Solidarność już w 2007 roku, gdy byłem przewodniczącym śląsko-dąbrowskiej Solidarności, informowaliśmy o tym, że polityka klimatyczna UE będzie wielkim zagrożeniem dla polskiego przemysłu. Wówczas nie myśleliśmy, że będzie to dotyczyć każdego obywatela w naszym kraju. Rozpoczęto wtedy czarną kampanię przeciwko polskiemu górnictwu. My apelowaliśmy, pisaliśmy do premiera Jarosława Kaczyńskiego i prezydenta Lecha Kaczyńskiego – i mieliśmy od nich wielkie wsparcie. Przypominam sobie też w 2011 roku wielką demonstrację Solidarności, kiedy przyjął nas z petycją premier Donald Tusk, a my mówiliśmy mu o polityce klimatycznej UE. Wówczas pan premier obiecał, że powoła zespół związkowo-rządowy. Odbyły się dwa posiedzenie tego zespołu, ale skończyło się to na niczym. Walczono najpierw z węglem, a później rozłożono na łopatki hutnictwo, bo ceny energii i program handlu emisjami pokazał, że to nie ma nic wspólnego z ekologią. To tylko biznes i polityka! Handel emisjami CO2 miał i ma osłabić polską gospodarkę 

– stwierdził szef Solidarności.

„Chcemy więcej czasu”

– My chcemy żyć w zielonym środowisku, chcemy mieć zielone parki, ale chcemy mieć więcej czasu. Niemcy budowali swoją silną gospodarkę na swoim brunatnym węglu i ruskim gazie. My potrzebujemy więcej czasu. Po to wstępowaliśmy do Unii Europejskiej, żeby po 20 latach dzisiaj faktycznie odcinać te pozytywne kupony, żeby ludzie więcej zarabiali. Ale co z tego, że będą wyższe wynagrodzenia, skoro zostaną one zjedzone przez te kretyńskie dyrektywy, które przygotowuje nam Komisja czy Parlament Europejski? – pytał Piotr Duda.

Mówił także o problemach branży motoryzacyjnej.

Volvo we Wrocławiu zostało właściwie fizycznie zlikwidowane, Fiat w Bielsku-Białej też. Włosi po prostu zostawiają fabrykę, odchodzą do siebie, likwidują miejsca pracy w naszym kraju. Staraliśmy się tam działać, aby w jakimś stopniu te miejsca pracy ochronić, ale co z tego wyjdzie, to zobaczymy

– zaznaczył.

Dodał, że bardzo trudna sytuacja dotyczy też Huty Częstochowa.

Ta huta przeszła na tzw. stalownię elektryczną, idąc w kierunku ochrony środowiska. I co? Dzisiaj są takie ceny energii, że ta huta przestaje być konkurencyjna, tylko dlatego, że wytop stali w stalowni elektrycznej po prostu się nie opłaca. I tak możemy mnożyć te przykłady, które dotyczą górnictwa, hutnictwa i wielu innych branż. Jeżeli te branże padną, to i w pośrednich branżach nie będzie miejsc pracy

– przekonywał Piotr Duda.

W tzw. ETS2, czyli opodatkowaniu emisji węgla z pieców, a także gazu i oleju opałowego jest tzw. podatek transportowy, który dosięgnie każdego obywatela w kraju, który sobie kupi samochód dieslowski. Koncerny uciekają i będą tworzyć miejsca pracy poza Unią Europejską, chociażby w Turcji. Tam będą produkowane silniki Diesla i będą przywożone do krajów Unii Europejskiej. To jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. 90 proc. emisji CO2 produkowane jest poza Unią Europejską. Chiny produkują 32 proc., 15 proc. – Stany Zjednoczone, 5 proc. – Rosja. Jeżeli są tacy mocni tak zwani arcykapłani w Unii Europejskiej, łącznie z panią Ursulą von der Leyen, to niech rozmawiają z Chinami, ze Stanami Zjednoczonymi na tak zwanych szczytach klimatycznych, żeby oni się ograniczyli, jeżeli chodzi o emisję CO2, bo Unia Europejska produkuje tylko 10 proc., a Polska – niecały 1 proc. emisji. Czyli o czym my mówimy? Sami się osłabiamy jako gospodarka Unii Europejskiej. Tylko w tej starej piętnastce chodzi o to, żeby osłabić państwa Europy Środkowo-Wschodniej, a najlepiej championa Europy Środkowo-Wschodniej, jakim jest polska gospodarka

– powiedział Piotr Duda.

„Rozmawiają o aborcji, a gdzie jest projekt Solidarności dotyczący emerytur stażowych?”

Przewodniczący odniósł się także do kwestii składek oraz emerytur stażowych.

Politycy w kampanii wyborczej przedstawiają propozycje na prawo i lewo, to jest tak zwany koncert życzeń. Później przychodzą realia i szara rzeczywistość. Ja jestem za tym, aby faktycznie wszyscy ci, którzy prowadzą działalność gospodarczą, i ci, którzy mają umowy o pracę, byli w taki sam sposób opodatkowani i płacili składki w takiej samej wysokości, czy to na ubezpieczenie zdrowotne, czy na ubezpieczenie społeczne. Nie może być tak, że 9 milionów pracowników, którzy mają umowę o pracę, utrzymują cały system zabezpieczenia społecznego, a także płacą w stu procentach składkę zdrowotną w wysokości 9 proc. Chodzi o to, by tę sprawę unormować. Ale dziś o tym nie słyszymy

– przekonywał.

W styczniu odbyło się kolejne pierwsze czytanie projektu Solidarności o emeryturach stażowych. Marszałek Hołownia deklarował zero zamrażarek, i co? Rozmawiają o aborcji, a gdzie jest, marszałku Hołownio, projekt Solidarności? Zamroziliście go w Komisji Rodziny i Polityki Społecznej. Gdzie jest ta pilna dyskusja na temat emerytur stażowych, o czym mówiliście w kampanii wyborczej? Jesteście po prostu kłamcami i hipokrytami

– mówił, kierując słowa do polityków przewodniczący KK NSZZ „S”.

Solidarność złoży wniosek o przeprowadzenie referendum

Podczas demonstracji 10 maja w petycji do marszałka Hołowni w sprawie Zielonego, a właściwie bardziej „Czerwonego” Ładu, chcemy wspomnieć o sprawach związanych z emeryturami stażowymi, ale także powiedzieć jasno, że rozpoczynamy zbieranie podpisów pod referendum w sprawie Zielonego Ładu. To jest dla nas bardzo ważne

– powiedział szef Solidarności. Przewodniczący wspominał o zbieraniu przez Solidarność podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie wieku emerytalnego. Zapowiedział też, że w najbliższych dniach przekazane do publicznej wiadomości zostanie pytanie referendalne.

Jestem przekonany, że te ponad 12 mln obywateli, które wzięły udział w referendum 15 października, podpisze się też pod naszym działaniem i pójdzie do referendum w sprawie tzw. Zielonego Ładu. (…) Platforma Obywatelska, PSL, Trzecia Droga i Lewica nie osiągnęły razem takiego wyniku, jak osoby, które poszły do referendum mimo wielkiej nagonki, by nie szły i nie głosowały

– powiedział Piotr Duda. Dodał, że został wyznaczony jako pełnomocnik w sprawie złożenia wniosku o organizację referendum.

Cały wywiad można obejrzeć tu:

CZYTAJ TAKŻE: Śląsko-dąbrowska „S” zwróciła się do minister Hennig-Kloski. Chodzi o ceny prądu


 

POLECANE
Bezrobocie w Polsce. Ministerstwo podało dane z ostatniej chwili
Bezrobocie w Polsce. Ministerstwo podało dane

Stopa bezrobocia rejestrowanego w listopadzie wyniosła 5 proc. i była o 0,1 pkt. proc. wyższa niż pod koniec października – wynika z szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. W urzędach pracy zarejestrowanych było 776,2 tys. bezrobotnych, czyli o 1,4 proc. więcej niż w poprzednim miesiącu.

Śmiertelnie postrzelił kobietę i zbiegł. Trwa policyjna obława z ostatniej chwili
Śmiertelnie postrzelił kobietę i zbiegł. Trwa policyjna obława

Kilkudziesięciu policjantów poszukuje 53-letniego Bogdana Czaplickiego podejrzewanego o śmiertelne postrzelenie 53-latki - poinformowała Komenda Miejska Policji w Siedlcach. Mężczyzna może mieć przy sobie broń. To prawdopodobnie mąż zastrzelonej kobiety. Policja opublikowała jego portret.

Agenci CBA weszli do Fundacji Lux Veritatis z ostatniej chwili
Agenci CBA weszli do Fundacji Lux Veritatis

Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński poinformował w mediach społecznościowych, że agenci CBA weszli do obiektów Fundacji Lux Veritatis w Warszawie, Toruniu i Wrocławiu.

UE wykorzysta chaos we Francji, by przeforsować kontrowersyjną umowę? Von der Leyen jest już w Urugwaju polityka
UE wykorzysta chaos we Francji, by przeforsować kontrowersyjną umowę? Von der Leyen jest już w Urugwaju

Upadek francuskiego rządu pod przewodnictwem Michela Barniera może być szansą dla Brukseli, by przyspieszyć negocjacje nad umową handlową z Mercusurem – pisze Politico.

Zmieniono prawo w UE pod oszustwa Reyndersa? Szokujące doniesienia z ostatniej chwili
Zmieniono prawo w UE pod oszustwa Reyndersa? Szokujące doniesienia

Nowo przyjęte unijne przepisy dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy zawierają wyraźne wyłączenie dla krajowych loterii – dokładnie tej metody, o którą belgijska policja podejrzewa byłego komisarza UE Didiera Reyndersa. 

Nie żyje księżniczka Brygida. Była barwną i prostolinijną osobą Wiadomości
Nie żyje księżniczka Brygida. "Była barwną i prostolinijną osobą"

Media obiegły smutne wiadomości o śmierci w szwedzkiej rodzinie królewskiej. Nie żyje księżniczka Brygida, starsza siostra króla Karola XVI Gustawa.

Nawrocki obnaża manipulacje Siemoniaka. Prosto w szczepionkę gorące
Nawrocki obnaża manipulacje Siemoniaka. "Prosto w szczepionkę"

Szef IPN i kandydat na prezydenta Karol Nawrocki odpowiada na insynuacje szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka.

Minister Katarzyna Kotula zapowiada zrzeczenie się immunitetu z ostatniej chwili
Minister Katarzyna Kotula zapowiada zrzeczenie się immunitetu

Minister ds. równości Katarzyna Kotula zapowiedziała w czwartek, że zrzeknie się immunitetu. Wyjaśniła, że ma to związek ze złożonym przez byłego prezesa Polskiego Związku Tenisowego Mirosława Skrzypczyńskiego aktem oskarżenia, w którym oskarża ją o pomówienie.

Szokujące słowa brytyjskiego ministra. „W przypadku wojny nasza armia zostałaby zniszczona w ciągu roku” z ostatniej chwili
Szokujące słowa brytyjskiego ministra. „W przypadku wojny nasza armia zostałaby zniszczona w ciągu roku”

Były sekretarz obrony Wielkiej Brytanii, a obecnie minister ds. weteranów z Partii Pracy Alistair Carns twierdzi, że brytyjska armia zostałaby zniszczona w ciągu „sześciu miesięcy do roku” w przypadku poważnej wojny – takiej np. jak ta na Ukrainie.

Tragedia na przejeździe kolejowym. Są ofiary Wiadomości
Tragedia na przejeździe kolejowym. Są ofiary

Tragiczne zdarzenie miało miejsce na przejeździe kolejowym w miejscowości Sikorowo (pow. inowrocławski, woj. kujawsko-pomorskie) – informuje serwis Onet.

REKLAMA

Przewodniczący „S” Piotr Duda: Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki

– Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki i wielu polskich pracowników, nie tylko w sektorze górnictwa czy hutnictwa. To dotyczy każdego Polaka. Zapraszamy wszystkich – którzy widzą, że ten Zielony Ład, a faktycznie ukrywająca się pod tym hasłem „czerwona zaraza”, zabije polską gospodarkę – na demonstrację 10 maja w Warszawie – mówił dziś na antenie TV Republika przewodniczący Solidarności Piotr Duda.
Piotr Duda Przewodniczący „S” Piotr Duda: Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki
Piotr Duda / Fot. screen YouTube / TV Republika

W poniedziałek 15 kwietnia przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda był gościem Adriana Klarenbacha na antenie Telewizji Republika.

Głównym tematem rozmowy była planowana na 10 maja w Warszawie demonstracja „Precz z Zielonym Ładem”, którą organizuje związek zawodowy Solidarność.

– Zielony Ład to śmierć dla naszej gospodarki i wielu polskich pracowników, nie tylko w sektorze górnictwa czy hutnictwa. To dotyczy każdego Polaka – podkreślał Piotr Duda, wskazując na przyjętą niedawno dyrektywę budynkową czy system ETS2, który zakłada, że „będziemy płacić od emisji chociażby spalania w piecu węglowym, od emisji gazu czy oleju napędowego”.

„Zapraszamy wszystkich”

Przewodniczący Duda powiedział, że na demonstracji w stolicy są mile widziani „wszyscy Ci, którzy widzą, że ten Zielony Ład, a faktycznie ukrywająca się pod tym hasłem czerwona zaraza, zabije polską gospodarkę”.

Niektóre partie polityczne chcą się przyłączyć do naszej demonstracji. My zapraszamy wszystkich. 10 maja jest demonstracja organizowana przez związek zawodowy Solidarność we współpracy z naszą siostrzaną organizacją Solidarnością Rolników Indywidualnych i jest to demonstracja apolityczna. Politycy będą w tym dniu siedzieć po drugiej stronie barierek, czyli w Sejmie 

– podkreślił.

– Będziemy mieli nasze profesjonalne służby porządkowe i niech nikt sobie nie myśli, że nas – związkowców z Solidarności – sprowokuje do jakiejś zadymy. Mieliśmy, mamy i będziemy mieli zawsze służby porządkowe, które dadzą radę tym prowokatorom – dodał.

ZOBACZ TAKŻE: Oświadczenie Piotra Dudy w sprawie demonstracji przeciwko tzw. Zielonemu Ładowi

CZYTAJ WIĘCEJ: Piotr Duda: Wielka manifestacja 10 maja i referendum ws. Zielonego Ładu

W trakcie rozmowy przewodniczący Piotr Duda przypominał, że Solidarność od dawna alarmowała, czym może skończyć się polityka klimatyczna prowadzona przez Unię Europejską.

My jako Solidarność już w 2007 roku, gdy byłem przewodniczącym śląsko-dąbrowskiej Solidarności, informowaliśmy o tym, że polityka klimatyczna UE będzie wielkim zagrożeniem dla polskiego przemysłu. Wówczas nie myśleliśmy, że będzie to dotyczyć każdego obywatela w naszym kraju. Rozpoczęto wtedy czarną kampanię przeciwko polskiemu górnictwu. My apelowaliśmy, pisaliśmy do premiera Jarosława Kaczyńskiego i prezydenta Lecha Kaczyńskiego – i mieliśmy od nich wielkie wsparcie. Przypominam sobie też w 2011 roku wielką demonstrację Solidarności, kiedy przyjął nas z petycją premier Donald Tusk, a my mówiliśmy mu o polityce klimatycznej UE. Wówczas pan premier obiecał, że powoła zespół związkowo-rządowy. Odbyły się dwa posiedzenie tego zespołu, ale skończyło się to na niczym. Walczono najpierw z węglem, a później rozłożono na łopatki hutnictwo, bo ceny energii i program handlu emisjami pokazał, że to nie ma nic wspólnego z ekologią. To tylko biznes i polityka! Handel emisjami CO2 miał i ma osłabić polską gospodarkę 

– stwierdził szef Solidarności.

„Chcemy więcej czasu”

– My chcemy żyć w zielonym środowisku, chcemy mieć zielone parki, ale chcemy mieć więcej czasu. Niemcy budowali swoją silną gospodarkę na swoim brunatnym węglu i ruskim gazie. My potrzebujemy więcej czasu. Po to wstępowaliśmy do Unii Europejskiej, żeby po 20 latach dzisiaj faktycznie odcinać te pozytywne kupony, żeby ludzie więcej zarabiali. Ale co z tego, że będą wyższe wynagrodzenia, skoro zostaną one zjedzone przez te kretyńskie dyrektywy, które przygotowuje nam Komisja czy Parlament Europejski? – pytał Piotr Duda.

Mówił także o problemach branży motoryzacyjnej.

Volvo we Wrocławiu zostało właściwie fizycznie zlikwidowane, Fiat w Bielsku-Białej też. Włosi po prostu zostawiają fabrykę, odchodzą do siebie, likwidują miejsca pracy w naszym kraju. Staraliśmy się tam działać, aby w jakimś stopniu te miejsca pracy ochronić, ale co z tego wyjdzie, to zobaczymy

– zaznaczył.

Dodał, że bardzo trudna sytuacja dotyczy też Huty Częstochowa.

Ta huta przeszła na tzw. stalownię elektryczną, idąc w kierunku ochrony środowiska. I co? Dzisiaj są takie ceny energii, że ta huta przestaje być konkurencyjna, tylko dlatego, że wytop stali w stalowni elektrycznej po prostu się nie opłaca. I tak możemy mnożyć te przykłady, które dotyczą górnictwa, hutnictwa i wielu innych branż. Jeżeli te branże padną, to i w pośrednich branżach nie będzie miejsc pracy

– przekonywał Piotr Duda.

W tzw. ETS2, czyli opodatkowaniu emisji węgla z pieców, a także gazu i oleju opałowego jest tzw. podatek transportowy, który dosięgnie każdego obywatela w kraju, który sobie kupi samochód dieslowski. Koncerny uciekają i będą tworzyć miejsca pracy poza Unią Europejską, chociażby w Turcji. Tam będą produkowane silniki Diesla i będą przywożone do krajów Unii Europejskiej. To jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. 90 proc. emisji CO2 produkowane jest poza Unią Europejską. Chiny produkują 32 proc., 15 proc. – Stany Zjednoczone, 5 proc. – Rosja. Jeżeli są tacy mocni tak zwani arcykapłani w Unii Europejskiej, łącznie z panią Ursulą von der Leyen, to niech rozmawiają z Chinami, ze Stanami Zjednoczonymi na tak zwanych szczytach klimatycznych, żeby oni się ograniczyli, jeżeli chodzi o emisję CO2, bo Unia Europejska produkuje tylko 10 proc., a Polska – niecały 1 proc. emisji. Czyli o czym my mówimy? Sami się osłabiamy jako gospodarka Unii Europejskiej. Tylko w tej starej piętnastce chodzi o to, żeby osłabić państwa Europy Środkowo-Wschodniej, a najlepiej championa Europy Środkowo-Wschodniej, jakim jest polska gospodarka

– powiedział Piotr Duda.

„Rozmawiają o aborcji, a gdzie jest projekt Solidarności dotyczący emerytur stażowych?”

Przewodniczący odniósł się także do kwestii składek oraz emerytur stażowych.

Politycy w kampanii wyborczej przedstawiają propozycje na prawo i lewo, to jest tak zwany koncert życzeń. Później przychodzą realia i szara rzeczywistość. Ja jestem za tym, aby faktycznie wszyscy ci, którzy prowadzą działalność gospodarczą, i ci, którzy mają umowy o pracę, byli w taki sam sposób opodatkowani i płacili składki w takiej samej wysokości, czy to na ubezpieczenie zdrowotne, czy na ubezpieczenie społeczne. Nie może być tak, że 9 milionów pracowników, którzy mają umowę o pracę, utrzymują cały system zabezpieczenia społecznego, a także płacą w stu procentach składkę zdrowotną w wysokości 9 proc. Chodzi o to, by tę sprawę unormować. Ale dziś o tym nie słyszymy

– przekonywał.

W styczniu odbyło się kolejne pierwsze czytanie projektu Solidarności o emeryturach stażowych. Marszałek Hołownia deklarował zero zamrażarek, i co? Rozmawiają o aborcji, a gdzie jest, marszałku Hołownio, projekt Solidarności? Zamroziliście go w Komisji Rodziny i Polityki Społecznej. Gdzie jest ta pilna dyskusja na temat emerytur stażowych, o czym mówiliście w kampanii wyborczej? Jesteście po prostu kłamcami i hipokrytami

– mówił, kierując słowa do polityków przewodniczący KK NSZZ „S”.

Solidarność złoży wniosek o przeprowadzenie referendum

Podczas demonstracji 10 maja w petycji do marszałka Hołowni w sprawie Zielonego, a właściwie bardziej „Czerwonego” Ładu, chcemy wspomnieć o sprawach związanych z emeryturami stażowymi, ale także powiedzieć jasno, że rozpoczynamy zbieranie podpisów pod referendum w sprawie Zielonego Ładu. To jest dla nas bardzo ważne

– powiedział szef Solidarności. Przewodniczący wspominał o zbieraniu przez Solidarność podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie wieku emerytalnego. Zapowiedział też, że w najbliższych dniach przekazane do publicznej wiadomości zostanie pytanie referendalne.

Jestem przekonany, że te ponad 12 mln obywateli, które wzięły udział w referendum 15 października, podpisze się też pod naszym działaniem i pójdzie do referendum w sprawie tzw. Zielonego Ładu. (…) Platforma Obywatelska, PSL, Trzecia Droga i Lewica nie osiągnęły razem takiego wyniku, jak osoby, które poszły do referendum mimo wielkiej nagonki, by nie szły i nie głosowały

– powiedział Piotr Duda. Dodał, że został wyznaczony jako pełnomocnik w sprawie złożenia wniosku o organizację referendum.

Cały wywiad można obejrzeć tu:

CZYTAJ TAKŻE: Śląsko-dąbrowska „S” zwróciła się do minister Hennig-Kloski. Chodzi o ceny prądu



 

Polecane
Emerytury
Stażowe