Była szefowa polskiego rządu przypomniała, że tematem dzisiejszych obrad europejskich przywódców w Brukseli jest gwałtownie spadająca konkurencyjność europejskiej gospodarki. Jej zdaniem „nagle odkryli oni, że jest bardzo źle, ale nie chcą przyznać, dlaczego”.

Tymczasem dobrze wiadomo, co jest źródłem problemu. To Zielony Ład powoli – ale coraz szybciej – zarzyna europejski przemysł i rolnictwo

– stwierdziła Beata Szydło.

CZYTAJ TAKŻE: Co tak naprawdę oznacza Zielony Ład? Zobacz, co w praktyce oznaczają pomysły eurokratów

Tysiące osób do zwolnienia

Polityk PiS przypomniała o niedawnych danych opublikowanych przez „Dziennik Gazetę Prawną”. Wynika z nich, że w Polsce ponad 90 firm zgłosiło w I kwartale zamiar zwolnienia niemal 8 tys. pracowników. Dziennik podkreślił, że mamy do czynienia z trendem wzrostowym.

Gazeta wskazała, że powody planowanych redukcji to przede wszystkim sytuacja gospodarcza, w tym spowolnienie obserwowane w strefie euro.

CZYTAJ TAKŻE: Rafał Ziemkiewicz dla Tysol.pl: Nie ma czegoś takiego jak odnawialne źródła energii [WIDEO]

„UE pogrąża się w absurdach Zielonego Ładu”

Beata Szydło zwróciła uwagę, że Unia Europejska, nad którą stoi widmo recesji, „pogrąża się w absurdach Zielonego Ładu”.

Zielony Ład w sztuczny sposób winduje ceny energii w UE, pozbawiając europejską produkcję przemysłową konkurencyjności. Zapisy Zielonego Ładu niszczą także podstawy europejskiego rolnictwa. Firmy - zarówno europejskie, jak i światowe korporacje – zaczynają uciekać ze swoją produkcją poza Unię. Efektem „walki o klimat” nie jest zmniejszenie emisji, tylko jej wyprowadzenie poza Unię – razem z pieniędzmi i miejscami pracy

– wskazała była premier.

„Komisja Europejska i obecna większość w Parlamencie Europejskim są gotowe zniszczyć Europę w imię swoich szalonych wizji. Powstrzymanie Zielonego Ładu zależy od wyniku najbliższych wyborów europejskich” – podsumowała Beata Szydło.

CZYTAJ TAKŻE: Ekoaktywiści zablokowali następny most w Warszawie! Kierowcy nie wytrzymali