Broń nuklearna w Polsce? Prezydent Duda: Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, to jesteśmy gotowi

Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing także i na naszym terytorium, żeby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi - powiedział w wywiadzie dla "Faktu" prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda Broń nuklearna w Polsce? Prezydent Duda: Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, to jesteśmy gotowi
Andrzej Duda / PAP/Radek Pietruszka

Rozmowa przeprowadzona przy okazji wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w USA została opublikowana na stronie Kancelarii Prezydenta oraz stronie Fakt.pl. Pytany o cel tej podróży, prezydent odparł, że "każda wizyta w Stanach Zjednoczonych służy umocnieniu relacji pomiędzy Polską i USA, tak samo, jak każda wizyta amerykańska na wysokim szczeblu w Polsce".

Relacje polsko-amerykańskie

Niezależnie od tego, kto aktualnie sprawuje władzę w Polsce i niezależnie od tego, kto ją sprawuje w Stanach Zjednoczonych, obowiązkiem polskich władz jest dbać o jak najlepsze relacje między naszymi krajami. To element polskiej racji stanu

- dodał.

 

Dopytywany, czy większym przyjacielem Polski jest Joe Biden czy Donald Trump, Duda odparł, że miał szczęście współpracować z trzema prezydentami - Barackiem Obamą, Donaldem Trumpem i Joe Bidenem.

I mogę śmiało powiedzieć, że każda z tych kadencji to było umacnianie relacji polsko–amerykańskich. Każdy z tych prezydentów dołożył swoją cegłę do tego, by ten gmach przyjaźni polsko–amerykańskiej był coraz mocniejszy i coraz większy. On dzisiaj jest naprawdę potężny

- wskazał prezydent Duda.

Pytany, czy Polska może być pewna USA jako swojego sojusznika w ramach NATO także w przypadku zwycięstwa Trumpa, prezydent potwierdził.

Jestem o tym przekonany. Zapewniał nas o tym w ciągu ostatnich lat już w czasie trwającej rosyjskiej agresji na Ukrainę prezydent Joe Biden w swoich dwóch wystąpieniach w Polsce. Bardzo mocno mówił o artykule 5 Sojuszu Północnoatlantyckiego i o tym, że Stany Zjednoczone są gwarantem naszego bezpieczeństwa

- przypomniał Duda.

Jak wskazał, podobne gwarancje padły ze strony Donalda Trumpa w czasie jego wystąpienia przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego, a jeszcze wcześniej Barack Obama podczas szczytu NATO w Warszawie.

Wszyscy trzej prezydenci Stanów Zjednoczonych po kolei powtarzali te gwarancje i umacniali je konkretnymi działaniami zwiększającymi nasze bezpieczeństwo. Tak, te gwarancje są realne

- podkreślił.

W wywiadzie padło również pytanie o słowa Johna Boltona, który w administracji Trumpa pełnił funkcję doradcy ds. bezpieczeństwa, a w rozmowie z "Faktem" nie wykluczył wyprowadzenia USA z NATO. "Nie, ja znam prezydenta Trumpa" - zareagował na to Andrzej Duda. Jak podkreślił, Trump jest dziś uczestnikiem "bardzo poważnych amerykańskich potyczek politycznych" w ramach toczonej tam kampanii wyborczej. "Ten język potem po kampanii się uspokaja i cała gra polityczna się uspokaja. Takie są prawa demokracji i takie są prawa kampanijne" - powiedział Duda.

Ponieważ dobrze znam prezydenta Trumpa, więc wiem, że to jest poważny i twardy gracz. To jest człowiek, który przez dziesięciolecia swojego życia prowadził potężne operacje biznesowe i negocjacje, które sięgały milionów czy nawet dziesiątek i setek milionów dolarów

- powiedział.

Jestem spokojny o to jak będą prowadzone interesy Ameryki w momencie, w którym znów prowadziłby je prezydent Trump

- podsumował Andrzej Duda.

CZYTAJ TAKŻE: Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

Broń nuklearna w Polsce?

Prezydent ocenił również, że zwiększenie obecności wojskowej Amerykanów w Polsce jest możliwe, aczkolwiek "Ameryka nie prowadzi wobec Polski polityki charytatywnej". "USA uważa Polskę za poważnego partnera (...) W związku z czym jest dla mnie oczywiste, że od Stanów Zjednoczonych nic nie dostaniemy w prezencie, musimy współpracować jak partnerzy" - powiedział Andrzej Duda.

W istocie jest tak, że Amerykanie mają swoje interesy w Polsce i chciałbym, żeby czuli, że te interesy zawsze się im opłaca mieć, bo to będzie dla nich oznaczać, że utrzymanie naszego bezpieczeństwa jest także w interesie Stanów Zjednoczonych

- dodał.

Pytany o nuclear sharing, czyli program współdzielenie broni jądrowej w ramach NATO, prezydent odparł, że "od pewnego czasu" jest to temat rozmów polsko–amerykańskich. "Ja na ten temat już rozmawiałem kilkakrotnie. Nie ukrywam, że pytany o to, zgłosiłem naszą gotowość. Rosja w coraz większym stopniu militaryzuje okręg królewiecki. Ostatnio relokuje swoją broń nuklearną na Białoruś" - powiedział.

Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing także i na naszym terytorium, żeby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi. Jesteśmy sojusznikiem w Sojuszu Północnoatlantyckim i ponosimy zobowiązania również i w tym zakresie, czyli po prostu realizujemy wspólną politykę

- wskazał.

CZYTAJ TAkŻE: "Nie nadają się kompletnie". Burza po emisji popularnego programu TVN

 


 

POLECANE
Nawrocki zmienia reguły gry tylko u nas
Nawrocki zmienia reguły gry

Nawrocki gra w polityce rolę nietypową. Nie tylko krytykuje, ale też proponuje alternatywy, systematyzuje i przypomina. To nie jest już prezydent, który podpisuje albo wetuje. To nie jest też strażnik konstytucyjnego ognia, którego realny wpływ kończy się na groźbie zawetowania ustawy. Karol Nawrocki postawił sobie za cel coś znacznie ambitniejszego – stworzenie politycznego laboratorium, w którym to on rozdaje pytania do testu, a rządzący muszą odpowiadać.

Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA z ostatniej chwili
Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA

Prezydent Karol Nawrocki spotka się 3 września w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, a w drodze powrotnej 5 września w Rzymie z premier Włoch Georgią Meloni i z papieżem Leonem XIV. To jednak nie wszystko.

Adam Niedzielski pobity. Opanujcie się! z ostatniej chwili
Adam Niedzielski pobity. "Opanujcie się!"

W środę były minister zdrowia Adam Niedzielski został pobity w centrum Siedlec. Napastnicy mieli głośno krytykować decyzje byłego ministra podczas pandemii COVID-19. Do sprawy odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

PGE wydała pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat dla klientów

PGE Obrót ostrzega przed kampanią phisingową "Zwrot nadpłaty". To nie są wiadomości spółki – uważaj na fałszywe linki i prośby o dane. Wydano specjalny komunikat w tej sprawie.

To kapitulacja. Niemcy mają problem z ostatniej chwili
"To kapitulacja". Niemcy mają problem

Projekt rządu Niemiec, wprowadzający nowy model służby wojskowej, to kapitulacja przed rzeczywistością – twierdzą niemieckie media.

tylko u nas
W hołdzie św. Janowi Pawłowi II – niezwykła wystawa w historycznej Sali BHP

W historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej, miejscu, gdzie rodziła się wolność, otwarto w sobotę 23 sierpnia wyjątkową wystawę filatelistyczną poświęconą św. Janowi Pawłowi II. Ekspozycja, będąca częścią obchodów 45. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”, przypomina o nierozerwalnych więzach łączących papieża Polaka z walką o niepodległość i godność człowieka.

Atak na kościół w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Atak na kościół w USA. Wiele ofiar

Policja w Minneapolis poinformowała, że w środę rano w ataku na kościół przy tamtejszej szkole katolickiej zginęło dwoje dzieci, a 17 osób, w tym 14 dzieci, zostało rannych. 20-letni napastnik strzelał do ludzi przez okna świątyni.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Zakończono postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą w sprawie wyboru oferty na budowę nowego węzła na autostradzie A4 w Ostrowie koło Ropczyc – informuje Samorząd Województwa Podkarpackiego.

Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy z ostatniej chwili
Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy

Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o zapasach ropy i gazu oraz nowelizację ustawy o środkach ochrony roślin.

Adam Niedzielski trafił do szpitala. Został pobity z ostatniej chwili
Adam Niedzielski trafił do szpitala. Został pobity

Były minister zdrowia Adam Niedzielski trafił do Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach – podała stacja RMF FM. "Trafił do placówki z obrażeniami najprawdopodobniej po pobiciu" – dodano.

REKLAMA

Broń nuklearna w Polsce? Prezydent Duda: Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, to jesteśmy gotowi

Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing także i na naszym terytorium, żeby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi - powiedział w wywiadzie dla "Faktu" prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda Broń nuklearna w Polsce? Prezydent Duda: Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, to jesteśmy gotowi
Andrzej Duda / PAP/Radek Pietruszka

Rozmowa przeprowadzona przy okazji wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w USA została opublikowana na stronie Kancelarii Prezydenta oraz stronie Fakt.pl. Pytany o cel tej podróży, prezydent odparł, że "każda wizyta w Stanach Zjednoczonych służy umocnieniu relacji pomiędzy Polską i USA, tak samo, jak każda wizyta amerykańska na wysokim szczeblu w Polsce".

Relacje polsko-amerykańskie

Niezależnie od tego, kto aktualnie sprawuje władzę w Polsce i niezależnie od tego, kto ją sprawuje w Stanach Zjednoczonych, obowiązkiem polskich władz jest dbać o jak najlepsze relacje między naszymi krajami. To element polskiej racji stanu

- dodał.

 

Dopytywany, czy większym przyjacielem Polski jest Joe Biden czy Donald Trump, Duda odparł, że miał szczęście współpracować z trzema prezydentami - Barackiem Obamą, Donaldem Trumpem i Joe Bidenem.

I mogę śmiało powiedzieć, że każda z tych kadencji to było umacnianie relacji polsko–amerykańskich. Każdy z tych prezydentów dołożył swoją cegłę do tego, by ten gmach przyjaźni polsko–amerykańskiej był coraz mocniejszy i coraz większy. On dzisiaj jest naprawdę potężny

- wskazał prezydent Duda.

Pytany, czy Polska może być pewna USA jako swojego sojusznika w ramach NATO także w przypadku zwycięstwa Trumpa, prezydent potwierdził.

Jestem o tym przekonany. Zapewniał nas o tym w ciągu ostatnich lat już w czasie trwającej rosyjskiej agresji na Ukrainę prezydent Joe Biden w swoich dwóch wystąpieniach w Polsce. Bardzo mocno mówił o artykule 5 Sojuszu Północnoatlantyckiego i o tym, że Stany Zjednoczone są gwarantem naszego bezpieczeństwa

- przypomniał Duda.

Jak wskazał, podobne gwarancje padły ze strony Donalda Trumpa w czasie jego wystąpienia przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego, a jeszcze wcześniej Barack Obama podczas szczytu NATO w Warszawie.

Wszyscy trzej prezydenci Stanów Zjednoczonych po kolei powtarzali te gwarancje i umacniali je konkretnymi działaniami zwiększającymi nasze bezpieczeństwo. Tak, te gwarancje są realne

- podkreślił.

W wywiadzie padło również pytanie o słowa Johna Boltona, który w administracji Trumpa pełnił funkcję doradcy ds. bezpieczeństwa, a w rozmowie z "Faktem" nie wykluczył wyprowadzenia USA z NATO. "Nie, ja znam prezydenta Trumpa" - zareagował na to Andrzej Duda. Jak podkreślił, Trump jest dziś uczestnikiem "bardzo poważnych amerykańskich potyczek politycznych" w ramach toczonej tam kampanii wyborczej. "Ten język potem po kampanii się uspokaja i cała gra polityczna się uspokaja. Takie są prawa demokracji i takie są prawa kampanijne" - powiedział Duda.

Ponieważ dobrze znam prezydenta Trumpa, więc wiem, że to jest poważny i twardy gracz. To jest człowiek, który przez dziesięciolecia swojego życia prowadził potężne operacje biznesowe i negocjacje, które sięgały milionów czy nawet dziesiątek i setek milionów dolarów

- powiedział.

Jestem spokojny o to jak będą prowadzone interesy Ameryki w momencie, w którym znów prowadziłby je prezydent Trump

- podsumował Andrzej Duda.

CZYTAJ TAKŻE: Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

Broń nuklearna w Polsce?

Prezydent ocenił również, że zwiększenie obecności wojskowej Amerykanów w Polsce jest możliwe, aczkolwiek "Ameryka nie prowadzi wobec Polski polityki charytatywnej". "USA uważa Polskę za poważnego partnera (...) W związku z czym jest dla mnie oczywiste, że od Stanów Zjednoczonych nic nie dostaniemy w prezencie, musimy współpracować jak partnerzy" - powiedział Andrzej Duda.

W istocie jest tak, że Amerykanie mają swoje interesy w Polsce i chciałbym, żeby czuli, że te interesy zawsze się im opłaca mieć, bo to będzie dla nich oznaczać, że utrzymanie naszego bezpieczeństwa jest także w interesie Stanów Zjednoczonych

- dodał.

Pytany o nuclear sharing, czyli program współdzielenie broni jądrowej w ramach NATO, prezydent odparł, że "od pewnego czasu" jest to temat rozmów polsko–amerykańskich. "Ja na ten temat już rozmawiałem kilkakrotnie. Nie ukrywam, że pytany o to, zgłosiłem naszą gotowość. Rosja w coraz większym stopniu militaryzuje okręg królewiecki. Ostatnio relokuje swoją broń nuklearną na Białoruś" - powiedział.

Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing także i na naszym terytorium, żeby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi. Jesteśmy sojusznikiem w Sojuszu Północnoatlantyckim i ponosimy zobowiązania również i w tym zakresie, czyli po prostu realizujemy wspólną politykę

- wskazał.

CZYTAJ TAkŻE: "Nie nadają się kompletnie". Burza po emisji popularnego programu TVN

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe