Tragiczna śmierć 15-latki z Bydgoszczy. Nowe informacje

Do tragicznego zdarzenia na przystanku tramwajowym doszło w czwartek 18 kwietnia po godz. 15 na ul. Fordońskiej w Bydgoszczy. W sprawie pojawiły się nowe informacje.
Tragedia na przystanku w Bydgoszczy
Tragedia na przystanku w Bydgoszczy / fot. TVP3 Bydgoszcz

Jak przekazała serwisowi tvn24.pl komisarz Lidia Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, „w czwartek o godzinie 15.27 otrzymano zgłoszenie o potrąceniu 15-latki przez tramwaj”.

Tragedia w Bydgoszczy

Tragedia, jaka rozegrała się w ostatnim czasie w Bydgoszczy, wstrząsnęła jej mieszkańcami.

Do zdarzenia doszło na przystanku tramwajowym na ulicy Fordońskiej, na wysokości ulicy Bałtyckiej

– podkreśliła.

Z dotychczasowych ustaleń funkcjonariuszy policji wynika, że 15-letnią dziewczynę na tory pod nadjeżdżający tramwaj miał wepchnąć jej rówieśnik.

Dziewczyna zmarła na miejscu w wyniku poniesionych obrażeń. Chłopak został zatrzymany. W tej sprawie będzie prowadzone prokuratorskie postępowanie

– poinformowała komisarz Kowalska.

Wciąż jednak nie wiadomo, co tak naprawdę stało się na przystanku tramwajowym.

Nowe informacje w sprawie

W sprawie, która od samego początku budziła mnóstwo pytań i wątpliwości, zaczęły pojawiać się nowe informacje. Serwis o2.pl w ostatnich dniach przekazał, że śmierć nastolatki mogła być wynikiem nieroztropnej zabawy. Nieoficjalnie podano, że grupa znajomych miała bawić się w internetowe wyzwanie, które polegało na łapaniu przypadkowych osób za rękę. Nastolatkowie mieli przy okazji bawić się w przepychanki blisko torów. W efekcie zakończyło się to tragedią. Jak podaje serwis o2.pl, 15-letnia Emilia miała złapać za rękę swojego kolegę, który nagle ją odepchnął. Pech chciał, że dziewczyna znalazła się na torach, po których zaraz przejechał tramwaj. „Super Express” dodaje, że nastolatek, który miał odepchnąć od siebie 15-latkę, tuż po zdarzeniu przerażony uciekł.

Ten, który namawiał Emilkę, aby przytuliła się do ręki tego chłopaka, po tym, co się stało, uciekł z przystanku, ale potem wrócił. Nastolatek, który odepchnął od siebie dziewczynę, wyrywał sobie potem włosy z głowy

– powiedział informator serwisu.

O przyszłości 15-latka zadecydował sąd. Wiadomo, że nastolatek został początkowo zatrzymany w Policyjnej Izbie Dziecka. W sprawie komentarz zostawił sędzia Jarosław Błażejewski, prezes Sądu Rejonowego. Podkreślił, że nie można wykluczyć, że zwyczajnie doszło do nieszczęśliwego wypadku.

Sąd wydał postanowienie nakazujące wypuszczenie nieletniego z Policyjnej Izby Dziecka, uznając, że nie zachodzą ustawowe przesłanki do zastosowania wobec niego środków tymczasowych, w tym o charakterze izolacyjnym. Obecnie sprawa została skierowana do losowania sędziego referenta, który będzie badał okoliczności zdarzenia (analizował monitoring, zeznania świadków) pod kątem popełnienia przez nieletniego czynu karalnego i ewentualnego zastosowania wobec nieletniego środków wychowawczych przewidzianych w ustawie o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich

– powiedział Błażejewski.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Inowrocław. Faworyt Brejzów z KO ponosi porażkę

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zapowiada się szokująco niska frekwencja w drugiej turze wyborów 


 

POLECANE
Słowa Żurka o przewiezieniu Ziobry w bagażniku wywołały burzę. Minister: “To była figura retoryczna” z ostatniej chwili
Słowa Żurka o przewiezieniu Ziobry w bagażniku wywołały burzę. Minister: “To była figura retoryczna”

Waldemar Żurek odnosząc się do swoich słów o "przewożeniu w bagażniku" polityka PiS, tłumaczył, że była to "figura retoryczna" i - jak zaznaczył - sam "nie jest zwolennikiem takich działań". Przekonywał też o współczuciu, jakie ma dla Zbigniewa Ziobry.

Zaskakujący wynik partii Grzegorza Brauna. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Zaskakujący wynik partii Grzegorza Brauna. Jest nowy sondaż

Według sondażu Opinia24 dla Gazety Wyborczej utrzymuje się trend wzrostowy KO i spadkowy PiS. Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna notuje blisko 10 proc. poparcie.

BBN w USA. Kulisy rozmów o globalnych zagrożeniach i wojnie na Ukrainie pilne
BBN w USA. Kulisy rozmów o globalnych zagrożeniach i wojnie na Ukrainie

Polscy przedstawiciele BBN usłyszeli w Waszyngtonie, że celem USA jest zatrzymanie walk na Ukrainie bez narzucania szybkiego pokoju. Zastępca szefa BBN gen. Andrzej Kowalski zaznaczył, że to „bardzo ważny dokument, który pokazuje perspektywę USA” na globalne zagrożenia.

USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was z ostatniej chwili
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was

Im silniejsza Polska, tym silniejsza Ameryka - podkreślił we wtorek ambasador USA w Polsce Thomas Rose. Jak dodał, wszystkie kraje w Europie muszą podążyć za przykładem Polski, zwiększając swoje zaangażowanie w obronność, by chronić rolę USA jako nieodłącznego partnera w NATO.

Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat z ostatniej chwili
Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat

We wtorkowy wieczór w gdyńskim Porcie Wojennym doszło do pożaru. Nad Oksywiem uniósł się gęsty dym, a na miejsce natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej. Marynarka Wojenna RP wydała komunikat.

Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych? z ostatniej chwili
Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych?

Polska rozważa przekazanie Ukrainie wycofywanych ze służby samolotów MIG-29 – wynika z komunikatu Sztab Generalnego Wojska Polskiego, opublikowanego na X. Jak podkreślono, decyzja nie została jeszcze podjęta, a operacja ma wzmocnić wsparcie Ukrainy i bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO. "W związku z planowanym przekazaniem MIG-29 prowadzone są także rozmowy z Ukrainą w zakresie udostępnienia wybranych technologii dronowych i rakietowych" - czytamy w komunikacie 

Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek z ostatniej chwili
Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że wybory na Ukrainie mogłyby odbyć się w ciągu 60–90 dni, jeśli USA i Europa zagwarantują bezpieczeństwo podczas głosowania.

Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump? tylko u nas
Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump?

Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazała, że Delhi coraz odważniej zbliża się do Moskwy – mimo presji USA i globalnych sankcji. Rosnące interesy energetyczne i militarne łączą oba kraje, a świat czeka na reakcję Donalda Trumpa, który musi zdecydować, jak odpowiedzieć na ten geopolityczny zwrot.

PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów Wiadomości
PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów

Przestępcy sięgają po narzędzia sztucznej inteligencji, aby tworzyć przekonujące fałszywe legitymacje bankowe. Dzięki nim podszywają się pod pracowników instytucji finansowych i próbują wyłudzić pieniądze od klientów. Bank ostrzega: żadnych legitymacji ani wizytówek nie wysyłamy SMS-em ani mailem.

Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy z ostatniej chwili
Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy

Gizela Jagielska – jedna z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce aborcjonistek – poinformowała, że z końcem roku przestaje pracować w szpitalu w Oleśnicy. Jak podkreśliła w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, to nie była jej decyzja. 

REKLAMA

Tragiczna śmierć 15-latki z Bydgoszczy. Nowe informacje

Do tragicznego zdarzenia na przystanku tramwajowym doszło w czwartek 18 kwietnia po godz. 15 na ul. Fordońskiej w Bydgoszczy. W sprawie pojawiły się nowe informacje.
Tragedia na przystanku w Bydgoszczy
Tragedia na przystanku w Bydgoszczy / fot. TVP3 Bydgoszcz

Jak przekazała serwisowi tvn24.pl komisarz Lidia Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, „w czwartek o godzinie 15.27 otrzymano zgłoszenie o potrąceniu 15-latki przez tramwaj”.

Tragedia w Bydgoszczy

Tragedia, jaka rozegrała się w ostatnim czasie w Bydgoszczy, wstrząsnęła jej mieszkańcami.

Do zdarzenia doszło na przystanku tramwajowym na ulicy Fordońskiej, na wysokości ulicy Bałtyckiej

– podkreśliła.

Z dotychczasowych ustaleń funkcjonariuszy policji wynika, że 15-letnią dziewczynę na tory pod nadjeżdżający tramwaj miał wepchnąć jej rówieśnik.

Dziewczyna zmarła na miejscu w wyniku poniesionych obrażeń. Chłopak został zatrzymany. W tej sprawie będzie prowadzone prokuratorskie postępowanie

– poinformowała komisarz Kowalska.

Wciąż jednak nie wiadomo, co tak naprawdę stało się na przystanku tramwajowym.

Nowe informacje w sprawie

W sprawie, która od samego początku budziła mnóstwo pytań i wątpliwości, zaczęły pojawiać się nowe informacje. Serwis o2.pl w ostatnich dniach przekazał, że śmierć nastolatki mogła być wynikiem nieroztropnej zabawy. Nieoficjalnie podano, że grupa znajomych miała bawić się w internetowe wyzwanie, które polegało na łapaniu przypadkowych osób za rękę. Nastolatkowie mieli przy okazji bawić się w przepychanki blisko torów. W efekcie zakończyło się to tragedią. Jak podaje serwis o2.pl, 15-letnia Emilia miała złapać za rękę swojego kolegę, który nagle ją odepchnął. Pech chciał, że dziewczyna znalazła się na torach, po których zaraz przejechał tramwaj. „Super Express” dodaje, że nastolatek, który miał odepchnąć od siebie 15-latkę, tuż po zdarzeniu przerażony uciekł.

Ten, który namawiał Emilkę, aby przytuliła się do ręki tego chłopaka, po tym, co się stało, uciekł z przystanku, ale potem wrócił. Nastolatek, który odepchnął od siebie dziewczynę, wyrywał sobie potem włosy z głowy

– powiedział informator serwisu.

O przyszłości 15-latka zadecydował sąd. Wiadomo, że nastolatek został początkowo zatrzymany w Policyjnej Izbie Dziecka. W sprawie komentarz zostawił sędzia Jarosław Błażejewski, prezes Sądu Rejonowego. Podkreślił, że nie można wykluczyć, że zwyczajnie doszło do nieszczęśliwego wypadku.

Sąd wydał postanowienie nakazujące wypuszczenie nieletniego z Policyjnej Izby Dziecka, uznając, że nie zachodzą ustawowe przesłanki do zastosowania wobec niego środków tymczasowych, w tym o charakterze izolacyjnym. Obecnie sprawa została skierowana do losowania sędziego referenta, który będzie badał okoliczności zdarzenia (analizował monitoring, zeznania świadków) pod kątem popełnienia przez nieletniego czynu karalnego i ewentualnego zastosowania wobec nieletniego środków wychowawczych przewidzianych w ustawie o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich

– powiedział Błażejewski.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Inowrocław. Faworyt Brejzów z KO ponosi porażkę

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zapowiada się szokująco niska frekwencja w drugiej turze wyborów 



 

Polecane