Zbigniew Czerwiński: Poznaniacy Platformą się nie najedzą

Gwarantuję ci Jacku, to nie będzie łatwa kadencja - powiedział w poniedziałek kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Poznania Zbigniew Czerwiński. Zapowiedział jednak, że Zjednoczona Prawica będzie współpracować z prezydentem miasta w realizacji dobrych zmian dla mieszkańców.
Zbigniew Czerwiński Zbigniew Czerwiński:  Poznaniacy Platformą się nie najedzą
Zbigniew Czerwiński / ) PAP/Bartosz Jankowski

W II turze wyborów prezydenta Poznania Czerwiński przegrał z walczącym o reelekcję Jackiem Jaśkowiakiem (KO).

Według danych opublikowanych przez Państwową Komisję Wyborczą, w niedzielnym głosowaniu Jaśkowiaka poparły 109 533 osoby, czyli 70,67 proc. głosujących, a kandydata Zjednoczonej Prawicy Zbigniewa Czerwińskiego wskazało 45 465 mieszkańców, czyli 29,33 proc. wyborców.

"Szkodliwy wpływ na zdrowie". GIS wydał komunikat

Czerwiński zabrał głos 

W poniedziałek na konferencji prasowej Zbigniew Czerwiński podziękował mieszkańcom, którzy poparli jego kandydaturę. „To jest dla mnie wielkie zobowiązanie i postaram się poprzez swoją pracę w Radzie Miasta Poznania, razem z moimi koleżankami i kolegami, żeby te wszystkie postulaty zgłaszane podczas kampanii wyborczej, które zaistniały w Poznaniu, zaistniały w przestrzeni publicznej, które znalazły poparcie, żeby były realizowane” – powiedział.

Dodał, że kampania była bardzo intensywna, dynamiczna i merytoryczna. "Było stosunkowo niewiele hejtu, stosunkowo niewiele sytuacji agresji skierowanych np. na materiały wyborcze kandydatów. W związku z tym to dobrze wróży na przyszłość, na tę pięcioletnią kadencję, że zamiast opowiadać, odwoływać się do sztuczek socjotechnicznych zajmiemy się merytoryczną pracą dla Poznania - ponieważ wszystkim nam zależy, żeby Poznań znowu był liderem, jeżeli chodzi o rozwój gospodarczy i żeby był miejscem, z którego poznaniacy nie wyjeżdżają, tylko do którego wracają” – zaznaczył.

„Oczywiście spodziewałem się znacznie lepszego (wyniku), ale trzeba przyjąć z pokorą werdykt demokracji” – zaznaczył i dodał: „wygrał Jacek Jaśkowiak i gratuluję mu wygranej. Jest to dla niego wielkie wyzwanie, ponieważ nasz klub będzie systematycznie sprawdzał, jak mu idzie realizacja obietnic” – zapowiedział.

Podkreślił: „Wszędzie tam, gdzie Jacek Jaśkowiak podejmie program zmiany, tam wszędzie, gdzie będzie starał się realizować te postulaty, te oczekiwanie poznaniaków, które wypowiedzieli podczas tej kampanii wyborczej, może liczyć na naszą pełną współpracę. Natomiast tam wszędzie, gdzie będzie znowu zapominał, gdzie będzie opowiadał o tym, że nic nie jest w stanie zrobić - będziemy mu systematycznie przypominać i wskazywać bardzo konkretne rozwiązania. Także czeka nas bardzo dynamiczna kadencja”.

Afera po "El Clasico": prezes Barcelony żąda powtórzenia meczu

Jedyna opozycja 

Czerwiński podkreślił, że wszystko wskazuje na to, że w tej kadencji klub Zjednoczonej Prawicy będzie jedyną opozycją. W związku z tym – jak powiedział – będzie „bardzo merytoryczną, bardzo wnikliwą i bardzo - jak trzeba - upierdliwą opozycją”.

"Natomiast tam, gdzie oczywiście będą sensowne projekty - będzie nasze pełne współdziałanie, i na to, drogi Jacku, możesz liczyć. Będziemy cię kontrolować. Tam, gdzie robisz dobrze, będziemy cię wspierać, a jeżeli zapadniesz w drzemkę, będziemy cię budzić systematycznie do pracy" - mówił.

Czerwiński pytany, czy ma poczucie, że w tej kampanii mógł zrobić coś więcej, by uzyskać lepszy wynik, powiedział, że „jeżeli chodzi o moje własne zaangażowanie i wszystkich moich przyjaciół, którzy się zaangażowali w tę kampanię, to myślę, że pewnie za dużo więcej nie dałoby się zrobić. Na pewno coś by dało się poprawić, ale myślę, że pracowaliśmy z pełnym zaangażowaniem i bardzo się cieszę z tego, że wielu poznaniaków to doceniło, że udało mi się pozyskać dodatkowe głosy”.

Pytany, czy ma poczucie, że na wynik wyrobów wpływ miały jednak szyldy dużych partii, odpowiedział, że „trudno powiedzieć jakie były ostateczne rezultaty, jeszcze nie dokonaliśmy analizy wszystkich wyników wyborczych”. „Możliwe, że tak, co oczywiście nie jest dobre dla miasta, ponieważ brakowało dyskusji merytorycznej. Wydawało mi się, że w tej II turze, kiedy już jest ten mecz +jeden na jeden+, łatwo jest przedstawiać w programie argumenty. Z mojej strony te propozycje bez przerwy padały, z drugiej strony była ucieczka w opowieść: PiS, PiS, PiS. Poznaniacy Platformą się nie najedzą. Poznaniacy nie najedzą się straszeniem. Poznaniacy potrzebują merytorycznego programu. W Radzie Miasta Poznania będziemy bardzo energicznie podnosić te wszystkie postulaty, które padły. Będziemy organizować poznańską opinię publiczną - gwarantuję ci Jacku, to nie będzie łatwa kadencja” – zaznaczył Czerwiński.

Głos zabrał także Szynkowski vel Sęk

Obecny na konferencji prasowej szef struktur PiS w stolicy Wielkopolski poseł Szymon Szynkowski vel Sęk pogratulował Czerwińskiemu „tej walki, rzeczywiście niesłychane aktywnej od świtu do nocy, tego pełnego zaangażowania”. Wskazał, że niektórzy z dziennikarzy pisali wcześniej, że Czerwiński „to jakiś kandydat piątego wyboru – a okazał się kandydatem pierwszej jakości, jak chodzi o zaangażowanie kampanijne, o wiedzę i propozycję dla miasta, o przewagę merytoryczną jaką zbudował nad Jackiem Jaśkowiakiem, co pokazywał w debatach. Myślę, że to były czynniki, które spowodowały, że odnieśliśmy historyczny sukces – to, że kandydat pojawił się w drugiej turze wyborów, nie miało do tej pory miejsca”.

Pytany, czego zabrakło w tej kampanii, czego się nie udało osiągnąć, odpowiedział, że w jego opinii „to, czego się nie udało, to dwie rzeczy: uruchomienie poznaniaków jak chodzi o pewną mobilizację, żeby frekwencja była większa i żeby w szczególności ci, którzy oczekują zmiany liczniej poszli do urn - rzeczywiście to się nie powiodło. I nie powiodło się to, żeby uzyskać zmianę dla Poznania, czyli zwycięstwo - ale to był plan absolutnego maksimum w Poznaniu, bardzo trudnego do realizacji, a więc pracujemy dalej”.

Dodał, że będzie proponował, aby szefem klubu Zjednoczonej Prawicy w Radzie Miasta Poznania został Zbigniew Czerwiński.


 

POLECANE
Zakaz hodowli zwierząt na futra. Jest decyzja Sejmu z ostatniej chwili
Zakaz hodowli zwierząt na futra. Jest decyzja Sejmu

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, która wprowadza zakaz hodowli zwierząt na futra.

Groźny wypadek na S7: 11 osób rannych po dachowaniu busa z ostatniej chwili
Groźny wypadek na S7: 11 osób rannych po dachowaniu busa

Na drodze ekspresowej S7 między Grójcem a Tarczynem doszło do bardzo groźnego wypadku. Bus przewożący pasażerów dachował w miejscowości Szczęsna, a w zdarzeniu rannych zostało 11 osób. Na miejscu interweniowały wszystkie służby ratunkowe, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Orban: Będę dziś rozmawiać z Putinem z ostatniej chwili
Orban: Będę dziś rozmawiać z Putinem

Premier Węgier Viktor Orban zapowiedział w piątkowej rozmowie z Radiem Kossuth, że tego dnia będzie rozmawiać z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Ocenił, że planowane spotkanie Putina z prezydentem USA Donaldem Trumpem może się odbyć tylko na Węgrzech, które "opowiadają się po stronie pokoju".

Nie żyje legendarny muzyk z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny muzyk

Ace Freshley, główny gitarzysta zespołu rockowego Kiss, zmarł w wieku 74 lat - podała w piątek agencja Reutera. Styl muzyczny, teatralne występy na scenie i charakterystyczny makijaż członków grupy sprawiły, że Kiss uznano za jeden z najpopularniejszych i przełomowych zespołów wszech czasów.

Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto Straż Graniczna zaraportowała o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami. Najnowszy komunikat ukazał się w piątek 17 października 2025 r.

Zakrapiana impreza w hotelu sejmowym? Poseł KO zaprzecza z ostatniej chwili
"Zakrapiana" impreza w hotelu sejmowym? Poseł KO zaprzecza

Posłanka PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom twierdzi, że w hotelu poselskim odbyła się "zakrapiana impreza" z okazji imienin posła KO Artura Łąckiego. Polityk KO zaprzecza.

Polska powinna wydać Wołodymyra Ż. Niemcom? Jest sondaż z ostatniej chwili
Polska powinna wydać Wołodymyra Ż. Niemcom? Jest sondaż

Blisko połowa Polaków jest przeciwko wydaniu niemieckim służbom zatrzymanego w Polsce i aresztowanego Wołodymyra Ż. Ukrainiec jest podejrzewany o udział w wysadzeniu rosyjskiego gazociągu Nord Stream.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Od 14 grudnia wracają codzienne pociągi do Ciechocinka. Pod tężnie codziennie pojedzie nawet 13 par pociągów – poinformował Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Niż nad Europą przyniesie przelotne opady i spadek temperatury. W Warszawie w piątek do 13°C, w sobotę 8°C. Wiatr miejscami porywisty.

Zawarto tymczasowe porozumienie ws. Europejskiego Programu Przemysłu Obronnego. Jest obarczone poważnymi wadami z ostatniej chwili
Zawarto tymczasowe porozumienie ws. Europejskiego Programu Przemysłu Obronnego. Jest obarczone poważnymi wadami

Prezydencja Rady i negocjatorzy z Parlamentu Europejskiego (PE) osiągnęli tymczasowe porozumienie w sprawie Europejskiego Programu Przemysłu Obronnego (EDIP), specjalnego programu finansowania obronności o wartości €1,5 miliarda na lata 2025-2027. Jego założenia uderzają nie tylko w poziom obronności krajów UE, ale również w polski przemysł zbrojeniowy.

REKLAMA

Zbigniew Czerwiński: Poznaniacy Platformą się nie najedzą

Gwarantuję ci Jacku, to nie będzie łatwa kadencja - powiedział w poniedziałek kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Poznania Zbigniew Czerwiński. Zapowiedział jednak, że Zjednoczona Prawica będzie współpracować z prezydentem miasta w realizacji dobrych zmian dla mieszkańców.
Zbigniew Czerwiński Zbigniew Czerwiński:  Poznaniacy Platformą się nie najedzą
Zbigniew Czerwiński / ) PAP/Bartosz Jankowski

W II turze wyborów prezydenta Poznania Czerwiński przegrał z walczącym o reelekcję Jackiem Jaśkowiakiem (KO).

Według danych opublikowanych przez Państwową Komisję Wyborczą, w niedzielnym głosowaniu Jaśkowiaka poparły 109 533 osoby, czyli 70,67 proc. głosujących, a kandydata Zjednoczonej Prawicy Zbigniewa Czerwińskiego wskazało 45 465 mieszkańców, czyli 29,33 proc. wyborców.

"Szkodliwy wpływ na zdrowie". GIS wydał komunikat

Czerwiński zabrał głos 

W poniedziałek na konferencji prasowej Zbigniew Czerwiński podziękował mieszkańcom, którzy poparli jego kandydaturę. „To jest dla mnie wielkie zobowiązanie i postaram się poprzez swoją pracę w Radzie Miasta Poznania, razem z moimi koleżankami i kolegami, żeby te wszystkie postulaty zgłaszane podczas kampanii wyborczej, które zaistniały w Poznaniu, zaistniały w przestrzeni publicznej, które znalazły poparcie, żeby były realizowane” – powiedział.

Dodał, że kampania była bardzo intensywna, dynamiczna i merytoryczna. "Było stosunkowo niewiele hejtu, stosunkowo niewiele sytuacji agresji skierowanych np. na materiały wyborcze kandydatów. W związku z tym to dobrze wróży na przyszłość, na tę pięcioletnią kadencję, że zamiast opowiadać, odwoływać się do sztuczek socjotechnicznych zajmiemy się merytoryczną pracą dla Poznania - ponieważ wszystkim nam zależy, żeby Poznań znowu był liderem, jeżeli chodzi o rozwój gospodarczy i żeby był miejscem, z którego poznaniacy nie wyjeżdżają, tylko do którego wracają” – zaznaczył.

„Oczywiście spodziewałem się znacznie lepszego (wyniku), ale trzeba przyjąć z pokorą werdykt demokracji” – zaznaczył i dodał: „wygrał Jacek Jaśkowiak i gratuluję mu wygranej. Jest to dla niego wielkie wyzwanie, ponieważ nasz klub będzie systematycznie sprawdzał, jak mu idzie realizacja obietnic” – zapowiedział.

Podkreślił: „Wszędzie tam, gdzie Jacek Jaśkowiak podejmie program zmiany, tam wszędzie, gdzie będzie starał się realizować te postulaty, te oczekiwanie poznaniaków, które wypowiedzieli podczas tej kampanii wyborczej, może liczyć na naszą pełną współpracę. Natomiast tam wszędzie, gdzie będzie znowu zapominał, gdzie będzie opowiadał o tym, że nic nie jest w stanie zrobić - będziemy mu systematycznie przypominać i wskazywać bardzo konkretne rozwiązania. Także czeka nas bardzo dynamiczna kadencja”.

Afera po "El Clasico": prezes Barcelony żąda powtórzenia meczu

Jedyna opozycja 

Czerwiński podkreślił, że wszystko wskazuje na to, że w tej kadencji klub Zjednoczonej Prawicy będzie jedyną opozycją. W związku z tym – jak powiedział – będzie „bardzo merytoryczną, bardzo wnikliwą i bardzo - jak trzeba - upierdliwą opozycją”.

"Natomiast tam, gdzie oczywiście będą sensowne projekty - będzie nasze pełne współdziałanie, i na to, drogi Jacku, możesz liczyć. Będziemy cię kontrolować. Tam, gdzie robisz dobrze, będziemy cię wspierać, a jeżeli zapadniesz w drzemkę, będziemy cię budzić systematycznie do pracy" - mówił.

Czerwiński pytany, czy ma poczucie, że w tej kampanii mógł zrobić coś więcej, by uzyskać lepszy wynik, powiedział, że „jeżeli chodzi o moje własne zaangażowanie i wszystkich moich przyjaciół, którzy się zaangażowali w tę kampanię, to myślę, że pewnie za dużo więcej nie dałoby się zrobić. Na pewno coś by dało się poprawić, ale myślę, że pracowaliśmy z pełnym zaangażowaniem i bardzo się cieszę z tego, że wielu poznaniaków to doceniło, że udało mi się pozyskać dodatkowe głosy”.

Pytany, czy ma poczucie, że na wynik wyrobów wpływ miały jednak szyldy dużych partii, odpowiedział, że „trudno powiedzieć jakie były ostateczne rezultaty, jeszcze nie dokonaliśmy analizy wszystkich wyników wyborczych”. „Możliwe, że tak, co oczywiście nie jest dobre dla miasta, ponieważ brakowało dyskusji merytorycznej. Wydawało mi się, że w tej II turze, kiedy już jest ten mecz +jeden na jeden+, łatwo jest przedstawiać w programie argumenty. Z mojej strony te propozycje bez przerwy padały, z drugiej strony była ucieczka w opowieść: PiS, PiS, PiS. Poznaniacy Platformą się nie najedzą. Poznaniacy nie najedzą się straszeniem. Poznaniacy potrzebują merytorycznego programu. W Radzie Miasta Poznania będziemy bardzo energicznie podnosić te wszystkie postulaty, które padły. Będziemy organizować poznańską opinię publiczną - gwarantuję ci Jacku, to nie będzie łatwa kadencja” – zaznaczył Czerwiński.

Głos zabrał także Szynkowski vel Sęk

Obecny na konferencji prasowej szef struktur PiS w stolicy Wielkopolski poseł Szymon Szynkowski vel Sęk pogratulował Czerwińskiemu „tej walki, rzeczywiście niesłychane aktywnej od świtu do nocy, tego pełnego zaangażowania”. Wskazał, że niektórzy z dziennikarzy pisali wcześniej, że Czerwiński „to jakiś kandydat piątego wyboru – a okazał się kandydatem pierwszej jakości, jak chodzi o zaangażowanie kampanijne, o wiedzę i propozycję dla miasta, o przewagę merytoryczną jaką zbudował nad Jackiem Jaśkowiakiem, co pokazywał w debatach. Myślę, że to były czynniki, które spowodowały, że odnieśliśmy historyczny sukces – to, że kandydat pojawił się w drugiej turze wyborów, nie miało do tej pory miejsca”.

Pytany, czego zabrakło w tej kampanii, czego się nie udało osiągnąć, odpowiedział, że w jego opinii „to, czego się nie udało, to dwie rzeczy: uruchomienie poznaniaków jak chodzi o pewną mobilizację, żeby frekwencja była większa i żeby w szczególności ci, którzy oczekują zmiany liczniej poszli do urn - rzeczywiście to się nie powiodło. I nie powiodło się to, żeby uzyskać zmianę dla Poznania, czyli zwycięstwo - ale to był plan absolutnego maksimum w Poznaniu, bardzo trudnego do realizacji, a więc pracujemy dalej”.

Dodał, że będzie proponował, aby szefem klubu Zjednoczonej Prawicy w Radzie Miasta Poznania został Zbigniew Czerwiński.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe