PO DWÓCH KOLEJKACH CZYLI „WIEM, ŻE NIC NIE WIEM”

PO DWÓCH KOLEJKACH CZYLI „WIEM, ŻE NIC NIE WIEM”

Pierwsze (niepełne)dwie kolejki Ekstraligi za nami. Jest tak, jak przewidywano- i jednocześnie tak nie jest. Przed sezonem mówiono, że Motor będzie z przodu i jest z kompletem punktów i z aż 34 małymi punktami na plusie. Trudno oceniać Wrocław: pojechał raptem raz, wygrał bez błysku z beniaminkiem (jakoś niespecjalnie to słowo pasuje do utytułowanego Falubazu) z Zielonej Góry, ale tak naprawdę wszyscy ostrzyli sobie zęby na odpowiedź na pytanie, czy „Tajski” i Janowski przywitają się z formą przed meczem pod Jasną Górą ?  Na Olimpijskim bowiem pojechali słabiutko. Gorzów z jednej strony demoluje u siebie Toruń, a potem sam jest demolowany w Lublinie. W gruncie rzeczy nie powinno dziwić ani jedno, ani drugie. Zielona Góra we Wrocławiu się postawiła i zrobiła duże wrażenie, aby po tygodniu ledwo wygrać z Grudziądzem, uważanym za jednego z dwóch głównych kandydatów do spadku. Skądinąd GKM już trzeci sezon uchodzi u bukmacherów i kibiców za najbardziej zagrożony degradacją klub Ekstraligi, ale jakoś zawsze ląduje na czterech łapach, jeśli takie porównanie można odnieść do „czarnego sportu”.

 

W gruncie rzeczy po dwóch kolejkach Ekstraligi i to niepełnych (Włókniarz ze Spartą pojadą w ostatni wtorek miesiąca) można powiedzieć za filozofem sprzed żużlowych czasów – Sokratesem, że: „Wiem, że nic nie wiem”. Biorąc pod uwagę tzw. tabelę Ryszarda Nieścieruka, w której przyznaje się punkty tylko za zwycięstwa i remisy na wyjeździe i odejmuje się punkty za remisy i porażki u siebie, to sześć zespołów ma bilans zerowy, a tylko Lublin pojechał na plus 2, tak jak Grudziądz pojechał na minus 2. Można się było tego spodziewać, choć z drugiej strony przypomnę, że na początku ubiegłego sezonu Lublin sensacyjnie poległ w Grudziądzu, mając- jak na mistrza kraju- raczej nie najmocniejszy start...

 

Tymczasem wielkimi krokami zbliżają się eliminacje SEC (Speedway Euro Championship), a więc mistrzostw Europy, które w latach 2016-23, zatem aż przez osiem lat odbywały się pod moim Patronatem Honorowym. Mam wrażenie graniczące z pewnością, że pod względem sportowym SEC będzie ciekawszy niż Speedway Grand Prix, a pod względem organizacyjnym też jest to bardzo prawdopodobne, patrząc na to, co działo się w SGP ostatnich dwóch latach…

 

*tekst ukazał się na portalu magazynzuzel.pl (23.04.2024)


 

POLECANE
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki Wiadomości
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki

Iga Świątek po raz pierwszy w karierze awansowała do finału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Rozstawiona z numerem trzecim polska tenisistka w półfinale wygrała z Jeleną Rybakiną z Kazachstanu (nr 9.) 7:5, 6:3.

Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat? z ostatniej chwili
Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat?

Grafzero vlog literacki zastanawia się, które współczesne książki będą czytane za 100 lat? Kto przetrwa, a kto przejdzie do historii?

Kultowy polski serial wraca po latach Wiadomości
Kultowy polski serial wraca po latach

Serial „Ranczo” może doczekać się swojego ostatniego, jedenastego sezonu. W lipcu 2025 roku ruszyły przygotowania do realizacji pięciu odcinków o życiu mieszkańców fikcyjnej gminnej miejscowości Wilkowyje.

Wiadomości
Forum w Karpaczu: Jaka przyszłość czeka Unię? Debata od "Europy Ojczyzn" po wizję superpaństwa

W obliczu narastających wyzwań, takich jak presja migracyjna, zagrożenia hybrydowe i globalna rywalizacja mocarstw, pytanie o przyszły kształt Unii Europejskiej staje się coraz bardziej palące. Czy Wspólnota powinna zacieśniać integrację, zmierzając w stronę federalnego superpaństwa, czy też powrócić do koncepcji "Europy Ojczyzn"? Na te i inne pytania odpowiedzą międzynarodowi eksperci oraz polscy politycy podczas panelu dyskusyjnego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji Wiadomości
Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji

Rosja nie chce pokoju, a Europa nie może wobec niej okazać słabości, bo otworzy to pole dla przyszłych konfliktów – oświadczył w niedzielę prezydent Francji Emmanuel Macron po wideokonferencji liderów państw wchodzących w skład tzw. koalicji chętnych.

Nie żyje legendarny aktor. Miał 87 lat Wiadomości
Nie żyje legendarny aktor. Miał 87 lat

W niedzielę rano odszedł Terence Stamp, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia. Miał 87 lat. Rodzina artysty w oświadczeniu dla mediów podkreśliła: „Pozostawił po sobie niezwykły dorobek, zarówno aktorski, jak i pisarski, który będzie poruszał i inspirował ludzi przez wiele lat”.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, większość Europy będzie w obszarze podwyższonego ciśnienia, jedynie na północnym wschodzie i przejściowo nad Hiszpanią zaznaczą się niże z frontami atmosferycznymi. Polska będzie w zasięgu rozległego wyżu, którego centrum przesunie się w rejon Islandii i Grenlandii, jedynie na północnym wschodzie zaznaczy się strefa rozmywającego się frontu okluzji. Z północy w dalszym ciągu napływać będzie chłodne powietrze polarne.

Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem z ostatniej chwili
Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem

Dramat nad Bałtykiem. Jedna z tragedii miała miejsce w niedzielę około godziny 14 na plaży nr 64 w Stegnie, gdzie 48-letni mężczyzna próbował uratować swoje córki, porwane przez fale i prąd wsteczny.

Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym w Lublinie odbyło się dziś spotkanie informacyjne z samorządowcami, którego tematem była kwestia udziału w projekcie "Lubelskie bez azbestu".

Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki z ostatniej chwili
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki

Piotr Żyła zajął czwarte miejsce, a Kamil Stoch był piąty w niedzielnym konkursie Letniej Grand Prix w Wiśle. Zwyciężył Austriak Niklas Bachlinger.

REKLAMA

PO DWÓCH KOLEJKACH CZYLI „WIEM, ŻE NIC NIE WIEM”

PO DWÓCH KOLEJKACH CZYLI „WIEM, ŻE NIC NIE WIEM”

Pierwsze (niepełne)dwie kolejki Ekstraligi za nami. Jest tak, jak przewidywano- i jednocześnie tak nie jest. Przed sezonem mówiono, że Motor będzie z przodu i jest z kompletem punktów i z aż 34 małymi punktami na plusie. Trudno oceniać Wrocław: pojechał raptem raz, wygrał bez błysku z beniaminkiem (jakoś niespecjalnie to słowo pasuje do utytułowanego Falubazu) z Zielonej Góry, ale tak naprawdę wszyscy ostrzyli sobie zęby na odpowiedź na pytanie, czy „Tajski” i Janowski przywitają się z formą przed meczem pod Jasną Górą ?  Na Olimpijskim bowiem pojechali słabiutko. Gorzów z jednej strony demoluje u siebie Toruń, a potem sam jest demolowany w Lublinie. W gruncie rzeczy nie powinno dziwić ani jedno, ani drugie. Zielona Góra we Wrocławiu się postawiła i zrobiła duże wrażenie, aby po tygodniu ledwo wygrać z Grudziądzem, uważanym za jednego z dwóch głównych kandydatów do spadku. Skądinąd GKM już trzeci sezon uchodzi u bukmacherów i kibiców za najbardziej zagrożony degradacją klub Ekstraligi, ale jakoś zawsze ląduje na czterech łapach, jeśli takie porównanie można odnieść do „czarnego sportu”.

 

W gruncie rzeczy po dwóch kolejkach Ekstraligi i to niepełnych (Włókniarz ze Spartą pojadą w ostatni wtorek miesiąca) można powiedzieć za filozofem sprzed żużlowych czasów – Sokratesem, że: „Wiem, że nic nie wiem”. Biorąc pod uwagę tzw. tabelę Ryszarda Nieścieruka, w której przyznaje się punkty tylko za zwycięstwa i remisy na wyjeździe i odejmuje się punkty za remisy i porażki u siebie, to sześć zespołów ma bilans zerowy, a tylko Lublin pojechał na plus 2, tak jak Grudziądz pojechał na minus 2. Można się było tego spodziewać, choć z drugiej strony przypomnę, że na początku ubiegłego sezonu Lublin sensacyjnie poległ w Grudziądzu, mając- jak na mistrza kraju- raczej nie najmocniejszy start...

 

Tymczasem wielkimi krokami zbliżają się eliminacje SEC (Speedway Euro Championship), a więc mistrzostw Europy, które w latach 2016-23, zatem aż przez osiem lat odbywały się pod moim Patronatem Honorowym. Mam wrażenie graniczące z pewnością, że pod względem sportowym SEC będzie ciekawszy niż Speedway Grand Prix, a pod względem organizacyjnym też jest to bardzo prawdopodobne, patrząc na to, co działo się w SGP ostatnich dwóch latach…

 

*tekst ukazał się na portalu magazynzuzel.pl (23.04.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe