Policja opublikowała post w mediach społecznościowych na którym widać, że w korku powstałym z powodu protestu klimatycznego tzw. "aktywistów" z "Ostatniego Pokolenia" zablokowana została karetka. 

W ciągu ostatnich dni policjanci podejmowali szybkie i skuteczne interwencje podczas blokowania ulic

- oceniła warszawska policja w mediach społecznościowych.

Czytaj także: To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi "nie" wczasowiczom

Sprawą zajmie się prokuratura 

- W odniesieniu do sytuacji widocznej na nagraniu i przejazdu karetki zabezpieczone materiały zostaną przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę

- zapowiedziała policja. 

Czytaj także: To już koniec wczasów all inclusive jakie znamy?

Kontekst: działania aktywistów z "Ostatniego Pokolenia"

Aktywiści z "Ostatniego Pokolenia" zapowiadali ostatnio, że będą mocno uprzykrzać życie mieszkańcom Warszawy, aby "zwrócić uwagę na zmiany klimatyczne". Wczoraj blokowali m.in. Aleje Jerozolimskie, czyli jedną z największych arterii Warszawy.

To nie jest ich pierwsza akcja. Wcześniej blokowali mosty - Śląsko-Dąbrowski oraz Świętokrzyski, próbowali zakłócić początek sezon wyścigowego na Służewcu i oblali farbą warszawski pomnik Syrenki. 

– Rozpoczynamy cykl akcji, które będą łamały prawo, będą alarmistyczne, dyskomfortowe, być może radykalne (...). Żądamy nagłej, radykalnej zmiany – zapowiadał Łukasz Stanek, ekoaktywista z Ostatniego Pokolenia na antenie Polsat News. 

W ciągu ostatnich dni policjanci podejmowali szybkie i skuteczne interwencje podczas blokowania ulic.

W odniesieniu do sytuacji widocznej na nagraniu i przejazdu karetki zabezpieczone materiały zostaną przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę. pic.twitter.com/aSCHMjRE6Q

— Policja Warszawa (@Policja_KSP) April 27, 2024