Podwyżki obowiązują od 1 kwietnia. Wyższe wynagrodzenia wraz z premią za pierwszy kwartał tego roku zostaną wypłacone pracownikom zakładu przed 10 maja.

„Jesteśmy usatysfakcjonowani”

– Jesteśmy usatysfakcjonowani. Wynegocjowaliśmy podwyżki, które odczuwalnie poprawią stan budżetów domowych pracowników naszej firmy. Warto podkreślić, że wraz ze zwiększeniem stawek zasadniczych w górę pójdą też dodatki, między innymi miesięczna premia regulaminowa – mówi Andrzej Raszyk, przewodniczący Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” Baildon w Katowicach, która zasięgiem swojego działania obejmuje pracowników katowickich spółek ESAB.

„Warto było walczyć”

Porozumienie podpisane 26 kwietnia zakończyło spór zbiorowy na tle płacowym, który przedstawiciele „S” wszczęli z pracodawcą 21 marca tego roku. Ich starania poparły federacje związkowe IndustriAll European Trade Union oraz IndustriALL Global Union, które 8 kwietnia przesłały drogą mailową list do centrali koncernu w Szwajcarii. Wezwały w nim do podjęcia konstruktywnych rozmów ze związkiem zawodowym w celu podpisania porozumienia. – Warto było walczyć. Wynegocjowaliśmy większe podwyżki, niż proponował pracodawca, a ponadto pracownicy dostaną dodatkową premię kwartalną. Nasze działania miały sens. Szkoda tylko, że nie udało się wypracować systemu przyznawania podwyżek na kolejne lata, co pozwoliłoby uniknąć podobnych problemów w przyszłości – mówi Andrzej Raszyk.

ESAB jest wiodącym na świecie producentem materiałów spawalniczych. W Katowicach posiada dwie firmy: handlową i produkcyjną, w której zatrudnionych jest ok. 160 pracowników.

CZYTAJ TAKŻE: Piotr Duda: Wszyscy odczujemy na własnej kieszeni, jak drogie są rozwiązania wprowadzane przez unijnych biurokratów