Piotr Duda: Pokażemy siłę "Solidarności"

– Politycy siedzą teraz w swoich gabinetach przy biurkach i układają listy wyborcze do europarlamentu. Ale my im te stoliki wywrócimy. Damy im dobitnie odczuć, że to nie oni mają decydować o naszym losie. Muszą zapytać ludzi o to, czy odpowiada nam kształt i tempo wprowadzanych zmian – mówi Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, w rozmowie z Michałem Ossowskim.
Piotr Duda Piotr Duda: Pokażemy siłę
Piotr Duda / / fot. M. Żegliński

– „Czy jest Pani/Pan za zobowiązaniem Prezydenta RP, Parlamentu RP, Rządu RP do odrzucenia przez Polskę polityki klimatycznej UE w obecnym kształcie zawartej w Europejskim Zielonym Ładzie?” – tak brzmi pytanie, które Solidarność chce postawić Polakom w referendum ogólnokrajowym. Spodziewa się Pan, że za pomocą referendum uda się zmienić obecny kształt unijnej polityki klimatycznej?

Solidarność w przeszłości już nieraz pokazała, że doprowadza sprawy do końca. Tak było między innymi w 2012 roku, kiedy w półtora miesiąca zebraliśmy prawie 3 mln podpisów, by przeprowadzić referendum w sprawie wieku emerytalnego. I choć zgodnie z wolą ówczesnej większości parlamentarnej do referendum nie doszło, kilka lat później dzięki naszym staraniom wiek emerytalny został obniżony.

W ostatnim referendum 15 października ubiegłego roku wzięło udział 12 milionów obywateli, mimo iż była ogromna presja, by tego nie robić. To pokazuje, że obywatele są świadomi swoich praw i chcą się wypowiadać w kwestiach, które bezpośrednio ich dotyczą. My jako Solidarność chcemy więc ponownie skorzystać z tej najwyższej formy demokracji i zapytać Polaków o zdanie. Będziemy zbierać podpisy do skutku. 

Jak powiedziałem w ubiegłym tygodniu na konferencji prasowej, mamy zamiar przedstawić marszałkowi Sejmu kilka milionów podpisów i niech zdecyduje, czy jest za uśmiechniętą demokracją, czy jest jej przeciw i nie pozwoli, by Polacy mogli się w tak ważnym temacie jak Europejski Zielony Ład wypowiedzieć w ogólnopolskim referendum.

Politycy siedzą teraz w swoich gabinetach przy biurkach i układają listy wyborcze do europarlamentu. Ale my im te stoliki wywrócimy. Damy im dobitnie odczuć, że to nie oni mają decydować o naszym losie. Muszą zapytać ludzi o to, czy odpowiada nam kształt i tempo wprowadzanych zmian. 
 
– Kiedy rozpocznie się zbieranie podpisów?

– Oficjalnie zaczniemy zbierać podpisy 10 maja, na demonstracji. Pokażemy siłę Solidarności, ale także siłę obywateli, którzy nie chcą dać sobie narzucić rozwiązań, które uderzą przecież nie w urzędników w Brukseli, bo ich stać na to, żeby ponosić ich koszty, ale przede wszystkim w zwykłych ludzi. 

Sama demonstracja wyruszy o godzinie 12.00 z placu Zamkowego w kierunku Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej, gdzie zostanie przekazana pierwsza petycja. Stamtąd protest ruszy w kierunku Sejmu, gdzie związkowcy przekażą kolejną petycję marszałkowi Szymonowi Hołowni. 

W petycjach opiszemy nasze postulaty. Pomogą nam w tym eksperci skupieni wokół Komisji Krajowej, którzy pracują już nad merytorycznym opracowaniem tego, jakie konsekwencje będzie miało wprowadzenie rozwiązań tzw. Zielonego Ładu dla naszej gospodarki i dla każdego z nas.

Czytaj także: [FELIETON "TS"] Rafał Woś: Nikt was nie spytał o sens Zielonego Ładu? No to "Solidarność" spyta

Czytaj także: Najnowszy numer “Tygodnika Solidarność”: Pytamy Polaków o Zielony Ład!
 
– O jakich konsekwencjach Pan mówi?

– Od kilku dni informujemy, że w wielu zakładach pracy dokonuje się zwolnień grupowych. Sytuacja całych branż, takich jak górnictwo, a szczególnie hutnictwo związane z opłatami ETS-u, doprowadza do tego, że polska gospodarka staje się mniej konkurencyjna, a sytuacja polskiego rynku pracy jest bardzo zła. Czemu tak się dzieje? To między innymi efekty wprowadzania Zielonego Ładu. Firmy uciekają z Polski. Tymczasem rząd usiłuje forsować tezę, że rynek pracy ma się najlepiej od 30 lat.

Za chwilę, gdy wejdzie w życie ETS2, wszyscy odczujemy na własnej kieszeni, jak drogie są rozwiązania wprowadzane przez unijnych biurokratów. My ostrzegamy przed tym od niemal dwudziestu lat. Teraz jednak polityka Zielonego Ładu jest nie do zaakceptowania nie tylko przez polskich pracowników. Coraz więcej środowisk zaczyna głośno mówić, że obecnie forsowany Zielony Ład to oszustwo.  

Oczywiście, że wszyscy chcemy żyć w czystym środowisku. Ale potrzebujemy czasu, by zmienić swoją gospodarkę. Tego czasu nikt nie chce nam dać. Nie chcemy się na to zgodzić. Dlatego zapraszamy wszystkich na demonstrację 10 maja do Warszawy.
 
– Obecność na niej deklaruje też wielu polityków.

– Nasza demonstracja nie jest organizowana pod żadnymi barwami politycznymi. To całkowicie apolityczny protest i jego jedynymi organizatorami są NSZZ „Solidarność” i NSZZ RI „Solidarność”. Protestujemy przeciwko tzw. Zielonemu Ładowi. Nigdy nie deklarowaliśmy innych celów tego wydarzenia. Zachęcamy do uczestniczenia w demonstracji każdego, kto czuje się zaniepokojony i pokrzywdzony obecną polityką klimatyczną prowadzoną przez UE.

Nowy numer

Tekst ukaże się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 

 


 

POLECANE
Iran uderza na Izrael. Są doniesienia o zniszczeniach Wiadomości
Iran uderza na Izrael. Są doniesienia o zniszczeniach

Iran przeprowadził kolejny zmasowany atak rakietowy na Izrael. W całym kraju ogłoszono alarmy. Są ranni i zniszczone budynki w Hajfie oraz na południu.

Iga Świątek w Dzień dobry TVN. Jej słowa to duże zaskoczenie Wiadomości
Iga Świątek w "Dzień dobry TVN". Jej słowa to duże zaskoczenie

Iga Świątek nieczęsto opowiada publicznie o swoim życiu prywatnym, dlatego jej najnowsza rozmowa z Dorotą Wellman w „Dzień Dobry TVN” była dla fanów dużym zaskoczeniem. Zamiast opowiadać o rywalizacji na korcie, tenisistka zdradziła, jak spędza chwile poza zawodami i kto jest dla niej ważny poza sportem.

Hołownia pełniącym obowiązki prezydenta? Dziennikarka Onetu: To byłby zamach stanu polityka
Hołownia pełniącym obowiązki prezydenta? Dziennikarka Onetu: To byłby zamach stanu

- To byłby po prostu zamach stanu, gdyby Szymon Hołownia próbował nie odebrać przysięgi od prezydenta elekta - powiedziała Dominika Długosz.

Wypadek podczas zawodów motocrossowych w Gdańsku. Dwie osoby w szpitalu Wiadomości
Wypadek podczas zawodów motocrossowych w Gdańsku. Dwie osoby w szpitalu

Dwie osoby zostały poszkodowane w trakcie zawodów motocrossowych na torze w Gdańsku. Policja poinformowała, że kierujący quadem wypadł z trasy i uderzył w osobę stojącą poza torem.

Jarosław Sellin prosi o wsparcie dla brata przebywającego w areszcie wydobywczym Wiadomości
Jarosław Sellin prosi o wsparcie dla brata przebywającego w areszcie wydobywczym

Poseł Jarosław Sellin prosi o wsparcie dla brata Ryszarda, który od ponad roku przebywa w areszcie wydobywczym. Polityk poinformował także o problemach zdrowotnych brata.

Polska rakieta HEXA 5 zdominowała konkurs w USA Wiadomości
Polska rakieta HEXA 5 zdominowała konkurs w USA

Studenci z Politechniki Poznańskiej zdobyli pierwsze miejsce w prestiżowym konkursie rakietowym FAR OUT 2025, który odbył się na pustyni Mojave w Kalifornii. Ich innowacyjna rakieta HEXA 5, wyposażona w autorski silnik hybrydowy Broomstick 2+, nie tylko zdeklasowała konkurencję, ale także zdobyła nagrodę za najbardziej wydajny napęd hybrydowy.

Grafzero: Porozmawiajmy o Fight Club wideo
Grafzero: Porozmawiajmy o "Fight Club"

"Fight club" Daivda Finchera to film, który po prawie 30 latach od premiery nadal wzbudza kontrowersje wśród widzów. Ostatnio, Internet oburzył komentarz pewnej studentki filmoznawstwa, która wyśmiała mężczyzn oglądających "Fight club". Czy słusznie? Grafzero vlog literacki twierdzi, że warto porozmawiać o filmie Finchera.

Donald Trump: Doprowadzę do porozumienia Iranu z Izraelem polityka
Donald Trump: Doprowadzę do porozumienia Iranu z Izraelem

Według prezydenta USA Donalda Trumpa, Iran i Izrael powinny zawrzeć umowę. We wpisie na platformie Truth Social przypomniał on konflikt między Indiami i Pakistanem.

 Znany polski piosenkarz miał wypadek. Nie wystąpi w Opolu z ostatniej chwili
Znany polski piosenkarz miał wypadek. Nie wystąpi w Opolu

Tegoroczny Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu miał być wyjątkowy - pełen wspomnień, kultowych utworów i wielkich nazwisk. Jednym z artystów, na którego wielu czekało, był Ryszard Rynkowski. Niestety, jego występ został odwołany. Wszystko przez wypadek samochodowy, do którego doszło w drodze na festiwal.

13-letni Krzysztof zaginął pod Częstochową. Policja prosi o pomoc Wiadomości
13-letni Krzysztof zaginął pod Częstochową. Policja prosi o pomoc

Policjanci z Blachowni (woj. śląskie) prowadzą poszukiwania 13-letniego Krzysztofa Pokory. Chłopiec wyszedł z domu w miejscowości Hutki w sobotę 14 czerwca około godziny 18:00 i do tej pory nie wrócił. Nie skontaktował się też z rodziną.

REKLAMA

Piotr Duda: Pokażemy siłę "Solidarności"

– Politycy siedzą teraz w swoich gabinetach przy biurkach i układają listy wyborcze do europarlamentu. Ale my im te stoliki wywrócimy. Damy im dobitnie odczuć, że to nie oni mają decydować o naszym losie. Muszą zapytać ludzi o to, czy odpowiada nam kształt i tempo wprowadzanych zmian – mówi Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, w rozmowie z Michałem Ossowskim.
Piotr Duda Piotr Duda: Pokażemy siłę
Piotr Duda / / fot. M. Żegliński

– „Czy jest Pani/Pan za zobowiązaniem Prezydenta RP, Parlamentu RP, Rządu RP do odrzucenia przez Polskę polityki klimatycznej UE w obecnym kształcie zawartej w Europejskim Zielonym Ładzie?” – tak brzmi pytanie, które Solidarność chce postawić Polakom w referendum ogólnokrajowym. Spodziewa się Pan, że za pomocą referendum uda się zmienić obecny kształt unijnej polityki klimatycznej?

Solidarność w przeszłości już nieraz pokazała, że doprowadza sprawy do końca. Tak było między innymi w 2012 roku, kiedy w półtora miesiąca zebraliśmy prawie 3 mln podpisów, by przeprowadzić referendum w sprawie wieku emerytalnego. I choć zgodnie z wolą ówczesnej większości parlamentarnej do referendum nie doszło, kilka lat później dzięki naszym staraniom wiek emerytalny został obniżony.

W ostatnim referendum 15 października ubiegłego roku wzięło udział 12 milionów obywateli, mimo iż była ogromna presja, by tego nie robić. To pokazuje, że obywatele są świadomi swoich praw i chcą się wypowiadać w kwestiach, które bezpośrednio ich dotyczą. My jako Solidarność chcemy więc ponownie skorzystać z tej najwyższej formy demokracji i zapytać Polaków o zdanie. Będziemy zbierać podpisy do skutku. 

Jak powiedziałem w ubiegłym tygodniu na konferencji prasowej, mamy zamiar przedstawić marszałkowi Sejmu kilka milionów podpisów i niech zdecyduje, czy jest za uśmiechniętą demokracją, czy jest jej przeciw i nie pozwoli, by Polacy mogli się w tak ważnym temacie jak Europejski Zielony Ład wypowiedzieć w ogólnopolskim referendum.

Politycy siedzą teraz w swoich gabinetach przy biurkach i układają listy wyborcze do europarlamentu. Ale my im te stoliki wywrócimy. Damy im dobitnie odczuć, że to nie oni mają decydować o naszym losie. Muszą zapytać ludzi o to, czy odpowiada nam kształt i tempo wprowadzanych zmian. 
 
– Kiedy rozpocznie się zbieranie podpisów?

– Oficjalnie zaczniemy zbierać podpisy 10 maja, na demonstracji. Pokażemy siłę Solidarności, ale także siłę obywateli, którzy nie chcą dać sobie narzucić rozwiązań, które uderzą przecież nie w urzędników w Brukseli, bo ich stać na to, żeby ponosić ich koszty, ale przede wszystkim w zwykłych ludzi. 

Sama demonstracja wyruszy o godzinie 12.00 z placu Zamkowego w kierunku Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej, gdzie zostanie przekazana pierwsza petycja. Stamtąd protest ruszy w kierunku Sejmu, gdzie związkowcy przekażą kolejną petycję marszałkowi Szymonowi Hołowni. 

W petycjach opiszemy nasze postulaty. Pomogą nam w tym eksperci skupieni wokół Komisji Krajowej, którzy pracują już nad merytorycznym opracowaniem tego, jakie konsekwencje będzie miało wprowadzenie rozwiązań tzw. Zielonego Ładu dla naszej gospodarki i dla każdego z nas.

Czytaj także: [FELIETON "TS"] Rafał Woś: Nikt was nie spytał o sens Zielonego Ładu? No to "Solidarność" spyta

Czytaj także: Najnowszy numer “Tygodnika Solidarność”: Pytamy Polaków o Zielony Ład!
 
– O jakich konsekwencjach Pan mówi?

– Od kilku dni informujemy, że w wielu zakładach pracy dokonuje się zwolnień grupowych. Sytuacja całych branż, takich jak górnictwo, a szczególnie hutnictwo związane z opłatami ETS-u, doprowadza do tego, że polska gospodarka staje się mniej konkurencyjna, a sytuacja polskiego rynku pracy jest bardzo zła. Czemu tak się dzieje? To między innymi efekty wprowadzania Zielonego Ładu. Firmy uciekają z Polski. Tymczasem rząd usiłuje forsować tezę, że rynek pracy ma się najlepiej od 30 lat.

Za chwilę, gdy wejdzie w życie ETS2, wszyscy odczujemy na własnej kieszeni, jak drogie są rozwiązania wprowadzane przez unijnych biurokratów. My ostrzegamy przed tym od niemal dwudziestu lat. Teraz jednak polityka Zielonego Ładu jest nie do zaakceptowania nie tylko przez polskich pracowników. Coraz więcej środowisk zaczyna głośno mówić, że obecnie forsowany Zielony Ład to oszustwo.  

Oczywiście, że wszyscy chcemy żyć w czystym środowisku. Ale potrzebujemy czasu, by zmienić swoją gospodarkę. Tego czasu nikt nie chce nam dać. Nie chcemy się na to zgodzić. Dlatego zapraszamy wszystkich na demonstrację 10 maja do Warszawy.
 
– Obecność na niej deklaruje też wielu polityków.

– Nasza demonstracja nie jest organizowana pod żadnymi barwami politycznymi. To całkowicie apolityczny protest i jego jedynymi organizatorami są NSZZ „Solidarność” i NSZZ RI „Solidarność”. Protestujemy przeciwko tzw. Zielonemu Ładowi. Nigdy nie deklarowaliśmy innych celów tego wydarzenia. Zachęcamy do uczestniczenia w demonstracji każdego, kto czuje się zaniepokojony i pokrzywdzony obecną polityką klimatyczną prowadzoną przez UE.

Nowy numer

Tekst ukaże się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe