Jacek Protasiewicz: "Marcin Kierwiński wczoraj był napruty jak Messerschmitt"

- Marcin Kierwiński wczoraj był napruty jak Messerschmitt. Gadanie o problemach technicznych, to ściema dla maluczkich, jak niegdyś o słynnym dziadku - napisał były polityk PSL-u Jacek Protasiewicz w mediach społecznościowych.
Marcin Kierwiński  Jacek Protasiewicz:
Marcin Kierwiński / PAP/Radek Pietruszka

Jacek Protasiewicz w ostatnich tygodniach wzbudza wiele kontrowersji. Wszystko zaczęło się kilka tygodni temu, gdy zamieścił on serię dziwnych wpisów na platformie X (dawniej Twitter). Nie obyło się bez ataków wobec przedstawicieli innych partii, których treść nie nadaje się do cytowania. Niektóre tweety polityka już zniknęły.

Od jego działalności odcięło się PSL a Donald Tusk zdecydował o usunięciu go z funkcji II wicewojewody dolnośląskiego. To jednak nie zmieniło podejścia polityka, który dodatkowo zaczął mocno lansować się swoją młodą partnerką - Darią Brzezicką znaną m.in. z organizacji nagonki na młodego działacza PiS-u Oskara Szafarowicza. 

Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów

Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci

 

Komentarz Jacka Protasiewicza 

Dzisiaj rano polityk postanowił mocno uderzyć w Platformę Obywatelską i skomentował wczorajszą aferę związaną z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Marcinem Kierwińskim. 

- Wczoraj byłem zajęty do późna. Dopiero teraz zobaczyłem wystąpienie Marcina Kierwińskiego. A więc: byłem jego zastępcą, jako szefa kampanii PO w 2011, więc spotykaliśmy się codziennie i często. Poznałem go całkiem dobrze. Wiem, ile i co jest pite w gabinetach rządu PO, a zwłaszcza w willi Premiera na parkowej, na tarasie zwanym pieszczotliwie “Miami”. Wiem też, jak dużo tam(i w KPRM)się pijało

- stwierdził. 

- Podsumowując: Marcin Kierwiński wczoraj był napruty jak Messerschmitt. Gadanie o problemach technicznych, to ściema dla maluczkich, jak niegdyś o słynnym dziadku

- dodał.

 

Kontekst: wystąpienie Kierwińskiego 

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka

Jego wystąpienie wzbudziło jednak wiele kontrowersji. W internecie nie brakuje opinii, że minister mógł być pod wpływem alkoholu, ale nie ma na to żadnego potwierdzenia. 

Na zdarzenie szczególnie mocno zareagowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości, którzy podkreślają, że jeżeli te przypuszczenia okażą się prawdziwe, to polityk powinien zostać natychmiast zdymisjonowany. 

Niemal natychmiast po pojawieniu się w internecie oskarżeń pod adresem Marcina Kierwiński na portalu Onet.pl pojawił się tekst, w którym polityk odniósł się do oskarżeń. Co ciekawe chociaż tekst ma bronić polityka i poddawać w wątpliwość pojawiające się oskarżenia, to nikt nie podpisał się z nazwiska pod tekstem zamieszczonym na portalu. -  Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - stwierdził

-  Musiałbym być pozbawiony rozsądku, aby przyjść pod wpływem alkoholu na uroczystość, w których bierze udział 150 osób, w tym najważniejsi ludzie w kraju. Zarzucanie mi tego jest podłe - dodał. 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

W sobotę uruchomiono wakacyjną, bezpłatną linię autobusową z Kielc na Święty Krzyż. Kursy realizowane będą w każdą sobotę i niedzielę do 28 września. Pasażerom towarzyszyć będzie przewodnik, który opowie o atrakcjach turystycznych regionu i zaprezentuje najciekawsze miejsca na Łysej Górze.

REKLAMA

Jacek Protasiewicz: "Marcin Kierwiński wczoraj był napruty jak Messerschmitt"

- Marcin Kierwiński wczoraj był napruty jak Messerschmitt. Gadanie o problemach technicznych, to ściema dla maluczkich, jak niegdyś o słynnym dziadku - napisał były polityk PSL-u Jacek Protasiewicz w mediach społecznościowych.
Marcin Kierwiński  Jacek Protasiewicz:
Marcin Kierwiński / PAP/Radek Pietruszka

Jacek Protasiewicz w ostatnich tygodniach wzbudza wiele kontrowersji. Wszystko zaczęło się kilka tygodni temu, gdy zamieścił on serię dziwnych wpisów na platformie X (dawniej Twitter). Nie obyło się bez ataków wobec przedstawicieli innych partii, których treść nie nadaje się do cytowania. Niektóre tweety polityka już zniknęły.

Od jego działalności odcięło się PSL a Donald Tusk zdecydował o usunięciu go z funkcji II wicewojewody dolnośląskiego. To jednak nie zmieniło podejścia polityka, który dodatkowo zaczął mocno lansować się swoją młodą partnerką - Darią Brzezicką znaną m.in. z organizacji nagonki na młodego działacza PiS-u Oskara Szafarowicza. 

Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów

Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci

 

Komentarz Jacka Protasiewicza 

Dzisiaj rano polityk postanowił mocno uderzyć w Platformę Obywatelską i skomentował wczorajszą aferę związaną z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Marcinem Kierwińskim. 

- Wczoraj byłem zajęty do późna. Dopiero teraz zobaczyłem wystąpienie Marcina Kierwińskiego. A więc: byłem jego zastępcą, jako szefa kampanii PO w 2011, więc spotykaliśmy się codziennie i często. Poznałem go całkiem dobrze. Wiem, ile i co jest pite w gabinetach rządu PO, a zwłaszcza w willi Premiera na parkowej, na tarasie zwanym pieszczotliwie “Miami”. Wiem też, jak dużo tam(i w KPRM)się pijało

- stwierdził. 

- Podsumowując: Marcin Kierwiński wczoraj był napruty jak Messerschmitt. Gadanie o problemach technicznych, to ściema dla maluczkich, jak niegdyś o słynnym dziadku

- dodał.

 

Kontekst: wystąpienie Kierwińskiego 

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka

Jego wystąpienie wzbudziło jednak wiele kontrowersji. W internecie nie brakuje opinii, że minister mógł być pod wpływem alkoholu, ale nie ma na to żadnego potwierdzenia. 

Na zdarzenie szczególnie mocno zareagowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości, którzy podkreślają, że jeżeli te przypuszczenia okażą się prawdziwe, to polityk powinien zostać natychmiast zdymisjonowany. 

Niemal natychmiast po pojawieniu się w internecie oskarżeń pod adresem Marcina Kierwiński na portalu Onet.pl pojawił się tekst, w którym polityk odniósł się do oskarżeń. Co ciekawe chociaż tekst ma bronić polityka i poddawać w wątpliwość pojawiające się oskarżenia, to nikt nie podpisał się z nazwiska pod tekstem zamieszczonym na portalu. -  Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - stwierdził

-  Musiałbym być pozbawiony rozsądku, aby przyjść pod wpływem alkoholu na uroczystość, w których bierze udział 150 osób, w tym najważniejsi ludzie w kraju. Zarzucanie mi tego jest podłe - dodał. 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe