Cokolwiek się tam zapuści, zginie - naukowcy odkryli "baseny śmierci"

Na dnie Morza Czerwonego odkryto baseny śmierci, czyli miejsca, które są zupełnie pozbawione tlenu. Każde zwierzę, które zapuści się w jego okolice zostanie ogłuszone z powodu braku tlenu albo zabite.
głębia morza  Cokolwiek się tam zapuści, zginie - naukowcy odkryli
głębia morza / pexels

Portal "Lad Bible" informuje, że naukowcy badający Morze Czerwone dokonali niezwykłego odkrycia, gdy w końcu dotarli do jego dna.

Czytaj także: Tusk skomentował skandal z Kierwińskim

"Baseny śmierci" 

Na jego dnie udało im odnaleźć tzw. "baseny śmierci". 

- Zostały tak nazwane, ponieważ są pozbawione tlenu, co oznacza, że każde zwierzę, które ma pecha zapuścić się w ich pobliże, zostaje ogłuszone i zabite. Wszystko, co zostanie ogłuszone, ale nie zabite, zostanie zjedzone przez oportunistyczne drapieżniki, które czają się w pobliżu, aby "pożywić się pechowcami"

- informuje portal. 

Zwrócono jednak uwagę, że w basenach tych istnieje życie. Są one bowiem domem dla "ekstremofilnych drobnoustrojów", które są w stanie funkcjonować w tak trudnych warunkach. 

Czytaj także: Koniec wakacji all inclusive jakie znamy? Kurorty wprowadzają duże zmiany

Dziewicze miejsce 

Naukowiec Sam Purkis, przewodniczący Wydziału Nauk o Morzu na Uniwersytecie w Miami zwraca uwagę, że fakt, że zwykłe zwierzęta występujące na dnie morza - takie jak krewetki, robaki i mięczaki - nie mogą przetrwać w basenach, oznacza, że pozostają one niezwykle dziewicze.


 

POLECANE
Senat dał setki tysięcy na fikcyjne „spotkania literackie”? W tle Fundacja Otwarty Dialog i zlikwidowane wydawnictwo pilne
Senat dał setki tysięcy na fikcyjne „spotkania literackie”? W tle Fundacja Otwarty Dialog i zlikwidowane wydawnictwo

Setki tysięcy złotych z Senatu trafiły do Fundacji Otwarty Dialog na organizację tzw. „Londyńskich Czwartków Literackich”. Według ustaleń Wirtualnej Polski, pieniądze mogły zostać przyznane na wydarzenia, które w rzeczywistości nigdy się nie odbyły – a partnerem projektu było… wydawnictwo już wykreślone z rejestru.

Komunikat dla mieszkańców woj. wielkopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. wielkopolskiego

Jest umowa na rozbudowę drogi krajowej nr 12 na odcinku Kalisz - Opatówek. Prace potrwają do końca 2026 roku. "Użytkowników dróg prosimy o zwrócenie uwagi na oznakowanie i zachowanie ostrożności" – apeluje GDDKiA w Poznaniu.

Czy Polacy wierzą, że koalicja Tuska dotrwa do końca kadencji? Sondaż pilne
Czy Polacy wierzą, że koalicja Tuska dotrwa do końca kadencji? Sondaż

W najnowszym badaniu United Surveys dla Wirtualnej Polski respondentom zadano pytanie: „Czy uważa Pan/Pani, że koalicja rządząca (KO, Trzecia Droga, Lewica) dotrwa do końca kadencji sejmowej do 2027 roku?”.

Kradzież stulecia w Luwrze. Media: Zatrzymano dwie osoby z ostatniej chwili
Kradzież stulecia w Luwrze. Media: Zatrzymano dwie osoby

Dwaj mężczyźni zatrzymani w związku z kradzieżą klejnotów w Luwrze – poinformowały media.

Miesiąc po tragedii w Wyrykach. Rząd obiecał pomoc, a dom wciąż stoi w ruinie pilne
Miesiąc po tragedii w Wyrykach. Rząd obiecał pomoc, a dom wciąż stoi w ruinie

Minął miesiąc od tragedii w Wyrykach, gdzie w dom państwa Wesołowskich uderzyła rakieta. Mimo licznych obietnic, do dziś nie podjęto żadnych prac naprawczych. Zniszczony budynek nadal stoi w ruinie, a mieszkańcy czują się pozostawieni sami sobie.

Ogromny pożar w Elblągu. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Ogromny pożar w Elblągu. Są nowe informacje

Na terenie Zakładu Utylizacji Odpadów wciąż trwa dogaszanie pogorzeliska i prowadzone są prace porządkowe - podały w niedzielę służby miejskie.

Nocna prohibicja w Warszawie. Rozkwitnie turystyka alkoholowa? Wiadomości
Nocna prohibicja w Warszawie. Rozkwitnie turystyka alkoholowa?

Od 1 listopada w Śródmieściu i na Pradze-Północ zacznie obowiązywać zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. Samorządowcy z sąsiednich dzielnic zapewniają, że nie obawiają się zjawiska tzw. turystyki alkoholowej, ale zapowiadają stały monitoring sytuacji.

Alarm europejskich gigantów energetycznych: system ETS grozi załamaniem przemysłu Wiadomości
Alarm europejskich gigantów energetycznych: system ETS grozi załamaniem przemysłu

Około 80 największych firm z sektora energetycznego, chemicznego i metalurgicznego wystosowało list do Ursuli von der Leyen. Przedsiębiorcy ostrzegają, że obecny system handlu emisjami (ETS) prowadzi Europę do gospodarczego kryzysu i domagają się pilnej reformy unijnej polityki klimatycznej.

Trump do Putina: Jeśli nie będzie porozumienia, nie będę tracić czasu pilne
Trump do Putina: Jeśli nie będzie porozumienia, nie będę tracić czasu

Donald Trump zapowiedział, że nie planuje spotkania z Władimirem Putinem, dopóki nie uzyska pewności, iż rozmowy zakończą się konkretnym porozumieniem w sprawie wojny w Ukrainie. Amerykański prezydent mówił o tym w drodze do Azji, zatrzymując się w Katarze.

Łukasz Jasina: Amerykanie zawsze tacy będą tylko u nas
Łukasz Jasina: Amerykanie zawsze tacy będą

Wracając do felietonu sprzed tygodnia – Putin na razie nie przyleci do Budapesztu. Choć tyle radości, mimo że wojna nadal trwa. Ponadto po raz kolejny mamy pewność, że dzieje się tak tylko dzięki Trumpowi i Amerykanom. Gdyby nie było ich i ich siły, byłoby zupełnie inaczej.

REKLAMA

Cokolwiek się tam zapuści, zginie - naukowcy odkryli "baseny śmierci"

Na dnie Morza Czerwonego odkryto baseny śmierci, czyli miejsca, które są zupełnie pozbawione tlenu. Każde zwierzę, które zapuści się w jego okolice zostanie ogłuszone z powodu braku tlenu albo zabite.
głębia morza  Cokolwiek się tam zapuści, zginie - naukowcy odkryli
głębia morza / pexels

Portal "Lad Bible" informuje, że naukowcy badający Morze Czerwone dokonali niezwykłego odkrycia, gdy w końcu dotarli do jego dna.

Czytaj także: Tusk skomentował skandal z Kierwińskim

"Baseny śmierci" 

Na jego dnie udało im odnaleźć tzw. "baseny śmierci". 

- Zostały tak nazwane, ponieważ są pozbawione tlenu, co oznacza, że każde zwierzę, które ma pecha zapuścić się w ich pobliże, zostaje ogłuszone i zabite. Wszystko, co zostanie ogłuszone, ale nie zabite, zostanie zjedzone przez oportunistyczne drapieżniki, które czają się w pobliżu, aby "pożywić się pechowcami"

- informuje portal. 

Zwrócono jednak uwagę, że w basenach tych istnieje życie. Są one bowiem domem dla "ekstremofilnych drobnoustrojów", które są w stanie funkcjonować w tak trudnych warunkach. 

Czytaj także: Koniec wakacji all inclusive jakie znamy? Kurorty wprowadzają duże zmiany

Dziewicze miejsce 

Naukowiec Sam Purkis, przewodniczący Wydziału Nauk o Morzu na Uniwersytecie w Miami zwraca uwagę, że fakt, że zwykłe zwierzęta występujące na dnie morza - takie jak krewetki, robaki i mięczaki - nie mogą przetrwać w basenach, oznacza, że pozostają one niezwykle dziewicze.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe