Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi „prawnymi konsekwencjami”

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Jego wystąpienie wzbudziło jednak wiele kontrowersji. W internecie nie brakuje opinii, że minister mógł być pod wpływem alkoholu, ale nie ma na to żadnego potwierdzenia.
Niemal natychmiast po pojawieniu się w internecie oskarżeń pod adresem Marcina Kierwiński na portalu Onet pojawił się tekst, w którym polityk odniósł się do oskarżeń.
Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne
– stwierdził.
– Musiałbym być pozbawiony rozsądku, aby przyjść pod wpływem alkoholu na uroczystość, w której bierze udział 150 osób, w tym najważniejsi ludzie w kraju. Zarzucanie mi tego jest podłe – dodał.
CZYTAJ TAKŻE: Tusk skomentował skandal z Kierwińskim
Test Kierwińskiego
Dwie godziny później Marcin Kierwiński opublikował zdjęcie wyników badania na obecność alkoholu, które miało pokazywać, że nie był on pijany.
W tłumaczenia te nie wierzy jednak wielu internautów, którzy podają w wątpliwość zapewnienia Kierwińskiego oraz wynik rzekomego testu, który miał wykazać, że polityk był trzeźwy.
CZYTAJ TAKŻE: Kierwiński mówi o problemach z dźwiękiem. Ekspert nie ma wątpliwości
Kierwiński grozi „prawnymi konsekwencjami”
Tymczasem szef resortu spraw wewnętrznych i administracji opublikował kolejny wpis w mediach społecznościowych dotyczący całej sprawy.
Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań
– zapowiedział Marcin Kierwiński.
Minister dodał również, że „o kolejnych krokach będzie informował”.