Zapytaliśmy Tuska o referendum ws. Zielonego Ładu

Nie sądzę, żeby takie referendum w Polsce się odbyło. Dla mnie jest ważne, żeby Solidarność i partie dzisiejszej opozycji mniej krzyczały, a bardziej pomagały w zmianach w Zielonym Ładzie
– odparł premier, pytany o to, czy Platforma Obywatelska poparłaby referendum w sprawie Zielonego Ładu.
Donald Tusk stwierdził, że „włożył dużo własnej energii w Europie, by usunąć z Zielonego Ładu to wszystko, co było najbardziej dokuczliwe z punktu widzenia polskich rolników”.
– Będziemy nad tym dalej pracować, mówiłem o tym wczoraj, występując z szefową Komisji (Ursulą von der Leyen – przyp. red.) – dodał.
CZYTAJ TAKŻE: Platforma nie zrezygnuje z prób zniszczenia projektu budowy CPK
Referendum? „Dajmy sobie z tym spokój”
Lider Platformy Obywatelskiej powiedział także, że „demonstracje, krzyki i referenda nie są drogą do zmiany”.
Referendum w Polsce nie zmienia prawa europejskiego. To jest, proszę wybaczyć, pełna polityczna picerka. Dajmy sobie z tym spokój. Ja chcę zmieniać rzeczywistość, a nie bawić się w referenda czy uliczne rozstrzygnięcia
– oświadczył szef rządu.
„Wnioski obywatelskie nie będą rozpatrywane”
Zapytany o to, czy w takim razie wnioski obywatelskie o referendum w ogóle nie będą rozpatrywane, Tusk odparł, że jest to „bardzo mało prawdopodobne”.
CZYTAJ TAKŻE: Niemcy pomogły upadającym liniom lotniczym Condor. Jest decyzja sądu UE
„Premier z niczym nie wyszedł”
Nieco inny ogląd na wysiłek, jaki włożył Donald Tusk w modyfikację Zielonego Ładu, miał niedawno lider Solidarności Rolników Indywidualnych Tomasz Obszański. – Nic nie zostało ustalone. Pan premier w zasadzie z niczym nie wyszedł – powiedział po marcowym spotkaniu z premierem. – Jedyne, co zapowiedział, to zamienienie ugorowania na rośliny motylkowe na rok. W 2025 roku ma być zniesione całkowicie. Zapowiedział też dopłatę do eksportu na poziomie 1,5 miliona. Poza tym nie było żadnych konkretów – mówił wówczas przewodniczący Obszański.
Warto też przypomnieć, że Solidarność alarmuje o negatywnych skutkach Zielonego Ładu już od 2007 roku, krytykując zarówno poczynania koalicji PO–PSL, jak i rządu PiS. To właśnie za rządów Donalda Tuska odbyła się 80-tysięczna demonstracja Solidarności pod hasłem: „Polityka wasza – bieda nasza”. Jednym z postulatów był sprzeciw wobec unijnej polityki klimatycznej.
Wielka demonstracja Solidarności
Już 10 maja ulicami Warszawy przejdzie wielka demonstracja pod hasłem „Precz z Zielonym Ładem”.
Największy w Polsce związek zawodowy Solidarność od wielu lat alarmował, że polityka klimatyczna UE będzie stanowić zagrożenie dla polskiej gospodarki, a w konsekwencji każdego obywatela.
Tego dnia Solidarność oficjalnie rozpocznie zbiórkę podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie Zielonego Ładu.