Redaktor naczelny „TS": Uśmiechnięty Sejm zamyka się w dniu demonstracji Solidarności

Czyżby politycy obawiali się swoich własnych wyborców i tego, co chcą im powiedzieć?
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia Redaktor naczelny „TS
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia / fot. PAP/Radek Pietruszka

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej w środę przekazał, że trzydniowe posiedzenie Sejmu będzie kontynuowane w czwartek oraz w przyszłą środę, 15 maja.

„Czyżby marszałek przestraszył się obywateli?”

Marszałek oczywiście nigdy tego głośno nie powie, ale trudno nie zestawić tej decyzji z faktem, że w piątek ulicami Warszawy przejdzie wielka demonstracja przeciwko Zielonemu Ładowi zorganizowana przez NSZZ „Solidarność” i NSZZ RI „Solidarność”.

Czyżby marszałek przestraszył się obywateli? To przecież on mówił na samym początku swojej kadencji o tym, że Sejm będzie otwarty na ludzi, że znikają barierki. Trudno o bardziej symboliczny ruch nowej władzy niż ten, że Sejm zamyka się w dniu, w którym obywatele chcą dobitnie wyrazić swoje zdanie, wątpliwości dotyczące unijnej polityki klimatycznej, i pragną, by usłyszeli ich politycy.

A to ważne, bo unijna polityka klimatyczna dotknie wszystkich nas. Eksperci przekonują, że wprowadzane obecnie rozwiązania przełożą się m.in. na ucieczkę przemysłu, zapaść polskiego rolnictwa oraz zubożenie społeczeństwa.

„Symbol nowej władzy”

Czyżby politycy obawiali się swoich własnych wyborców i tego, co chcą im powiedzieć? Czyżby ważniejsze niż wsłuchanie się w głos obywateli jest wcześniejsze rozpoczęcie ciepłego majowego weekendu? A może boją się, że, podobnie jak 2012 roku, Solidarność teraz też mogłaby zablokować Sejm?

Można uśmiechnąć się pod nosem z decyzji marszałka i tchórzostwa klasy politycznej, ale w rzeczywistości to bardzo poważna sprawa. Sejm zamknięty na ludzi to, po siłowym przejęciu mediów i kolejnych instytucji, kolejny symbol nowej władzy. A to przecież właściwie wciąż początek kadencji.

CZYTAJ TAKŻE: Hołownia wystraszył się protestu Solidarności? Piątkowe posiedzenie Sejmu odwołane


 

POLECANE
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie Wiadomości
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych zawartych w innym kraju UE stwierdził, że "będziemy musieli w jakiś sposób wdrożyć to orzeczenie”.

IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce z ostatniej chwili
IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce

Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA opublikowało w mediach społecznościowych link do materiału o sprawie postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Tekst opatrzono komentarzem, do którego odniósł się obrońca byłego ministra sprawiedliwości Bartosz Lewandowski.

Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie? tylko u nas
Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie?

Podniosła się wrzawa w związku z pogwałceniem przez potomków "nadludzi" kolejnej świętości. Dom aukcyjny czy jakiś podobny twór, chciał zacząć handlować pozostałościami po niemieckim ludobójstwie i innych zbrodniach wojennych, a będących wcześniej własnością Ofiar. Mnie to absolutnie nie dziwi i dziwię się, że tak wielu nagle się zdziwiło.

Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce Wiadomości
Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce

Z 28-punktowego planu pokojowego, przedstawionego przez Stany Zjednoczone po uzgodnieniach z Rosją, usunięto zapis o stacjonowaniu europejskich myśliwców w Polsce. Wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski podkreślił, że tego typu punkty nie powinny znajdować się w dokumentach tego typu.

Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne Wiadomości
Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne

„Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne” - mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu koalicji chętnych.

RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni

We wtorek mieszkańcy Gdyni otrzymali komunikat od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o jakości wody kranowej. W kilku dzielnicach miasta „kranówka” nadaje się do spożycia tylko po przegotowaniu, po wykryciu bakterii grupy coli w sieci wodociągowej.

ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki z ostatniej chwili
ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki

O odmowie poświadczenia bezpieczeństwa Klementynie Suchanow poinformował były dziennikarz Gazety Wyborczej, Faktu, OKO.Press i Radio Zet, Radosław Gruca.

Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście Wiadomości
Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście

Bruksela notuje gwałtowny wzrost przestępstw seksualnych. Policja publikuje alarmujące dane. Nowe statystyki pokazują narastającą skalę przemocy seksualnej w belgijskiej stolicy. Wzrost liczby zgłoszeń jest wyraźny mimo brania pod uwagę większą gotowość ofiar do informowania służb.

Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską tylko u nas
Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską

Francja w ostatnich latach traci wpływy w kluczowych regionach Afryki, a wizyta Emmanuela Macrona w Angoli, Gabonie, RPA i na Mauritiusie pokazuje, jak bardzo zmieniła się pozycja Paryża na kontynencie. Seria przewrotów w krajach Sahelu, wycofanie francuskich wojsk oraz rosnąca aktywność Rosji, Chin i Turcji sprawiły, że polityka afrykańska Macrona znalazła się pod presją. Artykuł analizuje, dlaczego dotychczasowa strategia współpracy Francji z Afryką przestała działać i jakie nowe mocarstwa przejmują dziś przestrzeń pozostawioną przez Paryż.

Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek z ostatniej chwili
Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek

Prokuratura Rejonowa w Zambrowie ustaliła wstępnie przyczynę pożaru, jaki miał miejsce w minioną sobotę we wsi Szumowo pod Zambrowem. Według śledczych ogień pojawił się po godzinie 18 w pokoju na pierwszym piętrze, gdzie spała Irena Rupińska z 2-letnim wnuczkiem. Ani jednej z najbogatszych kobiet w Polsce, ani dziecka nie udało się uratować.  

REKLAMA

Redaktor naczelny „TS": Uśmiechnięty Sejm zamyka się w dniu demonstracji Solidarności

Czyżby politycy obawiali się swoich własnych wyborców i tego, co chcą im powiedzieć?
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia Redaktor naczelny „TS
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia / fot. PAP/Radek Pietruszka

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej w środę przekazał, że trzydniowe posiedzenie Sejmu będzie kontynuowane w czwartek oraz w przyszłą środę, 15 maja.

„Czyżby marszałek przestraszył się obywateli?”

Marszałek oczywiście nigdy tego głośno nie powie, ale trudno nie zestawić tej decyzji z faktem, że w piątek ulicami Warszawy przejdzie wielka demonstracja przeciwko Zielonemu Ładowi zorganizowana przez NSZZ „Solidarność” i NSZZ RI „Solidarność”.

Czyżby marszałek przestraszył się obywateli? To przecież on mówił na samym początku swojej kadencji o tym, że Sejm będzie otwarty na ludzi, że znikają barierki. Trudno o bardziej symboliczny ruch nowej władzy niż ten, że Sejm zamyka się w dniu, w którym obywatele chcą dobitnie wyrazić swoje zdanie, wątpliwości dotyczące unijnej polityki klimatycznej, i pragną, by usłyszeli ich politycy.

A to ważne, bo unijna polityka klimatyczna dotknie wszystkich nas. Eksperci przekonują, że wprowadzane obecnie rozwiązania przełożą się m.in. na ucieczkę przemysłu, zapaść polskiego rolnictwa oraz zubożenie społeczeństwa.

„Symbol nowej władzy”

Czyżby politycy obawiali się swoich własnych wyborców i tego, co chcą im powiedzieć? Czyżby ważniejsze niż wsłuchanie się w głos obywateli jest wcześniejsze rozpoczęcie ciepłego majowego weekendu? A może boją się, że, podobnie jak 2012 roku, Solidarność teraz też mogłaby zablokować Sejm?

Można uśmiechnąć się pod nosem z decyzji marszałka i tchórzostwa klasy politycznej, ale w rzeczywistości to bardzo poważna sprawa. Sejm zamknięty na ludzi to, po siłowym przejęciu mediów i kolejnych instytucji, kolejny symbol nowej władzy. A to przecież właściwie wciąż początek kadencji.

CZYTAJ TAKŻE: Hołownia wystraszył się protestu Solidarności? Piątkowe posiedzenie Sejmu odwołane



 

Polecane
Emerytury
Stażowe