Nie żyje słynny muzyk i producent

Nie żyje Steve Albini, który był słynnym producentem i inżynierem muzycznym. Odszedł w wieku 61 lat w Chicago. Jego działalność wywarła duży wpływ na przedstawicieli rocka, punka i metalu.
Świeca / zdjęcie poglądowe
Świeca / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

O śmierci legendarnego producenta poinformowano w wiodących mediach.

Nie żyje Steve Albini

- Steve Albini, inżynier dźwięku, który wywarł wpływ na brzmienie legendarnych muzyków, takich jak Nirvana i Pixies, zmarł we wtorek wieczorem na zawał serca w wieku 61 lat

- przekazała telewizja CNN. 

Albini, który brał udział w nagrywaniu ponad tysiąca albumów, wspierał również takie zespoły, jak Shellack, Big Black, Mogwai, czy Mclusky. Nagrał także słynne utwory Nirvany m.in. "Rid of Me", czy "Surfer Rosa".

Producent miał duży wpływ na młodych artystów

Albini w swojej pracy wyznawał pewne zasady. Był zdania, że członkowie zespołu w czasie nagrań, nie powinni być ograniczani przez inżyniera dźwięku, którego zadaniem jest głównie koncentracja na technicznej stronie nagrania. Nie zgadzał się również z tym, by taką osobę określano jako producenta albumu. Łamał tym samym wzorzec, który przyjął się w przemyśle muzycznym w USA. Najczęściej osoba, która nadzorowała nagranie, miała duży wpływ na ostateczny kształt albumu. Albini nie popierał również kontraktów z wielkimi koncernami płytowymi, które zwykle nie pozostawiają artyście zbyt dużego pola do działania. By uświadomić młodych twórców, w 1993 roku napisał artykuł pt. "Problem z muzyką". 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Bunkry i okopy na granicy z Białorusią i Rosją? Kosiniak-Kamysz zabiera głos

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polska ściga Niemcy w zakresie przyciągania studentów z obcych krajów


 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

Nie żyje słynny muzyk i producent

Nie żyje Steve Albini, który był słynnym producentem i inżynierem muzycznym. Odszedł w wieku 61 lat w Chicago. Jego działalność wywarła duży wpływ na przedstawicieli rocka, punka i metalu.
Świeca / zdjęcie poglądowe
Świeca / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

O śmierci legendarnego producenta poinformowano w wiodących mediach.

Nie żyje Steve Albini

- Steve Albini, inżynier dźwięku, który wywarł wpływ na brzmienie legendarnych muzyków, takich jak Nirvana i Pixies, zmarł we wtorek wieczorem na zawał serca w wieku 61 lat

- przekazała telewizja CNN. 

Albini, który brał udział w nagrywaniu ponad tysiąca albumów, wspierał również takie zespoły, jak Shellack, Big Black, Mogwai, czy Mclusky. Nagrał także słynne utwory Nirvany m.in. "Rid of Me", czy "Surfer Rosa".

Producent miał duży wpływ na młodych artystów

Albini w swojej pracy wyznawał pewne zasady. Był zdania, że członkowie zespołu w czasie nagrań, nie powinni być ograniczani przez inżyniera dźwięku, którego zadaniem jest głównie koncentracja na technicznej stronie nagrania. Nie zgadzał się również z tym, by taką osobę określano jako producenta albumu. Łamał tym samym wzorzec, który przyjął się w przemyśle muzycznym w USA. Najczęściej osoba, która nadzorowała nagranie, miała duży wpływ na ostateczny kształt albumu. Albini nie popierał również kontraktów z wielkimi koncernami płytowymi, które zwykle nie pozostawiają artyście zbyt dużego pola do działania. By uświadomić młodych twórców, w 1993 roku napisał artykuł pt. "Problem z muzyką". 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Bunkry i okopy na granicy z Białorusią i Rosją? Kosiniak-Kamysz zabiera głos

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polska ściga Niemcy w zakresie przyciągania studentów z obcych krajów



 

Polecane