Prezes Kaczyński odpowiada na oskarżenia premiera Tuska

– Donald Tusk w tej chwili próbuje odwracać kota ogonem; jest mnóstwo dowodów, które pokazują, że agenda rosyjska jest tutaj z całą konsekwencją realizowana – powiedział w czwartek dziennikarzom w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński  Prezes Kaczyński odpowiada na oskarżenia premiera Tuska
Jarosław Kaczyński / PAP/Paweł Supernak

Kaczyński na konferencji prasowej w Sejmie odpierał zarzuty Tuska o jego związki z Rosją za czasów rządów PiS i jego spotkanie z agentem KGB.

Czytaj także: Tusk oskarżył PiS o bycie płatnymi pachołkami Rosji. Mamy mocną odpowiedź

Odpowiedź Kaczyńskiego

"To są wydarzenia z 1989 roku. (...) To mogło być oczywiście nazwisko operacyjne, ale powiedzmy sobie może też nie był to agent, tylko ktoś znacznie wyższej rangi. A chodziło o załatwienie wizyty Lecha Wałęsy w Moskwie i to było po prostu wykonanie zlecenia. Ja byłem wtedy członkiem władz Solidarności, sekretarzem KKW, zlecenia, które podjąłem, bo taki był mój obowiązek" - oświadczył.

"Te kontakty zakończyły się całkowicie w chwili, kiedy objąłem stanowisko państwowe, a poza tym został o nich oczywiście poinformowany ówczesny szef UOP, przedtem wiceszef UOP i jednocześnie w tych czasach mój kolega też jeszcze przedtem z podziemia, czyli pan Andrzej Milczanowski, wiedział o tym. Miał nawet w związku z tym różnego rodzaju propozycje, ale to już jest taka sfera, o której w żadnym wypadku nie mogę tutaj mówić" - podkreślił Kaczyński.

Jak ocenił, "ten zarzut jest po prostu śmieszny, bzdurny, a jeżeli chodzi o związku z Rosją, to reset".

"Jeżeli chodzi o związki z Rosją, to (jest) reset i mnóstwo innych dowodów - choćby ostatnio ten plan zniszczenia Pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej - które pokazują, że agenda rosyjska jest tutaj z całą konsekwencją realizowana, po prostu na kolanach przed Rosją, tak jak to zrobiono w poprzednich kadencjach ich władzy" - powiedział Kaczyński.

Według niego, kiedy rządziła PO uznawano, że "Katyń to nie ludobójstwo". Dodał, że do tego dochodzi "to wszystko, co wiązało się później z zamachem smoleńskim, akcją, która dążyła do tego, żeby ta prawda o zamachu nie wyszła na jaw etc.".

"Krótko mówiąc, Donald Tusk w tej chwili próbuje odwracać kota ogonem, bo to, co oni wyprawiają jest dla każdego myślącego człowieka stuprocentowym dowodem na to, że to co kiedyś powiedziałem i co wtedy było tak potępiane, że pod ich rządami Polska staje się kondominium niemiecko-rosyjskim - dzisiaj może bardziej niemieckim, a mniej rosyjskim - ale jednak w dalszym ciągu rosyjskim, jest prawdą" - powiedział prezes PiS.

Czytaj także: Platforma nie zrezygnuje z prób zniszczenia projektu budowy CPK

Kontekst: atak Tuska 

Premier Donald Tusk, który w czwartek wystąpił w Sejmie w debacie nad wnioskiem PiS o odwołanie minister klimatu Pauliny Hennig-Kloski odnosił się m.in. do sprawy sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś. Tusk zauważył, że "wojna jest u naszych granic, sprawy są naprawdę śmiertelnie poważne".

Zdaniem premiera, "gdyby jakiś minister obrony (…) wyczyniał takie rzeczy, jak pan Macierewicz i jego ludzie, to wy byście (…) od rana do wieczora podnosili krzyk o zdradzie" - ocenił. I zapytał: "czy wy kiedykolwiek zadaliście pytanie (…), o czym Jarosław Kaczyński przez długie miesiące rozmawiał z agentem KGB, panem (Anatolijem) Wasinem, do czego sam się przyznał ponad 30 lat temu?".

Premier zapowiedział, że "skończyła się bezradność polskiego państwa i skończyła się bezkarność, jeśli chodzi o kompletny brak reakcji, złą wolę albo wprost agenturę". "Chcę was poinformować, że zarówno służby, prokuratura, jak i komisja (ds. rosyjskich wpływów - PAP), którą powołamy już w zgodzie z konstytucją, zbada bardzo precyzyjnie - nie przed kamerami, bez cyrków, bez festiwali medialnych - zbada bardzo dokładnie wpływy rosyjskie, białoruskie na rządy Zjednoczonej Prawicy. One nie podlegają dyskusji" – podkreślił Tusk.


 

POLECANE
Polacy ocenili działania Żurka. Minister nie będzie zadowolony Wiadomości
Polacy ocenili działania Żurka. Minister nie będzie zadowolony

45,1 proc. respondentów źle ocenia rozliczenia rządów PiS przez szefa MS, prokuratora generalnego Waldemara Żurka - wynika z badania IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Pozytywnie działania ministra sprawiedliwości ocenia z kolei 32,4 proc. badanych.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Śnieg, mróz i silny wiatr wracają do Polski. IMGW zapowiada na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, opady śniegu i deszczu oraz miejscami niebezpieczną gołoledź.

Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

REKLAMA

Prezes Kaczyński odpowiada na oskarżenia premiera Tuska

– Donald Tusk w tej chwili próbuje odwracać kota ogonem; jest mnóstwo dowodów, które pokazują, że agenda rosyjska jest tutaj z całą konsekwencją realizowana – powiedział w czwartek dziennikarzom w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński  Prezes Kaczyński odpowiada na oskarżenia premiera Tuska
Jarosław Kaczyński / PAP/Paweł Supernak

Kaczyński na konferencji prasowej w Sejmie odpierał zarzuty Tuska o jego związki z Rosją za czasów rządów PiS i jego spotkanie z agentem KGB.

Czytaj także: Tusk oskarżył PiS o bycie płatnymi pachołkami Rosji. Mamy mocną odpowiedź

Odpowiedź Kaczyńskiego

"To są wydarzenia z 1989 roku. (...) To mogło być oczywiście nazwisko operacyjne, ale powiedzmy sobie może też nie był to agent, tylko ktoś znacznie wyższej rangi. A chodziło o załatwienie wizyty Lecha Wałęsy w Moskwie i to było po prostu wykonanie zlecenia. Ja byłem wtedy członkiem władz Solidarności, sekretarzem KKW, zlecenia, które podjąłem, bo taki był mój obowiązek" - oświadczył.

"Te kontakty zakończyły się całkowicie w chwili, kiedy objąłem stanowisko państwowe, a poza tym został o nich oczywiście poinformowany ówczesny szef UOP, przedtem wiceszef UOP i jednocześnie w tych czasach mój kolega też jeszcze przedtem z podziemia, czyli pan Andrzej Milczanowski, wiedział o tym. Miał nawet w związku z tym różnego rodzaju propozycje, ale to już jest taka sfera, o której w żadnym wypadku nie mogę tutaj mówić" - podkreślił Kaczyński.

Jak ocenił, "ten zarzut jest po prostu śmieszny, bzdurny, a jeżeli chodzi o związku z Rosją, to reset".

"Jeżeli chodzi o związki z Rosją, to (jest) reset i mnóstwo innych dowodów - choćby ostatnio ten plan zniszczenia Pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej - które pokazują, że agenda rosyjska jest tutaj z całą konsekwencją realizowana, po prostu na kolanach przed Rosją, tak jak to zrobiono w poprzednich kadencjach ich władzy" - powiedział Kaczyński.

Według niego, kiedy rządziła PO uznawano, że "Katyń to nie ludobójstwo". Dodał, że do tego dochodzi "to wszystko, co wiązało się później z zamachem smoleńskim, akcją, która dążyła do tego, żeby ta prawda o zamachu nie wyszła na jaw etc.".

"Krótko mówiąc, Donald Tusk w tej chwili próbuje odwracać kota ogonem, bo to, co oni wyprawiają jest dla każdego myślącego człowieka stuprocentowym dowodem na to, że to co kiedyś powiedziałem i co wtedy było tak potępiane, że pod ich rządami Polska staje się kondominium niemiecko-rosyjskim - dzisiaj może bardziej niemieckim, a mniej rosyjskim - ale jednak w dalszym ciągu rosyjskim, jest prawdą" - powiedział prezes PiS.

Czytaj także: Platforma nie zrezygnuje z prób zniszczenia projektu budowy CPK

Kontekst: atak Tuska 

Premier Donald Tusk, który w czwartek wystąpił w Sejmie w debacie nad wnioskiem PiS o odwołanie minister klimatu Pauliny Hennig-Kloski odnosił się m.in. do sprawy sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś. Tusk zauważył, że "wojna jest u naszych granic, sprawy są naprawdę śmiertelnie poważne".

Zdaniem premiera, "gdyby jakiś minister obrony (…) wyczyniał takie rzeczy, jak pan Macierewicz i jego ludzie, to wy byście (…) od rana do wieczora podnosili krzyk o zdradzie" - ocenił. I zapytał: "czy wy kiedykolwiek zadaliście pytanie (…), o czym Jarosław Kaczyński przez długie miesiące rozmawiał z agentem KGB, panem (Anatolijem) Wasinem, do czego sam się przyznał ponad 30 lat temu?".

Premier zapowiedział, że "skończyła się bezradność polskiego państwa i skończyła się bezkarność, jeśli chodzi o kompletny brak reakcji, złą wolę albo wprost agenturę". "Chcę was poinformować, że zarówno służby, prokuratura, jak i komisja (ds. rosyjskich wpływów - PAP), którą powołamy już w zgodzie z konstytucją, zbada bardzo precyzyjnie - nie przed kamerami, bez cyrków, bez festiwali medialnych - zbada bardzo dokładnie wpływy rosyjskie, białoruskie na rządy Zjednoczonej Prawicy. One nie podlegają dyskusji" – podkreślił Tusk.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe