Mastalerek: Rządowi nie zależy na porozumieniu

Prezydent i premier „nie dogadali się” w sprawie ustawy o KRS – poinformował szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek. Rządowi nie zależy na porozumieniu, a do głosowania nad senackimi poprawkami do noweli o KRS może w ogóle nie dojść, zwłaszcza w kampanii przed wyborami do PE – ocenił.
Marcin Mastalerek Mastalerek: Rządowi nie zależy na porozumieniu
Marcin Mastalerek / PAP/Kalbar

O to, czy prezydent Andrzej Duda „dogadał się” z premierem Donaldem Tuskiem w sprawie zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek pytany był w poniedziałek w RMF FM.

Czytaj również: Na kogo chcą zagłosować Polacy? Zmiany w czołówce [SONDAŻ]

„Oczywiście, że się nie dogadali”

„Nie było w tej sprawie negocjacji. Było spotkanie pani minister Paprockiej z (ministrem) Adamem Bodnarem, natomiast prezydent mówił poprzedniemu rządowi Mateusza Morawieckiego, i temu rządowi to samo: »konstytucja, konstytucja, konstytucja«” – odparł Mastalerek. Gdy prowadzący rozmowę po raz kolejny zadał mu pytanie o to, czy prezydent i premier „dogadali się”, odparł: „oczywiście, że się nie dogadali”.

„Platformie Obywatelskiej i Donaldowi Tuskowi na tym nie zależy, bo po co mają robić to w kampanii wyborczej? Oni grali tym tematem przez ostatnie lata. Gdyby dziś dogadali się z prezydentem Andrzej Dudą, to co powiedzieliby Silnym Razem?” – pytał.

Mastalerek przekonywał przy tym, że „nigdy nie było żadnej sprawy praworządności”. „To była jedna wielka ściema” – ocenił.

Przyjmując nowelizację przepisów o KRS dwa tygodnie temu, Senat opowiedział się m.in. za poprawką, by kandydatami do KRS mogli być także sędziowie wyłonieni w postępowaniach przed Radą zmienioną przepisami z grudnia 2017 r. W zeszły czwartek na antenie RMF FM szefowa sejmowej komisji sprawiedliwości Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO) podkreślała, że zmiana ta budzi „bardzo duże wątpliwości”. Zapowiedziała również, że posiedzenie komisji ws. senackich poprawek odbędzie się, gdy spłyną opinie i ekspertyzy, co będzie kwestią „kilku tygodni”.

Czytaj także: Czy to koniec Europy, jaką znamy? Trwa konferencja środowisk konserwatywnych

„Im nie zależy na przegłosowaniu tego przed wyborami”

Zdaniem Mastalerka do głosowania nad poprawkami na forum Sejmu prawdopodobnie „w ogóle nie dojdzie”. „Drugiej stronie, stronie Platformy Obywatelskiej i ich sojusznikom, nie będzie zależało na przegłosowaniu tego, szczególnie w kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, w czasie, kiedy muszą mobilizować swoich twardych zwolenników” – podkreślał.

Dopytywany, czy temat KRS nie pojawił się podczas rozmowy między premierem a prezydentem, do której doszło przed niedawną rekonstrukcją rządu, Mastalerek odparł, że z jego wiedzy wynika, że wówczas obaj politycy rozmawiali „głównie o bezpieczeństwie”.

Nowelizacja ustawy o KRS

Uchwalona 12 kwietnia rządowa nowelizacja ustawy o KRS zakłada, że 15 sędziów-członków KRS ma być wybieranych w wyborach bezpośrednich i w głosowaniu tajnym przez wszystkich sędziów w Polsce, a nie – jak jest obecnie po zmianie przepisów z grudnia 2017 r. – przez Sejm. Po wyborze nowych członków KRS obecni sędziowie-członkowie Rady mieliby stracić mandaty. Nowela w wersji przyjętej przez Sejm przewiduje, że prawo do kandydowania na członka KRS nie będzie przysługiwało sędziom wyłonionym po zmianie przepisów dotyczących KRS w 2017 r.

W ten sposób – w zamierzeniu resortu sprawiedliwości – KRS ma stać się niezależna od władzy ustawodawczej, a ustawa w tej sprawie ma być jedną z fundamentalnych zmian przywracających w Polsce praworządność.

Senat jednomyślnie zaaprobował jednak poprawkę, zgodnie z którą bierne prawo wyborcze będzie przysługiwać wszystkim sędziom, niezależnie od tego, czy byli nominowani przez KRS przed zmianą przepisów w 2017 r., czy po tej zmianie.

Poprawkę skrytykowały m.in. organizacje sędziowskie i prokuratorskie – m.in. Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”, Stowarzyszenie Sędziów „Themis” i Stowarzyszenie Prokuratorów „Lex Super Omnia”.

Kwestia wyeliminowania biernego prawa wyborczego wobec tych sędziów, którzy zostali powołani po zmianach dotyczących KRS z grudnia 2017 r., była w ostatnich tygodniach elementem sporu między resortem sprawiedliwości a prezydentem Andrzej Dudą. W ocenie prezydenta, który w ostatnim czasie krytycznie oceniał zaproponowane przez MS zmiany przepisów, wszyscy sędziowie mają równy status. Poprawka senatorów ma być zatem zgodna z oczekiwaniem Dudy, by ustawa nie różnicowała sędziów na „starych” i „nowych”.(PAP)


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

Mastalerek: Rządowi nie zależy na porozumieniu

Prezydent i premier „nie dogadali się” w sprawie ustawy o KRS – poinformował szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek. Rządowi nie zależy na porozumieniu, a do głosowania nad senackimi poprawkami do noweli o KRS może w ogóle nie dojść, zwłaszcza w kampanii przed wyborami do PE – ocenił.
Marcin Mastalerek Mastalerek: Rządowi nie zależy na porozumieniu
Marcin Mastalerek / PAP/Kalbar

O to, czy prezydent Andrzej Duda „dogadał się” z premierem Donaldem Tuskiem w sprawie zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek pytany był w poniedziałek w RMF FM.

Czytaj również: Na kogo chcą zagłosować Polacy? Zmiany w czołówce [SONDAŻ]

„Oczywiście, że się nie dogadali”

„Nie było w tej sprawie negocjacji. Było spotkanie pani minister Paprockiej z (ministrem) Adamem Bodnarem, natomiast prezydent mówił poprzedniemu rządowi Mateusza Morawieckiego, i temu rządowi to samo: »konstytucja, konstytucja, konstytucja«” – odparł Mastalerek. Gdy prowadzący rozmowę po raz kolejny zadał mu pytanie o to, czy prezydent i premier „dogadali się”, odparł: „oczywiście, że się nie dogadali”.

„Platformie Obywatelskiej i Donaldowi Tuskowi na tym nie zależy, bo po co mają robić to w kampanii wyborczej? Oni grali tym tematem przez ostatnie lata. Gdyby dziś dogadali się z prezydentem Andrzej Dudą, to co powiedzieliby Silnym Razem?” – pytał.

Mastalerek przekonywał przy tym, że „nigdy nie było żadnej sprawy praworządności”. „To była jedna wielka ściema” – ocenił.

Przyjmując nowelizację przepisów o KRS dwa tygodnie temu, Senat opowiedział się m.in. za poprawką, by kandydatami do KRS mogli być także sędziowie wyłonieni w postępowaniach przed Radą zmienioną przepisami z grudnia 2017 r. W zeszły czwartek na antenie RMF FM szefowa sejmowej komisji sprawiedliwości Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO) podkreślała, że zmiana ta budzi „bardzo duże wątpliwości”. Zapowiedziała również, że posiedzenie komisji ws. senackich poprawek odbędzie się, gdy spłyną opinie i ekspertyzy, co będzie kwestią „kilku tygodni”.

Czytaj także: Czy to koniec Europy, jaką znamy? Trwa konferencja środowisk konserwatywnych

„Im nie zależy na przegłosowaniu tego przed wyborami”

Zdaniem Mastalerka do głosowania nad poprawkami na forum Sejmu prawdopodobnie „w ogóle nie dojdzie”. „Drugiej stronie, stronie Platformy Obywatelskiej i ich sojusznikom, nie będzie zależało na przegłosowaniu tego, szczególnie w kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, w czasie, kiedy muszą mobilizować swoich twardych zwolenników” – podkreślał.

Dopytywany, czy temat KRS nie pojawił się podczas rozmowy między premierem a prezydentem, do której doszło przed niedawną rekonstrukcją rządu, Mastalerek odparł, że z jego wiedzy wynika, że wówczas obaj politycy rozmawiali „głównie o bezpieczeństwie”.

Nowelizacja ustawy o KRS

Uchwalona 12 kwietnia rządowa nowelizacja ustawy o KRS zakłada, że 15 sędziów-członków KRS ma być wybieranych w wyborach bezpośrednich i w głosowaniu tajnym przez wszystkich sędziów w Polsce, a nie – jak jest obecnie po zmianie przepisów z grudnia 2017 r. – przez Sejm. Po wyborze nowych członków KRS obecni sędziowie-członkowie Rady mieliby stracić mandaty. Nowela w wersji przyjętej przez Sejm przewiduje, że prawo do kandydowania na członka KRS nie będzie przysługiwało sędziom wyłonionym po zmianie przepisów dotyczących KRS w 2017 r.

W ten sposób – w zamierzeniu resortu sprawiedliwości – KRS ma stać się niezależna od władzy ustawodawczej, a ustawa w tej sprawie ma być jedną z fundamentalnych zmian przywracających w Polsce praworządność.

Senat jednomyślnie zaaprobował jednak poprawkę, zgodnie z którą bierne prawo wyborcze będzie przysługiwać wszystkim sędziom, niezależnie od tego, czy byli nominowani przez KRS przed zmianą przepisów w 2017 r., czy po tej zmianie.

Poprawkę skrytykowały m.in. organizacje sędziowskie i prokuratorskie – m.in. Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”, Stowarzyszenie Sędziów „Themis” i Stowarzyszenie Prokuratorów „Lex Super Omnia”.

Kwestia wyeliminowania biernego prawa wyborczego wobec tych sędziów, którzy zostali powołani po zmianach dotyczących KRS z grudnia 2017 r., była w ostatnich tygodniach elementem sporu między resortem sprawiedliwości a prezydentem Andrzej Dudą. W ocenie prezydenta, który w ostatnim czasie krytycznie oceniał zaproponowane przez MS zmiany przepisów, wszyscy sędziowie mają równy status. Poprawka senatorów ma być zatem zgodna z oczekiwaniem Dudy, by ustawa nie różnicowała sędziów na „starych” i „nowych”.(PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe