Mocne ostrzeżenie ze strony prezydenta Andrzeja Dudy

– Czasy zimnej wojny wracają; Rosja znów jest imperialna, Rosja grozi, że napadnie, Rosja grozi, że wystrzeli rakiety – powiedział w środę prezydent Andrzej Duda. Zaapelował, aby zwiększyć wydatki krajów NATO na obronność do 3 proc. PKB, tak jak to było właśnie podczas zimnej wojny.
prezydent Andrzej Duda Mocne ostrzeżenie ze strony prezydenta Andrzeja Dudy
prezydent Andrzej Duda / PAP/Paweł Supernak

Prezydent spotkał się w środę w Pałacu Prezydenckim z uczestnikami międzynarodowej konferencji PISM Strategic Ark; podczas uroczystości odznaczył Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski Bartosza Cichockiego, ambasadora RP na Ukrainie w latach 2019–2023.

Czytaj także: Słabnąca gospodarczo Rosja szuka finansowania w Chinach

Ostrzeżenie 

Prezydent w swoim wystąpieniu podniósł, że nie można dopuścić do tego, żeby Rosja wygrała, gdyż jeśli tak się stanie, "kolejny raz napadnie kolejne kraje, bo nie ma żadnej wątpliwości, że rosyjski imperializm odrodził się".

Zacytował prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który już w 2008 r. w Gruzji przestrzegał, że następne mogą być Ukraina, kraje bałtyckie, Polska.

"Mamy tego tutaj, w Europie środkowej, absolutnie pełną świadomość, że żarłoczność sowieckiego imperializmu, kolonializmu sowieckiego, będzie chciała po nas sięgać" – zaznaczył.

Prezydent podkreślił, że "rosyjski imperializm musi zostać zatrzymany, Rosja musi zostać zatrzymana, Rosja musi zostać skarcona", co leży w interesie całego świata. "Bo Rosja będzie chciała dominować" - zaznaczył. Zdaniem prezydenta, Rosja "będzie próbowała zawłaszczyć kolejne tereny w Afryce", a potem na innych kontynentach.

"To jest rosyjski imperializm, (…) okrutny, nie wahający się przed mordem, nie szanujący własnych obywateli, także własnych żołnierzy", co widać po setkach tysięcy tych, którzy zginęli w tej wojnie – wskazał Duda. Jak zaznaczył, jeśli ktoś nie szanuje swoich obywateli, "to cóż mówić o szacunku do innych narodów, o szacunku do ich życia, kultury, świata".

"Z całą pewnością będą próbowali ten świat zniszczyć, (…) przekuć na swoją modłę, na tzw. Ruski Mir, który (…) jest próbą narzucenia obcej kultury, obcych wpływów cywilizacyjnych" – przestrzegał prezydent.

Przypomniał, że za czasów, kiedy Polska była w bloku wschodnim, wszyscy przymusowo musieli się uczyć j. rosyjskiego. "Nie chcemy tego więcej" - podkreślił. "Nie chcemy więcej władz narzuconych z Moskwy" - mówił Duda.

Czytaj także: Gra o przyszłość Europy - czeka nas skład Parlamentu Europejskiego pełen sprzeczności

Apel prezydenta 

Zaapelował do państw NATO, by stanęły twardo w obronie Ukrainy. "Musimy wysłać jak najwięcej nowoczesnej broni na Ukrainę, bo Rosja może zostać w ten sposób zatrzymana" - mówił. Zaproponował także, aby państwa członkowskie zwiększyły wydatki na obronność do 3 proc. PKB tak, jak to było w czasach zimnej wojny. "Dzisiaj tak naprawdę czasy zimnej wojny wracają, Rosja znów jest imperialna, Rosja grozi, że napadnie, Rosja grozi, że wystrzeli rakiety” - zaznaczył.

Przypomniał, że za czasów zimnej wojny Rosja została zatrzymana "dzięki twardej polityce, przede wszystkim finansowej", która przełożyła się na wzmocnienie potencjału wojskowego NATO. „Dzisiaj musimy zrobić dokładnie to samo, musimy mieć amunicję w dyspozycji, musimy mieć nowoczesne uzbrojenie, musimy mieć coraz nowocześniejsze technologie, którymi - wierzę w to głęboko - Rosja przez dziesiątki lat nie będzie dysponowała (…) nawet, gdyby przeznaczyła cały swój budżet na wojnę i na obronność" – powiedział prezydent Andrzej Duda.


 

POLECANE
Unijni komisarze przeforsowali umowę handlową z Mercosurem z ostatniej chwili
Unijni komisarze przeforsowali umowę handlową z Mercosurem

Unijni komisarze przeforsowali umowę handlową z Mercosurem, która może zalać Europę tanią, niskiej jakości żywnością z Ameryki Południowej. Polska – wspólnie z Francją – stanowczo sprzeciwiła się decyzji, broniąc interesów swoich rolników i bezpieczeństwa konsumentów.

Pokaz lotniczy w USA dla prezydenta Nawrockiego. Wyścig po kontrakt z Polską z ostatniej chwili
Pokaz lotniczy w USA dla prezydenta Nawrockiego. Wyścig po kontrakt z Polską

Podczas wizyty prezydenta Karola Nawrockiego w Białym Domu zaplanowano pokaz lotniczy. Choć oficjalnie Polska nie rozpoczęła jeszcze procesu zakupu nowych samolotów bojowych, wydarzenie to postrzegane jest jako element rywalizacji producentów o przyszłe zamówienia dla polskiego wojska.

Skandal na posiedzeniu Trybunału Stanu. Sędziowie nie przyjmują do wiadomości, że zostali wyłączeni z ostatniej chwili
Skandal na posiedzeniu Trybunału Stanu. Sędziowie nie przyjmują do wiadomości, że zostali wyłączeni

Zamieszanie przed posiedzeniem Trybunału Stanu. Kilku sędziów, którzy przyszli przed godziną 12 na posiedzenie dotyczące immunitetu przewodniczącej Małgorzaty Manowskiej, nie zostało wpuszczonych na salę. Przygotowano miejsce tylko dla trzech sędziów – właśnie tyle osób jest dziś uprawnionych do orzekania. „W chwili, gdy przychodzicie, macie prawo uczestniczyć, ale formalnie nie posiadacie teraz statusu sędziów” – mówił jeden z trzech wyznaczonych do składu, Piotr Sak.

Sensacja w Kanale Zero. Andrzej Duda dołącza do ekipy z ostatniej chwili
Sensacja w Kanale Zero. Andrzej Duda dołącza do ekipy

Krzysztof Stanowski znów zaskoczył widzów. Do ekipy Kanału Zero dołącza były prezydent Andrzej Duda, który poprowadzi autorski cykl 16 odcinków. Premiera już 15 września, a internet wrze od komentarzy.

Nowy sondaż partyjny. PiS zadowolony, gorzej z Konfederacją  z ostatniej chwili
Nowy sondaż partyjny. PiS zadowolony, gorzej z Konfederacją 

Z najnowszego badania przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, zwycięzcą mogłoby zostać Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 29 proc. To wzrost o 1,6 punktu procentowego w porównaniu z poprzednim sondażem.

Nawrocki–Trump. Ujawniono agendę spotkania z ostatniej chwili
Nawrocki–Trump. Ujawniono agendę spotkania

Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Marcin Przydacz w rozmowie z „Rzeczpospolitą” zdradził agendę środowego spotkania Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem.

Dron sparaliżował lotnisko w Wilnie. Prezydencki samolot krążył pół godziny nad miastem Wiadomości
Dron sparaliżował lotnisko w Wilnie. Prezydencki samolot krążył pół godziny nad miastem

Samolot transportowy C-27J Spartan z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą na pokładzie przez ponad 30 minut nie mógł wylądować w Wilnie. Powodem był dron latający w pobliżu lotniska, który – jak się okazało – wykorzystywano do celów reklamowych. To kolejny taki incydent w litewskiej stolicy, który stawia poważne pytania o bezpieczeństwo.

Światowa awaria ChatGPT. Ponad tysiąc raportów z Polski z ostatniej chwili
Światowa awaria ChatGPT. Ponad tysiąc raportów z Polski

3 września 2025 roku doszło do globalnej awarii ChatGPT, która dotknęła także użytkowników w Polsce. Pierwsze sygnały o problemach pojawiły się w serwisie Downdetector przed godziną 8:00 rano, a około 9:00 liczba zgłoszeń zaczęła gwałtownie rosnąć.

Andruszkiewicz: Szef MSZ nie może dyktować głowie państwa, co ma robić na arenie międzynarodowej z ostatniej chwili
Andruszkiewicz: Szef MSZ nie może dyktować głowie państwa, co ma robić na arenie międzynarodowej

Wiceszef Kancelarii Prezydenta Adam Andruszkiewicz podkreślił, że szef MSZ nie może dyktować prezydentowi Karolowi Nawrockiemu, co powinien robić na arenie międzynarodowej. Zapewnił też, że nie ma sygnałów, aby prezydent USA Donald Trump chciał zmniejszyć ilość żołnierzy amerykańskich w Polsce.

Nowe punkty i ostrzeżenia w aplikacji. Jest komunikat dla kierowców z ostatniej chwili
Nowe punkty i ostrzeżenia w aplikacji. Jest komunikat dla kierowców

Do końca września w wybranych miejscach kierowcy, którzy korzystają z aplikacji Yanosik, usłyszą nowy komunikat o konieczności zmniejszenia prędkości i zachowaniu szczególnej ostrożności przed szkołą. Na wyświetlaczu pojawi się też grafika: "Zbliżasz się do szkoły. Zwolnij!". Do aplikacji dodano też ponad 500 nowych punktów, gdzie trzeba zachować szczególną ostrożność.

REKLAMA

Mocne ostrzeżenie ze strony prezydenta Andrzeja Dudy

– Czasy zimnej wojny wracają; Rosja znów jest imperialna, Rosja grozi, że napadnie, Rosja grozi, że wystrzeli rakiety – powiedział w środę prezydent Andrzej Duda. Zaapelował, aby zwiększyć wydatki krajów NATO na obronność do 3 proc. PKB, tak jak to było właśnie podczas zimnej wojny.
prezydent Andrzej Duda Mocne ostrzeżenie ze strony prezydenta Andrzeja Dudy
prezydent Andrzej Duda / PAP/Paweł Supernak

Prezydent spotkał się w środę w Pałacu Prezydenckim z uczestnikami międzynarodowej konferencji PISM Strategic Ark; podczas uroczystości odznaczył Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski Bartosza Cichockiego, ambasadora RP na Ukrainie w latach 2019–2023.

Czytaj także: Słabnąca gospodarczo Rosja szuka finansowania w Chinach

Ostrzeżenie 

Prezydent w swoim wystąpieniu podniósł, że nie można dopuścić do tego, żeby Rosja wygrała, gdyż jeśli tak się stanie, "kolejny raz napadnie kolejne kraje, bo nie ma żadnej wątpliwości, że rosyjski imperializm odrodził się".

Zacytował prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który już w 2008 r. w Gruzji przestrzegał, że następne mogą być Ukraina, kraje bałtyckie, Polska.

"Mamy tego tutaj, w Europie środkowej, absolutnie pełną świadomość, że żarłoczność sowieckiego imperializmu, kolonializmu sowieckiego, będzie chciała po nas sięgać" – zaznaczył.

Prezydent podkreślił, że "rosyjski imperializm musi zostać zatrzymany, Rosja musi zostać zatrzymana, Rosja musi zostać skarcona", co leży w interesie całego świata. "Bo Rosja będzie chciała dominować" - zaznaczył. Zdaniem prezydenta, Rosja "będzie próbowała zawłaszczyć kolejne tereny w Afryce", a potem na innych kontynentach.

"To jest rosyjski imperializm, (…) okrutny, nie wahający się przed mordem, nie szanujący własnych obywateli, także własnych żołnierzy", co widać po setkach tysięcy tych, którzy zginęli w tej wojnie – wskazał Duda. Jak zaznaczył, jeśli ktoś nie szanuje swoich obywateli, "to cóż mówić o szacunku do innych narodów, o szacunku do ich życia, kultury, świata".

"Z całą pewnością będą próbowali ten świat zniszczyć, (…) przekuć na swoją modłę, na tzw. Ruski Mir, który (…) jest próbą narzucenia obcej kultury, obcych wpływów cywilizacyjnych" – przestrzegał prezydent.

Przypomniał, że za czasów, kiedy Polska była w bloku wschodnim, wszyscy przymusowo musieli się uczyć j. rosyjskiego. "Nie chcemy tego więcej" - podkreślił. "Nie chcemy więcej władz narzuconych z Moskwy" - mówił Duda.

Czytaj także: Gra o przyszłość Europy - czeka nas skład Parlamentu Europejskiego pełen sprzeczności

Apel prezydenta 

Zaapelował do państw NATO, by stanęły twardo w obronie Ukrainy. "Musimy wysłać jak najwięcej nowoczesnej broni na Ukrainę, bo Rosja może zostać w ten sposób zatrzymana" - mówił. Zaproponował także, aby państwa członkowskie zwiększyły wydatki na obronność do 3 proc. PKB tak, jak to było w czasach zimnej wojny. "Dzisiaj tak naprawdę czasy zimnej wojny wracają, Rosja znów jest imperialna, Rosja grozi, że napadnie, Rosja grozi, że wystrzeli rakiety” - zaznaczył.

Przypomniał, że za czasów zimnej wojny Rosja została zatrzymana "dzięki twardej polityce, przede wszystkim finansowej", która przełożyła się na wzmocnienie potencjału wojskowego NATO. „Dzisiaj musimy zrobić dokładnie to samo, musimy mieć amunicję w dyspozycji, musimy mieć nowoczesne uzbrojenie, musimy mieć coraz nowocześniejsze technologie, którymi - wierzę w to głęboko - Rosja przez dziesiątki lat nie będzie dysponowała (…) nawet, gdyby przeznaczyła cały swój budżet na wojnę i na obronność" – powiedział prezydent Andrzej Duda.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe