BARWY KAMPANII

Barwy Kampanii

Uwielbiam kampanie wyborcze. Serio. Życie byłoby dużo bardziej nudne bez nich. Ta jest moją jubileuszową, bo dziesiątą. Cztery razy kandydowałem do Parlamentu Europejskiego – cztery razy wygrywałem. Cztery razy do Sejmu RP – skuteczność 50%. (dwukrotnie nie weszły prawicowe ugrupowania, z których kandydowałem). Plus jeszcze jedne - wybory samorządowe.

 

Niektórzy politycy nieznoszą rozdawać własnych ulotek – mi w to graj. To okazja do posłuchania tego, co myślą ludzie. A w tej kampanii tytułowano mnie już „panem profesorem” i „panem senatorem”. Dwie damy – każda z osobna - powiedziały mi, że jestem bardzo przystojny. Od obu byłem młodszy.

Odwiedziłem blisko dwadzieścia miast i miejscowości. Spotkania miałem w wiejskiej świetlicy i w spółdzielni mieszkaniowej, a także sporo na świeżym powietrzu (dobrze, że wybory odbywają się w czerwcu, a nie w lutym). Były też spotkania w domach prywatnych, ale też i w obiektach kościelnych. Mój kierowca „złapał” 11 punktów karnych, a drugi pojechał parę metrów pod prąd. Musiałem wyjaśniać dziesiątki spraw bardzo ważnych i trochę zupełnie nieważnych.

Jeszcze nigdy wyborcy nie pytali tak dużo o Unię, udowadniając zresztą, że wiele o niej wiedzą. To dobrze, ale z drugiej strony Unia musiała sporo nabroić, żeby się nią ludziska tak bardzo zainteresowały. Najbardziej emocjonujące wydarzenia zapewne jeszcze przede mną. Jedno poruszające już za mną: gdy w powiatowym mieście na otwartym dla wszystkich mieszkańców spotkaniu jedna z osób chciała je za wszelką cenę zerwać, nie dopuszczając do głosu nawet gości i gdy w końcu, nic nie wskórawszy, opuściła zebranie, uczestnicy tegoż pożegnali ją chóralnym: „Auf Wiedersehen”. Czuję jednak, że wszystko, co najciekawsze jeszcze przede mną.

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (22.05.2024)


 

POLECANE
Próba bezprawnego wejścia do KRS. Nowe informacje z ostatniej chwili
Próba bezprawnego wejścia do KRS. Nowe informacje

Według nieoficjalnych, pozyskanych przez Tysol.pl informacji, do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa próbują wejść na razie "niezidentyfikowani" ludzie. Głos w sprawie podczas konferencji prasowej zabrali sędziowie - Zbigniew Łupina (KRS), Przemysław Radzik (zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych), Michał Lasota (zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych) i Piotr Schab (Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych).

Spotkanie Putin-Zełenski. Nowe informacje z ostatniej chwili
Spotkanie Putin-Zełenski. Nowe informacje

Przywódca Rosji Władimir Putin zaproponował podczas poniedziałkowej rozmowy telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem zorganizowanie w Moskwie dwustronnego spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - poinformowała agencja AFP, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą.

Karol Nawrocki nie odpuścił Onetowi. Sprawa o Grand Hotel trafiła do sądu z ostatniej chwili
Karol Nawrocki nie odpuścił Onetowi. Sprawa o Grand Hotel trafiła do sądu

Wygląda na to, że Karol Nawrocki nie zamierza odpuszczać Onetowi głośnej publikacji z prostytutkami i Grand Hotelem w tle. Do sądu w maju trafił pozew cywilny, a także prywatny akt oskarżenia przeciwko dziennikarzom portalu. Wiele wskazuje na to, że sprawa ruszy na początku września.

Niezidentyfikowani ludzie probują wejść do Krajowej Rady Sądownictwa z ostatniej chwili
"Niezidentyfikowani ludzie" probują wejść do Krajowej Rady Sądownictwa

Według nieoficjalnych, pozyskanych przez Tysol.pl informacji, do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa próbują wejść na razie "niezidentyfikowani" ludzie.

Powinien zostać zdymisjonowany. Mariusz Błaszak nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
"Powinien zostać zdymisjonowany". Mariusz Błaszak nie przebiera w słowach

Przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak uważa, że szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosław Stróżyk bierze udział w "ataku" na szefa BBN Sławomira Cenckiewicza i powinien zostać zdymisjonowany. Zaapelował w tej sprawie do szefa MON.

Prezydent Karol Nawrocki zwołał Radę Gabinetową. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki zwołał Radę Gabinetową. Jest komunikat

Na 27 sierpnia prezydent RP zwołał Radę Gabinetową. Jest komunikat nt. agendy.

Koniec paznokci hybrydowych? 1 września wchodzi zakaz gorące
Koniec paznokci hybrydowych? 1 września wchodzi zakaz

od 1 września salony kosmetyczne czeka rewolucja. Przy stylizacji paznokci nie będzie można używać produktów zawierających TPO, czyli utwardzacza.

USA nie wyślą żołnierzy na Ukrainę po wojnie. Trump ujawnia ustalenia z ostatniej chwili
USA nie wyślą żołnierzy na Ukrainę po wojnie. Trump ujawnia ustalenia

W rozmowie z Fox News prezydent USA Donald Trump odniósł się do poniedziałkowych rozmów z przywódcami europejskimi ws. wojny na Ukrainie oraz swojej relacji z Władimirem Putinem. Podkreślił, że Ukraina nie wejdzie do NATO, a przyszłość konfliktu może rozstrzygnąć się w najbliższych tygodniach.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

Czternasta emerytura trafi do zdecydowanej większości emerytów i rencistów we wrześniu, jednak niektórzy seniorzy mogą się jej spodziewać już pod koniec sierpnia – poinformował PAP Zakład Ubezpieczeń Społecznych. W tym roku czternastka w pełnej wysokości wyniesie 1878,91 zł brutto.

Może skończyć się śmiercią. Smutny komunikat warszawskiego zoo Wiadomości
"Może skończyć się śmiercią". Smutny komunikat warszawskiego zoo

Warszawskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

REKLAMA

BARWY KAMPANII

Barwy Kampanii

Uwielbiam kampanie wyborcze. Serio. Życie byłoby dużo bardziej nudne bez nich. Ta jest moją jubileuszową, bo dziesiątą. Cztery razy kandydowałem do Parlamentu Europejskiego – cztery razy wygrywałem. Cztery razy do Sejmu RP – skuteczność 50%. (dwukrotnie nie weszły prawicowe ugrupowania, z których kandydowałem). Plus jeszcze jedne - wybory samorządowe.

 

Niektórzy politycy nieznoszą rozdawać własnych ulotek – mi w to graj. To okazja do posłuchania tego, co myślą ludzie. A w tej kampanii tytułowano mnie już „panem profesorem” i „panem senatorem”. Dwie damy – każda z osobna - powiedziały mi, że jestem bardzo przystojny. Od obu byłem młodszy.

Odwiedziłem blisko dwadzieścia miast i miejscowości. Spotkania miałem w wiejskiej świetlicy i w spółdzielni mieszkaniowej, a także sporo na świeżym powietrzu (dobrze, że wybory odbywają się w czerwcu, a nie w lutym). Były też spotkania w domach prywatnych, ale też i w obiektach kościelnych. Mój kierowca „złapał” 11 punktów karnych, a drugi pojechał parę metrów pod prąd. Musiałem wyjaśniać dziesiątki spraw bardzo ważnych i trochę zupełnie nieważnych.

Jeszcze nigdy wyborcy nie pytali tak dużo o Unię, udowadniając zresztą, że wiele o niej wiedzą. To dobrze, ale z drugiej strony Unia musiała sporo nabroić, żeby się nią ludziska tak bardzo zainteresowały. Najbardziej emocjonujące wydarzenia zapewne jeszcze przede mną. Jedno poruszające już za mną: gdy w powiatowym mieście na otwartym dla wszystkich mieszkańców spotkaniu jedna z osób chciała je za wszelką cenę zerwać, nie dopuszczając do głosu nawet gości i gdy w końcu, nic nie wskórawszy, opuściła zebranie, uczestnicy tegoż pożegnali ją chóralnym: „Auf Wiedersehen”. Czuję jednak, że wszystko, co najciekawsze jeszcze przede mną.

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (22.05.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe