Obrońca ks. Olszewskiego: "Jedyną receptą śledczych "na sukces" jest konsekwentne utrudnianie obrony"

Media obiega ciąg dalszy głośnego zatrzymania dyrektora Fundacji Profeto ks. Michała Olszewskiego SCJ. Według organów państwowych w sprawie chodzić ma o rozporządzanie mieniem z Funduszu Sprawiedliwości. Po pojawieniu się wiadomości o przedłużeniu aresztu wobec duchownego, przebieg dochodzenia w ostrych słowach skomentował adwokat zakonnika Krzysztof A. Wąsowski.
ks. Michał Olszewski SCJ Obrońca ks. Olszewskiego:
ks. Michał Olszewski SCJ / wikimedia.commons/CC0/Amdg - Own work

Geneza sprawy

W lutym br. bardzo głośna stała się sprawa ataków medialnych i wstrzymania dotacji na projekt budowy ośrodka Archipelag - Wyspy Wolne od Przemocy realizowany przez Fundację Profeto. Z Funduszu Sprawiedliwości fundacja miała otrzymać środki finansowe, które zablokowane zostały przez nowe władze. Jednocześnie pracownicy fundacji oraz sam projekt mierzyć się musieli ze skutkami publikacji lewicowego portalu twierdzącego, że opiera się on na informacjach przekazanych przez polityka KO, które dotyczyć miały rzekomych kontrowersji związanych z budową ośrodka oraz aresztowania byłego szefa firmy podwykonawczej. Na sprawę reagował m.in. Zespół Konferencji Episkopatu Polski ds. Nowej Ewangelizacji, swoje oświadczenie opublikował także ks. Michał Olszewski SCJ z Fundacji Profeto i zgromadzenie sercanów.

"Ks. Michał Olszewski z Fundacji Profeto, były egzorcysta, który wypędzał szatana salcesonem, za 43 mln zł od Ziobry buduje ośrodek dla ofiar przestępstw. Prezes firmy Tiso – do niedawna generalnego wykonawcy inwestycji – został aresztowany" - pisał w lutym portal OKO.press.

"„Według mojej wiedzy firma Tiso nie wywiązała się z umowy. Jest podejrzenie fikcyjnych usług i wyprowadzania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości” – mówi OKO.press Brejza. Nieprawidłowości mają sięgać 9 mln złotych" - informowało OKO.press.

"Jako Zespół Konferencji Episkopatu Polski do spraw Nowej Ewangelizacji, z głębokim smutkiem i troską przyjmujemy ostatnie ataki medialne, które skierowane są w stronę księdza Michała Olszewskiego SCJ, członka naszego zespołu, oraz Fundacji Profeto. Te ataki nie tylko w sposób rażąco niesprawiedliwy oceniają ich działalność, bez rzeczywistego zagłębienia się w istotę podjętego przez nich dzieła, ale także pogłębiają cierpienie tych, którzy oczekują wsparcia i nadziei", pisał z kolei Zespół KEP ds. Nowej Ewangelizacji. 

Film w tej sprawie opublikował na platformie You Tube sam zainteresowany, apelując do ministra sprawiedliwości o rekcję.

- ... od kilku tygodni trwa wielka batalia o Archipelag. Chcemy uratować Wyspy Wolne od Przemocy. Spotykamy się z wielką przemocą medialną, która płynie z niektórych redakcji. (...) Nie mówię już o moim szarganym imieniu, jakoś sobie to poukładałem, ale cierpią pracownicy Profeto, cierpią ich rodziny - mówił duchowny, który przyznał, że został także pobity, a jego matka była zastraszana przez dziennikarzy.

Jak informowały media w marcu br., ks. Michał O. został zatrzymany a prokuratura miała postawić mu zarzuty związane ze sprawą budowy ośrodka Archipelag - Wyspy Wolne od Przemocy finansowanego w części z pieniędzy uzyskanych z Funduszu Sprawiedliwości. Po stronie współbrata oraz fundacji opowiadają się oficjalnie Księża Sercanie.

Pozostawienie w areszcie

Po podanej wczoraj informacji o utrzymaniu w mocy postanowienia sądu I Instancji przez Sąd Okręgowy w Warszawie o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec m.in. ks. Michała Olszewskiego oraz po zdobyciu przez obrońcę duchownego nowych informacji związanych ze sprawą, mecenas Krzysztof A. Wąsowski, skomentował przebieg postępowania w mediach społecznościowych.

"Dzisiaj w Sejmie ujawniono, dotychczas bardzo ukrywanego przed obrońcami (m.in. ks. Michała Olszewskiego SCJ) tzw. małego świadka koronnego, który szeroko i obszernie ujawniał "pilnie strzeżone" śledcze "tajemnice"", pisze adwokat w mediach społecznościowych.

"Jeśli takie działanie (owo ujawnienie) było uzgodnione z prokuraturą, to chyba mamy do czynienia z bezprecedensową sytuacją (upublicznianie istotnych informacji ze śledztwa, a jednocześnie konsekwetne niedopuszczalne obrońców do jego przesłuchiwania)", stwierdza prawnik.

"Jeśli natomiast ów publiczny występ był swoistą "samowolką" to wypadałoby oczekiwać adekwatnej reakcji prowadzących owo śledztwo organów ścigania. Co do samych, publicznie ujawnionych depozycji...", dodaje.

"...w zasadzie nie dziwi, że były składane bez odpowiednich pouczeń o ich konsekwencjach prawnych, niemniej jednak należałoby wyjaśnić, osobie je składającej, że co prawda jako podejrzany nie musi wyjaśniać zgodnie z prawdą, to jednak nie wolno mu pomawiać przy tym innych...", uważa adwokat.

"Same depozycje w wątku odnoszącym się do Profeto nie mają potwierdzenia w rzekomym złamaniu obowiązujących wówczas przepisów, a i w czystej warstwie faktograficznej w wielu istotnych miejscach odbiegają od prawdy", czytamy.

Mecenas Wąsowski uważa, że dla zatrzymanego zakonnika powyższe wiadomości są dobre, ponieważ "po pierwsze, przy tak obszernym upublicznianiu kluczowych informacji ze śledztwa mówienie (i pisanie w pismach procesowych) przez śledczych, że areszty są po to, aby nie dochodziło do mataczenia - po prostu jest śmieszne. Po drugie, ujawniony materiał dowodowy pokazuje, że kluczowy świadek oskarżenia ma zaskakująco małą wiedzę o prawnych aspektach słynnego konkursu, który wygrała Fundacja Profeto, a co do faktów, to wielu miejscach wprost spekuluje i prowadzi luźno powiązane z faktami dywagacje", pisze.

"Podsumowując. To co śledczy przedstawiają jako materiał dowodowy uzasadniający aresztową izolację trójki podejrzanych, w ocenie obrony nie uzasadniałby nawet stawiania zarzutów, a co dopiero wnioskowania o areszt", czytamy.

"Wydaje się, że jedyną receptą śledczych "na sukces" w tym postępowaniu jest konsekwentne utrudnianie obrony (m in ks. Michałowi Olszewskiemu SCJ) przy jednoczesnym epatowaniu opinii publicznej medialnymi jednostronnymi depozycjami "odpowiednio przygotowanych" świadków", uważa obrońca.

"W takiej sytuacji mogę jedynie konsekwentnie apelować o jak najszybsze uwolnienie zaaresztowanych i przesłanie sprawy do niezawisłego sądu, który respektowałby prawo do obrony!", apeluje prawnik.

 


 

POLECANE
Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją z ostatniej chwili
Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją

Prezydent USA Donald Trump wycofuje się z negocjacji pokojowych między Ukrainą i Rosją – napisał w czwartek brytyjski dziennik „Guardian” powołując się na urzędników z amerykańskiej administracji.

Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. Chudszy od rządowego o 90 stron z ostatniej chwili
Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. "Chudszy" od rządowego o 90 stron

W czwartek po południu do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny energii. Jak przekazał szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki, kwestie cen prądu mieszczą się na 8 stronach. Dla porównania, rządowy projekt liczył niemal 100 stron.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

W pierwszym półroczu 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych odzyskał łącznie 150,5 mln zł. To efekt intensywnych kontroli zwolnień lekarskich oraz obniżenia świadczeń wypłacanych po zakończeniu zatrudnienia. ZUS coraz częściej ujawnia przypadki, w których zwolnienia L4 wykorzystywane są do dorabiania, podróży czy prowadzenia działalności gospodarczej.

Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: Rząd się nie podda z ostatniej chwili
Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: "Rząd się nie podda"

– Rząd się nie podda. Ministerstwo Klimatu i Środowiska dalej będzie pracować nad ustawą o rozwoju turbin wiatrowych na lądzie – skomentowała czwartkowe weto prezydenta minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu

Konieczna jest uzupełniająca opinia biegłych badających wypadki drogowe – uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku, w procesie apelacyjnym Włodzimierza Cimoszewicza. Były premier w pierwszej instancji został nieprawomocnie uniewinniony od zarzutu potrącenia rowerzystki na przejściu dla pieszych.

Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego Słowika z ostatniej chwili
Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego "Słowika"

Policjanci zatrzymali trzech byłych gangsterów, którzy próbowali wymusić 100 tys. zł od warszawskiego przedsiębiorcy. Do zatrzymania doszło w hotelu podczas przekazania gotówki. Wśród zatrzymanych jest Andrzej Z. ps. "Słowik", jeden z najbardziej znanych przywódców w Polsce.

REKLAMA

Obrońca ks. Olszewskiego: "Jedyną receptą śledczych "na sukces" jest konsekwentne utrudnianie obrony"

Media obiega ciąg dalszy głośnego zatrzymania dyrektora Fundacji Profeto ks. Michała Olszewskiego SCJ. Według organów państwowych w sprawie chodzić ma o rozporządzanie mieniem z Funduszu Sprawiedliwości. Po pojawieniu się wiadomości o przedłużeniu aresztu wobec duchownego, przebieg dochodzenia w ostrych słowach skomentował adwokat zakonnika Krzysztof A. Wąsowski.
ks. Michał Olszewski SCJ Obrońca ks. Olszewskiego:
ks. Michał Olszewski SCJ / wikimedia.commons/CC0/Amdg - Own work

Geneza sprawy

W lutym br. bardzo głośna stała się sprawa ataków medialnych i wstrzymania dotacji na projekt budowy ośrodka Archipelag - Wyspy Wolne od Przemocy realizowany przez Fundację Profeto. Z Funduszu Sprawiedliwości fundacja miała otrzymać środki finansowe, które zablokowane zostały przez nowe władze. Jednocześnie pracownicy fundacji oraz sam projekt mierzyć się musieli ze skutkami publikacji lewicowego portalu twierdzącego, że opiera się on na informacjach przekazanych przez polityka KO, które dotyczyć miały rzekomych kontrowersji związanych z budową ośrodka oraz aresztowania byłego szefa firmy podwykonawczej. Na sprawę reagował m.in. Zespół Konferencji Episkopatu Polski ds. Nowej Ewangelizacji, swoje oświadczenie opublikował także ks. Michał Olszewski SCJ z Fundacji Profeto i zgromadzenie sercanów.

"Ks. Michał Olszewski z Fundacji Profeto, były egzorcysta, który wypędzał szatana salcesonem, za 43 mln zł od Ziobry buduje ośrodek dla ofiar przestępstw. Prezes firmy Tiso – do niedawna generalnego wykonawcy inwestycji – został aresztowany" - pisał w lutym portal OKO.press.

"„Według mojej wiedzy firma Tiso nie wywiązała się z umowy. Jest podejrzenie fikcyjnych usług i wyprowadzania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości” – mówi OKO.press Brejza. Nieprawidłowości mają sięgać 9 mln złotych" - informowało OKO.press.

"Jako Zespół Konferencji Episkopatu Polski do spraw Nowej Ewangelizacji, z głębokim smutkiem i troską przyjmujemy ostatnie ataki medialne, które skierowane są w stronę księdza Michała Olszewskiego SCJ, członka naszego zespołu, oraz Fundacji Profeto. Te ataki nie tylko w sposób rażąco niesprawiedliwy oceniają ich działalność, bez rzeczywistego zagłębienia się w istotę podjętego przez nich dzieła, ale także pogłębiają cierpienie tych, którzy oczekują wsparcia i nadziei", pisał z kolei Zespół KEP ds. Nowej Ewangelizacji. 

Film w tej sprawie opublikował na platformie You Tube sam zainteresowany, apelując do ministra sprawiedliwości o rekcję.

- ... od kilku tygodni trwa wielka batalia o Archipelag. Chcemy uratować Wyspy Wolne od Przemocy. Spotykamy się z wielką przemocą medialną, która płynie z niektórych redakcji. (...) Nie mówię już o moim szarganym imieniu, jakoś sobie to poukładałem, ale cierpią pracownicy Profeto, cierpią ich rodziny - mówił duchowny, który przyznał, że został także pobity, a jego matka była zastraszana przez dziennikarzy.

Jak informowały media w marcu br., ks. Michał O. został zatrzymany a prokuratura miała postawić mu zarzuty związane ze sprawą budowy ośrodka Archipelag - Wyspy Wolne od Przemocy finansowanego w części z pieniędzy uzyskanych z Funduszu Sprawiedliwości. Po stronie współbrata oraz fundacji opowiadają się oficjalnie Księża Sercanie.

Pozostawienie w areszcie

Po podanej wczoraj informacji o utrzymaniu w mocy postanowienia sądu I Instancji przez Sąd Okręgowy w Warszawie o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec m.in. ks. Michała Olszewskiego oraz po zdobyciu przez obrońcę duchownego nowych informacji związanych ze sprawą, mecenas Krzysztof A. Wąsowski, skomentował przebieg postępowania w mediach społecznościowych.

"Dzisiaj w Sejmie ujawniono, dotychczas bardzo ukrywanego przed obrońcami (m.in. ks. Michała Olszewskiego SCJ) tzw. małego świadka koronnego, który szeroko i obszernie ujawniał "pilnie strzeżone" śledcze "tajemnice"", pisze adwokat w mediach społecznościowych.

"Jeśli takie działanie (owo ujawnienie) było uzgodnione z prokuraturą, to chyba mamy do czynienia z bezprecedensową sytuacją (upublicznianie istotnych informacji ze śledztwa, a jednocześnie konsekwetne niedopuszczalne obrońców do jego przesłuchiwania)", stwierdza prawnik.

"Jeśli natomiast ów publiczny występ był swoistą "samowolką" to wypadałoby oczekiwać adekwatnej reakcji prowadzących owo śledztwo organów ścigania. Co do samych, publicznie ujawnionych depozycji...", dodaje.

"...w zasadzie nie dziwi, że były składane bez odpowiednich pouczeń o ich konsekwencjach prawnych, niemniej jednak należałoby wyjaśnić, osobie je składającej, że co prawda jako podejrzany nie musi wyjaśniać zgodnie z prawdą, to jednak nie wolno mu pomawiać przy tym innych...", uważa adwokat.

"Same depozycje w wątku odnoszącym się do Profeto nie mają potwierdzenia w rzekomym złamaniu obowiązujących wówczas przepisów, a i w czystej warstwie faktograficznej w wielu istotnych miejscach odbiegają od prawdy", czytamy.

Mecenas Wąsowski uważa, że dla zatrzymanego zakonnika powyższe wiadomości są dobre, ponieważ "po pierwsze, przy tak obszernym upublicznianiu kluczowych informacji ze śledztwa mówienie (i pisanie w pismach procesowych) przez śledczych, że areszty są po to, aby nie dochodziło do mataczenia - po prostu jest śmieszne. Po drugie, ujawniony materiał dowodowy pokazuje, że kluczowy świadek oskarżenia ma zaskakująco małą wiedzę o prawnych aspektach słynnego konkursu, który wygrała Fundacja Profeto, a co do faktów, to wielu miejscach wprost spekuluje i prowadzi luźno powiązane z faktami dywagacje", pisze.

"Podsumowując. To co śledczy przedstawiają jako materiał dowodowy uzasadniający aresztową izolację trójki podejrzanych, w ocenie obrony nie uzasadniałby nawet stawiania zarzutów, a co dopiero wnioskowania o areszt", czytamy.

"Wydaje się, że jedyną receptą śledczych "na sukces" w tym postępowaniu jest konsekwentne utrudnianie obrony (m in ks. Michałowi Olszewskiemu SCJ) przy jednoczesnym epatowaniu opinii publicznej medialnymi jednostronnymi depozycjami "odpowiednio przygotowanych" świadków", uważa obrońca.

"W takiej sytuacji mogę jedynie konsekwentnie apelować o jak najszybsze uwolnienie zaaresztowanych i przesłanie sprawy do niezawisłego sądu, który respektowałby prawo do obrony!", apeluje prawnik.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe