Nie żyje znany aktor. Zginął w wypadku

Według nieoficjalnych doniesień 55-letni Maciej Luśnia zginął w wyniku tragicznego wypadku, kiedy jechał na plan filmowy.
Nie żyje Maciej Luśnia
Pożegnano go na oficjalnym koncie na Facebooku krakowskiego Teatru Komedia, z którym współpracował od 2015 roku.
- Z ogromnym smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszego Przyjaciela i Aktora - Macieja Luśni. Kochany Maćku, nasze serca rozbiły się na miliony kawałków, będzie nam ciebie brakowało. Łączymy się w bólu z rodziną. Żegnamy cię twoim ukochanym poetą Wyspiańskim i fragmentem z "Wyzwolenia": "Tę ziemię ukochałem szałem i w żądzy palącej posiadłem ciałem! Jestem w każdym człowieku, żyję w każdym sercu
- czytamy we wpisie.
Luśnia był osobą cenioną i lubianą w swoim środowisku. Miał swoich uczniów, którym przekazywał zebraną wiedzę i doświadczenie. Jeden z nich wspomniał go w ciepłych słowach.
- Panie Maćku, na pierwszych zajęciach, skrytykował mnie pan tak bardzo, tak profesjonalnie, że uwierzyłem w swoje możliwości! Jest wielką sztuką wyciągać z ludzi to, co mają najlepsze! Ty panie Maćku miałeś to opanowane do perfekcji! Dziękuje za wszystko! Niech dobry Bóg przyjmie cię na wieczność!
- napisał.
Był znanym i cenionym aktorem
Aktor zaskarbił sobie sympatię widzów, grając w wielu spektaklach teatralnych, w filmach oraz serialach. Najbardziej znane z nich to "Karol - człowiek, który został papieżem", "Śmierć jak kromka chleba", a także "Pierwsza miłość", "Na dobre i na złe", "Barwy szczęścia" i "Ojciec Mateusz". Artysta ukończył PWST w Krakowie na kierunku aktorstwo. W latach 1992-2004 współpracował z krakowskim Starym Teatrem. Przez wiele lat był również wykładowcą w prywatnej szkole aktorskiej SPOT.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Następna wielka, polska inwestycja infrastrukturalna poważnie zagrożona
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Chińska pomoc dla Rosji. Szef NATO zabrał głos