Tusk i Kierwiński świętują skazanie Trumpa

- O winie i karze decyduje prawo, nieważne czy sprawca jest prezydentem czy ministrem. Tę amerykańską lekcję polscy politycy muszą wkuć na pamięć. Wszyscy - napisał Donald Tusk w mediach społecznościowych.
Donald Tusk
Donald Tusk / PAP/Leszek Szymański

Były prezydent Donald Trump został skazany przez ławę przysięgłych w sądzie stanowym w Nowym Jorku. Został uznany winny 34 zarzutów fałszowania dokumentacji biznesowej w związku z ukrywaniem zapłaty za milczenie znanej aktorki porno Stormy Daniels, do którego miało dochodzić podczas kampanii wyborczej w 2016 roku. Sprawa dotyczyła ich rzekomego stosunku seksualnego. 

Czytaj także: Solidarność mówi „nie” Zielonemu Ładowi: czas oddać głos ludziom

Reakcja Trumpa 

Wśród ekspertów nie brakuje opinii, że proces wobec Donalda Trumpa ma charakter polityczny i związany jest z wyborami prezydenckimi w USA, w których były prezydent kandyduje. 

Sam Trump nie krył słów krytyki po ogłoszeniu wyroku. 

- Wszyscy wiedzą, co się tu stało. Mamy wspieranego przez Sorosa prokuratora i cała ta sprawa...nie zrobiliśmy nic złego. Jestem bardzo niewinnym człowiekiem 

- stwierdził były amerykański lider. 

Zaskakujące jest podejście do sprawy polskich władz, które świętują skazania Trumpa. Politycy celebrują wyrok wobec byłego prezydenta, chociaż niewykluczone, że już niedługo ten znowu będzie prezydentem USA.

Czytaj także: Koalicja rządząca w strachu: Donald Tusk zdecydował się na gest rozpaczy 

Atak Tuska i Kierwińskiego 

A mimo to ataku na Trumpa dopuścił się chociażby Donald Tusk. 

- O winie i karze decyduje prawo, nieważne czy sprawca jest prezydentem czy ministrem. Tę amerykańską lekcję polscy politycy muszą wkuć na pamięć. Wszyscy

- napisał.

Podobny wpis pojawił się na koncie byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego, kandydującego do Parlamentu Europejskiego. 

- Trump skazany. To czytelny sygnał dla wszystkich, że nie ma świętych krów. Ani w USA, ani w Polsce

- stwierdził.

 


 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

Tusk i Kierwiński świętują skazanie Trumpa

- O winie i karze decyduje prawo, nieważne czy sprawca jest prezydentem czy ministrem. Tę amerykańską lekcję polscy politycy muszą wkuć na pamięć. Wszyscy - napisał Donald Tusk w mediach społecznościowych.
Donald Tusk
Donald Tusk / PAP/Leszek Szymański

Były prezydent Donald Trump został skazany przez ławę przysięgłych w sądzie stanowym w Nowym Jorku. Został uznany winny 34 zarzutów fałszowania dokumentacji biznesowej w związku z ukrywaniem zapłaty za milczenie znanej aktorki porno Stormy Daniels, do którego miało dochodzić podczas kampanii wyborczej w 2016 roku. Sprawa dotyczyła ich rzekomego stosunku seksualnego. 

Czytaj także: Solidarność mówi „nie” Zielonemu Ładowi: czas oddać głos ludziom

Reakcja Trumpa 

Wśród ekspertów nie brakuje opinii, że proces wobec Donalda Trumpa ma charakter polityczny i związany jest z wyborami prezydenckimi w USA, w których były prezydent kandyduje. 

Sam Trump nie krył słów krytyki po ogłoszeniu wyroku. 

- Wszyscy wiedzą, co się tu stało. Mamy wspieranego przez Sorosa prokuratora i cała ta sprawa...nie zrobiliśmy nic złego. Jestem bardzo niewinnym człowiekiem 

- stwierdził były amerykański lider. 

Zaskakujące jest podejście do sprawy polskich władz, które świętują skazania Trumpa. Politycy celebrują wyrok wobec byłego prezydenta, chociaż niewykluczone, że już niedługo ten znowu będzie prezydentem USA.

Czytaj także: Koalicja rządząca w strachu: Donald Tusk zdecydował się na gest rozpaczy 

Atak Tuska i Kierwińskiego 

A mimo to ataku na Trumpa dopuścił się chociażby Donald Tusk. 

- O winie i karze decyduje prawo, nieważne czy sprawca jest prezydentem czy ministrem. Tę amerykańską lekcję polscy politycy muszą wkuć na pamięć. Wszyscy

- napisał.

Podobny wpis pojawił się na koncie byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego, kandydującego do Parlamentu Europejskiego. 

- Trump skazany. To czytelny sygnał dla wszystkich, że nie ma świętych krów. Ani w USA, ani w Polsce

- stwierdził.

 



 

Polecane