Absolutny skandal. Obrońcy polskiej granicy w kajdankach

Jak donosi Onet, polscy żołnierze zostali zatrzymani przez Żandarmerię Wojskową.
Ważne! Absolutny skandal. Obrońcy polskiej granicy w kajdankach
Ważne! / grafika własna

Onet donosi, że neoprokuratura Bodnara oskarżyła dwóch polskich żołnierzy o „przekroczenie uprawnień” przy obronie polskiej granicy. Wcześniej Żandarmeria Wojskowa zatrzymała trzech żołnierzy.

 

50 młodych, agresywnych mężczyzn

Onet opisuje sytuację z przełomu marca i kwietnia tego roku. Do wydarzenia doszło w okolicach Dubicz Cerkiewnych, gdzie niedawno został dźgnięty żołnierz. Przez granicę z Polską od strony Białorusi miała się przedrzeć grupa około 50 agresywnych osób. Grupa miała się składać z młodych mężczyzn o kaukaskich rysach twarzy i z charakterystycznymi „zapaśniczymi kalafiorami” na uszach.

Kiedy uchodźcy przekraczają granicę, polscy żołnierze zaczynają strzelać w górę. Pada kilka strzałów ostrzegawczych, zgodnie z prawem użycia broni. To nie pomaga. Uchodźcy kroczą naprzód. Padają kolejne strzały ostrzegawcze. Migranci nadal napierają. W końcu żołnierze w ramach obrony własnej zaczynają strzelać przed nimi w ziemię

– pisze Onet. Migranci mieli się ostatecznie wycofać.

 

Komentarze

Jeśli potwierdzą się doniesienia medialne o zatrzymaniu i postawieniu zarzutów żołnierzom tylko za to, że oddali strzały ostrzegawcze na granicy z Białorusią, to mamy do czynienia z absolutnym skandalem. Państwo Polskie ma obowiązek stać murem za obrońcami granic. Żołnierze nie mogą być z jednej strony narażeni na ataki fizyczne ze strony migrantów, a z drugiej na prawne konsekwencje ze strony prokuratury Bodnara

– komentuje były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Absolutny skandal! Prokuratura Bodnara będzie teraz prześladować żołnierzy, którzy bronią polskich granic?!

Idźcie po rozum do głowy!!!

A gdzie się schował w tej sprawie Kosiniak-Kamysz?

– komentuje polityk PiS Piotr Mueller.

Ryzykujecie życiem polskich żołnierzy! Bezpieczeństwem Polaków! Jesteście obrzydliwą Koalicją Onuc!

– komentuje polityk Suwerennej Polski Marcin Warchoł.

 

Operacja „Śluza”. Kontekst

Imigranci na granicy polsko-białoruskiej pojawili się w ramach operacji hybrydowej białoruskich i rosyjskich służb, kryptonim „Śluza”. Szczegóły operacji hybrydowej „Śluza” przeciwko Polsce ujawnił w przestrzeni publicznej białoruski niezależny dziennikarz Tadeusz Giczan. Operacja polegała na sprowadzaniu przez białoruskie służby imigrantów z Rosji i Azji za grube pieniądze. Następnie imigranci byli zmuszani do atakowania polskich żołnierzy, funkcjonariuszy i polskiej granicy oraz jej zabezpieczeń.

Po polskiej stronie w charakterze tzw. pożytecznych idiotów występowali usiłujący udrożnić szlak przemytu ludzi politycy opozycji (za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy – red.), celebryci, aktywiści i niektórzy samorządowcy, często wykorzystywani w rosyjskiej i białoruskiej propagandzie (która również usiłuje pokazać polskich funkcjonariuszy i żołnierzy w jak najgorszym świetle, wręcz jako „nazistów”), ale też wspierani przez niemieckie media i instytucje unijne. Ich działalność prowadziła często do tragedii, kiedy to Straż Graniczna musiała ratować imigrantów na podlaskich bagnach, czy też wręcz do ich śmierci. Było to „świetne” narzędzie walki politycznej przeciwko znienawidzonemu Prawu i Sprawiedliwości.

Dziś politycy koalicji 13 grudnia występują w roli „obrońców polskiej granicy”.

 


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus

Osobiście przewiduję – dziś nieco jeszcze żartobliwie i szyderczo – że w pomieszczeniach służbowych Bundeswehry, do tego na poczesnych miejscach, zawisną wkrótce konterfekty jakiegoś znanego działacza lewicowego. Na początek może to być Alfred Willi Rudi Dutschke, a z czasem – kiedy w miarę postępu niemieckiego socjalizmu, walka klas zaostrzy się – można go będzie wymienić, ot choćby na wizerunek Ulrike Marie Meinhof.

Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo Wiadomości
Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo

Joaquin Phoenix, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia, znalazł się w centrum zainteresowania mediów. Tym razem nie z powodu nowej roli, lecz przykrego incydentu. Z jego posiadłości w Los Angeles skradziono luksusowy samochód marki Volvo. Sprawą zajmuje się policja.

Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi Wiadomości
Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi

Groźny incydent w Niemczech. Samochód wjechał w grupę pieszych.

Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły Wiadomości
Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o rozpoczęciu nowej operacji wojskowej, która ma zapewnić bezpieczeństwo i kontrolę nad przestrzenią powietrzną w regionie Bałtyku, w obliczu m.in. niedawnych prowokacji ze strony Rosji.

Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie Wiadomości
Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie

To wielkie zobowiązanie, które zostaje złożone na państwa barki w trudnych czasach dla Rzeczpospolitej, naszej części Europy, a także dla świata - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia nominacji generalskich.

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Niepokojąca wiadomość dla rodziców i opiekunów. Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące popularnego produktu dla dzieci. Chodzi o czekoladowego zajączka, sprzedawanego w okresie wielkanocnym przez firmę „Wolność” Sp. z o.o.

Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce Wiadomości
Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce

W sobotnim meczu ligowym z Realem Valladolid w bramce FC Barcelony nie zobaczymy Wojciecha Szczęsnego. Trener „Blaugrany” Hansi Flick zapowiedział zmianę - między słupkami stanie Marc-André ter Stegen.

Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski Wiadomości
Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski

Piłkarze Legii Warszawa po raz 21. w historii zdobyli Puchar Polski. W finale na stołecznym PGE Narodowym pokonali Pogoń Szczecin 4:3 (1:1). "Portowcy" zostali pokonani w drugim finale z rzędu, a swoim piątym w historii.

Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała kolejowych złodziei Wiadomości
Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała "kolejowych" złodziei

Policjanci z Jaworzna zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn podejrzanych o liczne kradzieże elementów lokomotyw oraz infrastruktury kolejowej. Złodzieje, którym może grozić do 10 lat więzienia, decyzją sadu zostali aresztowani.

Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo? z ostatniej chwili
Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo?

Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro opuścił oddział intensywnej terapii po operacji jamy brzusznej, którą przeszedł w kwietniu, ale nadal pozostanie w szpitalu - podała w piątek telewizja Globo, powołując się na dyrekcję kliniki w Brasilii, stolicy kraju. Lekarze nie sprecyzowali, kiedy polityk będzie mógł opuścić szpital.

REKLAMA

Absolutny skandal. Obrońcy polskiej granicy w kajdankach

Jak donosi Onet, polscy żołnierze zostali zatrzymani przez Żandarmerię Wojskową.
Ważne! Absolutny skandal. Obrońcy polskiej granicy w kajdankach
Ważne! / grafika własna

Onet donosi, że neoprokuratura Bodnara oskarżyła dwóch polskich żołnierzy o „przekroczenie uprawnień” przy obronie polskiej granicy. Wcześniej Żandarmeria Wojskowa zatrzymała trzech żołnierzy.

 

50 młodych, agresywnych mężczyzn

Onet opisuje sytuację z przełomu marca i kwietnia tego roku. Do wydarzenia doszło w okolicach Dubicz Cerkiewnych, gdzie niedawno został dźgnięty żołnierz. Przez granicę z Polską od strony Białorusi miała się przedrzeć grupa około 50 agresywnych osób. Grupa miała się składać z młodych mężczyzn o kaukaskich rysach twarzy i z charakterystycznymi „zapaśniczymi kalafiorami” na uszach.

Kiedy uchodźcy przekraczają granicę, polscy żołnierze zaczynają strzelać w górę. Pada kilka strzałów ostrzegawczych, zgodnie z prawem użycia broni. To nie pomaga. Uchodźcy kroczą naprzód. Padają kolejne strzały ostrzegawcze. Migranci nadal napierają. W końcu żołnierze w ramach obrony własnej zaczynają strzelać przed nimi w ziemię

– pisze Onet. Migranci mieli się ostatecznie wycofać.

 

Komentarze

Jeśli potwierdzą się doniesienia medialne o zatrzymaniu i postawieniu zarzutów żołnierzom tylko za to, że oddali strzały ostrzegawcze na granicy z Białorusią, to mamy do czynienia z absolutnym skandalem. Państwo Polskie ma obowiązek stać murem za obrońcami granic. Żołnierze nie mogą być z jednej strony narażeni na ataki fizyczne ze strony migrantów, a z drugiej na prawne konsekwencje ze strony prokuratury Bodnara

– komentuje były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Absolutny skandal! Prokuratura Bodnara będzie teraz prześladować żołnierzy, którzy bronią polskich granic?!

Idźcie po rozum do głowy!!!

A gdzie się schował w tej sprawie Kosiniak-Kamysz?

– komentuje polityk PiS Piotr Mueller.

Ryzykujecie życiem polskich żołnierzy! Bezpieczeństwem Polaków! Jesteście obrzydliwą Koalicją Onuc!

– komentuje polityk Suwerennej Polski Marcin Warchoł.

 

Operacja „Śluza”. Kontekst

Imigranci na granicy polsko-białoruskiej pojawili się w ramach operacji hybrydowej białoruskich i rosyjskich służb, kryptonim „Śluza”. Szczegóły operacji hybrydowej „Śluza” przeciwko Polsce ujawnił w przestrzeni publicznej białoruski niezależny dziennikarz Tadeusz Giczan. Operacja polegała na sprowadzaniu przez białoruskie służby imigrantów z Rosji i Azji za grube pieniądze. Następnie imigranci byli zmuszani do atakowania polskich żołnierzy, funkcjonariuszy i polskiej granicy oraz jej zabezpieczeń.

Po polskiej stronie w charakterze tzw. pożytecznych idiotów występowali usiłujący udrożnić szlak przemytu ludzi politycy opozycji (za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy – red.), celebryci, aktywiści i niektórzy samorządowcy, często wykorzystywani w rosyjskiej i białoruskiej propagandzie (która również usiłuje pokazać polskich funkcjonariuszy i żołnierzy w jak najgorszym świetle, wręcz jako „nazistów”), ale też wspierani przez niemieckie media i instytucje unijne. Ich działalność prowadziła często do tragedii, kiedy to Straż Graniczna musiała ratować imigrantów na podlaskich bagnach, czy też wręcz do ich śmierci. Było to „świetne” narzędzie walki politycznej przeciwko znienawidzonemu Prawu i Sprawiedliwości.

Dziś politycy koalicji 13 grudnia występują w roli „obrońców polskiej granicy”.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe