Nie żyje raniony na granicy żołnierz. „To może nie być ostatnia ofiara”

W czwartek w Warszawie zmarł szeregowy 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, który został raniony nożem 28 maja na granicy z Białorusią. Przed wejściem do Wojskowego Instytutu Medycznego na warszawskiej Pradze wciąż przybywa kwiatów i zniczy. Ludzie przychodzą, zapalają świeczki i znicze. Modlą się, niektórzy płaczą.
Polacy oddają hołd zmarłemu żołnierzowi Nie żyje raniony na granicy żołnierz. „To może nie być ostatnia ofiara”
Polacy oddają hołd zmarłemu żołnierzowi / Monika Rutkę / Tysol.pl

Pani Małgorzata Witak przyjechała, bo – jak mówi – nie może pogodzić się z tą bezsensowną śmiercią.

Od wczoraj myślę o tym chłopcu, o jego rodzicach. Sama straciłam córkę, gdy miała 20 lat. Może dlatego tak bardzo to przeżywam. Wiem, jaki to ból stracić dziecko. Ten chłopiec powinien żyć. Oddał życie za nas, za polską granicę. Przez tyle miesięcy na polskich żołnierzy i pograniczników wylewano pomyje. Agnieszka Holland nagrała film, który kłamliwie pokazywał ich pracę.Wszyscy oni mają krew na rękach. Ci, co tam z pizzą biegali, co szczuli, wyklinali, nazywając żołnierzy psami. Każda osoba, która podważała uczciwość ich pracy, która podważała to, że oni bronią nas przed agresorami

– mówi nam Pani Małgorzata.

CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje raniony na granicy żołnierz. Rodzina wydała komunikat

Pani Nela nie kryje złości wobec rządzących:

To może nie być ostatnia ofiara. Jeśli żołnierze nie mogą się bronić, daje im się sygnały, że mają być zachowawczy, bo inaczej przyjdzie żandarmeria i skuje ich w kajdanki. Kto odpowiada za te nagonki? Przecież jeszcze niedawno Tusk mówił, że tym biednym ludziom, którzy tylko szukają swojego miejsca do życia, trzeba pomagać. A co z naszymi żołnierzami? Niech pójdą i własną pierś nadstawią.

Pani Bogusława starannie układa biało-czerwone goździki. Nie kryje łez.

Ten chłopak umarł za nasze bezpieczeństwo, tak trudno się z tym pogodzić. Miał przed sobą całe życie. Czy rząd w końcu zrozumie, że mamy do czynienia z groźnymi napastnikami? Tam na granicy umiera chłopak, a tymczasem Niemcy będą nam relokować takich samych przestępców w ramach paktu migracyjnego. Boję się. Nie o siebie, ale o moje dzieci i wnuczki

– podkreśla w rozmowie z naszym portalem.

Dzisiaj o 21.00 będziemy tutaj na marszu milczenia. Jedyne, co możemy zrobić, to okazać wsparcie rodzinie i oddać hołd Mateuszowi. Przepraszam, że mówię o nim jak o dziecku – ale tak właśnie to czuję

– mówi pani Małgorzata.

Ta tragiczna sytuacja powinna jednoczyć absolutnie wszystkich, tymczasem przechodzą tutaj ludzie, którzy śmieją się, nie rozumieją naszych emocji, tego bólu. To przerażające

– zaznacza kolejna z pań.

Marsz Milczenia

Co jakiś czas pod bramę szpitala podchodzą ludzie, którzy odmawiają krótką modlitwę i odchodzą. Pytają się nawzajem o marsz milczenia, o mszę.

Pan Zdzisław sam ma syna żołnierza, który dwa miesiące spędził na granicy.

To mógł być mój syn. Oni nie mają jak się bronić. On mało mówi o tym, co się działo na granicy, ale potwierdził mi, że sytuacja jest nierówna. Bardzo przeżywam śmierć tego żołnierza – jako Polak i jako ojciec zawodowego żołnierza. Doczekaliśmy takich czasów, że ludzie nie doceniają tego, jaką pożyteczną, ciężką pracę wykonują chłopaki na tej przeklętej granicy

– stwierdza.

W mediach społecznościowych pojawiają się apele, żeby o 21.30 zapalić w oknach świeczki, na znak solidarności z polskimi żołnierzami, pogranicznikami i policją. 

Z kolei dziś o godzinie 21 w Warszawie pod szpitalem wojskowym przy ul. Szaserów w Warszawie rozpocznie się Marsz Milczenia za duszę zamordowanego przez imigrantów na granicy polsko-białoruskiej żołnierza Mateusza oraz poparcia dla wszystkich mundurowych pełniących służbę w obronie Ojczyzny.

 

Nie żyje polski żołnierz

W czwartek w Warszawie zmarł szeregowy 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, który został raniony nożem 28 maja na granicy z Białorusią.

Wojskowy został zaatakowany na odcinku granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych w województwie podlaskim. Agresorem był jeden z nielegalnych migrantów, który próbował przekroczyć stalową zaporę. 

W momencie, gdy żołnierz przy pomocy tarczy ochronnej blokował wyłom w stalowej zaporze, migrant ugodził go nożem w okolicy klatki piersiowej. Broń utknęła w ciele ofiary. Co więcej, w stronę rannego i udzielającej mu pomocy funkcjonariuszki Straży Granicznej rzucano gałęzie i kamienie. 

Hołd dla żołnierza 

Polacy oddali hołd zmarłemu żołnierzowi, który zginął, stojąc na straży Rzeczpospolitej. Przed Wojskowym Instytutem Medycznym mieszczącym się przy ulicy Szaserów w Warszawie pojawiły się kwiaty. 

CZYTAJ TAKŻE: Gwiazda programu „Sanatorium miłości” w szpitalu

 


 

POLECANE
Indie zaatakowały Pakistan. Są pierwsze nagrania z ostatniej chwili
Indie zaatakowały Pakistan. Są pierwsze nagrania

W nocy w wtorku na środę polskiego czasu Indie ostrzelały cele w Pakistanie. Obie stroną informują o ofiarach i stratach w sprzęcie.

Imigranci na granicy Polski i Niemiec: komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Imigranci na granicy Polski i Niemiec: komunikat Straży Granicznej

Funkcjonariusze Straży Granicznej w Tuplicach zatrzymali przemytnika ludzi i pięciu nielegalnych migrantów próbujących przekroczyć granicę.

Bezrobocie w Polsce. Dane za kwiecień 2025 z ostatniej chwili
Bezrobocie w Polsce. Dane za kwiecień 2025

Stopa bezrobocia rejestrowanego w kwietniu 2025 roku wyniosła 5,2 proc. i była o 0,1 pkt proc. niższa niż przed miesiącem – przekazało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Indie zaatakowały Pakistan. Jest zapowiedź odwetu z ostatniej chwili
Indie zaatakowały Pakistan. Jest zapowiedź odwetu

Indie rozpoczęły Operację Sindoor, atakując, jak twierdzą, "infrastrukturę terrorystyczną" w Pakistanie. Pakistan zapowiada odwet.

Stanowi zagrożenie. Administracja Donalda Trumpa interweniuje ws. nielegalnego imigranta Wiadomości
"Stanowi zagrożenie". Administracja Donalda Trumpa interweniuje ws. nielegalnego imigranta

Administracja Donalda Trumpa interweniowała ws. nielegalnego imigranta z Hondurasu, który został zatrzymany przez służby 2 maja. Według medialnych doniesień sąd w stanie Wirginia miał oddalić przedstawione mężczyźnie zarzuty.

Ukraina: Rosyjski atak rakietowy na Sumy. Nie żyją trzy osoby z ostatniej chwili
Ukraina: Rosyjski atak rakietowy na Sumy. Nie żyją trzy osoby

Liczba ofiar śmiertelnych wtorkowego rosyjskiego ataku na miasto Sumy na północnym wschodzie Ukrainy wzrosła do trzech; rannych jest 11 osób – przekazały władze lokalne. Wcześniej administracja wojskowa obwodu sumskiego informowała o jednej ofierze śmiertelnej i sześciorgu poszkodowanych, głównie dzieciach.

Rumuni mądrzejsi od Polaków. System da się pokonać tylko u nas
Rumuni mądrzejsi od Polaków. System da się pokonać

W Niemczech coraz bliżej delegalizacji AfD, we Francji uniemożliwiają start w wyborach Marine Le Pen. W „starej Europie” układ jest już zamknięty, będzie niezwykle trudno go zniszczyć. Na szczęście jest jeszcze Europa Środkowa i Wschodnia – paradoksalnie, w byłych krajach komunistycznych jest dziś dużo więcej wolności.

Prezydent Brazylii spotka się z Władimirem Putinem. W tle inicjatywa pokojowa Wiadomości
Prezydent Brazylii spotka się z Władimirem Putinem. W tle "inicjatywa pokojowa"

Według medialnych doniesień prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva ma udać się w podróż do Moskwy. Przywódca zamierza spotkać się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Miałby on przedstawić "inicjatywę pokojową" ws. zakończenia wojny na Ukrainie.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Dobra wiadomość dla kierowców i mieszkańców Wrocławia – miasto nie będzie musiało wprowadzać strefy czystego transportu w 2025 roku. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował, że poziom dwutlenku azotu w powietrzu nie przekroczył dopuszczalnej normy. Ale czy to koniec tematu? Niekoniecznie.

Sławomir Nitras o opiłowywaniu katolików: To nie jest prawda Wiadomości
Sławomir Nitras o "opiłowywaniu katolików": "To nie jest prawda"

Sławomir Nitras w trakcie rozmowy na antenie Radia Zet został zapytany o kwestię "opiłowywania katolików". - To nie jest prawda - stwierdził w odpowiedzi minister sportu. Przypomnijmy, że chodzi o wypowiedź Nitrasa z 2021 roku z Campusu Polska Przyszłości na temat przyszłości katolików w Polsce.

REKLAMA

Nie żyje raniony na granicy żołnierz. „To może nie być ostatnia ofiara”

W czwartek w Warszawie zmarł szeregowy 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, który został raniony nożem 28 maja na granicy z Białorusią. Przed wejściem do Wojskowego Instytutu Medycznego na warszawskiej Pradze wciąż przybywa kwiatów i zniczy. Ludzie przychodzą, zapalają świeczki i znicze. Modlą się, niektórzy płaczą.
Polacy oddają hołd zmarłemu żołnierzowi Nie żyje raniony na granicy żołnierz. „To może nie być ostatnia ofiara”
Polacy oddają hołd zmarłemu żołnierzowi / Monika Rutkę / Tysol.pl

Pani Małgorzata Witak przyjechała, bo – jak mówi – nie może pogodzić się z tą bezsensowną śmiercią.

Od wczoraj myślę o tym chłopcu, o jego rodzicach. Sama straciłam córkę, gdy miała 20 lat. Może dlatego tak bardzo to przeżywam. Wiem, jaki to ból stracić dziecko. Ten chłopiec powinien żyć. Oddał życie za nas, za polską granicę. Przez tyle miesięcy na polskich żołnierzy i pograniczników wylewano pomyje. Agnieszka Holland nagrała film, który kłamliwie pokazywał ich pracę.Wszyscy oni mają krew na rękach. Ci, co tam z pizzą biegali, co szczuli, wyklinali, nazywając żołnierzy psami. Każda osoba, która podważała uczciwość ich pracy, która podważała to, że oni bronią nas przed agresorami

– mówi nam Pani Małgorzata.

CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje raniony na granicy żołnierz. Rodzina wydała komunikat

Pani Nela nie kryje złości wobec rządzących:

To może nie być ostatnia ofiara. Jeśli żołnierze nie mogą się bronić, daje im się sygnały, że mają być zachowawczy, bo inaczej przyjdzie żandarmeria i skuje ich w kajdanki. Kto odpowiada za te nagonki? Przecież jeszcze niedawno Tusk mówił, że tym biednym ludziom, którzy tylko szukają swojego miejsca do życia, trzeba pomagać. A co z naszymi żołnierzami? Niech pójdą i własną pierś nadstawią.

Pani Bogusława starannie układa biało-czerwone goździki. Nie kryje łez.

Ten chłopak umarł za nasze bezpieczeństwo, tak trudno się z tym pogodzić. Miał przed sobą całe życie. Czy rząd w końcu zrozumie, że mamy do czynienia z groźnymi napastnikami? Tam na granicy umiera chłopak, a tymczasem Niemcy będą nam relokować takich samych przestępców w ramach paktu migracyjnego. Boję się. Nie o siebie, ale o moje dzieci i wnuczki

– podkreśla w rozmowie z naszym portalem.

Dzisiaj o 21.00 będziemy tutaj na marszu milczenia. Jedyne, co możemy zrobić, to okazać wsparcie rodzinie i oddać hołd Mateuszowi. Przepraszam, że mówię o nim jak o dziecku – ale tak właśnie to czuję

– mówi pani Małgorzata.

Ta tragiczna sytuacja powinna jednoczyć absolutnie wszystkich, tymczasem przechodzą tutaj ludzie, którzy śmieją się, nie rozumieją naszych emocji, tego bólu. To przerażające

– zaznacza kolejna z pań.

Marsz Milczenia

Co jakiś czas pod bramę szpitala podchodzą ludzie, którzy odmawiają krótką modlitwę i odchodzą. Pytają się nawzajem o marsz milczenia, o mszę.

Pan Zdzisław sam ma syna żołnierza, który dwa miesiące spędził na granicy.

To mógł być mój syn. Oni nie mają jak się bronić. On mało mówi o tym, co się działo na granicy, ale potwierdził mi, że sytuacja jest nierówna. Bardzo przeżywam śmierć tego żołnierza – jako Polak i jako ojciec zawodowego żołnierza. Doczekaliśmy takich czasów, że ludzie nie doceniają tego, jaką pożyteczną, ciężką pracę wykonują chłopaki na tej przeklętej granicy

– stwierdza.

W mediach społecznościowych pojawiają się apele, żeby o 21.30 zapalić w oknach świeczki, na znak solidarności z polskimi żołnierzami, pogranicznikami i policją. 

Z kolei dziś o godzinie 21 w Warszawie pod szpitalem wojskowym przy ul. Szaserów w Warszawie rozpocznie się Marsz Milczenia za duszę zamordowanego przez imigrantów na granicy polsko-białoruskiej żołnierza Mateusza oraz poparcia dla wszystkich mundurowych pełniących służbę w obronie Ojczyzny.

 

Nie żyje polski żołnierz

W czwartek w Warszawie zmarł szeregowy 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, który został raniony nożem 28 maja na granicy z Białorusią.

Wojskowy został zaatakowany na odcinku granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych w województwie podlaskim. Agresorem był jeden z nielegalnych migrantów, który próbował przekroczyć stalową zaporę. 

W momencie, gdy żołnierz przy pomocy tarczy ochronnej blokował wyłom w stalowej zaporze, migrant ugodził go nożem w okolicy klatki piersiowej. Broń utknęła w ciele ofiary. Co więcej, w stronę rannego i udzielającej mu pomocy funkcjonariuszki Straży Granicznej rzucano gałęzie i kamienie. 

Hołd dla żołnierza 

Polacy oddali hołd zmarłemu żołnierzowi, który zginął, stojąc na straży Rzeczpospolitej. Przed Wojskowym Instytutem Medycznym mieszczącym się przy ulicy Szaserów w Warszawie pojawiły się kwiaty. 

CZYTAJ TAKŻE: Gwiazda programu „Sanatorium miłości” w szpitalu

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe