Maja Ostaszewska zabrała głos ws. „Zielonej granicy” po śmierci dwóch polskich żołnierzy

– Nie zrobiłam nic złego strażnikom granicznym. Nie brałam udziału w hejcie – powiedziała Maja Ostaszewska, dopytywana przez dziennikarza Telewizji Republika o sytuację na granicy polsko-białoruskiej i zamordowanego przez nielegalnego imigranta 21-letniego polskiego żołnierza.
Maja Ostaszewska
Maja Ostaszewska / PAP/Piotr Nowak

Przypomnijmy, że Maja Ostaszewska grała jedną z głównych ról w filmie Agnieszki Holland „Zielona Granica”, gdzie wcieliła się w rolę proimigranckiej aktywistki. Produkcja znanej reżyser wzbudziła duże kontrowersje, głównie z powodu mocno antypaństwowego przekazu filmu i sposobu, w jaki ukazano strażników granicznych. W niektórych scenach polscy funkcjonariusze zostali przedstawieni wręcz jako sadyści. 

Wobec niedawnej śmierci 21-letniego polskiego żołnierza, który został zamordowany przez nielegalnego imigranta, twórcy filmu muszą mierzyć się z niewygodnymi pytaniami. 

Czytaj także: [WIDEO] Wyciekł szokujący fragment filmu Holland „Zielona granica”. Zbigniew Ziobro zabiera głos

Maja Ostaszewska w ogniu pytań

Parę trudnych pytań Mai Ostaszewskiej postanowił zadań red. Michał Jelonek z Telewizji Republika. 

Co ma pani dzisiaj do powiedzenia rodzinie zamordowanego żołnierza? Udzielała się pani na granicy. Czy dzisiaj pani przeprosi wszystkich żołnierzy i strażników granicznych? Stać panią na taką odwagę, żeby przeprosić? 

– zapytał redaktor. Maja Ostaszewska odpowiedziała, że „oczywiście nie ma za co przepraszać” i „bardzo współczuje rodzinie zamordowanego żołnierza”. 

Tyle mam do powiedzenia. Nie zrobiłam nic złego strażnikom granicznym. Nie brałam udziału w hejcie. Jest mi bardzo przykro, że coś tak tragicznego się zdarzyło. I jest mi bardzo przykro, że na granicy panuje taki chaos

– dodała aktorka. Dopytywana o „matki z dziećmi” na granicy, odpowiedziała:

Na granicy są również matki z dziećmi. Dwa tygodnie temu były zdjęcia: matki z maleńkim dzieckiem, z noworodkiem, i nieletnie dziewczynki z Somalii. (…) Małe dzieci nie atakują, to jest grupa bardzo zróżnicowana, ludzie przybywający z różnych krajów. I oczywiście, że w takiej grupie zawsze może się znaleźć ktoś niebezpieczny

– mówiła Ostaszewska. Gdy padło pytanie, czy Polska powinna bronić swoich granic, skapitulowała. 

Proszę dać mi już święty spokój

– odpowiedziała aktorka.

Czytaj również: Słynny dziennikarz powraca do Telewizji Republika

„Zielona granica” Agnieszki Holland

We wrześniu ubiegłego roku, tuż przed wyborami parlamentarnymi, premierę kinową miał film „Zielona granica” w reżyserii Agnieszki Holland. Od początku wiadomo było, że produkcja opisuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej okiem lewicowo-liberalnych środowisk i ma za zadanie przedstawić działania polskich służb w jak najgorszym świetle. Mimo to niektóre fragmenty filmu trudno określić inaczej niż jako szokujące i krzywdzące dla polskich służb, gdyż w niektórych scenach polscy funkcjonariusze zostali przedstawieni wręcz jako sadyści, którzy robią krzywdę bezbronnym imigrantom i czerpią z tego satysfakcję.

Czytaj również: Śmierć polskiego żołnierza na granicy z Białorusią. Szef NATO apeluje

Ostra reakcja NSZZ „Solidarność”

Prezydium Komisji Krajowej Niezależnego Związku Zawodowego „Solidarność” przyjęło 21 września 2023 roku stanowisko w obronie funkcjonariuszy broniących polskiej granicy przed nielegalną migracją ze strony Białorusi. 

Związkowcy napisali, że „nie znajdują wystarczająco ostrych słów, aby wyrazić oburzenie wobec ataków niektórych polityków i środowisk na polskich funkcjonariuszy i żołnierzy, broniących naszej wschodniej granicy przed hybrydowymi atakami Rosji i Białorusi”.

Żądamy bezzwłocznego ścigania tych, którzy posługując się kłamstwem, budują nieprawdziwy obraz sytuacji na wschodniej granicy. Żądamy też, aby mieniący się demokratami politycy ugrupowań opozycyjnych w sposób jednoznaczny określili swoje stanowisko wobec ataków na polskich funkcjonariuszy i żołnierzy oraz samego filmu Agnieszki Holland „Zielona granica” 

– podkreśliło Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Maja Ostaszewska zabrała głos ws. „Zielonej granicy” po śmierci dwóch polskich żołnierzy

– Nie zrobiłam nic złego strażnikom granicznym. Nie brałam udziału w hejcie – powiedziała Maja Ostaszewska, dopytywana przez dziennikarza Telewizji Republika o sytuację na granicy polsko-białoruskiej i zamordowanego przez nielegalnego imigranta 21-letniego polskiego żołnierza.
Maja Ostaszewska
Maja Ostaszewska / PAP/Piotr Nowak

Przypomnijmy, że Maja Ostaszewska grała jedną z głównych ról w filmie Agnieszki Holland „Zielona Granica”, gdzie wcieliła się w rolę proimigranckiej aktywistki. Produkcja znanej reżyser wzbudziła duże kontrowersje, głównie z powodu mocno antypaństwowego przekazu filmu i sposobu, w jaki ukazano strażników granicznych. W niektórych scenach polscy funkcjonariusze zostali przedstawieni wręcz jako sadyści. 

Wobec niedawnej śmierci 21-letniego polskiego żołnierza, który został zamordowany przez nielegalnego imigranta, twórcy filmu muszą mierzyć się z niewygodnymi pytaniami. 

Czytaj także: [WIDEO] Wyciekł szokujący fragment filmu Holland „Zielona granica”. Zbigniew Ziobro zabiera głos

Maja Ostaszewska w ogniu pytań

Parę trudnych pytań Mai Ostaszewskiej postanowił zadań red. Michał Jelonek z Telewizji Republika. 

Co ma pani dzisiaj do powiedzenia rodzinie zamordowanego żołnierza? Udzielała się pani na granicy. Czy dzisiaj pani przeprosi wszystkich żołnierzy i strażników granicznych? Stać panią na taką odwagę, żeby przeprosić? 

– zapytał redaktor. Maja Ostaszewska odpowiedziała, że „oczywiście nie ma za co przepraszać” i „bardzo współczuje rodzinie zamordowanego żołnierza”. 

Tyle mam do powiedzenia. Nie zrobiłam nic złego strażnikom granicznym. Nie brałam udziału w hejcie. Jest mi bardzo przykro, że coś tak tragicznego się zdarzyło. I jest mi bardzo przykro, że na granicy panuje taki chaos

– dodała aktorka. Dopytywana o „matki z dziećmi” na granicy, odpowiedziała:

Na granicy są również matki z dziećmi. Dwa tygodnie temu były zdjęcia: matki z maleńkim dzieckiem, z noworodkiem, i nieletnie dziewczynki z Somalii. (…) Małe dzieci nie atakują, to jest grupa bardzo zróżnicowana, ludzie przybywający z różnych krajów. I oczywiście, że w takiej grupie zawsze może się znaleźć ktoś niebezpieczny

– mówiła Ostaszewska. Gdy padło pytanie, czy Polska powinna bronić swoich granic, skapitulowała. 

Proszę dać mi już święty spokój

– odpowiedziała aktorka.

Czytaj również: Słynny dziennikarz powraca do Telewizji Republika

„Zielona granica” Agnieszki Holland

We wrześniu ubiegłego roku, tuż przed wyborami parlamentarnymi, premierę kinową miał film „Zielona granica” w reżyserii Agnieszki Holland. Od początku wiadomo było, że produkcja opisuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej okiem lewicowo-liberalnych środowisk i ma za zadanie przedstawić działania polskich służb w jak najgorszym świetle. Mimo to niektóre fragmenty filmu trudno określić inaczej niż jako szokujące i krzywdzące dla polskich służb, gdyż w niektórych scenach polscy funkcjonariusze zostali przedstawieni wręcz jako sadyści, którzy robią krzywdę bezbronnym imigrantom i czerpią z tego satysfakcję.

Czytaj również: Śmierć polskiego żołnierza na granicy z Białorusią. Szef NATO apeluje

Ostra reakcja NSZZ „Solidarność”

Prezydium Komisji Krajowej Niezależnego Związku Zawodowego „Solidarność” przyjęło 21 września 2023 roku stanowisko w obronie funkcjonariuszy broniących polskiej granicy przed nielegalną migracją ze strony Białorusi. 

Związkowcy napisali, że „nie znajdują wystarczająco ostrych słów, aby wyrazić oburzenie wobec ataków niektórych polityków i środowisk na polskich funkcjonariuszy i żołnierzy, broniących naszej wschodniej granicy przed hybrydowymi atakami Rosji i Białorusi”.

Żądamy bezzwłocznego ścigania tych, którzy posługując się kłamstwem, budują nieprawdziwy obraz sytuacji na wschodniej granicy. Żądamy też, aby mieniący się demokratami politycy ugrupowań opozycyjnych w sposób jednoznaczny określili swoje stanowisko wobec ataków na polskich funkcjonariuszy i żołnierzy oraz samego filmu Agnieszki Holland „Zielona granica” 

– podkreśliło Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.



 

Polecane