Nowy sondaż prezydencki. Zaskakujący wynik Trzaskowskiego

Gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory na prezydenta RP, na kogo Pan(i) oddał(a)by swój głos?
– takie pytanie zadano ankietowanym.
Czytaj więcej: Wiceszef MON: Na miejsce amerykańskich Patriotów trafi bateria z innej części świata
Wybory prezydenckie. Tak chcą głosować Polacy
W badaniu najwyższy wynik uzyskał Rafał Trzaskowski, na którego zagłosować chce 29,2 proc. Polaków. Jest to dokładnie taki sam rezultat, jaki uzyskał miesiąc temu.
Drugie miejsce zajął potencjalny kandydat PiS Mateusz Morawiecki, na którego głosować chce 24,8 proc. ankietowanych (spadek o 0,8 pkt proc.). Warto przy tym podkreślić, że na ten moment nie wiadomo, czy były premier będzie kandydatem na prezydenta z ramienia PiS.
Trzecie miejsce zajął Szymon Hołownia. Na lidera Polski 2050 głosować chce 13,6 proc. ankietowanych (wzrost o 3,4 pkt proc.).
Kolejne miejsce zajęła prezenter Polsatu Dorota Gawryluk z wynikiem 7,1 proc. (spadek o 1,1 pkt proc.). Według informacji Wirtualnej Polski dziennikarka przymierza się do startu w przyszłorocznych wyborach, choć sama zainteresowana tego nie potwierdziła.
Na piątym miejscu z wynikiem 6,6 proc. uplasował się Krzysztof Bosak z Konfederacji, który stracił 1,3 pkt proc. głosów w porównaniu do wyniku sprzed miesiąca.
Czytaj także: Plotki na temat Beaty Szydło: Była premier dementuje
Ekspert komentuje
Wyniki sondażu skomentowała politolog prof. Anna Pacześniak z Uniwersytetu Wrocławskiego.
To, że dwa pierwsze miejsca zajmują kandydaci dwóch największych partii, oczywiście nie jest zaskoczeniem. Dziwić może natomiast to, że Trzaskowski – który oczywiście jeszcze nie jest oficjalnie namaszczony – ma gorszy wynik niż KO w niedzielnych wyborach
– powiedziała prof. Pacześniak i dodała, że jest to „dość niski wynik”.
To pokazuje, że to nie będzie taka bułka z masłem i nie jest wcale oczywiste, że za rok Trzaskowski będzie miał wygraną w kieszeni
– skwitowała. W kontekście wyniku Mateusza Morawieckiego stwierdziła, że kluczowy jest tutaj fakt, że nie wiadomo na ten moment, kto będzie kandydatem PiS w wyborach.
Wyłonienie nazwiska z Prawa i Sprawiedliwości może się wiązać z dużymi turbulencjami
– skomentowała prof. Pacześniak, podkreślając, że chęć startu po urząd z poparciem PiS może zgłaszać również Beata Szydło.