Turyści w Grecji przestrzegają: niebezpieczeństwo jest śmiertelne

Portal Manchester Evening News donosi, że Grecja mierzy się obecnie z falami upałów. Obecnie wzrosły one aż do niemal 43 stopni Celsjusza. Z tego powodu zamknięte zostały m.in. szkoły i popularne miejsca turystyczne takie jak Akropol, którego obecnie nie można zwiedzać w godzinach od 9:00 do 14:00.
Czytaj także: Komary przenoszące śmiertelną chorobę rozprzestrzeniają się po Europie
Grecja się zamyka
Fala upałów wywołana jest przez południowe wiatry, które przynoszą gorące powietrze i pył z Afryki Północnej.
Szkoły podstawowe i żłobki w południowych częściach kraju były zamknięte do piątku, widziano także lekarzy Czerwonego Krzyża rozdających turystom butelki z wodą. Na kilka godzin wstrzymane są także zbiórki śmieci.
- przekazał portal.
Wczesna fala upałów
Według meteorologów jest to najwcześniejsza fala upałów w Grecji w historii.
W XX wieku nigdy wcześniej nie mieliśmy fali upałów przed 19 czerwca. W XXI wieku mieliśmy ich kilka, ale żadnego przed 15 czerwca
- przekazał meteorolog państwowej telewizji Panos Giannopoulos.
Czytaj także: Czy emocje związane z piłką nożną są „bezpieczne” dla władzy?
Kontekst: lato w Grecji
Grecja jest jednym z najpopularniejszych kierunków turystycznych wybieranych przez Polaków. Co roku tłumy naszych rodaków udają się do tego kraju, aby rozkoszować się ciepłymi temperaturami. Popularne są zarówno zorganizowane wypady np. w formule all inclusive, jak i wypady "na własną rękę".