Marcin Bąk: Tyrania wolności

W zachodnim świecie demokracja nie jest już od dawna uznawana za najlepszy ustrój polityczny. Jest uznawana za jedyny możliwy ustrój. Z tym jednak zastrzeżeniem, że nie każda demokracja a wyłącznie demokracja liberalna, związana z dużym, rosnącym wciąż katalogiem tzw. praw człowieka.
demokracja Marcin Bąk: Tyrania wolności
demokracja / Ed Ogle, CC BY 2.0 , via Wikimedia Commons

Słowo wolność zrobiło w naszej zachodniej kulturze oszałamiającą karierę. Przywiązanie do wolności, uznawanie jej za jedną z fundamentalnych wartości, stanowi cechę szczególną cywilizacji łacińskiej. Trudno znaleźć odpowiedniki tego stosunku do wolności w innych cywilizacjach, podobnie jak niełatwo jest znaleźć pojęcia odpowiadające łacińskiemu libertas w doktrynach politycznych innych kultur. Trudno jest ta do końca zrozumieć myślicielowi chińskiemu, czy indyjskiemu nasze łacińskie pojęcie wolności. Również człowiek ukształtowany przez kulturę islamu będzie miał z tym problemy. Z tego wynikają po części kłopoty i nieporozumienia związane z próbami eksportu jedynej obecnie akceptowalnej na Zachodzie formy ustrojowej, jaką jest demokracja liberalna do Chin czy krajów muzułmańskich. Wydaje się, że wielu przedstawicieli elit politycznych zachodniego świata, szczególnie amerykańskich, jest autentycznie zdumiona niechęcią Arabów czy Chińczyków dla demokracji i liberalizmu.

Wakacyjne problemy: co zrobić, gdy się zostanie oszukanym na fikcyjny apartament?

Wolność czyli co?

Czym jest wolność i czym jest liberalizm? By odpowiedzieć na to pytanie napisano mnóstwo opasłych tomów, nie zamierzam wywarzać otwartych drzwi i tworzyć kolejnej definicji, gdy zrobili to już dawno mądrzejsi ode mnie.  Chciałbym natomiast zwrócić uwagę na zmiany, jakie zaszły w pojmowaniu wolności i praw przysługujących ludziom na przestrzeni ostatnich dwu stuleci. Dla współczesnego, zwłaszcza młodego człowieka wolność wiąże się dość silnie z pojęciem praw do czegoś, jest to więc tak zwana wolność pozytywna. Każdy ma jakieś prawa a ich koroną są tak zwane prawa człowieka. Ciekawe, stosunkowo młode w naszej cywilizacji pojęcie, które pojawiło się po raz pierwszy za czasów Rewolucji Francuskiej by zacząć robić oszałamiającą karierę po drugiej wojnie światowej.  Same prawa człowieka nie mają jasno sprecyzowanych ram jako pojęcie, ewoluowały stale i ewoluują nadal. Nie jest do końca jasne, kto dzisiaj ustala gdzie zaczynają się i gdzie kończą owe prawa człowieka. Znamienna jest jednak zasadnicza różnica pomiędzy nimi a prawami znanymi nam z historii. W naszej i nie tylko naszej cywilizacji pojęcie praw zawsze wiązało się z pojęciem jakiś obowiązków. Średniowieczny rycerz miał określony zestaw praw w zamian za konkretne obowiązki wobec suwerena. Ta sama zasada dotyczyła praktycznie każdego członka ludzkiej wspólnoty. Nawet król miał swoje powinności. Dzisiaj prawa człowieka oderwały się całkowicie od pojęcia obowiązków. W praktyce oznaczają prawa różnych mniejszości czy nawet jednostek, do przeciwstawiania się wspólnocie. Mamy tu do czynienia z ciekawym zjawiskiem – prawo ekscentrycznej jednostki stawiane jest ponad prawa wspólnoty, szczególnie ponad prawa wspólnot tradycyjnych, takich jak rodzina, naród, grupa wyznaniowa. Ekscentryczna jednostka, czy też mała grupa ekscentryków, może korzystając z tak zwanych praw człowieka, zmusić do milczenia większość, narzucając pozostałym swoje wartości. Można użyć tu pojęcia swoistej  dyktatury wolności, czy może nawet tyranii  wolności. W imię wolności mniejszości ograniczana jest, deptana wolność wspólnot tradycyjnych. Ich próby obrony swojego systemu wartości traktowane są jako przejaw opresji albo i faszyzmu (swoją drogą, jaka ciekawą karierę robi słowo „faszyzm”). Szczególnie wyraźnie widać to w obszarze aktywności tak zwanych mniejszości seksualnych. Mamy tu do czynienia z pewną stałą tendencją  – owe mniejszości, jeszcze kilkadziesiąt lat temu były faktycznie mniejszościami a w wielu wypadkach również mniejszościami ukrywającymi swoje preferencje ze strachu przed prawem. Przypomnijmy, że homoseksualizm był w Europie karany (Wielka Brytania, Niemcy) jeszcze po drugiej wojnie światowej. Dzisiaj z małej, ukrywającej się grupki ekscentryków mniejszości seksualne urosły niemalże do roli nowej arystokracji, która ma prawo narzucać swoje wartości, swój język nawet, reszcie społeczeństwa. Piszę „niemalże”, bo awans do roli grupy uprzywilejowanej nie wiąże się w żadnym wypadku z wzięciem na siebie jakichkolwiek obowiązków.

Ukraińskie media nazwały Romanczuka "zdrajcą, który nienawidzi Bandery". Reprezentant Polski odpowiada

Tyrania aksamitna

Ta współczesna tyrania wolności posługuje się innymi narzędziami, niż znane nam z przeszłości systemy totalitarne. Działa w sposób, powiedzielibyśmy – miękki. Nie szafuje (na razie...) wyrokami więzienia, nie zamyka masowo do łagrów, nie torturuje i nie rozstrzeliwuje ludzi. Jest to pod pewnym względem sposób bardziej bezwzględny i bardziej skuteczny. W końcu człowiek, który siedzi w łagrze, wie, że siedzi w łagrze. Ktoś, komu przystawiają do potylicy przeładowana dziewiątkę, wie, że zaraz będzie miał w głowie dziurę. Natomiast społeczeństwo poddawane tyranii aksamitnej nie czuje, że dzieje się z nim coś dziwnego. Narzędzi tego aksamitnego terroru jest zaś niemało. Filtry i algorytmy na portalach społecznościowych – „Nie podoba ci się FB? – Załóż sobie własny FB”. Produkcje filmowe i telewizyjne, sączące jawnie i podprogowo przekaz jedynie słuszny. Wykluczanie z dyskusji akademickiej każdego, kto nie wpisuje się model liberalno – lewicowej narracji. I wszystko to, w imię wolności.   


 

POLECANE
Nie żyje Liam Payne. Ujawniono, co zażył przed śmiercią z ostatniej chwili
Nie żyje Liam Payne. Ujawniono, co zażył przed śmiercią

Badania toksykologiczne potwierdziły obecność kokainy w ciele Liama Payne’a, który zmarł po upadku z balkonu w Buenos Aires – informuje serwis Infobae.

Skąd ten tłum Hitlerów? tylko u nas
Skąd ten tłum "Hitlerów"?

Slyszymy to każdego dnia. Każdego dnia dowiadujemy się, że Trump to Hitler, Kaczyński to Hitler, Netanjahu to Hitler, Marine Le Pen to Hitler, Orban to Hitler itd. Mnóstwo tych "Hitlerów" w dzisiejszej polityce. Cały tłum. A to przecież tak naprawdę tylko jedna i ta sama paranoja oraz propagandowa manipulacja! To "reductio ad Hitlerum" trwa od dziesięcioleci i narasta.

Krzysztof Stanowski ostro atakuje Radio ZET: To ŻAŁOSNE! Wiadomości
Krzysztof Stanowski ostro atakuje Radio ZET: "To ŻAŁOSNE!"

Krzysztof Stanowski oskarża Radio ZET o nieuczciwe działania reklamowe. Padły mocne słowa.

TVN zostanie sprzedany? Docierają do nas informacje... gorące
TVN zostanie sprzedany? "Docierają do nas informacje..."

"Docierają do nas informacje, że TVN może zostać zakupiony przez węgierski lub czeski holding" – pisze poseł Prawa i Sprawiedliwości Kazimierz Smoliński.

Nowe informacje w sprawie Buddy. Pojawiły się głośne nazwiska Wiadomości
Nowe informacje w sprawie "Buddy". Pojawiły się głośne nazwiska

Do zespołu broniącego znanego youtubera "Buddę" może dołączyć mecenas Jacek Dubois – wynika z informacji podanych przez Przegląd Sportowy Onet. W grze jest także jeszcze jedno znane nazwisko.

Nie żyje legendarny muzyk Wiadomości
Nie żyje legendarny muzyk

Paul Di’Anno, były wokalista Iron Maiden, zmarł w wieku 66 lat.

Jest najnowszy sondaż partyjny polityka
Jest najnowszy sondaż partyjny

Najświeższe wyniki sondażu pracowni Opinia24 dla TVN24 pokazują, że Koalicja Obywatelska prowadzi z wynikiem 33,3 proc. Prawo i Sprawiedliwość jest tuż za nią, uzyskując 32,4 proc. poparcia.

Reporter Telewizji Republika zaatakowany. Jest nagranie Wiadomości
Reporter Telewizji Republika zaatakowany. Jest nagranie

Reporter Michał Gwardyński i operator zostali zaatakowani w Warszawie podczas nagrywania materiału.

Koalicja Obywatelska ma nowego europosła polityka
Koalicja Obywatelska ma nowego europosła

Hanna Gronkiewicz-Waltz objęła mandat eurodeputowanego po Marcinie Kierwińskim. Ogłosiła to szefowa Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola – informuje korespondent RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon.

Granica z Białorusią. Podano liczbę poszkodowanych polskich żołnierzy pilne
Granica z Białorusią. Podano liczbę poszkodowanych polskich żołnierzy

Od początku roku na granicy polsko-białoruskiej odnotowano prawie 28 tys. prób nielegalnego przekroczenia. Podczas interwencji rannych zostało 63 żołnierzy, a jeden z nich zmarł na służbie – wynika z danych MON.

REKLAMA

Marcin Bąk: Tyrania wolności

W zachodnim świecie demokracja nie jest już od dawna uznawana za najlepszy ustrój polityczny. Jest uznawana za jedyny możliwy ustrój. Z tym jednak zastrzeżeniem, że nie każda demokracja a wyłącznie demokracja liberalna, związana z dużym, rosnącym wciąż katalogiem tzw. praw człowieka.
demokracja Marcin Bąk: Tyrania wolności
demokracja / Ed Ogle, CC BY 2.0 , via Wikimedia Commons

Słowo wolność zrobiło w naszej zachodniej kulturze oszałamiającą karierę. Przywiązanie do wolności, uznawanie jej za jedną z fundamentalnych wartości, stanowi cechę szczególną cywilizacji łacińskiej. Trudno znaleźć odpowiedniki tego stosunku do wolności w innych cywilizacjach, podobnie jak niełatwo jest znaleźć pojęcia odpowiadające łacińskiemu libertas w doktrynach politycznych innych kultur. Trudno jest ta do końca zrozumieć myślicielowi chińskiemu, czy indyjskiemu nasze łacińskie pojęcie wolności. Również człowiek ukształtowany przez kulturę islamu będzie miał z tym problemy. Z tego wynikają po części kłopoty i nieporozumienia związane z próbami eksportu jedynej obecnie akceptowalnej na Zachodzie formy ustrojowej, jaką jest demokracja liberalna do Chin czy krajów muzułmańskich. Wydaje się, że wielu przedstawicieli elit politycznych zachodniego świata, szczególnie amerykańskich, jest autentycznie zdumiona niechęcią Arabów czy Chińczyków dla demokracji i liberalizmu.

Wakacyjne problemy: co zrobić, gdy się zostanie oszukanym na fikcyjny apartament?

Wolność czyli co?

Czym jest wolność i czym jest liberalizm? By odpowiedzieć na to pytanie napisano mnóstwo opasłych tomów, nie zamierzam wywarzać otwartych drzwi i tworzyć kolejnej definicji, gdy zrobili to już dawno mądrzejsi ode mnie.  Chciałbym natomiast zwrócić uwagę na zmiany, jakie zaszły w pojmowaniu wolności i praw przysługujących ludziom na przestrzeni ostatnich dwu stuleci. Dla współczesnego, zwłaszcza młodego człowieka wolność wiąże się dość silnie z pojęciem praw do czegoś, jest to więc tak zwana wolność pozytywna. Każdy ma jakieś prawa a ich koroną są tak zwane prawa człowieka. Ciekawe, stosunkowo młode w naszej cywilizacji pojęcie, które pojawiło się po raz pierwszy za czasów Rewolucji Francuskiej by zacząć robić oszałamiającą karierę po drugiej wojnie światowej.  Same prawa człowieka nie mają jasno sprecyzowanych ram jako pojęcie, ewoluowały stale i ewoluują nadal. Nie jest do końca jasne, kto dzisiaj ustala gdzie zaczynają się i gdzie kończą owe prawa człowieka. Znamienna jest jednak zasadnicza różnica pomiędzy nimi a prawami znanymi nam z historii. W naszej i nie tylko naszej cywilizacji pojęcie praw zawsze wiązało się z pojęciem jakiś obowiązków. Średniowieczny rycerz miał określony zestaw praw w zamian za konkretne obowiązki wobec suwerena. Ta sama zasada dotyczyła praktycznie każdego członka ludzkiej wspólnoty. Nawet król miał swoje powinności. Dzisiaj prawa człowieka oderwały się całkowicie od pojęcia obowiązków. W praktyce oznaczają prawa różnych mniejszości czy nawet jednostek, do przeciwstawiania się wspólnocie. Mamy tu do czynienia z ciekawym zjawiskiem – prawo ekscentrycznej jednostki stawiane jest ponad prawa wspólnoty, szczególnie ponad prawa wspólnot tradycyjnych, takich jak rodzina, naród, grupa wyznaniowa. Ekscentryczna jednostka, czy też mała grupa ekscentryków, może korzystając z tak zwanych praw człowieka, zmusić do milczenia większość, narzucając pozostałym swoje wartości. Można użyć tu pojęcia swoistej  dyktatury wolności, czy może nawet tyranii  wolności. W imię wolności mniejszości ograniczana jest, deptana wolność wspólnot tradycyjnych. Ich próby obrony swojego systemu wartości traktowane są jako przejaw opresji albo i faszyzmu (swoją drogą, jaka ciekawą karierę robi słowo „faszyzm”). Szczególnie wyraźnie widać to w obszarze aktywności tak zwanych mniejszości seksualnych. Mamy tu do czynienia z pewną stałą tendencją  – owe mniejszości, jeszcze kilkadziesiąt lat temu były faktycznie mniejszościami a w wielu wypadkach również mniejszościami ukrywającymi swoje preferencje ze strachu przed prawem. Przypomnijmy, że homoseksualizm był w Europie karany (Wielka Brytania, Niemcy) jeszcze po drugiej wojnie światowej. Dzisiaj z małej, ukrywającej się grupki ekscentryków mniejszości seksualne urosły niemalże do roli nowej arystokracji, która ma prawo narzucać swoje wartości, swój język nawet, reszcie społeczeństwa. Piszę „niemalże”, bo awans do roli grupy uprzywilejowanej nie wiąże się w żadnym wypadku z wzięciem na siebie jakichkolwiek obowiązków.

Ukraińskie media nazwały Romanczuka "zdrajcą, który nienawidzi Bandery". Reprezentant Polski odpowiada

Tyrania aksamitna

Ta współczesna tyrania wolności posługuje się innymi narzędziami, niż znane nam z przeszłości systemy totalitarne. Działa w sposób, powiedzielibyśmy – miękki. Nie szafuje (na razie...) wyrokami więzienia, nie zamyka masowo do łagrów, nie torturuje i nie rozstrzeliwuje ludzi. Jest to pod pewnym względem sposób bardziej bezwzględny i bardziej skuteczny. W końcu człowiek, który siedzi w łagrze, wie, że siedzi w łagrze. Ktoś, komu przystawiają do potylicy przeładowana dziewiątkę, wie, że zaraz będzie miał w głowie dziurę. Natomiast społeczeństwo poddawane tyranii aksamitnej nie czuje, że dzieje się z nim coś dziwnego. Narzędzi tego aksamitnego terroru jest zaś niemało. Filtry i algorytmy na portalach społecznościowych – „Nie podoba ci się FB? – Załóż sobie własny FB”. Produkcje filmowe i telewizyjne, sączące jawnie i podprogowo przekaz jedynie słuszny. Wykluczanie z dyskusji akademickiej każdego, kto nie wpisuje się model liberalno – lewicowej narracji. I wszystko to, w imię wolności.   



 

Polecane
Emerytury
Stażowe