Propozycja rządu zdejmie kolejną barierę. Imigrantów w Polsce będzie jeszcze więcej

Państwowa Inspekcja Pracy ostrzegła, że zniesienie kar za nieumyślne zatrudnianie nielegalnych imigrantów spotęguje skalę problemu nielegalnej imigracji do Polski – poinformował wtorkowy "Puls Biznesu".
Imigranci na Węgrzech Propozycja rządu zdejmie kolejną barierę. Imigrantów w Polsce będzie jeszcze więcej
Imigranci na Węgrzech / Photo: Gémes Sándor/SzomSzed, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Commons

"PB" podał, że Główny Inspektor Pracy skrytykował część propozycji przygotowanego przez resort rozwoju pakietu ułatwień dla przedsiębiorców. "Uderzył przede wszystkim w pomysł dekryminalizacji (niekaralności) przedsiębiorców, którzy przyjmą do pracy cudzoziemca, nie sprawdzając uprzednio, czy jego pobyt na terytorium RP jest zgodny z prawem. Obecnie takie czyny są ścigane przez Państwową Inspekcję Pracy (PIP) i karane finansowo (grzywny do 30 tys. zł)" - czytamy w dzienniku.

Proponowane zmiany 

Natomiast Ministerstwo Rozwoju i Technologii w projekcie ustawy o deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego postanowiło pozostawić tylko winę umyślną jako przesłankę karania, wykreślając winę nieumyślną pracodawcy. "Chodzi o zmianę zapisu w projekcie z +kto powierza cudzoziemcowi nielegalne wykonywanie pracy+ na +kto nieumyślnie...+" - wyjaśniono w tekście.

"PB" zwrócił uwagę, że ta koncepcja jest nie do przyjęcia przez inspekcję pracy. „Proponowana zmiana spowoduje, że odpowiedzialności podlegałyby jedynie osoby, które dopuściły się czynu z winy umyślnej. Wejście tej zmiany przyniesie szereg negatywnych skutków na rynku pracy, utrudni działalność kontrolną inspektorów pracy, zwiększając skalę problemu nielegalnego przebywania cudzoziemców na terytorium RP” - można przeczytać w piśmie Jarosława Leśniewskiego, zastępcy głównego inspektora pracy do Jacka Tomczaka, wiceministra rozwoju i technologii. Podkreślił on, że ta propozycja „osłabia zakaz nielegalnego zatrudniania” i jest sprzeczna z unijną dyrektywą w zakresie karania za zatrudnianie nielegalnych imigrantów.

Czytaj także: Austria wycofuje poparcie: upadek filaru Zielonego Ładu?

Czytaj także: Donald Tusk zdradził, kogo widzi na czele unijnej dyplomacji

Poważne konsekwencje 

W swojej opinii zastępca GIP ostrzegł też, że złagodzenie karania za nielegalne przyjmowanie do pracy obcokrajowców może spowodować wzrost nieuczciwej konkurencji między firmami zatrudniającymi cudzoziemców i poważnie utrudni działalność inspektorów pracy.

Obecnie każda firma zatrudniająca obcokrajowców musi sprawdzać, czy cudzoziemcy, których chce przyjąć do pracy, są w Polsce legalnie oraz ich pobyt legalizować, zawiadamiając o tym urząd pracy.


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

Propozycja rządu zdejmie kolejną barierę. Imigrantów w Polsce będzie jeszcze więcej

Państwowa Inspekcja Pracy ostrzegła, że zniesienie kar za nieumyślne zatrudnianie nielegalnych imigrantów spotęguje skalę problemu nielegalnej imigracji do Polski – poinformował wtorkowy "Puls Biznesu".
Imigranci na Węgrzech Propozycja rządu zdejmie kolejną barierę. Imigrantów w Polsce będzie jeszcze więcej
Imigranci na Węgrzech / Photo: Gémes Sándor/SzomSzed, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Commons

"PB" podał, że Główny Inspektor Pracy skrytykował część propozycji przygotowanego przez resort rozwoju pakietu ułatwień dla przedsiębiorców. "Uderzył przede wszystkim w pomysł dekryminalizacji (niekaralności) przedsiębiorców, którzy przyjmą do pracy cudzoziemca, nie sprawdzając uprzednio, czy jego pobyt na terytorium RP jest zgodny z prawem. Obecnie takie czyny są ścigane przez Państwową Inspekcję Pracy (PIP) i karane finansowo (grzywny do 30 tys. zł)" - czytamy w dzienniku.

Proponowane zmiany 

Natomiast Ministerstwo Rozwoju i Technologii w projekcie ustawy o deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego postanowiło pozostawić tylko winę umyślną jako przesłankę karania, wykreślając winę nieumyślną pracodawcy. "Chodzi o zmianę zapisu w projekcie z +kto powierza cudzoziemcowi nielegalne wykonywanie pracy+ na +kto nieumyślnie...+" - wyjaśniono w tekście.

"PB" zwrócił uwagę, że ta koncepcja jest nie do przyjęcia przez inspekcję pracy. „Proponowana zmiana spowoduje, że odpowiedzialności podlegałyby jedynie osoby, które dopuściły się czynu z winy umyślnej. Wejście tej zmiany przyniesie szereg negatywnych skutków na rynku pracy, utrudni działalność kontrolną inspektorów pracy, zwiększając skalę problemu nielegalnego przebywania cudzoziemców na terytorium RP” - można przeczytać w piśmie Jarosława Leśniewskiego, zastępcy głównego inspektora pracy do Jacka Tomczaka, wiceministra rozwoju i technologii. Podkreślił on, że ta propozycja „osłabia zakaz nielegalnego zatrudniania” i jest sprzeczna z unijną dyrektywą w zakresie karania za zatrudnianie nielegalnych imigrantów.

Czytaj także: Austria wycofuje poparcie: upadek filaru Zielonego Ładu?

Czytaj także: Donald Tusk zdradził, kogo widzi na czele unijnej dyplomacji

Poważne konsekwencje 

W swojej opinii zastępca GIP ostrzegł też, że złagodzenie karania za nielegalne przyjmowanie do pracy obcokrajowców może spowodować wzrost nieuczciwej konkurencji między firmami zatrudniającymi cudzoziemców i poważnie utrudni działalność inspektorów pracy.

Obecnie każda firma zatrudniająca obcokrajowców musi sprawdzać, czy cudzoziemcy, których chce przyjąć do pracy, są w Polsce legalnie oraz ich pobyt legalizować, zawiadamiając o tym urząd pracy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe