Dr Piotr Łysakowski: Destrukcja

Jakiś czas temu, krótko po powstaniu rządu „ocalenia narodowego” patrząc na jego silny intelektualnie skład pomyślałem sobie - będzie to niewątpliwie gabinet likwidujący „masę upadłościową” po marzeniach (niektórych) Polaków i po Polsce. Ot taka sobie sarkastyczna, ironiczna refleksja.
Donald Tusk Dr Piotr Łysakowski: Destrukcja
Donald Tusk / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Mateusz Włodarczyk

Dziś jednak, przyznaję się szczerze, nie przypuszczałem, że niezbyt mądry żart, którym postanowiłem podzielić się z paroma bliskimi tak szybko zacznie się przeobrażać w druzgocąca rzeczywistość do złudzenia przypominająca sytuację zdefiniowana niedawno przez Profesora Andrzeja Nowaka: „…Katarzyna II i Fryderyk II Pruski, by przygotować uzasadnienie rozbioru Polski, tworzyli w tych latach niezwykle skutecznie propagandowy obraz Rzeczypospolitej jako czarnej dziury na mapie europejskiego oświecenia, siedlisko ciemnoty i zabobonu, które tylko pruskie i moskiewskie bagnety mogą uporządkować. Taki obraz za pieniądze obu rozbiorców szkicowały najpierwsze pióra oświeconej Europy: Wolter, Diderot, baron Grimm…” (Lekcja polskiego, Wszystko co najważniejsze, 1.06.24). 

 

Nie wierzę

Dziś nie ma Woltera, Diderota i innych tuzów kultury są za to, po naszej stronie, ministrowie bez jakichkolwiek kwalifikacji intelektualnych, merytorycznych i moralnych, posłowie których poziom umysłowy zwala z nóg pretendujący do ról do których nie dorośli, użyteczni dziennikarze powtarzający każda zasłyszana bzdurę, by tylko jeśli to możliwe „dolizać się” upragnionej posadki w zglajszachtowanych bezprawnie mediach „publicznych”. Wszyscy pogłębiają skutecznie, niestety, „czarna dziurę”, o której wspominał Andrzej Nowak. 
CPK to „megalomania” no i po co nam takie lotnisko „…skoro mamy takie w stolicy cesarstwa…”, przekop mierzei bezsens dla kajaków, spławna Odra szkodzi naturze bo przecież PiS z premedytacja zatruł ja rtęcią, a generalnie to silna i bezpieczna Polska jest bez jakiegokolwiek sensu. Ta przecież jest nikomu niepotrzebna, nie dość tego będzie drażnić sąsiadów, a „to nie przechodzi w żadna rubryka” przecież jesteśmy słabi, głupi i nie dorastamy do bycia Europejczykami. Słabość ma chronić przed agresja i stanowić pewnego rodzaju polisę gwarantująca bezpieczeństwo, czy to coś komuś przypomina !?

Nie wierzę, by Tusk (co by o nim nie mówić polityk operatywny i w szczególnym obszarze manipulacji w pewien sposób sprawny intelektualnie) wybierał na urzędników mających realizować „jego pomysły na Polskę” osoby takie jakie wybrał (czy może powiedzmy inaczej - zaakceptował) nieświadomie. 

Nie wierzę też, by takie skandaliczne zdarzenia jak aresztowanie żołnierzy strzegących granicy przez ŻW i postawienie im zarzutów przez prokuraturę było przypadkowe. 

W zhierarchizowanych strukturach jakimi są armia i wymiar sprawiedliwości nie ma miejsca na przypadki, jest rozkaz i musi być wykonany - jeśli dzieje się inaczej znaczy to, że ktoś świadomie destruuje istotne dla bezpieczeństwa państwa struktury, a opowieści urzędującego  konstytucyjnego ministra o tym, że to co się stało sabotaż PiS/u należy potraktować jako brednie człowieka, którego dopadła wysoka gorączka i który powinien jak najszybciej znaleźć się w miejscu gdzie go wyleczą, a nie na ministerialnym stanowisku. 
Po co więc wybiera się do rządzenia ludzi takich jakich się wybiera!? 

 

Destrukcja

Myślę, że później łatwiej będzie można powiedzieć „…widzicie chciałem dobrze, ale co mogłem zrobić z taka ekipa przecież to najlepsi z najlepszych…nic się nie dało zrobić, a oni nie dali rady, bałagan jaki nam pozostawili był i jest nie do ogarnięcia…” albo  „…nie potrafimy się rządzić sami ktoś musi nam pomóc…” (oba przypadki prawdopodobne). To najprostsze wyjaśnienia, być może banalne ale sadzę, że przynajmniej częściowo bliskie prawdy i równocześnie torujące drogę do destrukcji i dekompozycji Państwa Polskiego, która postępuje w tempie zastraszającym. Teraz kolejne pytanie o to czy ta destrukcja jest zamierzona czy tylko przypadkowo współgra z pomysłami stworzenia Paneuropejskiego państwa wykluczającego struktury narodowe !? Odpowiedź na to nie jest prosta, bo część z uczestniczących w tym procesie może nie mieć pełnej świadomości stawki o jaka idzie gra i w co sami grają bo przecież dążenie do budowania własnej kariery uniemożliwia właściwe odczytanie tego co się wkoło dzieje. Część zaś (myślę to o jednej lub zaledwie kilku osobach) wie, rozumie i w jakiś niewidoczny dla nas zwykłych zjadaczy chleba prowadzi do tych zmian. Prowadzi bo musi, bo chce, bo chce i musi bo jest do tego przymuszana przez okoliczności i złych ludzi mających na nich haki i na końcu czerpie z tego „chce i musi” osobiste korzyści nie bacząc finalnie na straty jakie My wszyscy możemy ponieść na samym końcu tego procesu. Przedsmak tego mamy gdy ginie młody chłopak broniący granicy inni są zakuwani w kajdanki bo strzelali (nawet nie bezpośrednio do ale w powietrze i pod nogi) atakujących naszą granicę bandytów i jest to ukrywane bo mogłoby zepsuć wizerunek ukochanego przywódcy. Przedsmak tego mamy i w zupełnie banalnych dalekich od wyżej wymienionych dramatów sytuacjach, gdy kilkadziesiąt razy (pewno ponad 20) pytam (na platformie X) kandydującego do Europarlamentu posła „kierującego” jedną z komisji śledczych o jego dokonania dla Warszawy, którymi się chwali, a on nie odpowiada (takich milczących tuzów intelektu jest zresztą duuuużo więcej kiedyś napiszę o nich kolejny tekst bo warto) bo po prostu olewa mnie stromym … może to olewa, krzycząc równocześnie o demokracji i szacunku dla wyborców.

Ryba psuje się „…od góry…” jak mawiał klasyk. Tak i boję się, że ten proces gwałtownie przyspieszył od 13.12.23 roku, a jak to się skończy !? 

Biorąc pod uwagę algorytmy Murphyego można stwierdzić ze sporym prawdopodobieństwem, że skończy się bardzo źle. Mam zresztą gorzką satysfakcję w tym, że większość moich ponurych prognoz sprawdza się w 100%.      
 


 

POLECANE
Trump przed wizytą w Azji: Chcę, żeby Chiny nam pomogły w sprawie Rosji z ostatniej chwili
Trump przed wizytą w Azji: Chcę, żeby Chiny nam pomogły w sprawie Rosji

Prezydent USA Donald Trump zadeklarował w piątek, że oczekuje od Chin wsparcia w relacjach z Rosją. Słowa te padły podczas lotu do Azji, gdzie kluczowym punktem podróży będą rozmowy handlowe z przywódcą Chin Xi Jinpingiem. Jednocześnie potwierdził gotowość spotkania z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem.

Zabójstwo bł. ks. Popiełuszki: za krótka ława oskarżonych tylko u nas
Zabójstwo bł. ks. Popiełuszki: za krótka ława oskarżonych

Mija 41 lat od śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, patrona Solidarności. Choć w procesie toruńskim w 1985 r. zapadły wyroki wobec funkcjonariuszy SB, wątpliwości wokół rzeczywistych inspiratorów zbrodni nie milkną do dziś. Prokurator Andrzej Witkowski i świadkowie tamtych wydarzeń wskazują, że ława oskarżonych mogła być „za krótka”, a odpowiedzialność sięgać najwyższych władz PRL.

Chorwacja przywraca obowiązkową służbę wojskową z ostatniej chwili
Chorwacja przywraca obowiązkową służbę wojskową

Parlament Chorwacji przegłosował w piątek nowelizację ustawy o obronności, przywracając tym samym obowiązkową służbę wojskową – przekazały lokalne media. Obowiązek obejmie mężczyzn po ukończeniu 18. roku życia.

Były litewski dowódca w „Die Welt”: Merkel miała naciskać na Ukraińców, by nie bronili parlamentu na Krymie z ostatniej chwili
Były litewski dowódca w „Die Welt”: Merkel miała naciskać na Ukraińców, by nie bronili parlamentu na Krymie

Były głównodowodzący sił zbrojnych Litwy Jonas Vytautas Zukas ujawnił, że była niemiecka kanclerz Angela Merkel miała naciskać w 2014 roku na władze w Kijowie, by ukraińska armia nie broniła gmachu parlamentu na Krymie. O sprawie szerzej pisze w piątek „Die Welt”.

Komunikat dla mieszkańców woj. podlaskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podlaskiego

Zarząd Województwa Podlaskiego podczas piątkowego posiedzenia zdecydował o zmianach w budżecie dotyczących m.in. zwiększenia wsparcia finansowego dla placówek ochrony zdrowia.

Tȟašúŋke Witkó: Friedrich Merz - polityczny tuman - rębajło tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Friedrich Merz - polityczny tuman - rębajło

Nic nie napawa duszy mej tak dziką rozkoszą, jak chłosta, którą niemieckie media niemalże codziennie urządzają kanclerzowi Friedrichowi Merzowi! Wiem, że moi Wspaniali Czytelnicy skrycie posądzają mnie o to, iż podczas komentowania sytuacji za naszą zachodnią granicą targają mą osobą najniższe instynkty, z małpią złośliwością na czele.

Wariat albo ruski agent. Tusk znów uderza w Kaczyńskiego z ostatniej chwili
"Wariat albo ruski agent". Tusk znów uderza w Kaczyńskiego

Premier Donald Tusk po raz kolejny uderzył w szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego. "Sąsiadka mówi o takich przypadkach, że wariat albo ruski agent" – napisał w mediach społecznościowych.

Koniec Nowoczesnej. Konwencja zdecydowała o rozwiązaniu partii z ostatniej chwili
Koniec Nowoczesnej. Konwencja zdecydowała o rozwiązaniu partii

Konwencja Nowoczesnej podjęła w piątek decyzję o rozwiązaniu partii - poinformował dziennikarzy dotychczasowy przewodniczący ugrupowania, rzecznik rządu Adam Szłapka. Decyzja zapadła zdecydowaną większością głosów; większość członków Nowoczesnej zamierza też wstąpić do nowego ugrupowania, tworzonego wspólnie z PO i Inicjatywą Polską.

Szokujące wystąpienie Doroty Wysockiej-Schnepf w TVP. Poseł PiS składa zawiadomienie z ostatniej chwili
Szokujące wystąpienie Doroty Wysockiej-Schnepf w TVP. Poseł PiS składa zawiadomienie

"Są granice, które są nieprzekraczalne, nawet dla TVP Info w likwidacji. Kieruję zawiadomienie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, bo w państwie prawnym powinniście mieć wyłączony sygnał za to, co wyprawiacie" – poinformował w piątek poseł PiS Mariusz Gosek.

Wojna USA z kartelami narkotykowymi. Pentagon wysyła lotniskowiec z ostatniej chwili
Wojna USA z kartelami narkotykowymi. Pentagon wysyła lotniskowiec

Rzecznik Pentagonu Sean Parnell poinformował w piątek o wysłaniu lotniskowcowej grupy uderzeniowej Geralda R. Forda do wsparcia walki przeciwko kartelom narkotykowym. Do decyzji dochodzi po zapowiedzi operacji przeciwko gangom na lądzie.

REKLAMA

Dr Piotr Łysakowski: Destrukcja

Jakiś czas temu, krótko po powstaniu rządu „ocalenia narodowego” patrząc na jego silny intelektualnie skład pomyślałem sobie - będzie to niewątpliwie gabinet likwidujący „masę upadłościową” po marzeniach (niektórych) Polaków i po Polsce. Ot taka sobie sarkastyczna, ironiczna refleksja.
Donald Tusk Dr Piotr Łysakowski: Destrukcja
Donald Tusk / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Mateusz Włodarczyk

Dziś jednak, przyznaję się szczerze, nie przypuszczałem, że niezbyt mądry żart, którym postanowiłem podzielić się z paroma bliskimi tak szybko zacznie się przeobrażać w druzgocąca rzeczywistość do złudzenia przypominająca sytuację zdefiniowana niedawno przez Profesora Andrzeja Nowaka: „…Katarzyna II i Fryderyk II Pruski, by przygotować uzasadnienie rozbioru Polski, tworzyli w tych latach niezwykle skutecznie propagandowy obraz Rzeczypospolitej jako czarnej dziury na mapie europejskiego oświecenia, siedlisko ciemnoty i zabobonu, które tylko pruskie i moskiewskie bagnety mogą uporządkować. Taki obraz za pieniądze obu rozbiorców szkicowały najpierwsze pióra oświeconej Europy: Wolter, Diderot, baron Grimm…” (Lekcja polskiego, Wszystko co najważniejsze, 1.06.24). 

 

Nie wierzę

Dziś nie ma Woltera, Diderota i innych tuzów kultury są za to, po naszej stronie, ministrowie bez jakichkolwiek kwalifikacji intelektualnych, merytorycznych i moralnych, posłowie których poziom umysłowy zwala z nóg pretendujący do ról do których nie dorośli, użyteczni dziennikarze powtarzający każda zasłyszana bzdurę, by tylko jeśli to możliwe „dolizać się” upragnionej posadki w zglajszachtowanych bezprawnie mediach „publicznych”. Wszyscy pogłębiają skutecznie, niestety, „czarna dziurę”, o której wspominał Andrzej Nowak. 
CPK to „megalomania” no i po co nam takie lotnisko „…skoro mamy takie w stolicy cesarstwa…”, przekop mierzei bezsens dla kajaków, spławna Odra szkodzi naturze bo przecież PiS z premedytacja zatruł ja rtęcią, a generalnie to silna i bezpieczna Polska jest bez jakiegokolwiek sensu. Ta przecież jest nikomu niepotrzebna, nie dość tego będzie drażnić sąsiadów, a „to nie przechodzi w żadna rubryka” przecież jesteśmy słabi, głupi i nie dorastamy do bycia Europejczykami. Słabość ma chronić przed agresja i stanowić pewnego rodzaju polisę gwarantująca bezpieczeństwo, czy to coś komuś przypomina !?

Nie wierzę, by Tusk (co by o nim nie mówić polityk operatywny i w szczególnym obszarze manipulacji w pewien sposób sprawny intelektualnie) wybierał na urzędników mających realizować „jego pomysły na Polskę” osoby takie jakie wybrał (czy może powiedzmy inaczej - zaakceptował) nieświadomie. 

Nie wierzę też, by takie skandaliczne zdarzenia jak aresztowanie żołnierzy strzegących granicy przez ŻW i postawienie im zarzutów przez prokuraturę było przypadkowe. 

W zhierarchizowanych strukturach jakimi są armia i wymiar sprawiedliwości nie ma miejsca na przypadki, jest rozkaz i musi być wykonany - jeśli dzieje się inaczej znaczy to, że ktoś świadomie destruuje istotne dla bezpieczeństwa państwa struktury, a opowieści urzędującego  konstytucyjnego ministra o tym, że to co się stało sabotaż PiS/u należy potraktować jako brednie człowieka, którego dopadła wysoka gorączka i który powinien jak najszybciej znaleźć się w miejscu gdzie go wyleczą, a nie na ministerialnym stanowisku. 
Po co więc wybiera się do rządzenia ludzi takich jakich się wybiera!? 

 

Destrukcja

Myślę, że później łatwiej będzie można powiedzieć „…widzicie chciałem dobrze, ale co mogłem zrobić z taka ekipa przecież to najlepsi z najlepszych…nic się nie dało zrobić, a oni nie dali rady, bałagan jaki nam pozostawili był i jest nie do ogarnięcia…” albo  „…nie potrafimy się rządzić sami ktoś musi nam pomóc…” (oba przypadki prawdopodobne). To najprostsze wyjaśnienia, być może banalne ale sadzę, że przynajmniej częściowo bliskie prawdy i równocześnie torujące drogę do destrukcji i dekompozycji Państwa Polskiego, która postępuje w tempie zastraszającym. Teraz kolejne pytanie o to czy ta destrukcja jest zamierzona czy tylko przypadkowo współgra z pomysłami stworzenia Paneuropejskiego państwa wykluczającego struktury narodowe !? Odpowiedź na to nie jest prosta, bo część z uczestniczących w tym procesie może nie mieć pełnej świadomości stawki o jaka idzie gra i w co sami grają bo przecież dążenie do budowania własnej kariery uniemożliwia właściwe odczytanie tego co się wkoło dzieje. Część zaś (myślę to o jednej lub zaledwie kilku osobach) wie, rozumie i w jakiś niewidoczny dla nas zwykłych zjadaczy chleba prowadzi do tych zmian. Prowadzi bo musi, bo chce, bo chce i musi bo jest do tego przymuszana przez okoliczności i złych ludzi mających na nich haki i na końcu czerpie z tego „chce i musi” osobiste korzyści nie bacząc finalnie na straty jakie My wszyscy możemy ponieść na samym końcu tego procesu. Przedsmak tego mamy gdy ginie młody chłopak broniący granicy inni są zakuwani w kajdanki bo strzelali (nawet nie bezpośrednio do ale w powietrze i pod nogi) atakujących naszą granicę bandytów i jest to ukrywane bo mogłoby zepsuć wizerunek ukochanego przywódcy. Przedsmak tego mamy i w zupełnie banalnych dalekich od wyżej wymienionych dramatów sytuacjach, gdy kilkadziesiąt razy (pewno ponad 20) pytam (na platformie X) kandydującego do Europarlamentu posła „kierującego” jedną z komisji śledczych o jego dokonania dla Warszawy, którymi się chwali, a on nie odpowiada (takich milczących tuzów intelektu jest zresztą duuuużo więcej kiedyś napiszę o nich kolejny tekst bo warto) bo po prostu olewa mnie stromym … może to olewa, krzycząc równocześnie o demokracji i szacunku dla wyborców.

Ryba psuje się „…od góry…” jak mawiał klasyk. Tak i boję się, że ten proces gwałtownie przyspieszył od 13.12.23 roku, a jak to się skończy !? 

Biorąc pod uwagę algorytmy Murphyego można stwierdzić ze sporym prawdopodobieństwem, że skończy się bardzo źle. Mam zresztą gorzką satysfakcję w tym, że większość moich ponurych prognoz sprawdza się w 100%.      
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe