Wimbledon: Zaskakująca decyzja Sabalenki

Z powodu problemów z barkiem tuż przed pierwszym meczem z wielkoszlemowego turnieju w Wimbledonie wycofała się białoruska tenisistka Aryna Sabalenka - poinformowali organizatorzy.
Aryna Sabalenka
Aryna Sabalenka / Wikipedia CC BY-SA 2.0 / si.robi

Trzecia zawodniczka światowego rankingu w poniedziałek miała rozegrać mecz 1. rundy z Amerykanką Eminą Bektas. Jej miejsce w głównej drabince zajęła Rosjanka Erika Andriejewa.

Czytaj także: Pożar w szpitalu MSWiA. Trwa akcja ratunkowa

"Próbowałam wszystkiego"

Próbowałam wszystkiego, żeby się przygotować, ale niestety mój bark odmówił współpracy" - przekazała Sabalenka w mediach społecznościowych.

"Dzisiaj na treningu chciałam dać z siebie wszystko, aby się przekonać, czy będę w stanie grać, ale mój sztab wytłumaczył mi, że gra tylko pogorszy sprawę. Ten turniej wiele dla mnie znaczy i obiecuję, że w przyszłym roku wrócę silniejsza niż kiedykolwiek" - dodała.

Białorusinka już podczas sobotniej konferencji prasowej powiedziała, iż nie może dać gwarancji, że wystąpi w tegorocznej edycji.

"Nie, nie jestem w stu procentach sprawna, ale ze sztabem robimy wszystko, co w naszej mocy, abym w poniedziałek mogła wyjść na kort" - zaznaczyła na spotkaniu z dziennikarzami.

Jak tłumaczyła, badanie rezonansem magnetycznym nie wykazało niczego groźnego, ale nie czuje się na korcie komfortowo.

"Był rezonans, cały pakiet rehabilitacyjny, wiele zabiegów i w zasadzie wszystko, co można było zrobić. Wciąż mam nadzieję, że jednak dam radę, bo w ostatnich miesiącach często się zmagałam z różnymi kłopotami i jakoś się udawało" - nadmieniła.

Czytaj również: Donald Tusk pytany o tortury wobec ks. Olszewskiego: „Nie chce mi się tego komentować”

Problemy zdrowotne Sabalenki

Sabalenka na początku roku zmagała się z urazem pleców, a w przegranym ćwierćfinale French Open z Rosjanką Mirrą Andriejewą miała kłopoty żołądkowe. Później poinformowała, że ze względów zdrowotnych zrezygnowała z występu w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. W ostatnim sprawdzianie przed Londynem skreczowała w ćwierćfinale imprezy w Berlinie. Już w Londynie poinformowała, że chodzi o rzadką kontuzję barku.

"To naprawdę specyficzna kontuzja i naprawdę rzadka. Prawdopodobnie jestem drugą czy trzecią tenisistką, która doznała podobnego urazu. Najbardziej irytujące jest to, że niby wszystko mogę robić, ćwiczę, uderzam rakietą, problemy pojawiają się tylko przy serwowaniu i to jest irytujące. No cóż, znowu zmagam się z bólem, a to już kolejny sygnał od mojego organizmu, że muszę bardziej o siebie dbać" - wskazała.

Trzecia w światowym rankingu Białorusinka w zeszłym roku w Londynie dotarła do półfinału. W dorobku ma dwa wielkoszlemowe triumfy - oba w Australian Open.

W notowaniach bukmacherskich przed Wimbledonem tylko szanse Igi Świątek na końcowy sukces były oceniane wyżej niż 26-latki z Mińska. (PAP)


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Wimbledon: Zaskakująca decyzja Sabalenki

Z powodu problemów z barkiem tuż przed pierwszym meczem z wielkoszlemowego turnieju w Wimbledonie wycofała się białoruska tenisistka Aryna Sabalenka - poinformowali organizatorzy.
Aryna Sabalenka
Aryna Sabalenka / Wikipedia CC BY-SA 2.0 / si.robi

Trzecia zawodniczka światowego rankingu w poniedziałek miała rozegrać mecz 1. rundy z Amerykanką Eminą Bektas. Jej miejsce w głównej drabince zajęła Rosjanka Erika Andriejewa.

Czytaj także: Pożar w szpitalu MSWiA. Trwa akcja ratunkowa

"Próbowałam wszystkiego"

Próbowałam wszystkiego, żeby się przygotować, ale niestety mój bark odmówił współpracy" - przekazała Sabalenka w mediach społecznościowych.

"Dzisiaj na treningu chciałam dać z siebie wszystko, aby się przekonać, czy będę w stanie grać, ale mój sztab wytłumaczył mi, że gra tylko pogorszy sprawę. Ten turniej wiele dla mnie znaczy i obiecuję, że w przyszłym roku wrócę silniejsza niż kiedykolwiek" - dodała.

Białorusinka już podczas sobotniej konferencji prasowej powiedziała, iż nie może dać gwarancji, że wystąpi w tegorocznej edycji.

"Nie, nie jestem w stu procentach sprawna, ale ze sztabem robimy wszystko, co w naszej mocy, abym w poniedziałek mogła wyjść na kort" - zaznaczyła na spotkaniu z dziennikarzami.

Jak tłumaczyła, badanie rezonansem magnetycznym nie wykazało niczego groźnego, ale nie czuje się na korcie komfortowo.

"Był rezonans, cały pakiet rehabilitacyjny, wiele zabiegów i w zasadzie wszystko, co można było zrobić. Wciąż mam nadzieję, że jednak dam radę, bo w ostatnich miesiącach często się zmagałam z różnymi kłopotami i jakoś się udawało" - nadmieniła.

Czytaj również: Donald Tusk pytany o tortury wobec ks. Olszewskiego: „Nie chce mi się tego komentować”

Problemy zdrowotne Sabalenki

Sabalenka na początku roku zmagała się z urazem pleców, a w przegranym ćwierćfinale French Open z Rosjanką Mirrą Andriejewą miała kłopoty żołądkowe. Później poinformowała, że ze względów zdrowotnych zrezygnowała z występu w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. W ostatnim sprawdzianie przed Londynem skreczowała w ćwierćfinale imprezy w Berlinie. Już w Londynie poinformowała, że chodzi o rzadką kontuzję barku.

"To naprawdę specyficzna kontuzja i naprawdę rzadka. Prawdopodobnie jestem drugą czy trzecią tenisistką, która doznała podobnego urazu. Najbardziej irytujące jest to, że niby wszystko mogę robić, ćwiczę, uderzam rakietą, problemy pojawiają się tylko przy serwowaniu i to jest irytujące. No cóż, znowu zmagam się z bólem, a to już kolejny sygnał od mojego organizmu, że muszę bardziej o siebie dbać" - wskazała.

Trzecia w światowym rankingu Białorusinka w zeszłym roku w Londynie dotarła do półfinału. W dorobku ma dwa wielkoszlemowe triumfy - oba w Australian Open.

W notowaniach bukmacherskich przed Wimbledonem tylko szanse Igi Świątek na końcowy sukces były oceniane wyżej niż 26-latki z Mińska. (PAP)



 

Polecane