Dramatyczny list ks. Olszewskiego. Służba Więzienna wydała komunikat
Dramatyczny list ks. Olszewskiego
Tygodnik „Sieci” opublikował list, w którym ksiądz Michał Olszewski opisał pierwsze godziny po aresztowaniu oraz kolejne dni.
Zawieziono mnie na „dołek”. Od 6 rano, przez cały dzień (nawet przy czynnościach fizjologicznych) byłem skuty. Ani na chwilę nie zdjęto mi kajdanek. Usłyszałem, że o tej porze nie ma ani kolacji, ani wody. Ubłagałem pół butelki wody z kranu, przyniesionej w butelce, która stała w celi. Rano, kiedy prosiłem, by zaprowadzono mnie do WC, usłyszałem: „Lej do niej”
– oświadczył kapłan.
Sercanin przekazał, że przez pierwsze dwa tygodnie budzono go światłem przez całą noc, co godzinę. „Gdy wróciłem do celi, posprzątałem ją po poprzednim lokatorze i padłem jak nieżywy. Po krótkiej chwili nagle zapaliło się światło. Okazało się, że jestem pod «specjalnym nadzorem». Stąd kamera, kajdanki, nawet przy przejściu na spacerniak, odizolowanie od innych (…) budzenie światłem przez całą noc, co godzinę! Tak było przez pierwsze dwa tygodnie” – czytamy.
Służba Więzienna wydała komunikat
Tymczasem Służba Więzienna wydała komunikat w tej sprawie. Jak podkreśliła, „zarzuty dotyczące rzekomych tortur na tzw. «dołku» nie dotyczą pobytu osadzonego w jednostce penitencjarnej”.
Tymczasowo aresztowany Michał O. został objęty szczególną ochroną, o której mowa w artykule 212 ba Kkw. Wszelkie stosowane w ramach szczególnej ochrony środki znajdują oparcie w obowiązujących przepisach. O zastosowaniu szczególnej ochrony został powiadomiony sędzia penitencjarny i organ dysponujący. Na decyzję o objęciu szczególną ochroną przysługuje możliwość złożenia skargi do sądu penitencjarnego w trybie art. 7 Kkw. Osadzony nie składał żadnych zażaleń i skarg do Służby Więziennej na temat osadzenia, traktowania przez funkcjonariuszy oraz zastosowania wobec niego szczególnej ochrony
– czytamy.
Dodano, że „wszystkie podejmowane w stosunku do Michała O. działania mają na celu zapewnienie osadzonemu bezpieczeństwa w trakcie pobytu w izolacji penitencjarnej oraz charakteryzują się poszanowaniem przysługującej osadzonemu godności osobistej i pozostają w zgodzie z ogólną normą wynikającą z treści art. 4 Kodeksu karnego wykonawczego”.
Zarzuty prokuratury
Według prokuratury ksiądz Olszewski oraz inne osoby rzekomo zamieszane w przestępstwo, „działając wspólnie i w porozumieniu doprowadzili do udzielenia wsparcia finansowego fundacji «Profeto», pomimo tego, że fundacja ta nie spełniała warunków formalnych i merytorycznych do uzyskania dotacji. Działania podejrzanych miały polegać między innymi na rzekomym poświadczaniu nieprawdy w dokumentacji co do spełniania wymogów formalnych, a nadto na zawyżaniu punktacji w zakresie realizacji wymagań i warunków merytorycznych”.
Ksiądz Olszewski pozostaje w areszcie od 28 marca, od Wielkiego Czwartku.