Zaskakująca misja Donalda Tuska

Bardzo dziwna była konferencja Premiera Donalda Tuska w rzeszowskiej siedzibie ABW. Można wskazać na kilka pozytywów, typowe manipulacje i kłamstwa, ale też szokujący wątek, który domaga się zaznaczenia. Miała miejsce bardzo niepokojąca wypowiedź Premiera Tuska. Szczególnie w tym miejscu.
Donald Tusk
Donald Tusk / (sko) PAP/Wojtek Jargiło

1 lipca wchodzą w życie decyzje o zmianach struktury w ABW. Rząd odwraca działania z 2017 roku, których celem miało być zbudowanie w Agencji pięciu dużych centrów, tj. Delegatur Agencji oraz przemianowanie pozostałych Delegatur na Wydziały zamiejscowe. Dzięki temu udało się odchudzić biurokrację oraz zwiększyć elastyczność i efektywność ABW. Redukcji uległy bowiem piony zajmujące się logistyką, administracją, zakupami – te przeniesiono do wskazanych pięciu Delegatur. Dzięki temu ludzie w terenowych placówkach zajmowali się głównymi zadaniami merytorycznymi, co pozwoliło zwiększyć efektywność ABW. Co ważne, w 2017 roku ŻADNA jednostka ABW nie została zlikwidowana. Działania podejmowane w kolejnych latach pozwoliły wzmocnić skuteczność, rozbudować sieci współpracowników, uelastycznić działania służby – to było kluczowe przy okazji zwalczania zagrożeń w czasie pandemii COVID19, operacji hybrydowej na naszej granicy z Białorusią oraz wojny Rosji przeciwko Ukrainie.

Czytaj również: Tusk szykuje zmiany w 800 plus?

Dziś rusza warszawska Strefa Czystego Transportu. Dantejskie sceny pod ZDM

 

Manipulowani

Obecnie rząd odkręca reformę z naszych czasów, przekonując jednocześnie, że to rewolucja, która pozwoli odbudować potencjał ABW. Takie manipulacje znalazły się również w przemówieniu Premiera Donalda Tuska. Działania ABW z ostatnich lat były bardzo efektywne, profesjonalne i skuteczne. Zmiany wprowadzone w 2017 roku nie tylko nie osłabiły ABW, ale wręcz wzmocniły jej skuteczność. Oczywiście obecnie rząd ma prawo na nowo budować strukturę ABW, ma prawo prowadzić zmiany. Ale sugerowanie przy okazji, że w poprzednich latach ABW nie działała, albo, że planowane zmiany struktury to „lek na całe zło”, to zwyczajne kłamstwo. Jedyne co zmieni się obecnie to zwiększenie liczby wysoko płatnych, kierowniczych stanowisk oraz etatów zw. z logistyką, zakupami i administracją. Rewolucji z tego nie będzie.

Manipulacji w czasie tej konferencji było więcej. Rząd chwalił sam siebie za przekazanie dodatkowych środków na ABW i AW. Ogólnie pozytywna decyzja – zagrożenia dla Polski są oczywiste, a polskie służby od dawna są na gorącej wojnie wywiadowczej m. in. ze służbami Rosji i Białorusi. W tym kontekście dodatkowe pieniądze są korzystne. Ale szkoda byłoby, gdyby owe 50 milionów dla ABW poszło jedynie na dodatkowe etaty związane z rozbudową struktury Agencji i wzmocnienie pionów administracyjnych. Niestety zbieg dat tych dwóch decyzji – zmiany struktury i dofinansowania – sugeruje, że te pieniądze mogą być przekazane właśnie na cen cel.

Siemoniak

Występujący wraz z Premierem Minister Tomasz Siemoniak też dopuścił się manipulacji, wskazując, że „pierwszy akt sabotażu ABW udaremniła we Wrocławiu na przełomie stycznia i lutego”. Minister wskazał, że we Wrocławiu zlikwidowano Delegaturę w 2017 roku. Minister manipulował opinią publiczną wymazując działania służb z poprzednich lat. Pierwsze sabotaże Rosjanie planowali w Polsce w 2023 roku. Dzięki działaniom ABW – również w okolicach Rzeszowa, co pokazuje, że w poprzednich latach Agencja działała ofensywnie i skutecznie również tam, gdzie Delegaturę zmieniono na Wydział zamiejscowy – udało się zidentyfikować i zneutralizować zagrożenia działalnością sabotażową i dywersyjną na początku 2023 roku. W marcu siatka rosyjska założona w Polsce została rozbita. Pan Minister jednak udaje, że działania służb specjalnych rozpoczęły się dopiero za ob. rządu. Manipulacja obliczona na wymazanie Polakom z pamięci wcześniejszych działań.

Po raz kolejny Minister Siemoniak pokazał, że również liczy na brak pamięci Polaków o działaniach jego własnego środowiska przed grudniem 2023 roku. Minister wskazał, że obecnie służby rosyjskie i białoruskie nam zagrażają oraz, że „to co dzieje się na granicy Polski z Białorusią to działania obcych służb”. Tak, mówiliśmy o tym od początku. Również wtedy, gdy opozycja, czyli Platforma Obywatelska i inne partie tworzące dziś rząd, wspierała działania agresorów przeciwko RP, pomagając w walce informacyjnej i presji psychologicznej przeciwko Polsce i polskiemu rządowi. Pan Minister Siemoniak o tym stara się zapomnieć.
Wsparcie dla służb

Do pozytywów Konferencji Donalda Tuska i Tomasza Siemoniaka należy zaliczyć kilka przekazów. Po pierwsze, premier otwarcie mówi, że dziś największym zagrożeniem dla Polski jest aktywność służb specjalnych Rosji i Białorusi. To taktyka atrybucji – przypisanie autorstwa zagrożeniom i działaniom destabilizującym Polskę konkretnemu krajowi-agresorowi. Takie działania należy podejmować i prowadzić, bowiem pokazują opinii publicznej, sojusznikom oraz agresorom, że widzimy sprawstwo tych, którzy nas atakują i nam zagrażają. Dobrze, że Premier to powiedział. I warto to powtarzać. Rosja stanowi dla NATO żywotne zagrożenie, dla Polski – zagrożenie krytyczne, biorąc pod uwagę plany, jakie Kreml ma dla Europy Środkowej. Musimy identyfikować i publicznie wskazywać zagrożenia.

Drugim ważnym sygnałem dziś wysłanym jest kwestia wspierania morale w służbach. Zainteresowanie Premiera i Ministra-Koordynatora wpływa dobrze na funkcjonariuszy. A w służbach jest wielu uczciwych, którzy chcą służyć Polsce i wykonują działania dla RP. Dla nich wizyta Premiera i Ministra na pewno będzie sygnałem ważnym, sygnałem wsparcia wobec coraz trudniejszych zadań i codzienności, z którą jako państwo się mierzymy. Dla ludzi „na froncie” takie wsparcie jest potrzebne i realnie wartościowe.

Konferencja Premiera i Ministra Koordynatora nie odbiegałaby od typowego dla obecnego rządu przekazu – manipulacje, połajanki wobec poprzedników i oponentów, korzystne i niekorzystne sygnały wysyłane do opinii publicznej – gdyby nie jeden wątek, który wtrącił osobiście sam z siebie Pan Premier Donald Tusk. Wątek, który budzi poważnie zaniepokojenie.

 

Demokracja pod kontrolą?

Premier mówiąc o sytuacji polskich służb płynnie przeszedł do tematów stricte politycznych, czy nawet partyjnych. Wskazał na różnice w sytuacji między Francją a Polską. Zaznaczył, że wybory we Francji to kolejny sygnał, że „w państwach Europy widać awans polityczny środowisk radykalnych, skrajnych z lewa i prawa”. Europejskie tło Premier wykorzystał do skomentowania własnej polityki. „Polska dziś staje się przykładem zdrowego rozsądku i racjonalnego podejścia do polityki”, mówił Premier. A potem przekazał, że jego oraz koalicji rządowej „zadaniem jest uchronić Polskę przed takim scenariuszem, który rysuje się coraz wyraźniej w niektórych państwach europejskich. Scenariuszem konfrontacji politycznej pomiędzy radykalnymi i bardzo ideologicznymi obozami politycznymi. Bezpieczeństwo Europy, przyszłość Europy, bezpieczeństwo Polski będzie zależało od tego, czy uchronimy polskie życie publiczne od trzęsień ziemi, które wynikają z działań tych skrajnych ugrupowań” – mówił premier. Dodał, że w Polsce „byliśmy o krok od tego nieszczęścia” oraz zaapelował, by Polacy „pomogli nam uchronić Polskę od tego wielkiego starcia radykalnych skrzydeł”.

Przekaz budowany przez Premiera jest kuriozalny, szczególnie w związku z różnorodnością samej koalicji tworzącej rząd. Rodzi się pytanie, czy Premier będzie obecnie dbał o to, by w koalicji rządzącej nie wzmacniały się radykalne skrzydła? Absurdalna próba pokazania siebie jako zewnętrznego arbitra w koalicji, którą przecież Premier kieruje. Ale też pytanie, czy jego przekaz jest rodzajem wytycznych dla sektora bezpieczeństwa w Polsce? Zadaniem służb będzie pilnowanie „radykalnych” skrzydeł wewnątrz koalicji? A może kontrolowanie polskiej demokracji? Bo jest i druga – znacznie groźniejsza interpretacja – Premier w siedzibie służb specjalnych zapowiedział, że jego rolą i zadaniem jest niedopuszczenie do tego, co stało się we Francji. A co tam się stało? W wyniku demokratycznych wyborów partia prawicowa być może przejmie rządy. A na pewno bardzo się wzmocni. I Premier RP, w siedzibie ABW i Policji w Rzeszowie, obiecuje, że uchroni przed podobnym scenariuszem Polskę. To sytuacja już nie kuriozalna, ale groźna. To nie tylko pomieszanie tematyki stricte partyjnej z tematem bezpieczeństwa RP i działań służb specjalnych, ale również przekaz, który dociera do samych służb. Premier nadzorujący służby specjalne, w siedzibie tych służb, zapowiada, że uchroni Polskę przed siłami radykalnymi i skrajnymi, które w Europie się wzmacniają. Sytuacja, która w demokracji musi budzić oczywiste pytania i wątpliwości. Może nie czas bić na alarm, ale wskazać na bardzo niepokojącą wypowiedź dot. życia politycznego w Polsce i potencjalnych zmian w polskiej polityce – trzeba.

[Stanisław Żaryn. Doradca Prezydenta RP. Były Zastępca Ministra Koordynatora Służb Specjalnych]
 


 

POLECANE
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa” Wiadomości
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa”

Beata Szydło na X skomentowała ostatnie doniesienia medialne o tym, że „Komisja Europejska rezygnuje z zakazu aut spalinowych od 2035 roku”. Jak podkreśliła europoseł PiS, nowe regulacje KE nadal zagrażają europejskiemu przemysłowi samochodowemu.

Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie Wiadomości
Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie

Z taśmy produkcyjnej fabryki Volkswagena w Dreźnie we wtorek zjechał ostatni samochód. Koncern tym samym zamknął ten zakład, co jest pierwszym takim przypadkiem dla tej firmy w Niemczech w ciągu 88 lat jej działalności. Fabryka w Dreźnie ma zostać przekształcona w centrum badań i rozwoju, skoncentrowane na półprzewodnikach, sztucznej inteligencji oraz robotyce. Połowę przestrzeni ma zająć Uniwersytet Techniczny w Dreźnie.

Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej tylko u nas
Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej

Ameryka Łacińska ma dość lewicowych eksperymentów, na dodatek prawicę w tej części świata natchnęło zwycięstwo Donalda Trumpa. W kolejnych krajach zwyciężają kandydaci konserwatywni, opowiadający się za wolnym rynkiem, rządami twardego prawa i współpracą z USA. Szczególnie symboliczny jest wynik wyborów prezydenckich w Chile: zdecydowane zwycięstwo polityka otwarcie chwalącego rządy Augusto Pinocheta.

Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. Nie dla ETS2 i paktu migracyjnego z ostatniej chwili
Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. "Nie" dla ETS2 i paktu migracyjnego

Nowy rząd Czech pod przewodnictwem premiera Andreja Babisza otwarcie kwestionuje kluczowe elementy polityki Unii Europejskiej. Gabinet, zaprzysiężony dzień wcześniej, przyjął uchwały odrzucające zarówno system handlu emisjami ETS2, jak i unijny pakt migracyjny, zapowiadając, że regulacje te nie zostaną wdrożone do czeskiego prawa.

Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu z ostatniej chwili
Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu

Organizator Jarmarku Warszawskiego, w związku z publikacjami dotyczącymi zatrzymania 19-letniego studenta, który miał planować zamach terrorystyczny, zwrócił się do firmy ochrony o zintensyfikowanie działań prewencyjnych, reagowania i informowania o wszelkich sytuacjach mogących stanowić zagrożenie dla odwiedzających jarmark.

Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy Wiadomości
Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy

Większość Niemców i Francuzów chce ograniczenia pomocy dla Ukrainy, podczas gdy Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy chcą ją zwiększyć lub utrzymać na obecnym poziomie - wykazał najnowszy sondaż Politico przeprowadzony w tych pięciu krajach i opublikowany we wtorek.

 GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów z ostatniej chwili
GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące świeżych jaj z chowu ściółkowego, w których wykryto bakterie Salmonella spp. GIS apeluje, aby nie jeść jaj z partii 05.01.2026, zwłaszcza jeśli nie zostały odpowiednio ugotowane lub usmażone.

Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki tylko u nas
Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki

Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec, analizuje najnowszy raport niemieckiego think tanku Institut für Europäische Politik, który wskazuje trzy kluczowe warunki przejęcia przez Berlin większej roli w europejskiej polityce obronnej. W tle wojna w Ukrainie, zmiany w NATO oraz ambicje nowego rządu Friedricha Merza.

KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan Wiadomości
KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan

Komisja Europejska zmienia nieco podejście do planowanego zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych w UE od 2035 roku. Zamiast pełnego zakazu proponuje obowiązek redukcji emisji CO2 o 90 proc., co ma otworzyć furtkę dla wybranych technologii spalinowych i hybrydowych.

Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została odebrana Wiadomości
Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została "odebrana"

Inwestycja popowodziowa warta ponad 400 tys. zł została formalnie odebrana, mimo że w terenie nie wykonano żadnych prac. Sprawa wyszła na jaw po ujawnieniu dokumentów z Dolnego Śląska.

REKLAMA

Zaskakująca misja Donalda Tuska

Bardzo dziwna była konferencja Premiera Donalda Tuska w rzeszowskiej siedzibie ABW. Można wskazać na kilka pozytywów, typowe manipulacje i kłamstwa, ale też szokujący wątek, który domaga się zaznaczenia. Miała miejsce bardzo niepokojąca wypowiedź Premiera Tuska. Szczególnie w tym miejscu.
Donald Tusk
Donald Tusk / (sko) PAP/Wojtek Jargiło

1 lipca wchodzą w życie decyzje o zmianach struktury w ABW. Rząd odwraca działania z 2017 roku, których celem miało być zbudowanie w Agencji pięciu dużych centrów, tj. Delegatur Agencji oraz przemianowanie pozostałych Delegatur na Wydziały zamiejscowe. Dzięki temu udało się odchudzić biurokrację oraz zwiększyć elastyczność i efektywność ABW. Redukcji uległy bowiem piony zajmujące się logistyką, administracją, zakupami – te przeniesiono do wskazanych pięciu Delegatur. Dzięki temu ludzie w terenowych placówkach zajmowali się głównymi zadaniami merytorycznymi, co pozwoliło zwiększyć efektywność ABW. Co ważne, w 2017 roku ŻADNA jednostka ABW nie została zlikwidowana. Działania podejmowane w kolejnych latach pozwoliły wzmocnić skuteczność, rozbudować sieci współpracowników, uelastycznić działania służby – to było kluczowe przy okazji zwalczania zagrożeń w czasie pandemii COVID19, operacji hybrydowej na naszej granicy z Białorusią oraz wojny Rosji przeciwko Ukrainie.

Czytaj również: Tusk szykuje zmiany w 800 plus?

Dziś rusza warszawska Strefa Czystego Transportu. Dantejskie sceny pod ZDM

 

Manipulowani

Obecnie rząd odkręca reformę z naszych czasów, przekonując jednocześnie, że to rewolucja, która pozwoli odbudować potencjał ABW. Takie manipulacje znalazły się również w przemówieniu Premiera Donalda Tuska. Działania ABW z ostatnich lat były bardzo efektywne, profesjonalne i skuteczne. Zmiany wprowadzone w 2017 roku nie tylko nie osłabiły ABW, ale wręcz wzmocniły jej skuteczność. Oczywiście obecnie rząd ma prawo na nowo budować strukturę ABW, ma prawo prowadzić zmiany. Ale sugerowanie przy okazji, że w poprzednich latach ABW nie działała, albo, że planowane zmiany struktury to „lek na całe zło”, to zwyczajne kłamstwo. Jedyne co zmieni się obecnie to zwiększenie liczby wysoko płatnych, kierowniczych stanowisk oraz etatów zw. z logistyką, zakupami i administracją. Rewolucji z tego nie będzie.

Manipulacji w czasie tej konferencji było więcej. Rząd chwalił sam siebie za przekazanie dodatkowych środków na ABW i AW. Ogólnie pozytywna decyzja – zagrożenia dla Polski są oczywiste, a polskie służby od dawna są na gorącej wojnie wywiadowczej m. in. ze służbami Rosji i Białorusi. W tym kontekście dodatkowe pieniądze są korzystne. Ale szkoda byłoby, gdyby owe 50 milionów dla ABW poszło jedynie na dodatkowe etaty związane z rozbudową struktury Agencji i wzmocnienie pionów administracyjnych. Niestety zbieg dat tych dwóch decyzji – zmiany struktury i dofinansowania – sugeruje, że te pieniądze mogą być przekazane właśnie na cen cel.

Siemoniak

Występujący wraz z Premierem Minister Tomasz Siemoniak też dopuścił się manipulacji, wskazując, że „pierwszy akt sabotażu ABW udaremniła we Wrocławiu na przełomie stycznia i lutego”. Minister wskazał, że we Wrocławiu zlikwidowano Delegaturę w 2017 roku. Minister manipulował opinią publiczną wymazując działania służb z poprzednich lat. Pierwsze sabotaże Rosjanie planowali w Polsce w 2023 roku. Dzięki działaniom ABW – również w okolicach Rzeszowa, co pokazuje, że w poprzednich latach Agencja działała ofensywnie i skutecznie również tam, gdzie Delegaturę zmieniono na Wydział zamiejscowy – udało się zidentyfikować i zneutralizować zagrożenia działalnością sabotażową i dywersyjną na początku 2023 roku. W marcu siatka rosyjska założona w Polsce została rozbita. Pan Minister jednak udaje, że działania służb specjalnych rozpoczęły się dopiero za ob. rządu. Manipulacja obliczona na wymazanie Polakom z pamięci wcześniejszych działań.

Po raz kolejny Minister Siemoniak pokazał, że również liczy na brak pamięci Polaków o działaniach jego własnego środowiska przed grudniem 2023 roku. Minister wskazał, że obecnie służby rosyjskie i białoruskie nam zagrażają oraz, że „to co dzieje się na granicy Polski z Białorusią to działania obcych służb”. Tak, mówiliśmy o tym od początku. Również wtedy, gdy opozycja, czyli Platforma Obywatelska i inne partie tworzące dziś rząd, wspierała działania agresorów przeciwko RP, pomagając w walce informacyjnej i presji psychologicznej przeciwko Polsce i polskiemu rządowi. Pan Minister Siemoniak o tym stara się zapomnieć.
Wsparcie dla służb

Do pozytywów Konferencji Donalda Tuska i Tomasza Siemoniaka należy zaliczyć kilka przekazów. Po pierwsze, premier otwarcie mówi, że dziś największym zagrożeniem dla Polski jest aktywność służb specjalnych Rosji i Białorusi. To taktyka atrybucji – przypisanie autorstwa zagrożeniom i działaniom destabilizującym Polskę konkretnemu krajowi-agresorowi. Takie działania należy podejmować i prowadzić, bowiem pokazują opinii publicznej, sojusznikom oraz agresorom, że widzimy sprawstwo tych, którzy nas atakują i nam zagrażają. Dobrze, że Premier to powiedział. I warto to powtarzać. Rosja stanowi dla NATO żywotne zagrożenie, dla Polski – zagrożenie krytyczne, biorąc pod uwagę plany, jakie Kreml ma dla Europy Środkowej. Musimy identyfikować i publicznie wskazywać zagrożenia.

Drugim ważnym sygnałem dziś wysłanym jest kwestia wspierania morale w służbach. Zainteresowanie Premiera i Ministra-Koordynatora wpływa dobrze na funkcjonariuszy. A w służbach jest wielu uczciwych, którzy chcą służyć Polsce i wykonują działania dla RP. Dla nich wizyta Premiera i Ministra na pewno będzie sygnałem ważnym, sygnałem wsparcia wobec coraz trudniejszych zadań i codzienności, z którą jako państwo się mierzymy. Dla ludzi „na froncie” takie wsparcie jest potrzebne i realnie wartościowe.

Konferencja Premiera i Ministra Koordynatora nie odbiegałaby od typowego dla obecnego rządu przekazu – manipulacje, połajanki wobec poprzedników i oponentów, korzystne i niekorzystne sygnały wysyłane do opinii publicznej – gdyby nie jeden wątek, który wtrącił osobiście sam z siebie Pan Premier Donald Tusk. Wątek, który budzi poważnie zaniepokojenie.

 

Demokracja pod kontrolą?

Premier mówiąc o sytuacji polskich służb płynnie przeszedł do tematów stricte politycznych, czy nawet partyjnych. Wskazał na różnice w sytuacji między Francją a Polską. Zaznaczył, że wybory we Francji to kolejny sygnał, że „w państwach Europy widać awans polityczny środowisk radykalnych, skrajnych z lewa i prawa”. Europejskie tło Premier wykorzystał do skomentowania własnej polityki. „Polska dziś staje się przykładem zdrowego rozsądku i racjonalnego podejścia do polityki”, mówił Premier. A potem przekazał, że jego oraz koalicji rządowej „zadaniem jest uchronić Polskę przed takim scenariuszem, który rysuje się coraz wyraźniej w niektórych państwach europejskich. Scenariuszem konfrontacji politycznej pomiędzy radykalnymi i bardzo ideologicznymi obozami politycznymi. Bezpieczeństwo Europy, przyszłość Europy, bezpieczeństwo Polski będzie zależało od tego, czy uchronimy polskie życie publiczne od trzęsień ziemi, które wynikają z działań tych skrajnych ugrupowań” – mówił premier. Dodał, że w Polsce „byliśmy o krok od tego nieszczęścia” oraz zaapelował, by Polacy „pomogli nam uchronić Polskę od tego wielkiego starcia radykalnych skrzydeł”.

Przekaz budowany przez Premiera jest kuriozalny, szczególnie w związku z różnorodnością samej koalicji tworzącej rząd. Rodzi się pytanie, czy Premier będzie obecnie dbał o to, by w koalicji rządzącej nie wzmacniały się radykalne skrzydła? Absurdalna próba pokazania siebie jako zewnętrznego arbitra w koalicji, którą przecież Premier kieruje. Ale też pytanie, czy jego przekaz jest rodzajem wytycznych dla sektora bezpieczeństwa w Polsce? Zadaniem służb będzie pilnowanie „radykalnych” skrzydeł wewnątrz koalicji? A może kontrolowanie polskiej demokracji? Bo jest i druga – znacznie groźniejsza interpretacja – Premier w siedzibie służb specjalnych zapowiedział, że jego rolą i zadaniem jest niedopuszczenie do tego, co stało się we Francji. A co tam się stało? W wyniku demokratycznych wyborów partia prawicowa być może przejmie rządy. A na pewno bardzo się wzmocni. I Premier RP, w siedzibie ABW i Policji w Rzeszowie, obiecuje, że uchroni przed podobnym scenariuszem Polskę. To sytuacja już nie kuriozalna, ale groźna. To nie tylko pomieszanie tematyki stricte partyjnej z tematem bezpieczeństwa RP i działań służb specjalnych, ale również przekaz, który dociera do samych służb. Premier nadzorujący służby specjalne, w siedzibie tych służb, zapowiada, że uchroni Polskę przed siłami radykalnymi i skrajnymi, które w Europie się wzmacniają. Sytuacja, która w demokracji musi budzić oczywiste pytania i wątpliwości. Może nie czas bić na alarm, ale wskazać na bardzo niepokojącą wypowiedź dot. życia politycznego w Polsce i potencjalnych zmian w polskiej polityce – trzeba.

[Stanisław Żaryn. Doradca Prezydenta RP. Były Zastępca Ministra Koordynatora Służb Specjalnych]
 



 

Polecane