Siłowe wejście do KRS. Jest reakcja prezesa Kaczyńskiego

Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził w środę, że przeszukania w budynku przy ul. Rakowieckiej w Warszawie to kolejny akt łamania prawa przez obecną ekipę rządzącą. Jak stwierdził, władza stosuje tylko to prawo, które jej odpowiada, co powoduje gigantyczną lukę prawną.
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński / PAP/Radek Pietruszka

W środę KRS przekazała, że "policja i prokurator weszli bez zapowiedzi do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa i żądają wydania dokumentacji rzeczników dyscyplinarnych pod ich nieobecność". Rzeczniczka Prokuratora Generalnego, prok. Anna Adamiak wyjaśniła, że przeszukania w budynku przy ul. Rakowieckiej w Warszawie nie obejmują pomieszczeń KRS, tylko biura zastępców rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. Dodała, że przeszukania wynikają z odmowy wydania przez tych rzeczników akt określonych postępowań dyscyplinarnych.

Czytaj także: Ujawniamy kulisy sprawy: Bodnar znowu zawiesił sędziów. Eksperci krótko: „To demolka”

Czytaj także: Stanisław Żaryn: Rząd obniża polską zdolność do prowadzenia polityki zagranicznej

Komentarz Kaczyńskiego

Prezes PiS skomentował, że jest to kolejny akt łamania prawa, co - według niego - jest dzisiaj codziennością.

"Mamy do czynienia z gigantyczną luką prawną. Tę lukę tworzy nieprzestrzeganie konstytucji (...) i innych aktów normatywnych, które są stosowane tylko wtedy, gdy to odpowiada władzy" - powiedział Kaczyński.

Zaznaczył, że jeśli władza chce zmienić prawo, musi to robić zgodnie z obowiązującą procedurą, do czego - jak zauważył - ma większość w obu izbach parlamentu. "Prezydent stoi czasami na przeszkodzie, ale władza musi się z takimi faktami liczyć. I dotychczas się liczyła, nawet władza tej formacji. Teraz z tym się przestali liczyć, a Unia Europejska z niebywałą hipokryzją w momencie, gdy w Polsce nie było żadnego łamania prawa wprowadza art. 7 (Traktatu o UE, PAP), a gdy jest to niezwykle drastyczne i oczywiste, to wtedy ten artykuł wycofuje" - stwierdził lider PiS.

Ocenił, że konstytucja "dziś w zasadzie nie obowiązuje". "Potrzebne jest uchwalenie nowej konstytucji, zaopatrzenie jej w szereg ustaw wykonawczych i to jest element naszego programu, którego jeszcze dokładnie nie formułujemy. Element, który musi być zrealizowany, by Polska była demokratycznym i praworządnym państwem, w którym jest normalne, że jedni rządzą dłużej lub krócej, a później przychodzą inni" - powiedział Kaczyński.

Szturm na KRS 

Prok. Anna Adamiak tłumaczyła na środowej konferencji prasowej, że czynności przeprowadzane przy ulicy Rakowieckiej 30 polegają na "żądaniu wydania rzeczy przez zastępców rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych". Doprecyzowała, że chodzi o akta postępowań dyscyplinarnych, które zastępcy rzeczników powinni przekazać kilka miesięcy temu rzecznikom dyscyplinarnym ministra sprawiedliwości, tzw. rzecznikom ad hoc.

Dodała, że powołanie "rzeczników ad hoc" skutkowało wygaśnięciem uprawnień przez zastępców rzecznika dyscyplinarnego do prowadzenia postępowań dyscyplinarnych we wskazanych sprawach, mimo to nadal były przez nich podejmowane czynności: byli wzywani świadkowie, a osoby, które się nie stawiały, były karane karami porządkowymi.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał „rzeczników ad hoc” do prowadzenia określonych spraw dotyczących sędziów.


 

POLECANE
Degermanizacja Holokaustu tylko u nas
Degermanizacja Holokaustu

Jest to zjawisko obecne w publicystyce historycznej i przekazie medialnym, polegające na uwalnianiu Niemiec i Niemców od odpowiedzialności za projekt i realizację Zagłady. W narracji o Holokauście o zbrodnię ludobójstwa na Żydach oskarża się pozbawionych narodowości „nazistów”, którzy najpierw sterroryzowali porządnych Niemców, a później dopuścili się czynów w gruncie rzeczy przeciwnych prawdziwej, niemieckiej mentalności.

Odciąć im tlen. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia z ostatniej chwili
"Odciąć im tlen". Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni "Silesia"

W poniedziałek – tuż przed Wigilią – górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. W komentarzach do relacji z protestów w sieci pojawiło się wiele skandalicznych komentarzy.

Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa

Agnieszka Wasilewska-Semail została w poniedziałek odwołana przez radę nadzorczą PKP Cargo z funkcji prezesa - poinformowała spółka. Zmiana następuje z upływem dnia 22 grudnia, przyczyn odwołania nie podano.

Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim? z ostatniej chwili
Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim?

Kompromitująca wpadka krakowskiej radnej KO Magdaleny Mazurkiewicz. Polityk opublikowała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrem Miszalskim z wydarzenia w Krakowie, mimo że... nie brała w nim udziału. Okazało się, że fotografia została przerobiona – twarz radnej wklejono w miejsce jednego z uczestników wydarzenia.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę

Prokuratura Rejonowa w Augustowie umorzyła sprawę pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, do którego doszło w kwietniu tego roku. Spłonęło wówczas 185 hektarów parku.

Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia z ostatniej chwili
Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia

Początek tygodnia będzie pochmurny. W poniedziałek wieczorem pojawią się silne zamglenia i mgły ograniczające widzialność do 200 m – poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha. IMGW wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą dla południa Polski.

Pierwsze w regionie inwestycje. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
"Pierwsze w regionie inwestycje". Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Ogłosiliśmy przetargi na budowę obwodnic Limanowej i Wadowic, leżących na trasie drogi krajowej nr 28 – poinformowała w poniedziałek GDDKiA Oddział Kraków.

Karol Nawrocki pojedzie w wigilię na granicę z Białorusią z ostatniej chwili
Karol Nawrocki pojedzie w wigilię na granicę z Białorusią

W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia prezydent Karol Nawrocki pojedzie na granicę z Białorusią, gdzie będzie towarzyszył służbom broniącym granicy – poinformował w poniedziałek rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Nie żyje legendarny muzyk Chris Rea z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny muzyk Chris Rea

Nie żyje Chris Rea – jeden z najbardziej rozpoznawalnych brytyjskich muzyków i autor kultowego utworu „Driving Home for Christmas”. Informację o śmierci artysty podała BBC.

Pożar fabryki w Śląskiem. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Pożar fabryki w Śląskiem. Trwa akcja służb

W Myszkowie (woj. śląskie) doszło do pożaru na terenie jednego z zakładów produkcyjnych – informuje RMF FM. W wyniku zdarzenia jedna osoba została poszkodowana.

REKLAMA

Siłowe wejście do KRS. Jest reakcja prezesa Kaczyńskiego

Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził w środę, że przeszukania w budynku przy ul. Rakowieckiej w Warszawie to kolejny akt łamania prawa przez obecną ekipę rządzącą. Jak stwierdził, władza stosuje tylko to prawo, które jej odpowiada, co powoduje gigantyczną lukę prawną.
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński / PAP/Radek Pietruszka

W środę KRS przekazała, że "policja i prokurator weszli bez zapowiedzi do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa i żądają wydania dokumentacji rzeczników dyscyplinarnych pod ich nieobecność". Rzeczniczka Prokuratora Generalnego, prok. Anna Adamiak wyjaśniła, że przeszukania w budynku przy ul. Rakowieckiej w Warszawie nie obejmują pomieszczeń KRS, tylko biura zastępców rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. Dodała, że przeszukania wynikają z odmowy wydania przez tych rzeczników akt określonych postępowań dyscyplinarnych.

Czytaj także: Ujawniamy kulisy sprawy: Bodnar znowu zawiesił sędziów. Eksperci krótko: „To demolka”

Czytaj także: Stanisław Żaryn: Rząd obniża polską zdolność do prowadzenia polityki zagranicznej

Komentarz Kaczyńskiego

Prezes PiS skomentował, że jest to kolejny akt łamania prawa, co - według niego - jest dzisiaj codziennością.

"Mamy do czynienia z gigantyczną luką prawną. Tę lukę tworzy nieprzestrzeganie konstytucji (...) i innych aktów normatywnych, które są stosowane tylko wtedy, gdy to odpowiada władzy" - powiedział Kaczyński.

Zaznaczył, że jeśli władza chce zmienić prawo, musi to robić zgodnie z obowiązującą procedurą, do czego - jak zauważył - ma większość w obu izbach parlamentu. "Prezydent stoi czasami na przeszkodzie, ale władza musi się z takimi faktami liczyć. I dotychczas się liczyła, nawet władza tej formacji. Teraz z tym się przestali liczyć, a Unia Europejska z niebywałą hipokryzją w momencie, gdy w Polsce nie było żadnego łamania prawa wprowadza art. 7 (Traktatu o UE, PAP), a gdy jest to niezwykle drastyczne i oczywiste, to wtedy ten artykuł wycofuje" - stwierdził lider PiS.

Ocenił, że konstytucja "dziś w zasadzie nie obowiązuje". "Potrzebne jest uchwalenie nowej konstytucji, zaopatrzenie jej w szereg ustaw wykonawczych i to jest element naszego programu, którego jeszcze dokładnie nie formułujemy. Element, który musi być zrealizowany, by Polska była demokratycznym i praworządnym państwem, w którym jest normalne, że jedni rządzą dłużej lub krócej, a później przychodzą inni" - powiedział Kaczyński.

Szturm na KRS 

Prok. Anna Adamiak tłumaczyła na środowej konferencji prasowej, że czynności przeprowadzane przy ulicy Rakowieckiej 30 polegają na "żądaniu wydania rzeczy przez zastępców rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych". Doprecyzowała, że chodzi o akta postępowań dyscyplinarnych, które zastępcy rzeczników powinni przekazać kilka miesięcy temu rzecznikom dyscyplinarnym ministra sprawiedliwości, tzw. rzecznikom ad hoc.

Dodała, że powołanie "rzeczników ad hoc" skutkowało wygaśnięciem uprawnień przez zastępców rzecznika dyscyplinarnego do prowadzenia postępowań dyscyplinarnych we wskazanych sprawach, mimo to nadal były przez nich podejmowane czynności: byli wzywani świadkowie, a osoby, które się nie stawiały, były karane karami porządkowymi.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał „rzeczników ad hoc” do prowadzenia określonych spraw dotyczących sędziów.



 

Polecane